Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 15/2017

  • DST 17.85km
  • Czas 01:15
  • VAVG 14.28km/h
  • VMAX 29.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 585kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 stycznia 2017 | dodano: 26.01.2017

Ledwo dziś wstałam.
Jak jechałam do pracy to trochę zimno było -6 st. Ale pojechałam sobie w 1 parze spodni i nawet nie zmarzłam.
Po pracy dużo przyjemniej choć powietrze takie ostrawe.


W końcu szarość dnia minęła. Na tej drodze ze zdjęcia są jeszcze w niektórych miejscach ślizgawki ale fota służbowa musi być, więc trzeba się przemęczyć.


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 14/2017

  • DST 18.35km
  • Czas 01:20
  • VAVG 13.76km/h
  • VMAX 34.60km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 680kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 stycznia 2017 | dodano: 25.01.2017

Rano Krossem.
Znów Kross miał małego flaka bo dzień wcześniej zapomniałam dopompować. Co 2-3 dni trzeba pompować.
Muszę się za to wziąć i zmienić w końcu tę dętkę - tylko cholernie mi się nie chce. Może w weekend się za to wezmę.
Trzeba będzie jeszcze do Declathlonu podjechać po następmne zapasowe dętki 

Rano jechało mi się nawet całkiem fajnie, choć na dzień dobry z lekka podniosła mi ciśnienie niedziałająca winda.
Nadal trwa remont Ci Ukraińcy tak mnie wq..wiają że masakra. Nie cierpię ruskich i ich pochodnych.
Robią zwarcie w tej windzie (nie wiem jak) i firma konserwująca dźwig musi przyjeżdżać i naprawiać. A każdy przyjazd u nich nasza wspólnota płaci. Więc wczoraj ta firma od dźwigów zrobiła tylko tak że windą można wjechać do góry, ale zjechać już nie można.
Żeby właśnie nie robili tego zwarcia.
Kurka wodna jakbym była matką małego dziecka z wózkiem to chyba bym szału dostała....

Taka dzicz to powinna u siebie zapierdzielać...
Tak jestem ruskofobka - zupełnie jak PIS :D
 


A po pracy, taka pogoda że ulewa mi się z lekka. Takiej chlapy dawno nie widziałam :(


Pocieszające jest to, że jest na plusie. Niech ten śnieg w końcu zniknie i niech będzie sucho :)

 


Kategoria Praca

Leszno

  • DST 62.40km
  • Czas 03:45
  • VAVG 16.64km/h
  • VMAX 25.90km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Kalorie 1913kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 stycznia 2017 | dodano: 24.01.2017

Dziś drugi i ostatni dzień wolny, a że nie padało to trzeba było jakoś rowerowo to wykorzystać :)
Pojechałam sobie do Leszna. Całą drogę od drzwi do drzwi pokonałam po ulicy i nawet rower mi się nie pobrudził :))
Wzięłam sobie kawusię i audiobooka z uwagi że tam praktycznie nic nie jeździ i jechało mi się naprawdę fajnie.
Przesłuchałam już praktycznie całą III część przygód Harrego Pottera :) resztę dokończę pewnie dziś wieczorem.
Nie miałam pojęcia że aż tak mnie to wciągnie :)

Po drodze mgliście, chłodnawo i szarawo, ale sucho. Cieszyłam się że jadę na Cube.
Dziś kupiłam na allegro nowy napęd dla Krossa - bo ten praktycznie już nie działa. Wiem regulacja może by pomogła ale chyba na krótko. No i należy mu się porządny przegląd po jeździe po plaży i syfie zimowym z miasta ....
Kupiłam też dla Cuba - wiem miałam nie kupować ale na tym mimo że działa - jakoś dziwnie mi się jeździ. No i czekają mnie daleeekie podróże z moją rowerową zabawką więc wolę mieć czysty i świeży napęd.
Tym razem nie zaszalałam bo zeszłam z półki i deore nie kupiłam tylko alivio.
Muszę mieć jeszcze kasę na konserwację amortyzatora.
Mój cioteczny brat ma ziomka z airbike więc muszę się tym wczesną wiosną zainteresować....bo jest szansa że odpicują mi rowerek na medal :)
Krossa oddam do "dwóch kółek"

No dobra czas wrócić do teraźniejszości i wrzucić kilka fotek 

Pole pod śniegiem
Pole pod śniegiem © Katana1978

Droga do Leszna
Droga do Leszna © Katana1978

Domek na polu
Domek na polu © Katana1978

Drzewko nad kanałem w Borzęcinie
Drzewko nad kanałem w Borzęcinie © Katana1978

Taxi
Taxi "Zmienników" © Katana1978

Płyta pamiątkowa Jacksona
Płyta pamiątkowa Jacksona © Katana1978

Kolejna publiczna biblioteka
Kolejna publiczna biblioteka © Katana1978





I tyle.

ps: Coś dla Morsa :D



heh :D


Kategoria Wycieczka

Lasek Młociński

  • DST 39.60km
  • Teren 3.50km
  • Czas 02:45
  • VAVG 14.40km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1403kcal
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 stycznia 2017 | dodano: 23.01.2017

Gdy Arek poszedł do szkoły skoczyłam na Cubka i pojechałam sobie do Młocin.
No niestety w Młocinach droga mimo że bardzo ładna była oblodzona !! i w sumie za późno spostrzegłam że jadę po lodzie.
Gleby nie było ale trochę stresu miałam ....
Nie byłam jednak sama co tam się wybrali na rowerkach - z 5 osób widziałam :)

Z przykrością muszę stwierdzić fakt że miasto nadal jest dla samochodów a nie dla pieszych i rowerzystów :>
Tylko po ulicy można śmiało i bez stresu śmigać.
Chodniki i ścieżki niestety nie nadają się na jazdę .... ;((

Rower mam cały zasyfiały - czeka mnie szorowanie ;/

Kontrola czasu
Kontrola czasu © Katana1978

Lasek w Młocinach
Lasek w Młocinach © Katana1978

525 km Wisły :)
525 km Wisły :) © Katana1978



Miałam jakieś kółko zrobić, ale w Młocinach trochę mi czasu zeszło, więc powrót do domu już bez wymyślania :)
Udało mi się i jestem już w domu przed synem i czekam z gorącym rosołkiem :)))



Kategoria Wycieczka

Akcja błysk !

  • DST 3.65km
  • Czas 00:15
  • VAVG 14.60km/h
  • VMAX 20.40km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 85kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 stycznia 2017 | dodano: 23.01.2017

Dziś mam wolne ;)) Wzięłam urlopik bo mąż z samego rana pojechał sobie w delegację na 2 dni, a Arek sam do szkoły się nie ogarnie.
W nocy jeszcze zaatakował mnie mój kot, nie wiem co mu zrobiłam (przez sen) ale rzucił się na moją głowę i mam pod włosami fajne sznyty jakbym się nożem pocięła. Krew się lała - całą twarz miałam we krwi i wyglądałam jak jakaś Panna z horroru, mąż chciał mnie do szpitala na szycie zawieźć - ale stwierdziłam że jak czaszki nie widać to wygalać włosów na szycie nie będę - jak ja bym wyglądała ?! :)))
Krew przestała lecieć, mąż usnął a ja zasnąć nie mogłam bo mnie cholernie szczypało. 
Cieszyłam się że wzięłam sobie 2 dni wolnego - to sobie pośpię ;))

Rano postanowiłam rozeznać się jaka aura pogodowa i pojechałam na zakupy.
W Lidlu kupiłam sobie mopa - łatwiej mi będzie czyścić klatkę schodową po Krossie :) + biały serek
W Putce wiadomo rycerski :), a w Biedronie parówki, szyneczkę, czekoladkę i inne niezdrowe rzeczy.


W końcu wytęsknione niebieskie niebo !!  i jeden stopień na plusie.
Pod kurtkę założyłam bluzkę z krótkim rękawkiem i było mi ciepło :) 


Niecały km dalej i mamy 2 stopnie na plusie :))))


Akcja błysk - mop w plecaku :)) kupiłam jeszcze szczotkę zmiotkę do tego kija :)

Arek poszedł do szkoły a ja chyba dosiądę Cube - taka piękna pogoda jest :))




Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 13/2017

  • DST 17.55km
  • Czas 01:10
  • VAVG 15.04km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 595kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 stycznia 2017 | dodano: 21.01.2017

Wczoraj (piątek) pojechałam do pracy autem. Mąż mi zabronił jechać rowerem bo było ślisko jak cholera jasna.
No i w sumie chyba miał rację bo ledwo wyszłam z domu to na schodach bym zaliczyła glebę - złapałam się poręczy w ostatniej chwili.

Dziś (sobota) już mniej ślisko i trzeba było pojechać do pracy. Więc wsiadłam na Krossa.
Z przykrością stwierdziłam fakt, że w przednim kole jednak jakaś mała dziureczka jest bo znów miękka guma była.
Pojechałam z lekkim flakiem. Praktycznie całą drogę pokonałam na ulicy - Krakowską też - bo moja ścieżka po której jeżdżę była zamrożona.
Na parkingu służbowym Kross zaliczył glebę między moimi nogami. Ja się uratowałam.
Normalnie wkurzona jestem, że tam niczym nie jest posypane. Zgłoszę to do naszego PHP-owca. Bo można naprawdę sobie zrobić krzywdę. Wszyscy chodzą po tym parkingu jak jakieś pingwiny.
Z pracy wyszłam o 12.00 - myślałam że pojadę do domu jakąś okrężną drogą, ale jest tak beznadziejnie że chciałam się znaleźć jak najszybciej w domu....


Wracałam Krakowską po ulicy ale żeby podtrzymać tradycję służbowej foty, przy skrzyżowaniu z Centralną wjechałam na dróżkę.
Dało się już jechać, bo to co widać na zdjęciu to breja ....



 


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 12/2017

  • DST 18.15km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 14.52km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 stycznia 2017 | dodano: 19.01.2017

Chyba sprzedam duszę diabłu za to by szybciej nadeszła wiosna.
Nienawidzę zimy, nie to że mi zimno czy coś - brakuje mi po prostu słońca, niebieskiego nieba i białych chmurek.
Tęsknię za tym tak bardzo że chyba się zaraz popłaczę ....


Dziś wyszłam z pracy normalnie - jakaś taka zamulona byłam dziś na maxa ....


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 11/2017

  • DST 18.05km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 15.47km/h
  • VMAX 30.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Kalorie 595kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 stycznia 2017 | dodano: 18.01.2017

Dziś znów do pracy. Poszłam spać przed 22.00 co bardzo rzadko się u mnie zdarza i leeeedwo się zwlokłam z łóżka.
W pracy znów godzinę dłużej zostałam. Firma jest miło zaskoczona że aż tyle telefonów do nas spływa, a byliśmy już na pochyłej.
Już mam 6 nadgodzin i piękny piątuś mi się szykuje - (niekoniecznie najbliższy)



Służbowa fota.

Okazało się że moje hamulce tak wczoraj wyregulowałam, że jestem pod wrażeniem i na razie odroczę kupno nowych hamulców.

Dziś mój kochany mąż zgubił moje kluczyki od mojej Pandy - ja pie....le !!

Jeździł z dwoma. Ze swoimi i moimi. Rano - nie chciało mu się skrobać to włączał silnik i dmuchawę. Zamykał auto i przychodził do domu. Po 10 min auto było już ciepłe. - Cwaniakował i mówiłam mu żeby tak nie robił, bo tak nie można i może mandat zapłacić, a dwa jest smog.
No ale on jak zawsze twierdzi że jest mądrzejszy - no więc ma ;-(
Zła jestem.









Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 10/2017

  • DST 18.25km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 15.64km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 595kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 stycznia 2017 | dodano: 17.01.2017

Dziś koniec urlopiku i jeszcze dłuuuugo przed świtem wsiadłam na Krossa i pojechałam do pracy.
W pracy znów zostałam godzinę dłużej.
Wracało mi się tak sobie - nie zawsze jest pięknie ....


Nadal twierdzę, że bez problemu da się tędy jechać :)
Lodu nie było, a śnieg był ubity....


Muszę pomyśleć o jakiś nowych hamulcach do Krossa, bo te strasznie mi się rozregulowują. Wkurza już mnie to z lekka.
Za chwilkę hamując będę miała klamkę przy samym uchwycie i żeby stanąć nie będzie miejsca dla palców.
A że hamulce uważam za najbardziej potrzebą rzecz w rowerze (przeciwieństwo Morsa), to pewnie kupię sobie jakieś extra.
Muszę mieć tak jak w Cube że ledwo dotknę i już stoję - a nie spowalniam ....

No i tyle na dziś.


 


Kategoria Praca

Biało...

  • DST 36.75km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 14.23km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1318kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 stycznia 2017 | dodano: 16.01.2017

Dziś urlopik.
Z okazji tego że z Arkiem trzeba było podjechać do Wołomina do Ortodonty.
Potem gdy Arek poszedł już do szkoły postanowiłam skoczyć na Krossa i pojechać do lasu na Bemowie.
Wszystko to przez ostatnie zdjęcia u Malarza . Zainspirował mnie tą swoją ostatnią wycieczką po lesie.

Chciałam zobaczyć jak mi się  będzie się jechało i w jakim stanie będą tam drogi itd.
No i co ? Kross jak Kross był w swoim żywiole - nawet nie zdążyłam się zmęczyć, ale w szoku byłam bo w lesie nie było w ogóle lodu.
Śnieg był ubity i jechało się super.
Teraz już wiem że będę tam częściej wjeżdżać. Pewnie skoczę też na Młociny bo ten lasek choć malutki też bardzo lubię ;)

Foty

Tym razem olałam ddr na wiadukcie i pojechałam ulicą
Tym razem olałam ddr na wiadukcie i pojechałam ulicą © Katana1978
Moja ulubiona alejka drzew :)

Tak żeby Jolapm nie musiała już robić kontroli
Tak, żeby Jolapm nie musiała już robić kontroli © Katana1978

Tory przy Kocjana
Tory przy Kocjana © Katana1978

Brzózki :)
Brzózki :) © Katana1978

Tak, tą drogą pojechałam ....ślicznie i bajkowo było
Tak, tą drogą pojechałam ....ślicznie i bajkowo było © Katana1978

Tu też było super
Tu też było super © Katana1978

Ul. Kleeberga
Ul. Kleeberga © Katana1978

Kto wie, może jednak polubię zimę :)) bo dziś to jestem oczarowana tą moją wycieczką :)






I tyle :)




Kategoria Wycieczka