Do pracy i z pracy 13
-
DST
17.45km
-
Czas
01:16
-
VAVG
13.78km/h
-
VMAX
21.90km/h
-
Temperatura
-7.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oj dziś to była typowa monotonna jazda.
Sypało i sypało....ciężko się jechało, rower się nie ślizgał ale ciężko się pedałowało że większość czasu jechałam na 4 biegu.
Zaraz jak wyszłam z pracy żeby nie czuć głodu kupiłam sobie hot doga smak - taki sobie, kupiłam tez sezamki na zapas - przydadzą mi się jutro - bo jutro na 98% będę na masie krytycznej :)
Trasa na Żoliborz - ciekawa jestem ile będzie osób :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 12
-
DST
27.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
13.50km/h
-
VMAX
24.40km/h
-
Temperatura
-8.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś byłam psychicznie przygotowana na ilość śniegu, więc jechało mi się do pracy tak jak się spodziewałam.
Mało tego dziś spotkałam po drodze jakiegoś rowerzystę który mnie mijał i się ze mną przywitał :) - pierwszy raz mnie mijał - ciekawa jestem czy spotkam go jeszcze :)
W sumie dziś widziałam więcej rowerzystów niż w poprzednich dniach
W pracy miałam bardzo ciężki dzień który skończył się rozmową u dyrektora w innej siedzibie mojej firmy (wiec km przybyło więcej)
Tyle się emocji najadłam że wracając wcale głodna nie byłam i wracało mi się nawet rześko :)
Po pracy oczywiście zahaczyłam o zakupy :) dziś nie psioczyłam że nie mam bagażnika :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 11
-
DST
22.80km
-
Czas
01:35
-
VAVG
14.40km/h
-
VMAX
22.60km/h
-
Temperatura
-7.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jadąc dziś do pracy trochę się zmęczyłam nie przypuszczałam że tyle śniegu spadło.
Znów rower tańczył jak Presley....jadąc do pracy i z pracy :)
Trochę zaczynam się dziwić czemu rano na al. Krakowskiej zaczynają parować mi okulary? Cała droga normalnie a jak tylko wjadę na krakowską to od razu ślepnę hm - nie mam pojęcia czemu - odpowiedź za 100 punktów ...
Po pracy znów poniosły mnie nerwy że nie mam bagażnika.
Pojechałam sobie do go sportu kupić matę do ćwiczeń - (tak wzięłam się za siebie w tym roku i wypełniam noworoczne postanowienie) - ćwiczę już od tygodnia ostro i kupiłam sobie matę by było mi troszkę wygodniej :)
i z tą matą właśnie znów miałam problem - wsadziłam sobie ją między plecak a plecy i jakoś dojechałam ale ...bagażnik obowiązkowo w najbliższym czasie... gdyby był sezon rowerowy w go sporcie i były by bagażniki pewnie bym kupiła :)
Wstąpiłam jeszcze do mcdonalda i wykorzystałam zniżkę 2x cheeseburger = 5 zł
i wracało mi się w miarę komfortowo - przynajmniej głodna nie byłam.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 10
-
DST
17.90km
-
Czas
01:15
-
VAVG
14.32km/h
-
VMAX
21.00km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy bezstresowo - wczoraj się zastanawiałam jaki jest stan dróg i w sumie nie potrzebnie się martwiłam.
Z pracy - to średnio tzn dobrze mi się jechało - po drodze wstąpiłam do biedronki i na tym skończył się mój komfort.
Nie wszystkie zakupy zmieściły się do plecaka - AAaa :((( - kupię sobie chyba w najbliższym czasie bagażnik - zaraz po wypłacie
Nie założyłam okularów - nie chciało mi się - i od razu łezki do oczu mych napłynęły.
Biedronę mam nie całe 300 m od mojego domu więc hm stwierdziłam że mi się nie opłaca.
Wkurzyłam się jeszcze na ogrodzenie (mój blok jest ogrodzony) ciężko te drzwi otwierać z rowerem i z ziemniakami - zirytowały mnie te zakupy :)
Po 10 kupuje bagażnik i jakieś sakwy - bata nie ma - jak mam mieszczucha to musi wyglądać jak mieszczuch :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 9
-
DST
25.10km
-
Czas
01:30
-
VAVG
16.73km/h
-
VMAX
25.30km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś żadnych przygód nie miałam.
Typowa rutyna...
Muszę zrobić coś z powrotami i zaopatrzeniem się w jakaś energię bo wracam głodna i źle mi się jedzie....
Jednocześnie się odchudzam kurcze i sama nie wiem - najłatwiej kupić hot doga na stacji - taki miałam dziś plan - ale portfela zapomniałam ...
Po pracy podjechałam sobie jeszcze na regulację aparatu - ale nie wiem czy będę go nosić ...
Dziś przy temperaturze -10 (odczuwalna -15) miałam rajtuzy, dżinsy i spodnie przeciwdeszczowe i było mi akurat.
Na górę podkoszulka, sweter, i kurtka rowerowa :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 8
-
DST
20.67km
-
Czas
01:32
-
VAVG
13.48km/h
-
VMAX
23.30km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Kalorie 271kcal
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jechało się całkiem fajnie.
Jak zwykle jechałam moją trasą ulubioną przez Opacz.
Samochody przy Ryżowej stały już w korkach ...
Po pracy postanowiłam sprawdzić ścieżkę rowerową przy krakowskiej i nadal jest w fatalnym stanie - nie dało się nią jechać i musiałam zawrócić i jechałam przez Wypędy.
Trochę zimno było, głodna byłam wiało mi w twarz...po drodze zahaczyłam o Biedronę.
Kupiłam sobie wędzonego pstrąga z pieprzem - pycha i bułę czosnkową również smaczna :)
Na drogę powrotną włączyłam sobie endomondo - w sumie bez sensu ale co tam , wpiszę ile kalorii straciłam wracając z pracy :)
Kategoria Praca
Wycieczka 4
-
DST
23.07km
-
Czas
01:45
-
VAVG
13.18km/h
-
VMAX
19.00km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka po Ursusie...
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 7
-
DST
21.20km
-
Czas
01:35
-
VAVG
13.39km/h
-
VMAX
19.06km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mówię co innego, piszę co innego a robię jeszcze co innego...
Wczoraj miałam pojechać trasą autobusową - jednak zrobiłam inaczej - dałam szansę trasie przez Opacz Kolonię i w sumie nie żałuję.
Wróciłam jeszcze inną trasą żeby sprawdzić stan mianowicie przez Wypędy - ale ta trasa zupełnie przez przez wszystkich zapomniana - na dzień dzisiejszy odpada.
Wstąpiłam jeszcze do Biedrony na zakupy :)
Od jutra pracuję na 8.00
Czyli można powiedzieć że do pracy będzie mi się jechać troszkę przyjemniej w dziennym świetle
Ale będzie już zapewne więcej samochodów, chociaż tą trasą prze Opacz mało chyba jeździ - zobaczę jutro..
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 6
-
DST
22.55km
-
Czas
01:30
-
VAVG
15.03km/h
-
VMAX
20.50km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wow dziś to dopiero miałam wycieczkę.
Wszystko zaśnieżone - ledwo wyjechałam z mojego osiedla ...
Jechałam moją trasa która po części okazała się zgubna ścieżki rowerowe zasypane na maxa, drogi poboczne w śniegowych koleinach - mój rowerek nauczył się tańczyć rock'and rolla - aż się dziwię że nie zrobiłam do tej pory żadnej wywrotki..
spociłam się jak głupia ehhh - teraz już wiem że bez sensu założyłam rajstopy - miałam rajstopy, dżinsy i spodnie przeciwdeszczowe...
Na powrót do domu wybrałam inna trasę która też super fajna nie była - była tylko troszkę lepsza.
Nie zakładałam rajstop ! i było akurat
Podczas jazdy zastanawiałam się którędy jechać jutro do pracy
1) droga dzisiejsza przez Opacz kolonię - maskara
2) Droga dzisiejsza powrotna przez Pęcice - średnio to widze - rano jadę gdy jeszcze jest ciemno jak w du...ie u murzyna nie ma żadnej latarni - mimo że mam oświetlenie to trochę się boję...
3) Jest jeszcze trasa autobusowa - O ! ją chyba na jutro wybiorę mimo że będzie wtedy duży ruch ale przynajmniej nie zmęczę się bez sensu.
Po za tym kurcze blaszka mój rower cały w śniegu - masakra jakaś :(
codziennie smarujecie łańcuch ???
Ja przeważnie raz w tygodniu :/
Kategoria Praca
Zmiana zdania
-
DST
2.20km
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kobieta zmienna jest - utworzyłam kategorię praca i powpisuję zaległe km zrobione do pracy i z pracy :P (wcześniej miałam tego nie robić - bo wydawało mi się bez sensu - ale skoro inni robią no to ja też - a co tam)
W końcu co tam będę się kryć :)
Także nie zdziwcie się że troszkę będzie ten blog pomieszany - ale lepiej później niż wcale :)
Dziś rowerem byłam na poczcie ,w pracy nie byłam wzięłam urlop na żądanie bo wstyd się przyznać zaspałam - jeszcze tak mi się nie zdarzyło :)
Wracając do rowerka - nie chciało mi się rajstop zakładać i przyznam szczerze że tyłek zdążył mi zmarznąć i jeszcze tak bez sensu wiało :( - masakra jakaś.
Teraz patrzę przez okno i pada śnieg :/
Aa nie wiem czy się chwaliłam kupiłam sobie w końcu spodnie przeciwdeszczowe, więc jutro chyba sobie je założę jak będę jechać do pracy














