Pętelka mostowa
-
DST
45.90km
-
Czas
02:40
-
VAVG
17.21km/h
-
VMAX
31.90km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 1360kcal
-
Podjazdy
170m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chyba pomału staje się to tradycją, że co weekend zaliczam pętelki mostowe.
Korcą mnie już nowe gminy, ale poczekam jeszcze na trochę więcej słońca....chociaż rok temu to już w połowie lutego nowe gminy zaliczałam....Starsza się robię i coraz bardziej wybredna co do pogody.
Traska przyjemna - chciałam zobaczyć tę kładkę dla rowerzystów przy Łazienkowskim ale w końcu nic nie zobaczyłam, ciemno już było jak koło tego mostu przejeżdżałam.
Pogoda jak twierdzą Ci co byli dziś na rowerze faktycznie jest super, ale nie jest jeszcze do końca bezpiecznie na ścieżkach.
Np odcinek świętokrzyska - rondo Daszyńskiego jakaś masakra. Normalnie była tam szklanka !!!
W niektórych miejscach zamiast lodu był śnieg, albo suchy piach - a na piachu też można ostrą glebę zaliczyć...
Mural na Globusowej © Katana1978
Wisła z mostu Śląsko - Dąbrowskiego © Katana1978
Już są !!! Świeżutkie, czyściutkie i sprawne :) © Katana1978
Katedra św. Floriana © Katana1978
Wiatr przepędził smog. Metropolia z mostu Siekierkowskiego © Katana1978
I tyle :)
Kategoria Wycieczka
Słonecznie ale mroźno
-
DST
1.00km
-
Czas
00:05
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
19.70km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 34kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dystans do Biedrony.
A przy okazji obczaić czy da się Cubkiem pojechać gdzieś dalej bez zasyfienia go.
Tragedii nie ma - przynajmniej na moim osiedlu ale zdarzają się spore kałuże ...
Na parkingu przy Biedronce :)
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 26/2017
-
DST
18.15km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.56km/h
-
VMAX
37.10km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 595kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Koniec tego dobrego traktowania Krossa. To rower od ciężkiej roboty.
Więc rano do pracy - było bardzo wietrznie ale ciepło. Założyłam nawet moje adidaski za 60 zł z Lidla i nie było mi zimno.
Po pracy niestety dość spory deszcz. Dobrze że w plecaku wożę moją kurtkę na deszcz z decathlonu więc można powiedzieć że nie zmokłam. Trochę spodnie miałam mokre ale i tak bywało gorzej.
Kross już czyściutki nie jest.
Teraz za oknem pada już śnieg - do dupy z tą pogoda :-(
Zazdroszczę Morsowi że u niego to już kwiatki rosną ...ehhhhhhh
Kategoria Praca
Cube już w domku
-
DST
9.30km
-
Czas
00:30
-
VAVG
18.60km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 255kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i jestem w domku z Cubem.
Zapłaciłam za tę całą atrakcję 270 zł - i jestem w takim szoku że 2 kółkom robię pa pa ....tam mnie za 500 zł skosili....
Dobrze że zrobiłam tę konserwację amora - facet powiedział że jeszcze trochę i zacząłby się sypać bo coś tam z uszczelkami się działo.
No i teraz to mogę kocie łby zaliczać :))))
Wkurzyło mnie jednak to że inaczej poprowadzili przewód od hamulca i kabel od licznika.
Ja zmian strasznie nie lubię, więc w domu musiałam sobie hamulec odkręcić i ułożyć tak jak miałam wcześniej, to samo z kabelkiem od licznika też sobie zrobiłam po swojemu.
Cube już w domku © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 25/2017
-
DST
17.65km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.65km/h
-
VMAX
37.40km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 510kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gaz w aucie się skończył, benzynka na rezerwie a rano sucho więc Krossem pognałam do pracy.
Od razu inne samopoczucie aż kumpelki w pracy to zauważyły że radośniejszą aurę miałam :)))
Jak wracałam to wjechałam w kupę szkła bo tak się jakoś zamyśliłam i ...póki co powietrze jeszcze nie zeszło :)
Tak czy siak tak szybko ten Kross jeździ, że się boję i hamuję ... :D
Kiedy tak ciepło było ??? :))))))))))))))))))))
Z pracy wyszłam dziś wcześniej bo trochę nadgodzin mam a usiedzieć nie mogłam ...
Zaraz jadę po Cubka :) wypiję kawusię i o 15.00 mam autobus.
Kategoria Praca
Kross po przeglądzie
-
DST
20.25km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.19km/h
-
VMAX
30.70km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 680kcal
-
Podjazdy
43m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy pojechałam autem bo rano padał deszcz, a Cube błotników nie ma.
Jak przyjechałam zjadłam obiad, trochę odpoczęłam i pojechałam z Cube odebrać Krossa. A Cube tam zostawiłam.
Więc tak przegląd 155 zł
(mycie roweru i napędu, regulacja przerzutek, hamulców i sterów, centrowanie kół, sprawdzenie połączeń śrubowych)
Tak mi ten rower wymyli że nawet szprychy znów się świecą i napisy na oponach -a tych napisów naprawdę już nie było widać :))))))
Nawet pod błotnikami czysto hehe :))
Ja wymieniłam jeszcze wszystkie linki, klocki hamulcowe, fajki i wymieniłam napęd (miałam swój) więc to dodatkowe koszty i zapłaciłam 180 zł.
Z Cube będzie drożej bo dochodzi 170 zł za konserwację amortyzatora no i u niego to generalny przegląd robię tam dochodzi konserwacja piast. Kross ma piasty maszynowe więc u niego nie trzeba było tego robić.
Ale przy Cube nie wymieniam linek i klocków - zobaczymy ile wyjdzie bo nie chce mi się teraz patrzeć.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona różnica jazdy kolosalna !! Szybko to odczułam przyjeżdżając Cube a wyjeżdżając Krossem.
Rower praktycznie sam jechał
Ciekawe jakie będę miała odczucie jutro jak wyjadę stamtąd Cube....o ile odbiorę bo jak będzie padać deszcz to szkoda mi będzie go na dzień dobry zasyfić i przełożę wtedy odbiór na czwartek....a w piątek ma padać śnieg ;(((((((((((((((((
Kross po przeglądzie © Katana1978
Hamulce w końcu działają :) © Katana1978
Cud techniki już zamontowany © Katana1978
Czysty napęd © Katana1978
ps: połowa tego dystansu należy do Cube jak jechałam nim do serwisu, ale wszystko przepisuję na Krossa.
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 24/2017
-
DST
26.50km
-
Czas
01:25
-
VAVG
18.71km/h
-
VMAX
30.04km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 723kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oj jak dawno pracy nie byłam rowerem :)
Roztopów ciąg dalszy można powiedzieć że w niektórych miejscach jest już prawie sucho.
Rano był 1 stopień a po pracy 4 stopnie na plusie - czyż to nie jest piękne :)
Cieplutko i milutko ale nie miałam czasu rozkoszować się pogodą.
Gnałam co sił na Górczewską 227. Umówiłam się tam na przegląd Krossa.
Tak oddałam dziś rower na przegląd bo szlag mnie już trafiał - wszystko zaczęło się sypać.
Jutro albo pojutrze będzie działał jak nówka sztuka nieśmigana :) - mam taką nadzieję bo jeszcze tam roweru nigdy nie oddawałam.
2 kółka mnie olali a pisałam do nich w zeszłym tygodniu maila. Nie odpisali - to ich strata.
A na Górczewskiej mają teraz zniżkę w sezonie zimowym na przeglądy. Zobaczę jak zrobią mi tego Krossa i jak będę zadowolona to oddam tam Cube szczególnie że tam serwisują amortyzatory rocka, a w tym roku muszę konserwację zrobić bo w zeszłym sobie to odpuściłam. Zaczęło mi się te pokrętło przy blokadzie zacinać i muszę ręcznie przekręcać - podejrzewam że jakiś syf to blokuje, ale sama boję się tego ruszać.
Nie ma już śniegu i lodu - nareszcie :D :D :))))
Kategoria Praca
Ostatnie podrygi weekendowe
-
DST
47.80km
-
Czas
03:05
-
VAVG
15.50km/h
-
VMAX
30.03km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 1573kcal
-
Podjazdy
214m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak wszystko ogarnęłam co miałam ogarnąć znalazłam jeszcze czas dla siebie :)
Znów pętelka mostowa tym razem Grota i MSC :)
Pojechałam sobie jeszcze na cmentarz do Dziadka na Tarchomin ale znicza mu nie zapaliłam bo budka ze zniczami była zamknięta.
Mogłam kupić na Ryżowej - tu przy cmentarzu handlują zniczami non stop, myślałam że tam też tak jest :)
Zaliczyłam też kładkę Żerańską - nadal te terany są mało przyjemnie. Lodu nie było ale roztopy i mokro.
Rower mam tak zasyfiały że jakaś masakra - umyję sobie go jutro bo dziś mi się już nie chce.
Fajnie że jest już na plusie pod kask założyłam buffa :) bo mam wrażliwe zatoki.
Spodobało mi się takie małe graffiti. Co koleżanka Anna z moich ziomków na swoim blogu fotografuje. Wcześniej na nie nie zwracałam uwagi © Katana1978
Obrońcom Ojczyzny © Katana1978
Małe przyjemności © Katana1978
Szczypta erotyki na rowerowym blogu nie zaszkodzi :D © Katana1978
Kładka Żerańska © Katana1978
Widok z Kładki Żerańskiej na Wisłę © Katana1978
No i tyle :)
Kategoria Wycieczka
Weekendowy dystans
-
DST
1.00km
-
Czas
00:05
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
19.80km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 43kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Takie dystanse robią matki, żony i Polki w weekend...czyli do biedrony.
W Biedronie kupa ludu i tylko dwie kasy czynne ....
Dopiero znalazłam czas na ciepłą kawusię.
Ogarnę się i może zrobię jeszcze jakieś km przed zachodem słońca :)
Kategoria Wycieczka
Deszczowo
-
DST
2.00km
-
Czas
00:10
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
19.00km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 85kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zakupy no bo co innego pozostaje w taką pogodę ?
Że też dodatnie temperatury muszą zaczynać się od deszczu....ale spoko cała Warszawa się umyje od tego solnego syfu.
Sól miałam już nie na rowerze ale między zębami .... ;/
Alma poszła przyszli oni © Katana1978
Almy już od paru tygodni nie ma. Teraz na tym miejscu będzie urzędować tych dwóch.
Nigdy nie robiłam u nich zakupów więc zdania nie mam. Ciekawa jestem tylko czy się wybronią
od 2 gadów i 1 owada w pobliżu 500 m...
Ciężko będą mieli jak jakość towaru i ceny będą mieli takie jak Alma.
Wiecie że dziś jest dzień kota :)
Oto moje kocuro jak nauczyłam go podawać łapę - nawet nie muszę mu mówić co od niego chcę.
Rozumiemy się bez słów :)
Kategoria Wycieczka














