Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

W końcu ! - coś więcej ...

  • DST 44.60km
  • Czas 02:25
  • VAVG 18.46km/h
  • VMAX 38.11km/h
  • Temperatura 6.5°C
  • Kalorie 1017kcal
  • Podjazdy 82m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 lutego 2016 | dodano: 06.02.2016

Dziś w końcu warunki i czas pozwoliły mi na wycieczkę większą niż 20 km :D
Trochę za ciepło się ubrałam - raczej z przyzwyczajenia ale jakiejś tragedii nie było.
Miałam pojechać do Leszna, ale z czasem wyszło tak że starczyło mi go tylko do Borzęcina.

Foty


Park Achera. Tu kiedyś była ukryta skrzynka geokesza. Niestety nie znalazłam jej. Właściciel tej skrzynki opisał ciekawą historię tego miejsca. Mianowicie w czasie wojny zamiast stawu było tu pole i rosła tu kapusta, a w kapuście Acher przechowywał broń dla Powstańców.


Byłam prawie już na Gierdziejewskiego, ale przypomniał mi się ten licznik. Opłacało się jeszcze lekko zawrócić i pojechać Nowolazurową na Szeligowską.
Jak zobaczyłam ile dni bez wypadku to aż parsknęłam śmiechem heheheh


Słoneczko nad S8


Strzykuły


Pole w Borzęcinie


Borzęcin - moja ulubiona ścieżka aż do Warszawy.


Staw w Latchorzewie.


Tuż obok drugi staw - kaczki na lodzie


W salonach BMW sprzedają rowery - o czym to świadczy ?


Dziupla dla Morsa :D


Dziękuję za uwagę :D






Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 21/2016

  • DST 17.50km
  • Czas 00:55
  • VAVG 19.09km/h
  • VMAX 41.18km/h
  • Temperatura 1.5°C
  • Kalorie 385kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 lutego 2016 | dodano: 05.02.2016

Dziś do pracy pojechałam Cubuśkiem - tak mi się superancko jechało że jestem w szoku.
Normalnie jakbym na jakiejś szosówce jechała.
Krossowa waga + grubaśne opony robią swoje, że potem ledwo co odnajduję się na wychudzonych oponach i lekkim Cubku.
Jeszcze te hamowanie - hydrauliki..... to jest poezja :)

Dziś przed pracą kurier dostarczył mi mojego Soniaka i mojej radości nie ma końca.
Napisali żebym sprawdziła ładowarkę albo im wysłała do sprawdzenia. Mąż sprawdził i faktycznie jakaś rąbnięta jest z tym napięciem.
Wyślę im - nic nie mam do stracenia.
Soniak chodzi niebiańsko !!!40% było jak włączyłam 1 raz i po instalowałam programy i pobawiłam się, 30% baterii było jak wyjechałam do pracy i jak do domu przyjechałam było 17% mało tego w drodze powrotnej sprawdziłam sobie Locusa czy wszystko działa jak należy.


Służbowa fota - jak zwykle


I tak dla odmiany trasa z pracy do domu. Skoro już Locusa miałam włączonego.











Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 20/2016

  • DST 18.40km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.40km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 544kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 lutego 2016 | dodano: 04.02.2016

Przed pracą byłam jeszcze na zakupach po pączki.
Do pracy na II zmianę.
Jak jechałam padał ostry śnieg i walił mnie po twarzy :/

Dziewczyny były mega za mną stęsknione, bo dużo roboty było, a większość ludzi na zwolnieniu.
No ale mniejsza o to.
Dziś tłusty czwartek i w pracy były pączki niby dobre ale szybko zaczęłam się po nich źle czuć.
Tak mnie zemdliło (zjadłam tylko 2) że poleciałam do kibla bo myślałam że rzygnę ... ale nie, nie rzygnęłam, mimo to wydajność moja spadła. Koleżanka Zośka też miała sensacje tyle że ona dołem....
Nie wiem co z tymi pączkami było....;/

Po pracy dopiero mi przeszło jak wsiadłam na rower i nakręciłam parę km.
Chłodno było jak wracałam ok 0 stopni bo szron był na autach i jezdnia się świeciła



Jak jechałam do pracy robiłam test gpsa w telefonie mojej mamy. Fixa zgubił przy Ryżowej - beznadzieja :(



Kategoria Praca

Złej passy ciąg dalszy ....

  • DST 2.60km
  • Czas 00:10
  • VAVG 15.60km/h
  • VMAX 17.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 70kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 lutego 2016 | dodano: 03.02.2016

Dziś znów tak drętwo i mało kilometrów - szlag mnie trafia jak nie wiem co.
Na dodatek dzisiaj miałam  2 razy porządnego pecha. 

1. Moja kurtka z Lidla porwała się pod pachą
2. Ratując rower przed upadkiem przez wiatr (stał obok), a ja pakowałam zakupy -  złamałam sobie coś i zgadnijcie co ? - można z tym żyć i dość szybko się goi, ale cholernie bolało na samym początku....Gipsu się nie zakłada, baaa ! nawet zwolnienia lekarskiego nie dają.

Jedyne dobre rzeczy to :
* Telefon mamuśki nie zgubił  GPS
* Mój telefon jest już w rękach serwisantów ( śledzę go na stronie co się z nim dzieje). Martwię się, co będzie jak mi nie naprawią :( Praktycznie nie ma na rynku godnego następcy...
* Mężulek znacznie lepiej się czuje
* Jutro idę do pracy :D




Fota służbowa...


Cieplutko i milutko - rośnie we mnie taki głód rowerowy że jakaś masakra :( Jak nie pobiję rekordu Morsa, to wiem że będę niezaspokojona :D





Kategoria Wycieczka

do dupy....

  • DST 2.40km
  • Czas 00:10
  • VAVG 14.40km/h
  • VMAX 19.60km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 70kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 lutego 2016 | dodano: 02.02.2016

Takie dystanse oczywiście .... szlag mnie trafia ale co zrobić :(

Mój mężul tak się rozchorował że musiałam z nim iść do przychodni - sam by nie dał rady.
Moja wola walki o przetrwanie bardzo dobrze się sprawdziła. Bo staruchy nie chcieli przepuścić męża (wcześniej wszystko przez tel jeszcze uzgadniałam) żeby męża ktoś przyjął.
ehhhh ....stary dziadek wesoło dreptał pod gabinetem że teraz to on wchodzi - ale na nic się to nie zdało. Wszedł mąż.
Coś tam przy oskrzelach babka coś usłyszała, ale wg mnie to objawy ma typowej grypy.

Pojechałam sobie tylko do apteki i do sklepu.

Potem z Arkiem skoczyłam do kina na Gwiezdne Wojny (wszyscy w klasie byli - i on chciał).
Powiem wam że nigdy nie widziałam żadnej części w całości, i nie za bardzo wiedziałam o co tam chodzi.
Tzn orientowałam się pobieżnie - wiedziałam że ten w masce to zły, a Harrison Ford, murzyn + "wojownicza księżniczka xena" to dobre postacie :)
Najlepsze że przez większość filmu myślałam że ten w masce to Darth Vader - tylko maskę wymienił :) a to się okazało że to niezbyt grzeczny syn Forda :)))  
Ogólnie wrażenia średnie film u mnie dostaje 6/10 - nie wiem czym się ludzie tak podniecają. Titanic był lepszy :))))

Mam nadzieję że w weekend będzie już dobrze z moim mężem i strzelę co najmniej jakąś setkę. Szlag mnie trafia że mam takie dystanse :(((((((


Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 1.35km
  • Czas 00:05
  • VAVG 16.20km/h
  • VMAX 17.30km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 35kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 lutego 2016 | dodano: 01.02.2016

Do biedry na zakupy.
Pogoda wstrętna :(, a na dodatek nie wiem czy pójdę dziś do pracy.
Arek ma ferie a mąż właśnie rozłożył się chyba na grypę :( i nie będzie się w stanie nim zajmować ;(


Ten Soniak mojej mamy robi zdecydowanie gorsze zdjęcia :(
Dziś ma przyjechać kurier po mojego soniaka. Ciekawe czy wszystko będzie bez problemów.....


Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 3.70km
  • Czas 00:15
  • VAVG 14.80km/h
  • VMAX 17.20km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 105kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 stycznia 2016 | dodano: 31.01.2016

Dziś tylko na zakupy.
Poszperałam trochę w ustawieniach Locusa by poprawić tego gps, ale chyba nadal lipa :(


Dla odmiany zakupy w Lidlu :)


Niecały km dalej i mamy o 1 stopień cieplej :)




Kategoria Wycieczka

Do serwisu :(

  • DST 24.55km
  • Czas 01:30
  • VAVG 16.37km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 9.5°C
  • Kalorie 631kcal
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 stycznia 2016 | dodano: 30.01.2016

Dziś popsuł mi się telefon :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Pojechałam na Chmielną 98 ale nic nie załatwiłam. Trzeba zamówić kuriera i wysłać aż do Wrocławia.
Cholera jasna że u mnie sony nie robią :(
Lipa straszna, humoru i nie mam.

Mam zapasowy po mamie taki mniejszy Sony ale on coś ma z GPS pfffffffffffffffffffffff

Nie mam nawet zdjęć.
Jest zrąbana mapka bo zrąbany jest gps w zastępczym telefonie.



Nie poprawiło mi nawet humoru to że w końcu przejechałam się Cubuśkiem


Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 19/2016

  • DST 18.20km
  • Czas 01:15
  • VAVG 14.56km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 526kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 stycznia 2016 | dodano: 29.01.2016

Piąteczek :)
To mój ulubiony dzień w tygodniu. Dziś było tyle roboty że nie miałam czasu na szkolenie na nowe stanowisko.
Rano mimo że byłam ledwo ciepła, wstałam i znalazłam sie w pracy kilka minut wcześniej niż zwykle 
Nie wiem czy szybciej mi się jechało czy tak po prostu wiatr mnie przywiał ...


Jak jechałam do pracy to miałam taki szok termiczny po wczorajszej pogodzie. Było mi zimno ;/

Po pracy pogoda wiosenna :) 8 stopni.
Wracałam sobie ślimaczym tempem bo fajnie się jechało :)
Jutro jak będzie czas to ruszę trochę km na Cubuśku :)))))))))))


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 18/2016

  • DST 18.20km
  • Czas 01:10
  • VAVG 15.60km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 491kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 stycznia 2016 | dodano: 28.01.2016

Dziś lepiej mi się spało niż wczoraj, ale też super nie było. Do wyspania zabrakło mi może z 1 godz.
Do pracy jechało mi się bardzo dobrze, napęd po wczorajszej regulacji i czyszczeniu działał perfekcyjnie co poprawiło moje ego.
Cieszę się że taką rzecz umiem sobie sama naprawić, kiedyś to od razu latałam z takim czymś do serwisu, bo jak w rowerze jest coś zepsute to i humor mam zrąbany.

Rano pogoda dobra chociaż wiaterek dał mi w kość.


Czekam z utęsknieniem jak wszystkie kałuże znikną. Będę mogła jechać Cubkiem

W pracy rewolucja !!!!!!!
Dostałam szansę na zmianę stanowiska i nie będę musiała pracować już z Jarkiem !!!
Dziś przechodziłam małe szkolenie. Dużo jednak przede mną do nauki. Będę mieć lepsze widoki na większą kasę na koncie.
Jarek się pieni bo na moje miejsce wskakuje taka starsza kobitka trochę mało ogarnięta i będzie mu się robota dłużyła...

Cieszę się bardzo. 
Wracałam cała w skowronkach !! i nawet słoneczko na niebie zobaczyłam :)))





Kategoria Praca