Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 22/2019

  • DST 19.65km
  • Czas 01:15
  • VAVG 15.72km/h
  • VMAX 39.90km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 293kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 marca 2019 | dodano: 05.03.2019

Wiatru ciąg dalszy, rano do pracy dojechałam zdyszana na maksa. Wiało jak nie wiem co.
A po pracy też wiało, ale w plecy, miałam podjechać do Rossmanna po farbę do włosów, ale zapomniałam....
Była tylko Biera i Putka


W Biedrze już są truskawki. 
Poczekam jednak, na te nasze polskie, żeby wesprzeć naszą gospodarkę :))





Kategoria Praca

Wiatr z południa na północ

  • DST 41.80km
  • Czas 01:45
  • VAVG 23.89km/h
  • VMAX 37.97km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 508kcal
  • Podjazdy 58m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 marca 2019 | dodano: 04.03.2019

Weekend rowerowo zmarnowałam po całości, więc po pracy wieczorem postanowiłam pojechać sobie do Leszna.
Szczególnie, że wracając do domu nie zauważyłam jakiegoś porywistego wiatru w tamtą stronę :P
Obiadek zjedzony, szybko ubieram się w ciuchy rowerowe, żeby tylko mi się nie odechciało jechać i fruu

Na początku jedzie mi się bardzo fajnie, ale jak tylko wyjeżdżam z Macierzysza i wjeżdżam do Wieruchowa zaczynają się bardzo nieprzyjemne i silne boczne podmuchy, ciężko było utrzymać rower, a i ruch samochodowy trochę duży jak na tę porę dnia - pewnie był dzwon na S8 i samochodziarze robili objazd.
W każdym razie wymyśliłam, że skoro tak wieje, to skręcę na Borzęcin i pobiję swój rekord w Stravie.
Udało mi się :) - nawet zaskoczona jestem, że tych rekordów było więcej niż jeden - szczególnie przy tym wietrze...


Kontrola czasu
Kontrola czasu © Katana1978

Podświetlone drzewko
Podświetlone drzewko © Katana1978






Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 21/2019

  • DST 22.60km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.95km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 293kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 marca 2019 | dodano: 04.03.2019

Rano przed pracą bardzo wilgotno, a po pracy cieplutko. nawet się zgrzałam, ale widziałam jeszcze grubiej ubranych - SZALIK, KURTKA ZIMOWA + CZAPA Z POMPONEM.
Ja z racji tego, że trochę podziębiona jestem, (w weekend umierałam) to miałam buffa na głowie (zatoki mnie jeszcze trochę bolą).
No ale i tak się zgrzałam :((
Wiaterek wieje ale miałam odczucie, że wiał mi w plecy jak jechałam do pracy, i jak jechałam z pracy - fajnie ;)
Po pracy miałam do załatwienia trochę spraw.
Najpierw podjechałam do Decathlonu kupić sobie jeszcze jednego buffa, bo mi 1 zaginął, a nie mam jak chronić gardła,
i przy okazji kupiłam sobie taką fajną sakiewkę na kierownicę - na maraton podróżnika :) i na inne dłuższe wyprawy.
Będę, tam trzymać szybkie przekąski - typu batony albo żelki..., a kupiłam sobie tez na próbę jakieś tam "power" żele - zobaczymy czy mi podejdą....aa i jeszcze sezamki kupiłam, ale je to od razu zjadłam, bo byłam głodna :P

Potem pojechałam na pocztę. Na mojej poczcie dramat !, zebrało się chyba całe osiedle - a było koło 15.00 - więc nie wiem, co tak wcześnie ludzie nagle zaczęli kończyć pracę....może mieli do załatwienia to co ja..
Nie chciało mi się tam czekać, więc podjechałam na inną pocztę, i tam wysłałam takie pisemko do Straży miejskiej odnośnie złego parkowania mojej pandziochy pod blokiem. 
Chcieli żebym doniosła, kto tym autem jeździł 4 lutego, a konkretnie, kto stanął na miejscu nieprzeznaczonym do parkowania.
No nic, druczek z literką "C" który mi przysłali,  wypełniłam - że nie udzielam info kto tym autem 4 lutego jeździł i całą winę wzięłam na siebie.
Teraz pewnie przyślą mi mandacik - a wtedy spróbuję się odwołać....Zobaczymy.
Winę wzięłam na siebie, ale jakby co, to mąż płaci - tak się umówiliśmy :)

Po poczcie skoczyłam do Putki i Biedry, a potem do fryzjera.
Okazało się, że moja stała fryzjerka zwolniła się z pracy i wyjechała do Szwecji....i kurna obcięła mnie inna, ale tak, że chyba w czapce będę cały miesiąc chodzić, albo w kasku....Obciachowo jak nie wiem ....:(( - płakać mi się chce :((

\
Dziś służbówka, taka :)


A i jeszcze 10 zł pływające w kałuży znalazłam :) Oczywiście dychę wzięłam, ususzyłam i schowałam do portfela na szczęście ;)







Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 20/2019

  • DST 22.25km
  • Czas 01:25
  • VAVG 15.71km/h
  • VMAX 37.30km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 marca 2019 | dodano: 01.03.2019

Nadal wieje, i nadal wlokę się na 2 biegu - jakaś masakra :(((
Mało tego dziś to ogólnie ledwo żyję, zimno mi, i boli mnie głowa.

Po pracy, pojechałam po tego multisporta, tym razem udało mi się wszystko załatwić :)
Ale jeszcze podroczę się z mężem, nim mu ją dam hehe :D.


Służbówki nie mam, więc fotka z netu.
Ciekawa jestem jak to jest podłączone z klamką ....



Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 19/2019

  • DST 21.50km
  • Czas 01:40
  • VAVG 12.90km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 404kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lutego 2019 | dodano: 28.02.2019

Dziś to wiało jeszcze lepiej niż wczoraj, a taka piękna pogoda w sumie była.
Jak miałam przerwę to wyszłam sobie z kumpelkami na dwór i pomyślałam, że po pracy to zaszaleję nawet na 100 km :)

Ale po 14.00 jak wyjechałam poza teren firmy, wiatr dał mi tak popalić, że jechałam cały czas na 2, a z tyłu 3 albo 4 - co naprawdę nie pamiętam, kiedy na takim przełożeniu jechałam.
Musiałam jeszcze podjechać do kadr, po duplikat do multisporta, bo mojemu mężulkowi uszkodziła się karta....ale nic nie załatwiłam.
Nie było tej osoby, co miała mi tą kartę przekazać. Jutro muszę znów tam jechać ....

Zjadłam dziś 4 pączki, z przerwami ....i nie mogę dojść do siebie ... :D
Jak jutro nic nie napiszę, to znaczy, że już nigdy nic nie napiszę......



Słaby wiatr hahaha :)))





Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 18/2019

  • DST 20.25km
  • Czas 01:15
  • VAVG 16.20km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 293kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 lutego 2019 | dodano: 27.02.2019

Dziś znów do pracy nie chciało mi się iść, no ale jakoś się zmusiłam, wstałam i pojechałam.
Rano jechało mi się zdecydowanie lepiej, niż wracało.
Wieje chyba mocniej niż wczoraj....kilka razy musiałam cyknąć dwójeczkę i to na płaskim !! - co zdarza się raz na 5 tys km, 
włącznie z 50 hamowaniami  :P :D :D


Lidl - takie tam mają stawki- jakby kto chciał sobie dorobić :)






Kategoria Praca

Wolny dzień :)

  • DST 123.70km
  • Czas 05:30
  • VAVG 22.49km/h
  • VMAX 35.76km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1409kcal
  • Podjazdy 195m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 lutego 2019 | dodano: 26.02.2019

Wczoraj tak mnie poniedziałek wkurzył, że jak się dziś z rana obudziłam, to przyszła mi fajna myśl - nie idę do roboty :P
I nie poszłam. Wzięłam sobie na żądanie, żeby odpocząć :D

Na rower wyszłam grubo po 10.00 by na mieście było już w miarę luźno, po porannym szczycie.
Niestety, aż do mostu MSC jechało mi się bardzo kiepsko.
Ruch był spory, i miałam czerwoną falę non stop.
Dopiero jak wyjechałam z miasta poczułam, że żyję, ale też tak nie do końca bo wiaterek hulał bardzo żwawo.
Tak czy siak odwiedziłam molo w Nieporęcie, bo miałam ostatnio chęć tam zawitać :)

Pogoda wiosenna. Licznik zanotował 11 st. Czekam jak zacznie się zazieleniać, bo widoki są jeszcze ponure w promieniach słońca.

Wisła z Mostu MSC
Wisła z Mostu MSC © Katana1978

Biała w McDonaldzie w Nieporęcie
Biała w McDonaldzie w Nieporęcie © Katana1978

Pustki ... byłam tylko ja. Dzięki temu dostałam szybko jedzonko :)
Pustki ... byłam tylko ja. Dzięki temu dostałam szybko jedzonko :) © Katana1978

Biała na molo :)
Biała na molo :) © Katana1978

Jezioro Zegrzyńskie
Jezioro Zegrzyńskie © Katana1978

Ptactwo
Ptactwo © Katana1978

Kto ich pamięta ?? :))
Kto ich pamięta ?? :)) © Katana1978

Droga do domu
Droga do domu © Katana1978

Gdzieś w Kampinosie
Gdzieś w Kampinosie © Katana1978

Niedaleko Wierszy
Niedaleko Wierszy © Katana1978

Czekam na listki :)
Czekam na listki :) © Katana1978











Kategoria >100, Wycieczka

Do pracy i z pracy 17/2019

  • DST 20.70km
  • Czas 01:15
  • VAVG 16.56km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 lutego 2019 | dodano: 25.02.2019

Nie lubię poniedziałków. Tylko tyle dziś napiszę.


Służbówka, o taka na dziś :)


Kategoria Praca

Bez spiny

  • DST 72.10km
  • Czas 03:05
  • VAVG 23.38km/h
  • VMAX 36.28km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 796kcal
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 lutego 2019 | dodano: 24.02.2019

Ruszyłam się w końcu, żeby pod koniec dnia nie płakać, że nie byłam na rowerze.
Ubrałam się w ciuchy, żeby wiatr mi za bardzo nie przeszkadzał i pojechałam na zachód z myślą że jak będę wracać, to będzie wiało mi w plecy.
Niby tak było, ale jakiś specjalnych prędkości nie osiągnęłam..... słuchałam sobie audiobooka, a że książka smutna, to jakoś żwawej energii nie miałam, żeby szybko kręcić.....


Półmetek w Lesznie
Półmetek w Lesznie © Katana1978

Prywatny staw w Pogroszewie
Prywatny staw w Pogroszewie © Katana1978

Biała na terenie prrywatnym
Biała na terenie prywatnym © Katana1978

Wiadomo gdzie
Wiadomo gdzie © Katana1978







I tyle w temacie.


Kategoria Wycieczka

Biedra

  • DST 1.05km
  • Czas 00:05
  • VAVG 12.60km/h
  • VMAX 20.10km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 138kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 lutego 2019 | dodano: 24.02.2019

Na zakupy, szczególnie po chlebek i serek pleśniowy :)
Słoneczko pięknie świeci, ale wieje tak, że odechciewa się wsiadać na Białą Szoskę i się męczyć ....



Sklepowa fota

Miejskie rowery wróciły
Miejskie rowery wróciły © Katana1978



Kategoria Wycieczka