Pętelka mostowa
-
DST
34.05km
-
Czas
02:20
-
VAVG
14.59km/h
-
VMAX
28.60km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 1190kcal
-
Podjazdy
146m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na łyżwach z Arkiem nie byłam, byliśmy w Centrum Nauki Kopernika.
Już kilka razy z nim tam byłam ale ostatni raz kupowałam bilety na miejscu przy kasie.
2 godziny tam stałam.
Wszystkim którzy się tam wybierają zalecam kupowanie biletów przez internet.
Jutro chyba znów wybiorę się na łyżwy, ale jeździć będzie już tylko Arek.
Ja ledwo chodzę i kolano mnie tak napierdziela jak dawno mnie nie napierdzielało :((( a żadnej gleby nie miałam.
Musiałam sobie coś jakiś mięsień nadwyrężyć - sama nie wiem. Znów chodzę jak pokraka :((((
A zupełnie już zapomniałam co to znaczy ból nogi :(
No dobra tyle na wstępie.
Jak wróciłam z tego całego Kopernika wymieniłam sobie dętkę i jak mąż wrócił z pracy to po obiedzie wyszłam na rower.
Nie bardzo wiedziałam gdzie pojechać więc na takie zmartwienia mam stałe trasy - czyli pętelka mostowa.
Dziś zaliczony most Świętokrzyski + Gdański :)
Coraz fajniej się jedzie ale jeszcze dużo syfu na drogach jest ....w weekend ma padać deszcz więc może wszystko się oczyści :)
Fajnie by było.
Stara bryka © Katana1978
Pałac Kultury © Katana1978
Stadion © Katana1978
Most Gdański © Katana1978
i tyle.
Kategoria Wycieczka
K@#$%^ jego mać !!!!
-
DST
22.70km
-
Czas
01:40
-
VAVG
13.62km/h
-
VMAX
27.20km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Kalorie 850kcal
-
Podjazdy
43m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chyba założę sobie kategorię wycieczki z gumą .....
Całe szczęście było blisko przystanku więc wycieczkę zakończyłam w autobusie.
Kontrola czasu © Katana1978
Najechałam na jakieś badziewie. Czubek wbił się w oponę przebijając dętkę. Z takim czymś poległa by też Morsowa Dębica :D. Moja oponka "Wanda niet Kinga" też poległa © Katana1978
Jakąś klątwę ktoś na mnie rzucił ??? Komu podpadłam ???
Kategoria Wycieczka
Czas na rower :)
-
DST
1.15km
-
Czas
00:05
-
VAVG
13.80km/h
-
VMAX
18.90km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Kalorie 42kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ale przyjemnie się dziś jechało - Do Biedry i z powrotem :)
Pogoda całkiem całkiem choć nadal mimo wszystko na minusie....
Napiszę dziś maila do 2 kółek by umówić się na przegląd Krossa.
Wiem że może być jeszcze atak zimy, ale zakładam że to już końcówka a na tym moim Krossie i tak nie da się normalnie jeździć ;/
I to mnie wkurza....
Z Cube też postaram się załatwić podczas ferii ten przegląd tylko w airbike bo tam robią amortyzatory...
Będę miała to z głowy i nie będę czekać w kolejkach jak do lekarza nfz.
Kategoria Wycieczka
27 lat temu ....
-
Temperatura
-7.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatni raz jeździłam na łyżwach 27 lat temu i dziś znów spróbowałam z Arkiem.
Szło mi opornie przez te moje kolano - ale Arek dziś był pierwszy raz i szło mu naprawdę przyzwoicie :))
:)
Zamiast na Cube to na łyżwach © Katana1978
Kategoria Z Arkiem, Perypetie życiowe
Po mieście ...
-
DST
28.15km
-
Czas
01:55
-
VAVG
14.69km/h
-
VMAX
29.10km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Kalorie 793kcal
-
Podjazdy
111m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na rower późnym popołudniem.
Pojechałam sobie na miasto bo kurcze w sumie dawno się nie kręciłam po mojej wiosce.
Zdecydowanie zimniej i mniej przyjemniej jak wczoraj...
Jeszcze po drodze zaczęła boleć mnie znienacka głowa - bez sensu zupełnie, bo jak wróciłam do domu to ból przeszedł.
Neon na Hali Mirowskiej © Katana1978
Nie tylko w wiosce Morsa jest taka ulica © Katana1978
I tyle
ps. Wstąpiłam jeszcze do Decathlonu i kupiłam kolejny zapas dętek :)
Kategoria Wycieczka
Rozruszać kości
-
DST
115.10km
-
Czas
07:00
-
VAVG
16.44km/h
-
VMAX
32.20km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Kalorie 3570kcal
-
Podjazdy
307m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po kilku dniowej przerwie mimo braku zielonej trawy przyszedł czas wskoczyć na Cube. A to dlatego bo sucho na jezdniach i słoneczko pięknie świeciło zupełnie jak mój avatar :P
Kusiła mnie ta nowo odkryta trasa Yurka i do końca nie wiedziałam czy nią pojadę, ale jak tylko wyszłam z rowerem na dwór wiedziałam że to zrobię. Włączyłam garmina, ustawiłam sobie tą trasę i pomknęłam....
Mimo mrozu -6 st jechało się całkiem przyjemnie, nie przemarzłam - pewnie dlatego bo wilgotność powietrza była niska.
Wiosną, latem i jesienią faktycznie musi być tam pięknie, ale zimą też całkiem fajnie :))) - Dzięki Yurek za tę trasę :)
Przez las w Komorowie - nie było źle © Katana1978
Urząd Gminy w Nadarzynie © Katana1978
Widoczek nr 1 © Katana1978
Widoczek nr 2 © Katana1978
Widoczek nr 3 © Katana1978
Samotne drzewko © Katana1978
Widoczek nr 4 © Katana1978
Świetny pokarm dla lisów © Katana1978
Widoczek nr 5 © Katana1978
Nigdy nie widziałam takiej ilości saren co dziś. Tylko tą udało mi się sfotografować :) © Katana1978
Widoczek nr 6 © Katana1978
Monster truck © Katana1978
Pojadę tą trasą zapewne nieraz - bo naprawdę trasa na 100 bardzo bardzo bardzo fajna !!
I tyle w temacie.
Kategoria Wycieczka, >100
Do pracy i z pracy 23/2017
-
DST
18.00km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.43km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Kalorie 595kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj poszłam spać koło 21.00. Obudziłam się w miarę wypoczęta.
Zjadłam śniadanko i pojechałam do pracy. Rano śnieg padał tylko trochę.
Po pracy ...kupa śniegu :((( a miało być już +10 st. wprawdzie w 2 połowie lutego, no ale miło by było gdyby było +5 chociaż.
Świstak powiedział że jeszcze tylko 6 tyg zimy !!
Służbowa fota ...
Myślałam sobie żeby zacząć jeździć autem no bo po kiego ja się tak w sumie męczę ?
Ale akurat jakiś baran trzepnął w tył skodę mojego męża w tamtym tyg. No i chcąc nie chcąc, muszę teraz zapitalać do roboty rowerem bo skoda w warsztacie :D
Takie życie ....
------
Mam pierwszego tysiaka :))) i pierwsza go zdobyłam wśród pozostałych niewiast :D
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 22/2017
-
DST
18.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.62km/h
-
VMAX
29.50km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Kalorie 552kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano leedwo zwlokłam ze z łóżka. Pięknie ! a to dopiero poniedziałek.
Jechało się w miarę ok ale musiałam zachować czujność bo było ślisko.
Po pracy do Putki i do Biedry ,a potem dom.
Jest zimno i brzydko :(
Śniegu tyci przybyło.
B-9 - specjalnie dla Yurka © Katana1978
Pisałam że ten znak jest :) tylko odwrócony przez wiatr :))
Ja lubię tą drogą wracać - choć ostatnio z Janek wstrzelam się na drugich światłach (przy skrzyżowaniu z Centralną) na tę drogę
i mogę sobie już bez stresu jechać w stronę Michałowic.
A Z Krakowskiej musiałabym 3 pasy pokonać by skręcić przy kościele w lewo, a ruch o 14.00 to spory i samochodziarze mają wciśnięty gaz do dechy ....
Kategoria Wycieczka
Tylko zakupy
-
DST
3.50km
-
Czas
00:12
-
VAVG
17.50km/h
-
VMAX
35.20km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Kalorie 85kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wczorajszym wychłodzeniu dziś tylko zakupy.
Popsuł mi się hamulec z tyłu i z przodu - nie działa jedno ramię.
Nie obciera o obręcz ale hamuje tylko 1 klockiem :( zasyfione jest wszystko i zasolone - ciekawe czy do odratowania ;/
:( Kiedy to się skończy .....
Kategoria Wycieczka
Borzęcin i Truskaw
-
DST
50.10km
-
Teren
3.50km
-
Czas
03:15
-
VAVG
15.42km/h
-
VMAX
30.40km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Kalorie 1657kcal
-
Podjazdy
124m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie wiedziałam czy wybiorę się dziś na rower, bardzo chciałam przejechać się na Cube ale widząc co dzieje się za oknem to odechciewało mi się wszystkiego...
By ruszyć Krossa najpierw musiałam posmarować mu łańcuch - był rudy u sztywny, tak że pedały nie chciały się kręcić do tyłu, a tylna przerzutka dziwnie się zachowywała w reakcji na sztywny łańcuch.
Więc najpierw wzięłam wd-40 by jakoś go rozluźnić, a potem go posmarowałam olejkiem na mokre dni :)
Jak się okazało Kross przyjął te zabiegi pielęgnacyjne z wielką wdzięcznością bo jechało mi się lekko i przyjemnie :)))
Pojechałam sobie zatem dla podbicia statystyk i dla przyjemności na zachód, a jak dojechałam do Borzęcina to pomyślałam że dawno mnie w Truskawiu nie było i warto tam zahaczyć :))
Przeprawa przez las nie była tragiczna tylko jakieś 200 m od wyjazdu z lasu pojawiła się szklanka także zeszłam z roweru i podreptałam ten odcinek na pieszo...
Powrót był już niestety mniej przyjemny, bo wiało prosto na mnie, przymarzłam tak że w domu długo dochodziłam do siebie.
Jest -3 ale odczuwalna na 100% z -15 jak nie lepiej...
Krzak na polu w Szeligach © Katana1978
Strzykuły - Kaputy © Katana1978
Ścieżka Edukacyjna w Srzykułach © Katana1978
Drzewko na polu © Katana1978
Rude drzewko jak mój łańcuch © Katana1978
Przez las do Truskawia © Katana1978
I tyle w temacie.
Kategoria Wycieczka














