Kwiecień, 2013
| Dystans całkowity: | 648.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 34:21 |
| Średnia prędkość: | 16.36 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 41.10 km/h |
| Suma kalorii: | 4175 kcal |
| Liczba aktywności: | 27 |
| Średnio na aktywność: | 24.01 km i 1h 43m |
| Więcej statystyk | |
z McDonaldem w tle
-
DST
10.00km
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka o połowę krótsza :(
A to dlatego że oczekiwałam kuriera z przesyłką a bardzo mi zależało żeby dziś była dostarczona (przyszły nowe oponki do mojego roweru)
Po za tym troszkę nerwów było bo 2 gleby Arek zaliczył, w krocze się walnął także dziś króciutko.
Ale za to mcdonalds zaliczony a wszystko przez te badziewne zniżki które kuszą mnie i mojego syna
Kategoria Z Arkiem
Wycieczka po ursusie
-
DST
22.70km
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z Arkiem dopiero dziś wybraliśmy się na prawdziwą wycieczkę.
Syn zażyczył sobie żebyśmy pojechali tam gdzie mnie i jego jeszcze nie było :)
Stwierdziłam że nie będę go na dzień dobry forsować więc dystans na razie dostosowany pod jego możliwości.
Po za tym to pierwszy rower Arka z przerzutkami no i Arek dziś ciągle delektował się "jedynką" ...
A tu kilka fotek
Byłam tam - gdzie mnie nie było :P
Kategoria Z Arkiem
Sobota - Niedziela (Działka Brok)
-
DST
20.00km
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
W Weekend byłam na działce.
Zrobiłam tam na rowerze 20 km ale był to rower męża nie używany ok 3 lat
o 2 numery za duży :( bez amora ...
Pojechałam sobie do Małkini wracając wjechałam w dziurę i palce do dziś mnie bolą, (nie do końca mogłam wygodnie trzymać kierownicę)
Nie wpisuję tych 20 km do bloga jako oficjalnie.
Po prostu szkoda gadać - rower markowy Author i tak zaniedbany. Gdyby było 2 numery mniejszy byłby już mój.
Żałowałam że nie wzięłam mojego srebrnego rumaka ale syn ma nowy rowerek i tylko jego rowerek zmieścił się do auta.
Za poźno pomyślałam o pociągu.
Nie miałam tez obmyślonej trasy by pojechać na działkę rowerem ...
Także tak czy siak smutno mi było bez mojego roweru :(
Ale niedziela była już deszczowa więc tylko jeden dzień miałam zmarnowany
Kategoria Perypetie życiowe
Wycieczka 34
-
DST
60.00km
-
Czas
03:30
-
VAVG
17.14km/h
-
VMAX
41.10km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dzień dobry wycieczka do urzędu zawieść Pita.
A później czas na masę.
Masa znów nielegalna - ale było tak super że chyba bardziej podobają mi się te nielegalne.
Policja ma więcej roboty na własne życzenie.
Udało mi się osiągnąć fajną prędkość :)
A tu kilka zdjęć które wyszły w miarę przyzwoicie :)
Rowerek Ani
Fotograf Masy - jego zdjęcia są super :)
Stały bywalec masy
Zakładanie szprychówek
Resztę zdjęć jak wyłapię z sieci to powklejam tutaj :)
Kategoria Wycieczka, Masa Krytyczna
Wycieczka 33
-
DST
14.50km
-
VMAX
24.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dom - przedszkole - karate - 2 rowerowe sklepy - karate - Dom
Kopiliśmy dziś rower dla mojego syna :)
Coś mnie prawe kolano zaczęło pobolewać :(
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 65
-
DST
18.80km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.80km/h
-
VMAX
27.20km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano mgliście i szarówa...
Po pracy wiatr i drobny deszczyk
Żadnej przygody nie było.
W pracy coraz więcej rowerów na parkingu rowerowym
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 64
-
DST
18.90km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.20km/h
-
VMAX
26.20km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ranek jak zawsze zaspana i nieprzytomna - niewiele pamiętam :P
Po pracy skok do Janek tam spotkałam się z Agnieszką Z. i poszłyśmy do KFC :)
Wracało mi się ciężko nie dość że był duży wiatr ok 17 mph to byłam objedzona kurczakami i lodami :)
Kategoria Praca
Wycieczka 32
-
DST
8.00km
-
VMAX
19.80km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do przedszkola - Karate - Biedronka - Dom
Arek na hulajnodze ja na rowerze :)
Dokończyłam sklejanie błotnika, i przyczepiłam już go do roweru.
Mam nadzieję że tym razem już nigdy nie odpadnie.
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 63
-
DST
22.45km
-
Czas
01:05
-
VAVG
20.72km/h
-
VMAX
28.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dopisuję km z wczorajszej "wycieczki" do przedszkola i z powrotem
Rano jechało mi się średnio byłam nie wyspana i głodna.
Powrót też nie ciekawy - wiatr tylko na początku dmuchnął mi w plecy potem był już przeciwko mnie :(
Przyjrzałam się moim oponom i dziękuję Bogu że jeszcze kapcia nie łapię co chwila, są tak masakryczne zjechane a w niektórych miejscach popękane :(
w szoku jestem że jakoś się toczę :)
Mam nic mi nie pozostaje czekanie na przypływ gotówki :/
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 62
-
DST
17.65km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.65km/h
-
VMAX
28.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś grzecznie po pracy wróciłam do domku...
Nic się nie działo.
Po powrocie zajęłam się błotnikiem bo tak jakoś łyso mi się jeździ bez błotników.
Mam nadzieję że tym razem klej + taśma izolacyjna pomoże na dłużej.
Kategoria Praca
