Do pracy i z pracy 15 - rok 2015
-
DST
28.25km
-
Czas
01:35
-
VAVG
17.84km/h
-
VMAX
33.80km/h
-
Temperatura
35.0°C
-
Kalorie 743kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy dotarłam w czasie 25 min i 45 - nie jest źle :))
Po pracy wróciłam do domu przez Krakowską, Grójecką, Bitwy Warszawskiej 1920r, 4 czerwca 1989r, alma i szkoła Arka.
Po drodze już na al Krakowskiej zauważyłam wielką chmurę dymu - myślałam że samolot jakiś spadł, ale minęłam Okęcie, a chmura nadal daleko ode mnie.
W końcu przy rondzie Zesłańców Syberyjskich stwierdziłam że musi się coś palić na Woli i w sumie się nie myliłam Pożar na Woli
Zdjęcie pożaru z al Jerozolimskich.
I tyle na dziś :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 14 - rok 2015
-
DST
24.10km
-
Czas
01:15
-
VAVG
19.28km/h
-
VMAX
36.70km/h
-
Temperatura
34.0°C
-
Kalorie 587kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy dotarłam w ciągu 26 min.
Po drodze spotkałam takiego dziadka co jechał na środku ścieżki z mp3 w uszach, obdzwoniłam go bo nie było jak go wyprzedzić, no i ten potem uczepił mi się na tylne koło.
Jechałam dość szybko ale rozpędzić się za bardzo nie mogłam bo trzeba było uważać na drogę na Michałowice i na Sokołowską - tam wyjeżdżają często samochody...
Gdy byłam już na światłach dziadek do mnie zagadał że nieźle cisnę na tym rowerze i że mógłby mnie wyprzedzić jakby miał działające biegi, a teraz dobrze że czerwone światło się świeci to sobie odpocznie :)))
Powrót tym razem przez al Krakowską, potem wstąpiłam do Decathlonu, następnie Szyszkowa, Środkowa, al. Jerozolimskie, 4 czerwca 1989, Putka, Szkoła.
Ze szkoły jechałam bardzo wolno, bo Arka wiozłam na bagażniku :)
Fotki trzy :)
Wschód
Taka temperatura była rano :)
Chylę czoła przed takimi sklepami ....
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 13 - rok 2015
-
DST
22.50km
-
Czas
01:15
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
37.60km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
Kalorie 548kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oj dziś mi się nie chciało wstać rano, ale co mogłam zrobić zwlokłam się jak zombie i pojechałam do pracy.
Czas jazdy 27 min.
Powrót tym razem przez al Krakowską, potem skręciłam sobie w Hynka, potem Kleszczowa, następnie Alma i odebranie Arka.
Rano jak jechałam było tylko albo aż 19 stopni, po pracy termometr pokazywał 33 ;/
Kategoria Praca
Las na Bemowie
-
DST
30.50km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
17.43km/h
-
VMAX
40.40km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 822kcal
-
Podjazdy
66m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem postanowiłam przejechać się do lasu, zobaczyć czy faktycznie po lesie jeździ się tak sympatycznie jak Jolapm pisała.
No i w sumie można powiedzieć że było chłodniej i fajniej :)
Dziś pojechałam inną i mocno skróconą trasą czyli przy brzózkach skręciłam w prawo i po niedługim czasie wylądowałam na Radiowej.
Foty dwie
W lesie...
Zachód słońca :)
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 12 - rok 2015
-
DST
23.05km
-
Czas
01:15
-
VAVG
18.44km/h
-
VMAX
31.60km/h
-
Temperatura
34.0°C
-
Kalorie 587kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy w czasie 27 min. Po drodze widziałam dwie kuropatwy :)
Po pracy pojechałam przez Wypędy, Sokołowską, Pęcice, Regulską do Almy i po Arka.
Przez Wypędy to najgorsza opcja powrotu do domu, ale byłam ciekawa jak wykończyli obwodnicę, bo jak jechałam tu ostatnio autem to na Sokołowskiej budowali ścieżkę.
Ścieżka ma kilkadziesiąt metrów ;( - ogólnie beznadziejnie tam jest. Raczej nie będę tamtędy jeździć.
Wschód słońca nad obwodnicą ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 11 - rok 2015
-
DST
19.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.29km/h
-
VMAX
34.60km/h
-
Temperatura
34.0°C
-
Kalorie 548kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zapomniałam wyzerować licznika więc dane są na oko. Po pracy były zakupy i jeszcze odebrałam Arka z lata w mieście czyli ze szkoły.
Nie wiem czy rano nie pobiłam rekordu do pracy - tak szybko jechałam ehhh...
Po drodze do pracy widziałam bażanta i kuropatwę jak ze sobą rozmawiali :), ale jak mnie zobaczyli,
to każdy w swoją stronę uciekał :)
Po pracy taki upał że ledwo żywa dojechałam do do domu ...
Fotki
Ciekawe czy wygodne :)
Dla schłodzenia - lody Magnum
Lub szybki szok wzrokowy, jak było parę miesięcy temu :D
Po załatwieniu wszystkich spraw, musiałam jeszcze nasmarować łańcuch bo coś ciężko mi chodził ...
Kategoria Praca
Ostrów Mazowiecka
-
DST
33.75km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
17.61km/h
-
VMAX
25.70km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 900kcal
-
Podjazdy
215m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zagłębiłam się do miasta Ostrowi Mazowieckiej, zwykle przyjeżdżaliśmy tu jedynie po zakupy do Lidla.
Teraz sama postanowiłam przyjrzeć się temu miastu z bliska.
Foty
Las :)
Starostwo w Ostrowi Maz.
Ratusz
Pomnik Jana Pawła II
Drewniana kapliczka na cmentarzu św. Zofii
Masakra - kolejna mama Madzi z Sosnowca
W Starej Grabownicy pielgrzymka częstochowska z Łomży.
:)
Droga pożarowa w lesie
Słoneczko schowało się za drzewem :)
No i tyle :)
Kategoria Wycieczka
Taka tam przejażdżka do Broku
-
DST
148.50km
-
Teren
22.00km
-
Czas
07:45
-
VAVG
19.16km/h
-
VMAX
35.50km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 3640kcal
-
Podjazdy
550m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
W piątek mąż zapytał się mnie czy nie mam chęci zaliczyć paru gmin i łyknąć setki bo do Broku jedziemy ;) Więc co ja na to ?? - wiadomo szybko trasę sobie narysowałam i w sobotę z samego ranka pojechałam do Broku.
Trasa znów inna żeby zaliczyć gminy....
Do kolekcji przybyło 6 gmin :)
Strachówka
Dobre
Korytnica
Liw
Węgrów
Miedzna
Zauważyłam że w serwisie Zalicz gminę są dwie gminy o takiej samej nazwie dot to gminy Liw.
Jedna jest tam gdzie byłam, a druga gmina Liw jest z wioską Jartypory. Ciekawe czy to jakiś błąd czy tak faktycznie jest.
Trasa wycieczki
Foty
Wschód słońca na Jerozolimskich.
Mural na Pradze.
Pomnik ks. Ignacego Skorupki w Ossowie.
Za Ossowem zaczęła się dopiero przyjazna droga dla rowerzystów.
Strachówka
Po drodze mijałam różne szlaki rowerowe.
Taka była droga na Jadów
Po drodze - prace na polu.
Takie terenowe drogi też były....
Środek lasu i takie coś - pewnie będzie tu budowana droga ...
Były też i takie drogi, po lewej był piach, więc wybrałam tą....
Mała kaplica w Radoszynie
Parafia św. Jana Chrzciciela w Pniewniku.
Mało okazji było to fotek takich tabliczek.
Parafia św. Leonarda
Zamek w Liwie – ruina gotyckiego zamku książęcego wzniesionego w XV wieku
Niebieska tabliczka z nazwą gminy była w dość niebezpiecznym miejscu do sfotografowania, więc jest taka :)
Bazylika Mniejsza.
Fontanna w Węgrowie.
Oj zaczął się tu taki teren że nawet glebę zaliczyłam - ale spoko nic mnie nie bolało bo na piachu wylądowałam :)
Kilka km dalej i droga taka :)
Mała kapliczka w gminie Miedzna.
Ochotnicza straż pożarna też była skromna.
Po drodze mijałam grzybiarzy ...
Las w Sadownem
Kościół św. Jana Chrzciciela w Sadownem.
A tu na sam koniec wycieczki lody w Broku. Jak tu będziecie to polecam te lody są najlepsze....
Wieczorna fotka księżyca z działki :)
Kategoria >100, Wycieczka
"W głowie się nie mieści"
-
DST
24.20km
-
Czas
01:55
-
VAVG
12.63km/h
-
VMAX
26.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 900kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z Arkiem pojechaliśmy do Wola Parku do kina na film "W głowie się nie mieści" i niby to film dla dzieci, a ja się popłakałam ...:D
Taka wrażliwa jestem - cóż zrobić...
Trasa taka jak zwykle w jedną i w drugą stronę taka sama czyli - Posag 7 panien, Gierdziejewskiego, Techniczna, i Górczewska.
Pojechałam Krossem, niby tam jest ochroniarz co pilnuje rowerów ale jakoś mam stracha do hipermarketów bo już dwie moje koleżaneczki straciły rowery przy hipermarkecie - jedna w Jankach, a druga chyba w Arkadii.
Tak się zastanawiam czemu dziś nie pojechałam na masę krytyczną ? - bo czas na to niby miałam ..
Nie wiem i chyba się już nie dowiem ....i w głowie by mi się to nie mieściło jeszcze rok temu heh !
1) zniechęcił mnie wiatr
2) zniechęciła mnie trasa - jadą dziś na Bródno i nie było by możliwości urwania się wcześniej
3) znudziło mi się - chociaż w tym roku wyjątkowo mało uczestniczyłam na masie, bo aż 2 razy w tym jedna okolicznościowa - Święto Cykliczne.
4) Moje osobiste warunki zostały spełnione - jest dużo ścieżek i pojawiają się nowe.
5) tak dla sportu zostałam w domu :D
Parking dla rowerów przy Wola Parku :)
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem
Bemowo
-
DST
32.65km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
17.81km/h
-
VMAX
35.20km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 861kcal
-
Podjazdy
75m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak Bemowo to wiadomo że do lasu, bo wiało dziś strasznie. W lesie jak zwykle fajnie - bardzo lubię jeździć po lesie
Powrót przez Klaudyn, Górczewska i Jerozolimskie ;)
Dziś z Arkiem znów nie jeździłam - mieliśmy sprawę na mieście do załatwienia.
Zrobiłam mu nawet atrakcję i przejechaliśmy się metrem (do tej pory jeździł nim może z 2x) heh
Mapka przejazdu.
Foty
W lesie na Bemowie
Tuż koło brzózek Panowie grają w boule.
Brzózki :)
Dzisiaj, pierwszy raz od blisko 3 lat będzie Niebieska Pełnia Księżyca z nią nadchodzi czas obfitości i płodności!
Tak na facebooku przeczytałam :)
Kategoria Wycieczka














