Do pracy i z pracy 82
-
DST
18.00km
-
Czas
00:55
-
VAVG
19.64km/h
-
VMAX
26.30km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nic szczególnego.
Cieszę się że pogoda znów się poprawiła :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 81
-
DST
17.50km
-
Czas
00:55
-
VAVG
19.09km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 202kcal
-
Podjazdy
52m
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano zanosiło się na deszcz zapakowałam do plecaka odzież przeciwdeszczową i dojechałam sucha.
Powrót lało jak pod prysznicem :) praktycznie dojechałam sucha (dzięki spodniom i kurtce) mokry był tylko plecak i rower i kawałek mojej grzywki .
Nie wiem co mi odbiło że zdjęłam te błotniki kilka dni temu - jak było pięknie jeździłam z błotnikami, pogoda się zepsuła błotniki zdjęłam - jakoś ich na razie zakładać już nie będę. Dziś raczej i tak by mi nie pomogły...
Rowerek zaraz po przyjściu do domu wypucowałam, łańcuch nasmarowałam a teraz siedzę i popijam kawusię :)
Żyć nie umierać :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 80
-
DST
24.50km
-
Czas
01:25
-
VAVG
17.29km/h
-
VMAX
23.80km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś ledwo wstałam.
Nie wiem jakim cudem wyrabiam się do pracy.
Ciężko mi się jechało zarówno w jedną jak i w drugą stronę - jakaś krosta mi na tyłku urosła i mnie boli :(
W drodze powrotnej złapał mnie deszcz i jeszcze na dodatek uczyłam się obsługiwać program TrekBuddy, bo ostatnio endomondo mnie ostro zawiodło :(.
Wracając do pogody mimo mokrej nawierzchni plecy o dziwo miałam czyste - jeżdżę bez błotników.
Od razu pojechałam po Arka - bałam się że później jeszcze bardziej się rozpada.
Kategoria Praca
Wycieczka 45
-
DST
62.70km
-
Czas
03:30
-
VAVG
17.91km/h
-
VMAX
33.70km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 1456kcal
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cel Anin.
Dziś pierwszy raz na wycieczkę udałam się z radiem - było naprawdę rewelacyjnie czas tak szybko mi minął i tyle km połknęłam i nie wiem kiedy :)
Chciałam zrobić fotkę Matki Boskiej Kodeńskiej (obiecałam mojemu znajomemu z G+ że zrobię ową fotkę dla niego na wiosnę)
Potem miałam zamiar odwiedzić Centrum Zdrowia Dziecka ale jakoś zabłądziłam.
Moja trasa
/4031795
Zaczęłam sie bardzo martwić o mój rower :( coś zaczęło stukać, zahaczyłam o 1 serwis akurat był otwarty i obejrzeli piastę tylną (trochę koło lata na boki są duże luzy :(( ) a mi jeszcze wydaje się że coś w korbie :( - ale oni nie mogli wyczaić :(
Najbliższy tydzień chyba rowerek wyląduje w serwisie - mąż jeszcze jak wróci z działki to zobaczy .... - smutno mi bo kasy nie mam :(
A tu Fotki z mojej wycieczki :)
Szkoda że nie można skopiować zapachu tego miejsca :) - Fabryka Wedla przy Grochowskiej
Kwiaty we włosach ...trala la - rower w kwiatach trala la :)
Matka Boska Kodeńska
Parking ?
Metro na Pradze
Cerkiew na Pradze
Wesołe Miasteczko na Okopowej - trochę ludzi widziałam ale za moich czasów takie miejsca były pełne i oblegane - karuzele non stop były w ruchu..
Pokonałam swój strach i przejechałam - kiedyś na podobnej kałuży wywaliłam się :P
Dużo żwiru - kociarze do kuwety jak znalazł :) - tylko pewnie się nie zbryla :/
Takie miejsce jeszcze dziś odkryłam :)
Cieszę się że ruszyłam tyłek i ruszyłam się z domu - gdyby nie rower to pewnie bym skisła.
Po powrocie zadzwoniłam do kumpelki Agnieszki S. i opowiedziałam jej gdzie byłam a ona typowy tekst jaki słyszę bardzo często - "chciało ci się ?"
Kategoria Wycieczka
Wycieczka 44
-
DST
36.80km
-
Czas
02:30
-
VAVG
14.72km/h
-
VMAX
33.40km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałam pojechać dziś na mega wycieczkę - niestety pogoda pokrzyżowała plany.
Samopoczucie zresztą też ...
Zostałam sama w domu i stwierdziłam że jednak trzeba tyłek ruszyć bo inaczej spędzę sobotę przed kompem.
Średnia wycieczki pozostaje wiele do życzenia - no ale co tam :P
Była dziś impreza na Polach Mokotowskich - Rajd na Autyzm.
Na dzień dobry spotkałam się z Dianą, niestety koleżanka nie mogła się długo zabawić na imprezie i musiała odjechać do szkoły.
Ja nie zarejestrowałam się wcześniej przez internet a i tak dostałam zestaw startowy (koszulka i picie)
Przejechałam z nimi całą trasę - było bardzo fajnie dużo dzieci i dorosłych.
Poczułam się jak na prawdziwej masie krytycznej - tego mi trzeba było :)
A tu tradycyjnie kilka fotek.
Widowisko rowerowe :) koleś robił fajne sztuczki
Mrożące krew w żyłach show
Tu można było nakręcić trochę km dla fundacji Synapsis które zamieniały się w pieniążki :)
Przygotowywanie się do odjazdu
Stały masowicz warszawskiej masy krytycznej w akcji :)
Jazda bez trzymanki :)
Jedzie sobie Rajd na autyzm ....
Imprezka szybko się skończyła.
Nie wiem czy to przez pogodę - było wietrznie i pochmurno.
Ja skoczyłam jeszcze potem do mcdonalda i do biedronki.
Kategoria Wycieczka, Masa Krytyczna
Do pracy i z pracy 79
-
DST
18.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
27.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano wiało, i szykowało się na deszcz. Jechałam w kurtce i w dżinsach i było ok.
Deszcz mnie nie złapał.
Powrót był z leciutkim deszczem - a jak dojechałam do domu to rozpadało się na dobre...
Patrzyłam jutro ma cały dzień padać deszcz :(
Taki rowerek stał dziś koło mojego na parkingu rowerowym
Szczerze mówiąc bałabym się takim jeździć ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 78
-
DST
18.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
25.60km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeżdżę bez błotników i coraz bardziej ryzykuję.
Dziś wzięłam sobie do plecaka strój kurtkę i spodnie na deszcz.
Jechałam tylko w kurtce bo strasznie wiało.
Dziś na karate z moim synem udam się autem, nie chcę żeby go deszcz złapał.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 77
-
DST
28.05km
-
Czas
01:36
-
VAVG
17.53km/h
-
VMAX
36.30km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś się trochę najeździłam :)
Od razu po pracy podjechałam do decathlonu wymienić łańcuch. Trafiłam naprawdę na fajnego gościa.
Po wymianie rowerek idzie jak marzenie ....
Ciekawa jestem ile łańcuchów wymienię w tym roku :D
Potem następny punkt fryzjer :)
Potem Rossmann po farbę.
A potem do przedszkola po syna. Ledwo zdarzyliśmy przed ulewą...
Kategoria Praca
z przedszkola do...9
-
DST
8.10km
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przedszkole - karate - mały objazd - dom
Kategoria Z Arkiem
Do pracy i z pracy 76
-
DST
19.85km
-
Czas
01:05
-
VAVG
18.32km/h
-
VMAX
27.70km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano miałam obawy bo znów zdjęłam błotniki - jakoś bardziej mi się rower podoba bez błotników.
W nocy padało ale rano jezdnia była już sucha (gdzieniegdzie były tylko kałuże). Udało mi się dojechać bez zabrudzenia tyłka :)
Powrót już słoneczny ale wietrzny złapał mnie też malutki deszczyk (jakieś 10 kropelek na mnie spadło).
Byłam po pracy w szkole Arka i w biedronce.
Kategoria Praca














