Romantyczna wycieczka :)
-
DST
13.85km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
13.85km/h
-
VMAX
25.30km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 461kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udało mi się w końcu namówić męża na przejażdżkę rowerową.
Pożyczył rowerek od szwagra i pojeździliśmy sobie po lesie i po wioskach - było super !!
Ubrałam się po cywilnemu, nie wzięłam nawet kasku i plecaka z zapasową dętką ... daawno tak nie jechałam :)
Zdjęć nie ma i mapy też nie ma.
Kategoria Wycieczka
Brok
-
DST
106.50km
-
Teren
3.00km
-
Czas
05:40
-
VAVG
18.79km/h
-
VMAX
31.60km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 2616kcal
-
Podjazdy
390m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
W piątek mamę przywiozłam do Warszawy autem, a w sobotę z samego rańca rowerkiem pojechałam do Broku bo tam z Rypina pojechała moja rodzinka.
Do Broku pojechałam trasą najkrótszą jaką znałam, nie zależało mi już na gminach zresztą nie miałam zbytnio czasu obcykać fajnej trasy.
Fotek niewiele, bo już kiedyś jechałam tą trasą
Przy Dworcu Wileńskim - kiedyś to nie było zabezpieczone i myślałam najzwyczajniej w świcie że to są zwykłe zniszczenia budynku.
Bug też wysycha...
Statek w Bugu - to zdjęcie zrobione przez mojego męża niedaleko działki.
Kategoria >100, Wycieczka
Brodnica
-
DST
74.45km
-
Teren
12.00km
-
Czas
04:35
-
VAVG
16.24km/h
-
VMAX
38.60km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Kalorie 1776kcal
-
Podjazdy
391m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pojechałam do Brodnicy.
Teren umiarkowany, raz musiałam iść z buta pod piaskową górkę, ale tragedii nie było.
Powrót z wiatrem w twarz ;/
Kilka gmin połknęłam :))) Jeszcze trochę i Księgowego, albo Hipka dogonię :)
Taki tam widoczek na wiatraki :)
Wiejski fotoradar.
Górki i dolinki
Wieża Mazurska w Brodnicy z 1370 roku.
A w tej wieży ponoć straszą duchy.
Pomnik Poległym...
Pamiątka nr 1
Pamiątka nr 2
Pamiątka nr 3
Zaliczyłam jeszcze gminę Wąpielsk - ale pamiątki nie ma.
Miejsce starych blachosmrodów do wyklepania na nowe.
Tu kiedyś było jeziorko lub staw ...
Kiepsko ukryty geokesz...
No i tyle :)
Kategoria Wycieczka
Skępe, Lipno, Kikół
-
DST
62.90km
-
Teren
15.00km
-
Czas
03:25
-
VAVG
18.41km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 1324kcal
-
Podjazdy
305m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano wstałam (mąż i syn jeszcze spali) i pojechałam zaliczyć kolejne gminy.
Trasa nie była trudna - więcej asfaltu niż terenu, a jak był teren to lekki :)
Wróciłam zadowolona i jeszcze śniadanie zrobiłam :)
Foty
Po drodze...
Nawet nie wiedziałam że aż tak jest ta gmina rozbudowana turystycznie.
Jakiś dworek z 1826 r.
Tu w Skępem jest klasztor i w tym klasztorze jest Cudowna drewniana figurka Matki Bożej Skępskiej z 1496 r która do dzisiaj skupia na sobie kult maryjny.
A to nie wiem co to za figurka.
Fajny domek
Taka była droga terenowa - nie było źle.
Przed Lipnem - zając :)
Lipno z daleka
Środek Lipna - miasteczko bardzo podobne do Rypina.
Papa
W gminie Kikół nie było nic sfotografowania (zaliczyłam jakąś wioskę należącą do tej gminy).
Kategoria Wycieczka
Toruń
-
DST
137.80km
-
Teren
60.00km
-
Czas
08:50
-
VAVG
15.60km/h
-
VMAX
46.70km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 3423kcal
-
Podjazdy
791m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano gdy jeszcze mąż z synem nie wrócili z wczasów nad morzem wybrałam się z działki do Torunia.
Powiem wam że była to najgorsza setka jaką do tej pory miałam - tzn najgorszy był powrót bo praktycznie był non stop teren albo piach i jeszcze wiatr prosto w twarz ;( i jeszcze teren tak zróżnicowany - ostre podjazdy i zjazdy używałam praktycznie wszystkich biegów
od 1 do 9, a na jednym zjeździe wyleciała mi sarna - także miałam emocje do zenitu.
Ta wycieczka wykończyła mnie psychicznie i fizycznie :(. Jak tworzyłam sobie tę trasę to nie wiedziałam że aż taki ciężki teren będzie :(
Jeszcze dziś (niedziela) bolą mnie 2 nogi ;( i na rower nie mogę patrzeć,
Gps lekko mi świrował i w niektórych miejscach stracił kontakt z satelitami dlatego jest spora różnica
Teraz coś przyjemniejszego foty :)
Zbiornik wodny niedaleko mojej działki - w sumie nie wiem czy to jezioro czy staw.
Takie drogi były do Torunia, dróg powrotnych nie fotografowałam bo byłam mega zmęczona :(
Żniwa
Pomnik zamordowanym w gminie Mazowsze - gminy to już sobie uzupełnię w Warszawie.
Pamiątka
Pamiątka druga
Następna pamiątka.
Takie tramwaje jeżdżą po Toruniu.
Dworzec kolejowy w Toruniu.
Toruńskie veturilo.
Urząd Marszałkowski.
Pomnik Władysława Raczkiewicza.
Teatr
Piesek
Osiołek
Mikołaj Kopernik
Jeden ze straganów na toruńskiej starówce.
Taa Na pewno !!
Kibelek.
Ruiny Zamku Krzyżackiego
Mury obronne Torunia
Wisła
Krzywa Wieża
Muzeum Piernika
Okno życia
Jak na tłum ludu Toruń jest łaskawy dla rowerzystów.
Kolejne mury Torunia...
Taaki most w Toruniu - ciekawe czy rowerzyści tam mogą jechać ...
Pa pa..
Wody nie było, ale na którymś zjeździe wyskoczyła mi sarna - strachu się najadłam jak nie wiem co...
Prawie milka :)
Nie zapomnę tej wycieczki - takiej terenowej masakry dawno nie miałam.
Kategoria >100, Wycieczka
Do pracy i z pracy 25 - rok 2015
-
DST
20.15km
-
Czas
01:10
-
VAVG
17.27km/h
-
VMAX
32.70km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 538kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy o czasie 27 min 40 s.
Zimno jak nie wiem co - mam nadzieję że się ociepli w najbliższych dniach - bo znów na urlopik idę.
A po pracy wyjeżdżając z firmy rozjechałam jakiegoś zwierzaczka :((( nie wiem co to było, albo myszka, albo mały szczurek, albo kret
Nie wiem co to było i wolałam się już nie zatrzymywać żeby humoru sobie nie psuć.
Podjechałam jeszcze do Liroy Merlina w Jankach i kupiłam wałek do malowania siatki :)
Potem Putka i domek :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 24 - rok 2015
-
DST
19.70km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.89km/h
-
VMAX
35.20km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Kalorie 538kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wstałam później niż zwykle i musiałam przycisnąć żeby się nie spóźnić do pracy.
Czas dojazdu 26 min (sekund nie pamiętam).
Po pracy pojechałam na pocztę, potem do paczkomatu, potem do fryzjera a na sam koniec do biedrony.
Ledwo żyję....
Wiatr trochę słabszy, ale nadal denerwujący....
Kategoria Praca
Do zegarmistrza, murale i zagadka :)
-
DST
38.10km
-
Czas
02:30
-
VAVG
15.24km/h
-
VMAX
33.30km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 1154kcal
-
Podjazdy
143m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie lubię jak nie mam zegarka na ręku, a jakiś czas temu popsuł mi się pasek od mojego timexa i to już z 3 raz w ciągu 5 lat.
Postanowiłam że tym razem kupię inny pasek, bo ten oryginalny to jakoś mało żywotny jest.
Wybrałam się do tego zegarmistrza bo ponoć jest tam mega wybór pasków, no i kupiłam sobie pasek też timexa tyle że parciany na rzepy :) - zaleta jest taka że szybko się zdejmuje - wad na razie nie znam i mam nadzieję że nie poznam :)
Po drodze fotografowałam murale - jakoś ostatnio mi się spodobały i baczniejszą uwagę do nich przywiązuję :)
Foty
Przepiękny koreczek na Jerozolimskich w jedną i w drugą stronę. Ciekawe czemu ?
Mural pierwszy i zagadka - kto mieszkał w tej kamienicy ? :) podpowiedź - początek lat siedemdziesiątych :))
Mural drugi.
Mural trzeci
Kręćka można dostać od tych wieżowców ;D
Po drodze wpadłam na pomysł, że odwiedzę jeszcze licznik :)
W Macierzyszu był dziś ujeżdżany czarny
Zachód na Technicznej.
Trasa
Pytanie - kiedy ten wiatr się uspokoi ?
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 23 - rok 2015
-
DST
19.45km
-
Czas
01:05
-
VAVG
17.95km/h
-
VMAX
35.50km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Kalorie 500kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano zimno.
Wiatr troszkę się uspokoił, ale tylko troszkę bo nadal wieje ;(
Do pracy dotarłam w ciągu 26 min i 40 sek (o ile dobrze zapamiętałam) :). Po drodze widziałam żurawia i bażanta :)
Naprawdę zimno. Jechałam w bluzie i w trampkach ...
Po pracy skoczyłam do Janek bo umówiłam się z Agnieszką Z. i przy okazji kupiłam dwie nowe poduchy na działkę.
Bo stare niestety trzeba było wywalić ...
Wersja robocza mojego Cubuśka.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 22 - rok 2015
-
DST
18.80km
-
Czas
01:20
-
VAVG
14.10km/h
-
VMAX
32.70km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 654kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano zimno !!! Dobrze że miałam bluzę.
Słońce coraz później wstaje :( i już nie ma fajnych wschodów.
Wieje tak że nie mam ochoty jeździć :( więc ślimaczym tempem po pracy prosto do domu....
Rano. Temperatura odczuwalna była na pewno niższa.
Siodełko kolegi z pracy. Ciekawe czy wygodne ...
A tu znaki drogowe dla rowerzystów trochę z innej bajki niż ja :D
Kategoria Praca














