Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Zapomniałam licznika

  • DST 2.00km
  • Czas 00:10
  • VAVG 12.00km/h
  • VMAX 20.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 lipca 2018 | dodano: 26.07.2018

Licznik został w domu, więc km tak na oko.
Byłam w biedrze i u fryzjera.

A w szpitalu zrobili rtg i gips Arkowi zdjęli :)))))) Może śmigać byle z rozwagą :)

Za to ja ledwo chodzę - tam dojście do tego szpitala na Kopernika jest beznadziejne - strasznie krzywa nawierzchnia, jakieś płyty betonowe byle jak położone...
Chyba żle stanęłam bo kolano mi napuchło jak nie wiem co :((( - zawsze tak cierpię jak pochodzę po krzywej nawierzchni.
Nawet spacer po lesie może się dla mnie kiepsko skończyć :(( 
Siedzę domu i chłodzę ....tyci lepiej ale nadal boli ....a miałam iść dziś na rower ;(




Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 1.25km
  • Czas 00:05
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 23.85km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 lipca 2018 | dodano: 25.07.2018

Zakupy w Biedrze i w Putce

A w Biedrze dostrzegłam taka to biografię ....

Barcelowicz
Balcerowicz © Katana1978

Najpierw ja ją wylukałam - zrobiłam fotę i odeszłam - dostrzegły to dwie Panie. Ta co podeszła pierwsza wzięła do rąk i zaczęła czytać.
A co podeszła druga czekała minutę po czym spytała się babki czy kupuje tą książkę bo jak nie to ona chce kupić i się śpieszy.
Pierwsza wzruszyła ramionami i przeglądała dalej. - Lubię obserwować takie scenki :)))
Ale w końcu dała sobie siana i odłożyła...Druga złapała książkę w locie i łup do koszyka zadowolona leci do kasy...
Kolejka na kilka osób, akurat stanęłam za tą babką - babka w kolejce przegląda, czyta ...czyta ...czyta. Nagle bach książkę rzuciła w lizaki i batony hehe -myślałam że padnę ze śmiechu....


No i tyle





Kategoria Wycieczka

Chyba kupię sobie spd

  • DST 53.40km
  • Czas 02:00
  • VAVG 26.70km/h
  • VMAX 43.22km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 712kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 lipca 2018 | dodano: 24.07.2018

Ale po wypłacie i jak wrócę z urlopu - tak postanowiłam.
Dziś jadąc i wracając z Leszna wyprzedzali mnie kolarze gdzie ja miałam np 30 km/h a oni tak lekko pyk - nie wiem ile mogli mieć z 35-40 i jeszcze wołali że zapraszają na koło heh :D - krzyknęłam że nie dam rady tak szybko jechać - więc odjechali ;)

Tylko czy zakup tych pedałów na pewno podniesie mi to znacząco prędkość ? czy po prostu za małą formę mam ?

 
Półmetek w Lesznie
Półmetek w Lesznie © Katana1978

A tu - ciekawostka - trening pod okiem mojego
A tu - ciekawostka - trening pod okiem mojego "sportowego" zegarka © Katana1978







I tyle




Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 3.45km
  • Czas 00:15
  • VAVG 13.80km/h
  • VMAX 22.99km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 lipca 2018 | dodano: 24.07.2018

Dziś odwiedziłam Lidla i w Lidlu kupiłam owe cukinie. W warzywniaku mieli jakąś końcówkę i nieciekawe sztuki były.
Odwiedziłam też Biedrę i Putkę.

Duchota straszna i średnio się jechało...

A w domku zupkę już zrobiłam, do owego przepisu dodałam jeszcze wegety i zupka jest przepyszna.
Nie mogę się z lekka doczekać jak przyjdzie mąż i wtedy sobie ją zjemy.


Sklepowa fota




Kategoria Wycieczka

Tempo emeryckie

  • DST 55.90km
  • Czas 02:20
  • VAVG 23.96km/h
  • VMAX 38.35km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 670kcal
  • Podjazdy 91m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 lipca 2018 | dodano: 23.07.2018

Wyszłam na rower jak mąż wrócił z pracy i już po pierwszym zakręceniu korbą wiedziałam że nici z szybkiej jazdy.
Łańcuszek ślicznie świergolił zupełnie jak żółty kanarek ....
Do domu wracać i smarować łańcuch mi się już nie chciało. Pojechałam na zachód tyle że wolniej...

Ja nie wiem jak niektórzy robią że łańcuchy im jęczą a mimo to szybko jadą.

Do Leszna nie dojechałam - skręciłam na Zaborów, potem Mariew, a potem w Borzęcinie wróciłam na drogę którą lubię najbardziej :)

Dziś grzecznie po ddr
Dziś grzecznie po ddr © Katana1978
Pod koniec tej drogi po lewej stronie czekała na mnie rodzinka dzików żeby mnie z lekka przestraszyć ...

Kontrola czasu
Kontrola czasu © Katana1978

Zachód
Zachód © Katana1978

Jakoś krzywo te nowe tory położyli - ciekawe czy tak może być....
Jakoś krzywo te nowe tory położyli - ciekawe czy tak może być.... © Katana1978




i tyle






Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 1.65km
  • Czas 00:10
  • VAVG 9.90km/h
  • VMAX 20.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 lipca 2018 | dodano: 23.07.2018

Na zakupy do biedry.
Chciałam dziś zrobić zupkę cukiniową, ale w biedrze cukinie były jakieś "specjalne" BIO i trochę drogie.
Ciekawe za ile chodzą w Społemie...o ile tam w ogóle są.

Jutro podjadę do warzywniaka i kupię od polskiego rolnika :P zwykłe polskie cukinie .


Strasznie wieje ....jakaś patologia - nie da się normalnie jechać


Kategoria Wycieczka

Zachodnia setka

  • DST 100.95km
  • Czas 03:55
  • VAVG 25.77km/h
  • VMAX 36.22km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Kalorie 1312kcal
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 lipca 2018 | dodano: 22.07.2018

Tak naprawdę to miałam pojechać do sklepu Marty na ciastko, ale po drodze przypomniało mi się że dziś niedziela i sklep może być zamknięty. Zmodyfikowałam więc trasę i wyszła równa setunia.
Gorąco i duszno było jak diabli z 2 albo 3 razy prosiłam w gospodarstwach o wodę, a przy Kampinowskiej fontannie zmoczyłam i schłodziłam kask - ale była ulga - ale krótka ....
Jeszcze wiatr - wydawało mi się że non stop wieje mi w twarz - ulgi żadnej nie przynosił ;/


Zjadłam 2 lody, wypiłam 1 lemoniadkę, i chyba 2 L wody poszło ....



Tu zmoczyłam kask :) zjadłam loda i wypiłam lemoniadkę :)
Tu zmoczyłam kask :) zjadłam loda i wypiłam lemoniadkę :) © Katana1978

Biała Szoska w terenie - nie było źle - tez śmignęła jak z procy :P
Biała Szoska w terenie - nie było źle - tez śmignęła jak z procy :P © Katana1978








i tyle







Kategoria >100, Wycieczka

Gassy

  • DST 82.60km
  • Czas 03:30
  • VAVG 23.60km/h
  • VMAX 49.23km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 1117kcal
  • Podjazdy 173m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 lipca 2018 | dodano: 21.07.2018

Odkąd pojawił się wąż w Gassach nie było mnie tam, nie mogłam społecznie przyczynić się do poszukania pytona bo albo pogoda, albo czasu nie było.
No i dziś w końcu pojechałam, pies potwierdził obecność gada więc jest coś na rzeczy, mało tego znaleźli też odchody.
Swoją drogą ciekawe co zjadł....

Tak czy siak moja BS i ja nie potwierdzamy obecności pytona tygrysiego. Nie natknęłyśmy się ani na jeden ślad świadczący o jego obecności...
Za to poszukujących było sporo. Ale też tak niby szukali, a tak naprawdę w autach siedzieli. Pewnie się go boją i wcale się nie dziwię...

Tvn szuka pytona
Tvn szuka pytona © Katana1978

Ostrzeżenie
Ostrzeżenie © Katana1978









i tyle




Kategoria Wycieczka

Do szczęścia brakuje dwóch zer

  • DST 1.10km
  • Czas 00:05
  • VAVG 13.20km/h
  • VMAX 20.53km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 lipca 2018 | dodano: 21.07.2018

Tylko na zakupy.
Foty nie ma.

Dystans taki jak widać - szkoda że nie można dopisać jakiś dwóch zer po tej jedynce.

Do Cube przykręciłam bagażnik - chyba już tym razem na stałe :P 

A dla BS myślę o torbie podsiodłowej takiej większej na jakieś wyprawy, bo nie mam zamiaru siedzieć z tą kolarką w domu i jeżdzić tylko do Leszna ewentualnie do Gassów.


Kategoria Wycieczka

Umyłam oponki, pobrudziłam ramę ;(

  • DST 22.50km
  • Czas 01:05
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 33.65km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 238kcal
  • Podjazdy 38m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 lipca 2018 | dodano: 20.07.2018

Jak pozałatwiałam wcześniejsze sprawy czyli pojechanie do pracy, potem na zakupy itd.
To praktycznie nie planowałam wyjść na rower tak oficjalnie i pojeździć. Rozbolała mnie głowa i nawet przysnęłam na jakąś godzinkę.
Dopiero Mors i Hipek mnie zainspirowali by wyjść z domu. Miałam zrobić typowy trening ale ... jak byłam już na wiadukcie na Gierdziejewskiego zauważyłam że na zachodzie pada deszcz ....praktycznie cały zachód był w ciemnych chmurach....

Nie miałam planu B - więc pokręciłam się na Bemowie, i jak przestało padać to postanowiłam łyknąć chociaż trochę tego zachodu, niestety jak tylko skierowałam się na zachód to znów padał deszcz.
Niepocieszona podjęłam decyzję o powrocie do domu ....

Średnia na kolarce - szkoda gadać ale było mokro i trochę się bałam rozpędzać.
No i wiadomo światła, zielone strzałki itd - nie umiem szybko jeździć na kolarce na mieście ....


Wiadomo gdzie
Wiadomo gdzie © Katana1978

Kontrola czasu w deszczu
Kontrola czasu w deszczu © Katana1978

Krople deszczu ...
Krople deszczu ... © Katana1978

Synek ....
Synek .... © Katana1978






I tyle







Kategoria Wycieczka