Do pracy i z pracy 22/2019
-
DST
19.65km
-
Czas
01:15
-
VAVG
15.72km/h
-
VMAX
39.90km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 293kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiatru ciąg dalszy, rano do pracy dojechałam zdyszana na maksa. Wiało jak nie wiem co.
A po pracy też wiało, ale w plecy, miałam podjechać do Rossmanna po farbę do włosów, ale zapomniałam....
Była tylko Biera i Putka
W Biedrze już są truskawki.
Poczekam jednak, na te nasze polskie, żeby wesprzeć naszą gospodarkę :))
Kategoria Praca
Wiatr z południa na północ
-
DST
41.80km
-
Czas
01:45
-
VAVG
23.89km/h
-
VMAX
37.97km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 508kcal
-
Podjazdy
58m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Weekend rowerowo zmarnowałam po całości, więc po pracy wieczorem postanowiłam pojechać sobie do Leszna.
Szczególnie, że wracając do domu nie zauważyłam jakiegoś porywistego wiatru w tamtą stronę :P
Obiadek zjedzony, szybko ubieram się w ciuchy rowerowe, żeby tylko mi się nie odechciało jechać i fruu
Na początku jedzie mi się bardzo fajnie, ale jak tylko wyjeżdżam z Macierzysza i wjeżdżam do Wieruchowa zaczynają się bardzo nieprzyjemne i silne boczne podmuchy, ciężko było utrzymać rower, a i ruch samochodowy trochę duży jak na tę porę dnia - pewnie był dzwon na S8 i samochodziarze robili objazd.
W każdym razie wymyśliłam, że skoro tak wieje, to skręcę na Borzęcin i pobiję swój rekord w Stravie.
Udało mi się :) - nawet zaskoczona jestem, że tych rekordów było więcej niż jeden - szczególnie przy tym wietrze...
Kontrola czasu © Katana1978
Podświetlone drzewko © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 21/2019
-
DST
22.60km
-
Czas
01:20
-
VAVG
16.95km/h
-
VMAX
36.10km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 293kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano przed pracą bardzo wilgotno, a po pracy cieplutko. nawet się zgrzałam, ale widziałam jeszcze grubiej ubranych - SZALIK, KURTKA ZIMOWA + CZAPA Z POMPONEM.
Ja z racji tego, że trochę podziębiona jestem, (w weekend umierałam) to miałam buffa na głowie (zatoki mnie jeszcze trochę bolą).
No ale i tak się zgrzałam :((
Wiaterek wieje ale miałam odczucie, że wiał mi w plecy jak jechałam do pracy, i jak jechałam z pracy - fajnie ;)
Po pracy miałam do załatwienia trochę spraw.
Najpierw podjechałam do Decathlonu kupić sobie jeszcze jednego buffa, bo mi 1 zaginął, a nie mam jak chronić gardła,
i przy okazji kupiłam sobie taką fajną sakiewkę na kierownicę - na maraton podróżnika :) i na inne dłuższe wyprawy.
Będę, tam trzymać szybkie przekąski - typu batony albo żelki..., a kupiłam sobie tez na próbę jakieś tam "power" żele - zobaczymy czy mi podejdą....aa i jeszcze sezamki kupiłam, ale je to od razu zjadłam, bo byłam głodna :P
Potem pojechałam na pocztę. Na mojej poczcie dramat !, zebrało się chyba całe osiedle - a było koło 15.00 - więc nie wiem, co tak wcześnie ludzie nagle zaczęli kończyć pracę....może mieli do załatwienia to co ja..
Nie chciało mi się tam czekać, więc podjechałam na inną pocztę, i tam wysłałam takie pisemko do Straży miejskiej odnośnie złego parkowania mojej pandziochy pod blokiem.
Chcieli żebym doniosła, kto tym autem jeździł 4 lutego, a konkretnie, kto stanął na miejscu nieprzeznaczonym do parkowania.
No nic, druczek z literką "C" który mi przysłali, wypełniłam - że nie udzielam info kto tym autem 4 lutego jeździł i całą winę wzięłam na siebie.
Teraz pewnie przyślą mi mandacik - a wtedy spróbuję się odwołać....Zobaczymy.
Winę wzięłam na siebie, ale jakby co, to mąż płaci - tak się umówiliśmy :)
Po poczcie skoczyłam do Putki i Biedry, a potem do fryzjera.
Okazało się, że moja stała fryzjerka zwolniła się z pracy i wyjechała do Szwecji....i kurna obcięła mnie inna, ale tak, że chyba w czapce będę cały miesiąc chodzić, albo w kasku....Obciachowo jak nie wiem ....:(( - płakać mi się chce :((
\
Dziś służbówka, taka :)
A i jeszcze 10 zł pływające w kałuży znalazłam :) Oczywiście dychę wzięłam, ususzyłam i schowałam do portfela na szczęście ;)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 20/2019
-
DST
22.25km
-
Czas
01:25
-
VAVG
15.71km/h
-
VMAX
37.30km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nadal wieje, i nadal wlokę się na 2 biegu - jakaś masakra :(((
Mało tego dziś to ogólnie ledwo żyję, zimno mi, i boli mnie głowa.
Po pracy, pojechałam po tego multisporta, tym razem udało mi się wszystko załatwić :)
Ale jeszcze podroczę się z mężem, nim mu ją dam hehe :D.
Służbówki nie mam, więc fotka z netu.
Ciekawa jestem jak to jest podłączone z klamką ....
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 19/2019
-
DST
21.50km
-
Czas
01:40
-
VAVG
12.90km/h
-
VMAX
35.30km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 404kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś to wiało jeszcze lepiej niż wczoraj, a taka piękna pogoda w sumie była.
Jak miałam przerwę to wyszłam sobie z kumpelkami na dwór i pomyślałam, że po pracy to zaszaleję nawet na 100 km :)
Ale po 14.00 jak wyjechałam poza teren firmy, wiatr dał mi tak popalić, że jechałam cały czas na 2, a z tyłu 3 albo 4 - co naprawdę nie pamiętam, kiedy na takim przełożeniu jechałam.
Musiałam jeszcze podjechać do kadr, po duplikat do multisporta, bo mojemu mężulkowi uszkodziła się karta....ale nic nie załatwiłam.
Nie było tej osoby, co miała mi tą kartę przekazać. Jutro muszę znów tam jechać ....
Zjadłam dziś 4 pączki, z przerwami ....i nie mogę dojść do siebie ... :D
Jak jutro nic nie napiszę, to znaczy, że już nigdy nic nie napiszę......
Słaby wiatr hahaha :)))
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 18/2019
-
DST
20.25km
-
Czas
01:15
-
VAVG
16.20km/h
-
VMAX
33.90km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 293kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów do pracy nie chciało mi się iść, no ale jakoś się zmusiłam, wstałam i pojechałam.
Rano jechało mi się zdecydowanie lepiej, niż wracało.
Wieje chyba mocniej niż wczoraj....kilka razy musiałam cyknąć dwójeczkę i to na płaskim !! - co zdarza się raz na 5 tys km,
włącznie z 50 hamowaniami :P :D :D
Lidl - takie tam mają stawki- jakby kto chciał sobie dorobić :)
Kategoria Praca
Wolny dzień :)
-
DST
123.70km
-
Czas
05:30
-
VAVG
22.49km/h
-
VMAX
35.76km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Kalorie 1409kcal
-
Podjazdy
195m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj tak mnie poniedziałek wkurzył, że jak się dziś z rana obudziłam, to przyszła mi fajna myśl - nie idę do roboty :P
I nie poszłam. Wzięłam sobie na żądanie, żeby odpocząć :D
Na rower wyszłam grubo po 10.00 by na mieście było już w miarę luźno, po porannym szczycie.
Niestety, aż do mostu MSC jechało mi się bardzo kiepsko.
Ruch był spory, i miałam czerwoną falę non stop.
Dopiero jak wyjechałam z miasta poczułam, że żyję, ale też tak nie do końca bo wiaterek hulał bardzo żwawo.
Tak czy siak odwiedziłam molo w Nieporęcie, bo miałam ostatnio chęć tam zawitać :)
Pogoda wiosenna. Licznik zanotował 11 st. Czekam jak zacznie się zazieleniać, bo widoki są jeszcze ponure w promieniach słońca.
Wisła z Mostu MSC © Katana1978
Biała w McDonaldzie w Nieporęcie © Katana1978
Pustki ... byłam tylko ja. Dzięki temu dostałam szybko jedzonko :) © Katana1978
Biała na molo :) © Katana1978
Jezioro Zegrzyńskie © Katana1978
Ptactwo © Katana1978
Kto ich pamięta ?? :)) © Katana1978
Droga do domu © Katana1978
Gdzieś w Kampinosie © Katana1978
Niedaleko Wierszy © Katana1978
Czekam na listki :) © Katana1978
Kategoria >100, Wycieczka
Do pracy i z pracy 17/2019
-
DST
20.70km
-
Czas
01:15
-
VAVG
16.56km/h
-
VMAX
35.60km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie lubię poniedziałków. Tylko tyle dziś napiszę.
Służbówka, o taka na dziś :)
Kategoria Praca
Bez spiny
-
DST
72.10km
-
Czas
03:05
-
VAVG
23.38km/h
-
VMAX
36.28km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 796kcal
-
Podjazdy
128m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ruszyłam się w końcu, żeby pod koniec dnia nie płakać, że nie byłam na rowerze.
Ubrałam się w ciuchy, żeby wiatr mi za bardzo nie przeszkadzał i pojechałam na zachód z myślą że jak będę wracać, to będzie wiało mi w plecy.
Niby tak było, ale jakiś specjalnych prędkości nie osiągnęłam..... słuchałam sobie audiobooka, a że książka smutna, to jakoś żwawej energii nie miałam, żeby szybko kręcić.....
Półmetek w Lesznie © Katana1978
Prywatny staw w Pogroszewie © Katana1978
Biała na terenie prywatnym © Katana1978
Wiadomo gdzie © Katana1978
I tyle w temacie.
Kategoria Wycieczka
Biedra
-
DST
1.05km
-
Czas
00:05
-
VAVG
12.60km/h
-
VMAX
20.10km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na zakupy, szczególnie po chlebek i serek pleśniowy :)
Słoneczko pięknie świeci, ale wieje tak, że odechciewa się wsiadać na Białą Szoskę i się męczyć ....
Sklepowa fota
Miejskie rowery wróciły © Katana1978
Kategoria Wycieczka