Zakupy
-
DST
3.55km
-
Czas
00:15
-
VAVG
14.20km/h
-
VMAX
20.30km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 115kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś dystans większy tak jak poradził Mors.
Pojechałam do Rossmanna, potem do Putki i do Biedry.
Zimno ! - Nie rozgrzałam się :(
Szron na trawnikach i na samochodach, ale za to piękne słoneczko.
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 64 - rok 2015
-
DST
17.40km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.40km/h
-
VMAX
32.83km/h
-
Temperatura
-3.5°C
-
Kalorie 461kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy, a potem z pracy.
Po pracy znów samochodziarze mieli skrobanko heh :)))
Przed 14.00 też nie było za ciepło. Na moim liczniku było 1.5 stopnia.
A tu moja puszka zamrożona na amen na parkingu pod domem heh !
Kategoria Praca
Zakupy
-
DST
1.15km
-
Czas
00:05
-
VAVG
13.80km/h
-
VMAX
19.20km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 38kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zimno .... i będzie coraz gorzej :(
Fajnie że mam tego Krossa z koszykiem - naprawdę to był rewelacyjny pomysł.
Teraz już praktycznie w ogóle nie przypomina "górala" - ale co tam :D, fajnie się na nim jeździ mimo jego wagi. Ciężki się zrobił ....
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 63 - rok 2015
-
DST
17.40km
-
Czas
00:55
-
VAVG
18.98km/h
-
VMAX
35.25km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Kalorie 423kcal
-
Podjazdy
87m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy na II zmianę.
Jak jechałam to było czuć taką wrześniową jesień, a jak wracałam to grudniową zimę.
Jak wyszłam z pracy był jeden stopień na minusie i wszyscy co przyjechali blachosmrodami mieli zajęcie przy skrobaniu szyb, a ja myk i pyk i już mnie nie było heh :))) Lubię tak :)
Na parkingu rowerowym były tylko 3 rowery łącznie z moim, pamiętam jeszcze latem miałam problem z zaparkowaniem roweru tyle ich było ....
Kategoria Praca
Zapomniane km z zakupów
-
DST
2.65km
-
Czas
00:15
-
VAVG
10.60km/h
-
VMAX
19.60km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 115kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
W sobotę byłam Krossem na zakupach i zapomniałam zrobić wpis.
Wpisuję więc z dzisiejszym wypadem do biedrony.
Za oknem pogoda piękna, ale zimno jak na Syberii ;/. Szkoda że tak słonecznie nie było jak miałam urlop.
Kategoria Wycieczka
Mój pierwszy raz ...
-
DST
62.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:35
-
VAVG
17.30km/h
-
VMAX
35.08km/h
-
Temperatura
3.5°C
-
Kalorie 1654kcal
-
Podjazdy
264m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Heh - nie będzie tu żadnej pikanterii ;)
Dziś postanowiłam że dobiję sobie do 11 tysiączków, to może i 12 uda mi się zrobić w tym roku.
Fajnie by było bo by wyszło, że na każdy miesiąc przypadło tysiąc kilometrów :)
60 km mi brakowało wiedziałam, że jak pojadę do Leszna to tyle uzbieram, ale tamte okolice na tę chwilę mi się znudziły.
Pomyślałam że jak pojadę do Legionowa to też będzie 60 km.
Po obiedzie wsiadłam na rower i sobie tam pojechałam. Miałam wracać przez Marki ale jak dojechałam do Zegrzyńskiej a w sumie do Warszawskiej to przeanalizowałam że powrót przez Marki to głupi pomysł, bo na drodze 632 to nie ma latarni i po jednej i po drugiej stronie jest las. Wracałam więc przez Jabłonnę.
I tam właśnie postanowiłam przeżyć swój pierwszy raz :) - a mianowicie przejechać przez most Grota - nigdy tam rowerem nie jechałam, raz że nigdy mi to nie było po drodze, a dwa uważałam że ten most jest bardzo mało przyjazny rowerzystom (tak jak Łazienkowski).
Dopiero z internetu i z bloga Yurka dowiedziałam się że tam powstała ścieżka :)
Nie wiedziałam gdzie dokładnie wyląduję - domyślałam się że niedaleko Żoliborza, przejechałam przez most i trzymałam się cały czas ścieżek rowerowych i kierunku do domu. Powiem wam że jest tam spory labirynt tych ścieżek :)
Wylądowałam przy Powązkach a dalej to już trafiłam do domu z zamkniętymi oczami :)
Fajna wycieczka i atrakcja :)))) jak na rodowitą Warszawiankę od 4 pokolenia :))))))
Foty
Tu most Marii Skłodowskiej Curie.
Fotka Wisły z mostu
Droga do Legionowa - trochę terenu, było nawet gorzej niż tu na zdjęciu ale dałam radę na tych chudzielcach bez problemu, mimo że rowerek tańczył ...
A tu mamy most Grota :D
Na wiadukcie nad S8
Blue City też już świętuje - beznadzieja !!
Koło wiaduktu a praktycznie pod wiaduktem znów się coś zapaliło podejrzewam że samochód, kupa dymu była.
Nie chciało mi się wracać i patrzeć co się konkretnie stało, ale momentalnie utworzyły się korki.
Kategoria Wycieczka
Pogroszew, Borzęcin i Truskaw
-
DST
51.20km
-
Teren
3.50km
-
Czas
02:50
-
VAVG
18.07km/h
-
VMAX
33.89km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 1308kcal
-
Podjazdy
154m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłam przejechać się w końcu Cube - nosiło mnie od założenia nowych opon.
Najpierw postanowiłam podjechać do Pogroszewa sprawdzić licznik :). W domu zmierzyłam miarką obwód koła i wpisałam 2040.
Na odcinku 1 km na początku miałam 14.66 a na końcu 15.69. 3 m różnicy a mimo wszystko boli, więc Yurku jak możesz to napisz mi jaki obwód koła wprowadzić żeby było idealnie ;)
Jak dojechałam do Borzęcina postanowiłam zahaczyć o Truskaw (to był trochę głupi pomysł bo tam upaćkał mi się rower na dobre i znów muszę go umyć).
W Truskawiu wpadłam na pomysł zobaczyć czy skończyli już most w Lipkowie remontować - po drodze nie było żadnych tablic informacyjnych z objazdem więc wywnioskowałam że remont zakończony i nie myliłam się.
Tam zaczęło mi już być zimno w nogi, także stamtąd prosto do domu przez Górczewską. Na Górczewskiej dziwnie ciemno tylko co któraś latarnia zapalona. Nie wszystkie się paliły niby to już miasto a czułam się na jakiejś wiosce przez tę ciemnicę.
Dopiero przy Powstańców Śląskich jakoś widniej się zrobiło.
Domyślam się dlaczego rok temu zmieniłam te opony z tych chudych na te grubsze.
Pod tymi oponami czuć każdą kostkę na ścieżce ale nie jest to aż tak uciążliwe dla mnie, przynajmniej na razie, obstawiam że była jeszcze lipa w terenie, ale wtedy miałam jeszcze chudsze opony 26x1.50.
Ogólne wrażenia jazdy na takich oponach mam pozytywne - rower jest lżejszy, troszkę sztywniejszy, a jak wyłączyłam amortyzator to gnałam 27 km/bez wysiłku :)
Foty
Na Gierdziejewskiego chyba będzie tu ścieżka dla rowerów :)
Aleja drzew przy instytucie energetyki.
Rakieta w jednostce wojskowej przed Mariewem.
Brzydka listopadowa jesień.
Klub otwarty. Pachnie mi tu hazardem ...
Na Górczewskiej - otwarcie 4 grudnia. Strasznie szybko zbudowali ten sklep, aż w szoku jestem.
Wola Park.
Na Wolę Mikołaj już przyjechał...
Kategoria Wycieczka
Malutko
-
DST
3.50km
-
Czas
00:10
-
VAVG
21.00km/h
-
VMAX
18.30km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 76kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
1 km jest z wczorajszej wieczornej przejażdżki do biedry.
Dziś 2,5 km po sklepach - nie chce mi się jeździć jak taka pogoda....
Kategoria Wycieczka
Decathlon i Ursynów
-
DST
41.40km
-
Czas
02:55
-
VAVG
14.19km/h
-
VMAX
33.20km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Kalorie 1346kcal
-
Podjazdy
128m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w końcu miałam czas pojechać na Ursynów odebrać nowe opony dla Cubka.
Wcześniej wstąpiłam na Jerozolimskich do Decathlonu by kupić cieńsze dętki, tam nadal jest promocja można kupić dwie za niecałe 12 zł. Faktycznie nie ma do rowerów ATB czy jak kto woli Crossowych. Widocznie mało popularne są :P
Nie lubię jeździć na Ursynów - ta dzielnica mimo dużej ilości ścieżek rowerowych nie podoba mi się. Jakaś taka zakręcona jest i wg mnie łatwo zabłądzić. Szczególnie ja jestem bardzo podatna na zabłądzenie.
Po drodze złapała mnie burza ! padał nawet grad - oj bolało jak się dostało tymi kulkami po twarzy. Całe szczęście zaraz znalazłam Biedronkę z daszkiem i mogłam przeczekać tę ulewę.
Potem widziałam tęczę - co w listopadzie chyba pierwszy raz mi się to zdarzyło.
Oponki kupiłam przymocowałam do koszyka Krossa i pojechałam do domku.
W domku pyk i myk 20 min i Cubek wygląda jak nowy.
W przednim kole powietrze non stop schodziło sprawdziłam tę dętkę i była mała dziurka.
Foty
Listopadowa burza z gradem
W taki sposób przywiozłam nowe oponki :)
Dzieło sztuki :P. Mąż powiedział że w czarnych oponkach Cubek jest ładniejszy :)
Takie mam oponki :) Schwalbe - Citizen 26x1,75
Teraz pozostało mi czekać na jakąś bezwietrzną i bezdeszczową pogodę by łyknąć jakąś gminę, albo przynajmniej setunię :)
Kategoria Wycieczka
Skoro rowerzysta musi zejść z roweru na pasach
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Blachosmrody też mogą :P
Nie mogłam się powstrzymać żeby tu tego linka nie wkleić :)
Kategoria Perypetie życiowe














