Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Perypetie życiowe

Dystans całkowity:372.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:46
Średnia prędkość:14.23 km/h
Maksymalna prędkość:32.20 km/h
Suma kalorii:4889 kcal
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:11.64 km i 0h 47m
Więcej statystyk

Przerwa

  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 kwietnia 2020 | dodano: 20.04.2020

Hej ...

Dawno tu nie zaglądałam, tyle się wydarzyło......eh
Chciałam wam wszystkim podziękować za ten czas na BS.
Ale na tą chwilę nie widzę siebie na rowerze i na BS


Ze zdrowiem u mnie już ok ;) - nie taki diabeł straszny jak go malują.
Jest dobrze....


Trzymajcie się


Kategoria Perypetie życiowe

Cube idzie pod młotek

  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 kwietnia 2019 | dodano: 22.04.2019

Ile kasy można było by za niego wziąć ??
Pytanie do znawców tematu :)

Specyfikacja tak ogólna i na szybko

rozmiar ramy 16
nowe kółka z piastami Novatec
9 rzędowa kaseta
manetki deore
hydraulika

Jak jeździł i gdzie jeździł to wiadomo - tu nic do ukrycia nie mam.


Stan ogólny
Stan ogólny © Katana1978

Tylna piasta
Tylna piasta © Katana1978
Przenia też jest tej samej firmy 

manetka
manetka © Katana1978
W oryginale była acera 


Popękany lakier - nie znam przyczyny. Mąż mówi że od słońca.


No i tyle. Ile taki rower jest w waszych oczach wart ?






Kategoria Perypetie życiowe

Wesołych Świąt

  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 kwietnia 2019 | dodano: 20.04.2019





Gdy nadejdzie Wielkanocny poranek
Niech spełnią się życzenia tęczowych pisanek...
Mazurków kajmakowych, bazi srebrzystych,
Bogatego zająca i kurczaczków puszystych.
Świątecznego nastroju, biesiady obfitej,
Lukrowego baranka, a w dyngusa - na rower susa :D 










Kategoria Perypetie życiowe

Coś dla Morsa

  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 lutego 2019 | dodano: 23.02.2019

Żeby się chłopak pośmiał :D





Pierwsza klasa 


Lata 80- dziesiąte :)



Kategoria Perypetie życiowe

Krew, pot i łzy

  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 stycznia 2019 | dodano: 27.01.2019

Wolna sobota - hurraaa :) czas wziąć się w końcu za wymianę hamulców, bo dla mnie rower musi być sprawny żeby na nim jeździć.
Plan był prosty, wymieniam hamulce, a potem jadę testować, i jak to z planami oczywiście bywa - nie wypalają.

Wymiana hamulców V-brake  + regulacja  od 11.00 do 20.00 nie przyniosła efektów.
Tzn wymieniłam linkę, wymieniłam klocki ale nie szło z regulacją, wydawało mi się, że te sprężynki co utrzymują napięcie ramion w ogóle nie działają....
Plecy mi wysiadały, wkurw rósł i zostawiłam to w końcu w cholerę z myślą o Trollu, że miał jednak facet rację, że trza oddać rower do serwisu i tyle.

Nawet spać przez ten rower nie mogłam, takiego wkurwa miałam, bolały mnie plecy + noga i tak, że ketonal ledwo mi pomógł.
Dziś spróbowałam jeszcze raz...
Zdjęłam ramiona i zaczęłam analizować działanie tych sprężynek i okazało się że w ogóle źle wkładałam do widelca, bo nie odbijały, okazało się jeszcze że jeden klocek krzywo przykręciłam.
Ale tak to jest jak pracuje się przy kiepskim świetle....
I dzisiejsza zabawa trwała jakieś 40 min :)))

Dziś już wszystko hula, hamulce działają lepiej niż hydrauliki w Cube. Zależało mi właśnie żeby ustawić tak, żeby był krótki skok, a to trochę trudne jest i żeby śruba baryłkowa była wkręcona, bo jak jest wykręcona to średnio mi się podoba :)
Chyba Krossa zabiorę na karkonoską bo doszłam do wniosku, że on nawet lżejszy jest od Cubka ....i kto wie może pozna dziadka Krossa na Dębicach :D 

Nówka sztuka nieśmigana
Nówka sztuka nieśmigana © Katana1978

Stare klocki
Stare klocki © Katana1978

Nie miałam czym uciąć linki, więc taka prowizorka została. Podjadę z tym do serwisu i mi ciachną - myślę że za free :).
Nie miałam czym uciąć linki, więc taka prowizorka została. Podjadę z tym do serwisu i mi ciachną - myślę że za free :). © Katana1978
Albo tak zostawię :PP 






Kategoria Perypetie życiowe

Podsumowanie 2018 i plany na 2019

  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 31 grudnia 2018 | dodano: 31.12.2018

Ten rok był naprawdę całkiem spoko. Jestem bardzo zadowolona :))
Z podsumowań Stravy łyknęłam Karkonoską nawet nie wiem kiedy :PPP i nawet się nie zmachałam :P


Oczywiście roczny dystans się nie zgadza, bo nie wbijam do Stravy wszystkiego jak leci.
Nie wbijam dojazdów do pracy i jazd Krossem.

Jakie plany ??

Na rok 2018 miałam takie ;)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem sama ....mam parę marzeń rowerowych.

Roweru zmieniać nie będę - kocham te co mam :)
Marzenia o szosie czy tam o przełaju na chwilę obecną mi przeszły ...

Mogę zdradzić tylko tyle że szykuję się na zmianę kółek w Cube - na jakieś maszynówki, bo nie opłaca mi się utrzymywać tych na kulkowych łożyskach jak co roku muszę robić im serwis - to mnie z lekka irytuje.
W Krossie są maszynówki i problem z kółkami nie istnieje - a jeździłam nim i po solance i po plaży i po błocie i jestem mega z nich zadowolona...a i tak lepiej chodzą niż kółka Cube tuż po serwisie...

Druga sprawa.
Wycieczki długodystansowe od 300 km wzwyż :)
Wycieczki nocne - spodobała mi się jazda po zmroku ....ale dużo tego raczej nie będzie - pewnie będę robić je jak mąż będzie na wakacjach :P - Zobaczę jeszcze jak to logistycznie ułożyć i wdrożyć ...

Trzecia sprawa.
Na siłę na 10 000 tys w przyszłym roku się nie porywam - jak będzie to będę się cieszyć, jak nie to trudno.
Chodzi o to że nie będę jeździć jak pogoda będzie mega kiepska...
---------------------------------------------------------------------------------------------------


Heh i jak tu planować ? jak i tak wychodzi co innego.
Mam szosę - choć tego rok temu nie planowałam ;))
Ale z reszty to nawet udało mi się zaliczyć nocna setkę, i chyba 2x po 300 km.
Kółka w Cube tez zmieniłam :P

Fajnie :)


Na przyszły rok

Chciałabym tego podróżnika zaliczyć - ale czy uda mi się wbić na tę listę i czy uda mi się 500 zaliczyć - tego nie wiem :)
Chciałabym więcej górek pokonać - bo góry są naprawdę piękne
Chciałabym podnieść średnią :P

i chyba tyle ...
A i żeby noga mniej mnie bolała :P  - to chyba najważniejsze życzenie :)

A wam moi czytelnicy życzę szczęśliwego nowego roku - spełnienia marzeń.
Zdrowia, tolerancji, dużo komciów, pogody, wiatru w plecy, zero kapci, fajnego asfaltu (dla szos) i fajnego terenu dla mtb, czasu na jazdę na rowerze, pobijanie swoich rekordów, zero lenia, zero kłótni, dużo buziaków

i to tyle :)

pa :)











Kategoria Perypetie życiowe

Wesołych Świąt

  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 grudnia 2018 | dodano: 24.12.2018

Wesołych Świąt życzę wszystkim bez wyjątku.
Życzę abyście się na wzajem szanowali i kochali :)))
Żeby nas więcej łączyło niż dzieliło ;)

SPEŁNIENIA WSZYSTKICH CELÓW ROWEROWYCH 




Kategoria Perypetie życiowe

Dla tych co się martwili....

  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 października 2018 | dodano: 23.10.2018

Jest już dobrze :) Hermes śmiga już normalnie.

Kotunio
Kotunio © Katana1978
Tu mina niezbyt szczęśliwa - ale on zawsze taką ma jak zobaczy swoje odbicie ;D
Dzięki za wsparcie Michuss :))


Do pracy dziś pojechałam autem.




Kategoria Perypetie życiowe

Dostałam mandat ;(

  • Temperatura 35.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 sierpnia 2018 | dodano: 20.08.2018

Za parkowanie przy biedrze pandą. :(((
Rowerem dziś nie pojechałam bo tak mnie rozbolało gardło że nie jestem w stanie nic mówić, i nawet kręcić głową nie mogę :(

Parking przy biedrze obsługuje firma europark,. Nie przyszło mi do głowy czytać całego regulaminu,
no i kto normalny ma na to czas ?
Z góry wiedziałam że pierwsze 1,5 g jest gratis i tego zawsze się trzymałam - zresztą nigdy w biedrze tak długo zakupów nie robiłam.
Wyszłam z biedry i takie oto wezwanie dostałam do zapłaty 80 zł. Jakby co mam paragon.
Wezwanie do zapłaty jest dlatego bo nie wyciągnęłam z parkomatu biletu.

Miał ktoś jakieś doświadczenia z pisaniem z pisaniem do nich odwołania ?
Nienawidzę od dziś tej bierdy !!! 





Kategoria Perypetie życiowe

I kolejna noga złamana.....

Czwartek, 19 lipca 2018 | dodano: 19.07.2018

Nie moja - ale mimo wszytko boli.


Arek wczoraj złamał nogę na obozie. harcerze zawieźli go do szpitala, tam mu założyli gips i wypuścili do obozu.
Dziś w nocy wyruszyliśmy po niego i przywieźliśmy go do domu.
Noga, a raczej stopa, a dokładniej 5 kość w stopie.
Tak wynika z opisu ze szpitala...

Szczerze złamana nie widzę - może ktoś z was wyluka. To gdzieś przy małym palcu - bo tam Arka bolało....
Na kontrolę dopiero za tydzień - wtedy więcej się czegoś dowiem....




A tyle dziś km zrobiłam ...masakra




Nie wiem jak to będzie teraz z wakacjami :/ co robić .... :(



Kategoria Perypetie życiowe