Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 39/2018

  • DST 20.10km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.23km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 kwietnia 2018 | dodano: 18.04.2018

Dziś z rana bardzo zimno :/ żałowałam że nie wzięłam rękawiczek bo ręce mi zmarzły.
Po po pracy juz zdecydowanie cieplej ale nie tak na krótki rękaw - jest zimny wiaterek ...


Służbówka dla odmiany losu z rana - było dużo niskich mgieł ...




Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 38/2018

  • DST 20.05km
  • Czas 01:15
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 kwietnia 2018 | dodano: 17.04.2018

Dzisiaj zdecydowanie chłodniej niż w ostatnich dniach.
Dobrze że się odpowiednio ubrałam, bo inaczej to bym cierpiała....


Wiecie co wam napiszę ...
Że na allegro kupując licznik sigmę 16,12 - trafiłam na oszusta ;/ .
Gościu miał wysłać paczkę po 24 godzinach od otrzymania kasy ....i nie mógł mi tego licznika wysłać bo nie miał czasu poszukać go w magazynie ..- nieźle nie ? - a kasę miał w czwartek

otworzyłam spór na allegro także sprawa jest w toku....mam ochotę się zemścić np nasłać na niego fikusa żeby go przetrzepali - ale nie mam pomysłu jak to zrobić.
Jak ja nienawidzę takich oszustów i krętaczy....- a i jeszcze mi napisał że jakbym mu tak głowy nie zawracała to miałby więcej czasu na poszukanie tego licznika...Cham i prostak do kwadratu - szkoda że nie przejrzałam negatywów, bo w ostatnim czasie właśnie sporo ich dostał...

Nie wiem chyba zostanę przy tym liczniku mojego męża - trochę się zraziłam ....:(


Dziś fota taka z widokiem na S8



Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 37/2018

  • DST 19.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 kwietnia 2018 | dodano: 16.04.2018

Do pracy i z pracy....
Wczoraj jadąc do Gassów odkryłam jeszcze inna drogę do pracy - 2 km dłuższą - jeszcze ze wiaduktem z ul Centralną. - Miałam pojęcie o niej - ale jakoś nie było okazji przetestować ....
Więc tak : 
Wyjeżdżam w Wypędach, przecinam Sokołowską na pasach i ląduję praktycznie tuż przy mojej starej służbowej fotce z przed 2 lat ;P
Trasa najfajniejsza bo asfalt przez całą drogę równiutki - lepiej niż w Gassach :)
No ale dziś do pracy jechałam starą trasa, bo wyszłam o tej co zwykle, a chciałam sobie spokojnie dojechać, ale za to wracałam tą "nową" trasą i pewnie będę tak robić :) km będzie więcej ... :)


Służbówka - tak własnie wygląda asfalt do mojej pracy...



Kategoria Praca

Gassy

  • DST 75.70km
  • Czas 04:05
  • VAVG 18.54km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1606kcal
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 kwietnia 2018 | dodano: 15.04.2018

Dziś wybrałam się do Gassów :)
Do samych Gassów jechało się ciężko - wiatr dawał mi tak w kość, że zredukowałam bieg i jechałam sobie na dwójeczce z przodu.
Dopiero w samych Gassach odżyłam.
Wg Facebooka prom rusza 18 kwietnia - czyli jak Yurek odbierze rowerek dzień później, to będzie mógł pojechać i zobaczyć :)
Wydaje mi się, że z roku na rok jeździ tam coraz więcej rowerzystów - dziś widziałam tam gości nawet na fatbike - co mnie z lekka zdziwiło.

Myślałam że będzie otwarty grill - bo jest tam taka knajpa (chyba przy Kępie Oborskiej), co rok temu kupowałam sobie lody, a czasem kiełbaski :) ale jeszcze zamknięta była.
Otwierają 21 kwietnia ...


Droga do Gassów przy mokradłach
Droga do Gassów przy mokradłach © Katana1978

Prom na Wiśle - jeszcze nie pływa
Prom na Wiśle - jeszcze nie pływa © Katana1978

Wisła :-)
Wisła :-) © Katana1978

Samojebka w celu dowartościowania się :P
Samojebka w celu dowartościowania się :P © Katana1978





I tyle :)


Kategoria Wycieczka

Pętelka mostowa zwana setką

  • DST 119.20km
  • Czas 06:15
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2538kcal
  • Podjazdy 363m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2018 | dodano: 14.04.2018

Jedna z najfajniejszych setek jakie w ostatnim czasie zrobiłam.
Najgorzej jechało się tylko do Leszna przez wiatr - a potem po prostu rower sam jechał. Uważam że te piasty maszynowe są rewelacyjne i nigdy nie kupię już roweru z piastą na kulkowych łożyskach
Raz że co roku musiałam je serwisować, to dwa kółka nigdy nie chodziły tak lekko jak te na maszynówkach....nawet zaraz po serwisie - takie są moje osobiste odczucia

To moja pierwsza setka kiedy wracałam tak późno ok 21.00 i powiem wam że w szoku byłam że o tej porze nadal było bardzo dużo rowerzystów - normalnie jak za dnia.
Jechało mi się tak fajnie że mogłabym zrobić dużo więcej km, ale byłam ubrana na krótko i nie miałam żadnej bluzy, a było już trochę chłodno....
 No nic - może następnym razem ....

Przy alejce drzew jeszcze słabo widać wiosnę, w zeszłych latach alejka szybciej się zazieleniała
Przy alejce drzew jeszcze słabo widać wiosnę, w zeszłych latach alejka szybciej się zazieleniała © Katana1978

Między Wierszami a Truskawką
Między Wierszami a Truskawką © Katana1978

Wisła z mostu marszałka Józefa Piłsudskiego
Wisła z mostu marszałka Józefa Piłsudskiego © Katana1978

Most Piłsudskiego
Most Piłsudskiego © Katana1978

Jezioro Zegrzyńskie
Jezioro Zegrzyńskie © Katana1978

Na molo nie wchodziłam - było dużo ludzi
Na molo nie wchodziłam - było dużo ludzi © Katana1978

Nocne atrakcje - zwiedzanie Warszawy ogórkiem
Nocne atrakcje - zwiedzanie Warszawy ogórkiem © Katana1978

Wisła z mostu Śląsko-Dąbrowskiego
Wisła z mostu Śląsko-Dąbrowskiego © Katana1978



I tyle


Kategoria >100, Wycieczka

W sobotę dętek w serwisie nie wymieniamy ...

  • DST 19.15km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.41km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 398kcal
  • Podjazdy 24m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2018 | dodano: 14.04.2018

Z rana tak jak pisałam przedwczoraj umówiona byłam dziś z Agnieszką Z. w KFC.
Zaraz więc po śniadaniu pojechałam na kubełek, a potem na lody.
Pogadałyśmy sobie, a potem poszłyśmy na zakupy - kupiłam sobie trochę ciuchów i wydałam tyle że wolę nie patrzeć na moje saldo w banku.

Po zakupach był czas wracać do domu ...i co widzę ? Kross na przednim kole ma flaka !! i niby te gumy miały mieć wkładkę antyprzepięciową ?!.
No nic całe szczęście tuż obok był go-sport, bo za Chiny ludowe nie chciało mi się w tym rowerze babrać z dętkami i to  w pełnym słońcu....
Zachodzę więc tam - a Pan serwisant mówi że w soboty dętek nie wymieniamy -  bo oni mają co robić....
Mogę najwyżej zostawić rower i w poniedziałek odebrać ...
Rodzinki z dziećmi kupują rowery więc trzeba ich obsługiwać - no myślałam że chyba zacznę się śmiać bo nie wierzyłam w to co słyszę....
Mówię temu serwisantowi,  że wymiana dętki dla takiego mistrza jak Pan zajmie najwyżej 3 minuty....no i zaczęłam udawać (na wszelki wypadek) taka biedną sierotkę - i że co ja biedna teraz zrobię ...bo do domu mam z 50 km :D i mieszkam w Markach :D

Facet coś tam mruczył ale w końcu zdjął mi koło i wymieniał mi tę dętkę. Trwało to  z 10 albo 15 minut heh :D - Także teges serwisanci tam są naprawdę świetni :)
Dętkę przebiłam od wewnętrznej strony tak jakby szprycha ją przebiła - fakt nie mam tam osłonki bo ostatnio ją niechcący uszkodziłam i zdjęłam  i tak jakoś o niej zapomniałam ....

Fotek nie robiłam bo jakoś tak nie chciało mi się i weny nie miałam - więc jest taka o zakupach :)





I tyle - czas teraz przejechać się Cubkiem bo chłopaki pojechali na działkę :D i mam wooolneee ;DDD




Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 36/2018

  • DST 19.20km
  • Czas 01:05
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 630kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 kwietnia 2018 | dodano: 13.04.2018

Do pracy wyszłam wcześniej więc pojechałam przez Michałowice i aż do Centralnej. Było chłodniej niż zwykle ale tragedii nie było.
Po pracy cieplej ale wiatr taki że odechciewało się jechać ....



Służbówka na dziś :)

Mógł sobie koleś dopisać Samsung s8 i już by rowerek inaczej wyglądał :D


Kategoria Praca

Wieczorem

  • DST 34.90km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.94km/h
  • VMAX 35.10km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 813kcal
  • Podjazdy 87m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2018 | dodano: 12.04.2018

Wieczorem postanowiłam zrobić mojej kumpelce niespodziankę i podjechać do niej. Agnieszka Z. mieszka w Łazach zaraz za Sękocinem. Trasa nie jest przyjemna szczególnie w stronę Krakowa :P ale nie miałam pomysłu, ani moja nawigacja jak tam dojechać ( tzn ominąć Krakowską)...szczególnie fragment gdzie jest zakaz jazdy rowerem.
W stronę Warszawy jechało mi się zdecydowanie lepiej.

Spotkanko zaowocowało tym, że umówiłyśmy się na randkę na sobotę rano w KFC w Jankach.


Stawy Raszyńskie przy Krakowskiej
Stawy Raszyńskie przy Krakowskiej © Katana1978








I tyle







 


Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 35/2018

  • DST 26.50km
  • Czas 01:20
  • VAVG 19.88km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 630kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2018 | dodano: 12.04.2018

Wczoraj do pracy pojechałam autem - tak żeby się nie dołować że nie mam licznika i tak żeby w końcu odebrać moje poprzednie kółka które zostawiłam w serwisie na przechowanie.Nie wiem co z nimi zrobię - może Krossa przerobię na tarczówki ale musiałabym mieć sporo niepotrzebnej kasy :P - a to raczej z lekka nie możliwe...

Dziś już pojechałam rowerkiem - założyłam licznik który też ma swoje lata. Jest to licznik mojego męża.
Jest tak skomplikowany, że krew mnie zalewa, a instrukcji od niego nie mam. W necie też nie ma - na zagranicznym forum wyczytałam że ta instrukcja ma aż 30 stron

No ale jakoś te najważniejsze opcje mogę przeglądać - nie obyło się jednak bez podniesienia ciśnienia, bo jak dojechałam do pracy to coś chciałam zobaczyć i skasowałam dystans pfff...całe szczęście ma on opcję jeszcze dystansu dziennego (sam się kasuje po północy) także niewiele straciłam, tylko czas orientacyjny wpisuję bo razem z dystansem skasował się też czas dojazdu do pracy, a czasu dziennego nie ma.


Służbówka z licznikiem. Specjalnie mam ustawiony zegarek by się śpieszył...


A tu zastępczy licznik w akcji. Mam zakaz naciskania prawego guzika bo wtedy wchodzi się w jakieś pamięci, cuda niewidy i nie umiem z tego wychodzić ;/ I tak właśnie dziś rano nacisnęłam prawy guzik weszłam w jakieś opcje, nie umiałam z tego wyjść i kaput.
Jedynie co mi się w nim podoba to ten pasek nad liczbami...im szybciej się jedzie tym pasek robi się dłuższy ...






Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 34/2018

  • DST 19.70km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.89km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 kwietnia 2018 | dodano: 10.04.2018

Dziś znów to samo co wczoraj - licznik po pracy znów nie działał :((.
Dziwne że wczoraj wieczorem działał i zapomniałam już o problemie - a tu znowu.
Styki oczyściłam nic nie dało, dopiero jak ruszałam kablami to trochę działało i nie działało....- znalazłam przyczynę kabelek jest przetarty :(



Wypiszcie w komentarzach jakie znacie liczniki na 2 rowery.


Kategoria Praca