Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 82

  • DST 18.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 26.30km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 maja 2013 | dodano: 29.05.2013

Dziś nic szczególnego.
Cieszę się że pogoda znów się poprawiła :)


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 81

  • DST 17.50km
  • Czas 00:55
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 30.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 202kcal
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 maja 2013 | dodano: 28.05.2013

Rano zanosiło się na deszcz zapakowałam do plecaka odzież przeciwdeszczową i dojechałam sucha.
Powrót lało jak pod prysznicem :) praktycznie dojechałam sucha (dzięki spodniom i kurtce) mokry był tylko plecak i rower i kawałek mojej grzywki .
Nie wiem co mi odbiło że zdjęłam te błotniki kilka dni temu - jak było pięknie jeździłam z błotnikami, pogoda się zepsuła błotniki zdjęłam - jakoś ich na razie zakładać już nie będę. Dziś raczej i tak by mi nie pomogły...

Rowerek zaraz po przyjściu do domu wypucowałam, łańcuch nasmarowałam a teraz siedzę i popijam kawusię :)
Żyć nie umierać :)


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 80

  • DST 24.50km
  • Czas 01:25
  • VAVG 17.29km/h
  • VMAX 23.80km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 maja 2013 | dodano: 27.05.2013

Dziś ledwo wstałam.
Nie wiem jakim cudem wyrabiam się do pracy.
Ciężko mi się jechało zarówno w jedną jak i w drugą stronę - jakaś krosta mi na tyłku urosła i mnie boli :(
W drodze powrotnej złapał mnie deszcz i jeszcze na dodatek uczyłam się obsługiwać program TrekBuddy, bo ostatnio endomondo mnie ostro zawiodło :(.

Wracając do pogody mimo mokrej nawierzchni plecy o dziwo miałam czyste - jeżdżę bez błotników.
Od razu pojechałam po Arka - bałam się że później jeszcze bardziej się rozpada.


Kategoria Praca

Wycieczka 45

  • DST 62.70km
  • Czas 03:30
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1456kcal
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 maja 2013 | dodano: 26.05.2013

Cel Anin.
Dziś pierwszy raz na wycieczkę udałam się z radiem - było naprawdę rewelacyjnie czas tak szybko mi minął i tyle km połknęłam i nie wiem kiedy :)

Chciałam zrobić fotkę Matki Boskiej Kodeńskiej (obiecałam mojemu znajomemu z G+ że zrobię ową fotkę dla niego na wiosnę)
Potem miałam zamiar odwiedzić Centrum Zdrowia Dziecka ale jakoś zabłądziłam.

Moja trasa
/4031795

Zaczęłam sie bardzo martwić o mój rower :( coś zaczęło stukać, zahaczyłam o 1 serwis akurat był otwarty i obejrzeli piastę tylną (trochę koło lata na boki są duże luzy :(( ) a mi jeszcze wydaje się że coś w korbie :( - ale oni nie mogli wyczaić :(
Najbliższy tydzień chyba rowerek wyląduje w serwisie - mąż jeszcze jak wróci z działki to zobaczy .... - smutno mi bo kasy nie mam :(


A tu Fotki z mojej wycieczki :)


Szkoda że nie można skopiować zapachu tego miejsca :) - Fabryka Wedla przy Grochowskiej


Kwiaty we włosach ...trala la - rower w kwiatach trala la :)


Matka Boska Kodeńska


Parking ?




Metro na Pradze


Cerkiew na Pradze


Wesołe Miasteczko na Okopowej - trochę ludzi widziałam ale za moich czasów takie miejsca były pełne i oblegane - karuzele non stop były w ruchu..


Pokonałam swój strach i przejechałam - kiedyś na podobnej kałuży wywaliłam się :P


Dużo żwiru - kociarze do kuwety jak znalazł :) - tylko pewnie się nie zbryla :/


Takie miejsce jeszcze dziś odkryłam :)

Cieszę się że ruszyłam tyłek i ruszyłam się z domu - gdyby nie rower to pewnie bym skisła.
Po powrocie zadzwoniłam do kumpelki Agnieszki S. i opowiedziałam jej gdzie byłam a ona typowy tekst jaki słyszę bardzo często - "chciało ci się ?"


Kategoria Wycieczka

Wycieczka 44

  • DST 36.80km
  • Czas 02:30
  • VAVG 14.72km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 maja 2013 | dodano: 25.05.2013

Miałam pojechać dziś na mega wycieczkę - niestety pogoda pokrzyżowała plany.
Samopoczucie zresztą też ...
Zostałam sama w domu i stwierdziłam że jednak trzeba tyłek ruszyć bo inaczej spędzę sobotę przed kompem.
Średnia wycieczki pozostaje wiele do życzenia - no ale co tam :P

Była dziś impreza na Polach Mokotowskich - Rajd na Autyzm.
Na dzień dobry spotkałam się z Dianą, niestety koleżanka nie mogła się długo zabawić na imprezie i musiała odjechać do szkoły.
Ja nie zarejestrowałam się wcześniej przez internet a i tak dostałam zestaw startowy (koszulka i picie)
Przejechałam z nimi całą trasę - było bardzo fajnie dużo dzieci i dorosłych.
Poczułam się jak na prawdziwej masie krytycznej - tego mi trzeba było :)

A tu tradycyjnie kilka fotek.

Widowisko rowerowe :) koleś robił fajne sztuczki








Mrożące krew w żyłach show


Tu można było nakręcić trochę km dla fundacji Synapsis które zamieniały się w pieniążki :)


Przygotowywanie się do odjazdu


Stały masowicz warszawskiej masy krytycznej w akcji :)


Jazda bez trzymanki :)




Jedzie sobie Rajd na autyzm ....

Imprezka szybko się skończyła.
Nie wiem czy to przez pogodę - było wietrznie i pochmurno.
Ja skoczyłam jeszcze potem do mcdonalda i do biedronki.


Kategoria Wycieczka, Masa Krytyczna

Do pracy i z pracy 79

  • DST 18.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 maja 2013 | dodano: 24.05.2013

Rano wiało, i szykowało się na deszcz. Jechałam w kurtce i w dżinsach i było ok.
Deszcz mnie nie złapał.
Powrót był z leciutkim deszczem - a jak dojechałam do domu to rozpadało się na dobre...
Patrzyłam jutro ma cały dzień padać deszcz :(

Taki rowerek stał dziś koło mojego na parkingu rowerowym



Szczerze mówiąc bałabym się takim jeździć ...


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 78

  • DST 18.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 25.60km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 maja 2013 | dodano: 23.05.2013

Jeżdżę bez błotników i coraz bardziej ryzykuję.
Dziś wzięłam sobie do plecaka strój kurtkę i spodnie na deszcz.
Jechałam tylko w kurtce bo strasznie wiało.

Dziś na karate z moim synem udam się autem, nie chcę żeby go deszcz złapał.


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 77

  • DST 28.05km
  • Czas 01:36
  • VAVG 17.53km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 maja 2013 | dodano: 22.05.2013

Dziś się trochę najeździłam :)
Od razu po pracy podjechałam do decathlonu wymienić łańcuch. Trafiłam naprawdę na fajnego gościa.
Po wymianie rowerek idzie jak marzenie ....
Ciekawa jestem ile łańcuchów wymienię w tym roku :D

Potem następny punkt fryzjer :)
Potem Rossmann po farbę.
A potem do przedszkola po syna. Ledwo zdarzyliśmy przed ulewą...


Kategoria Praca

z przedszkola do...9

  • DST 8.10km
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 maja 2013 | dodano: 21.05.2013

Przedszkole - karate - mały objazd - dom


Kategoria Z Arkiem

Do pracy i z pracy 76

  • DST 19.85km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.32km/h
  • VMAX 27.70km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 maja 2013 | dodano: 21.05.2013

Rano miałam obawy bo znów zdjęłam błotniki - jakoś bardziej mi się rower podoba bez błotników.
W nocy padało ale rano jezdnia była już sucha (gdzieniegdzie były tylko kałuże). Udało mi się dojechać bez zabrudzenia tyłka :)
Powrót już słoneczny ale wietrzny złapał mnie też malutki deszczyk (jakieś 10 kropelek na mnie spadło).
Byłam po pracy w szkole Arka i w biedronce.


Kategoria Praca