Zakupy
-
DST
3.90km
-
Czas
00:15
-
VAVG
15.60km/h
-
VMAX
19.70km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 127kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na zakupy.
Podziwiam tych co w dniu dzisiejszym zrobią 100 km lub więcej, mi by się nie chciało ...
Niby ciepło, ale wiatr i ogólna aura zniechęcają do dalszych podróży.
Wiecie że Almy już nie ma ?! - Biedrona ją zeżarła. Tam mieli ceny z kosmosu, a towar niczym się nie różnił z Biedrony.
Ciekawa jestem co teraz tam będzie...
Wstąpiłam jeszcze do Lidla :) Zapiekanek nie kupiłam - odchudzam się :D
Kategoria Wycieczka
Bez przepływania i bez przejeżdżania :)
-
DST
100.20km
-
Teren
4.00km
-
Czas
05:20
-
VAVG
18.79km/h
-
VMAX
35.20km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 2720kcal
-
Podjazdy
412m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zmodyfikowałam moją trasę do Gassów i udało mi się wykręcić praktycznie równą setunię bez przekraczania Wisły :)
Za Jankami nie było tak źle jak myślałam :). Wcześniej miałam jakąś psychiczną blokadę bo nie wiedziałam co mnie tam czeka po tych wszystkich remontach i budowach obwodnicy i w sumie pierwszy raz od 3 lat Krakowską pojechałam dalej niż do Janek :)
Fajnie że mam obcykane drugie już kółeczko na setkę :). Będę z tej trasy korzystać jak będzie mi się chciało zrobić setkę :)
Słonik w Lesznowoli © Katana1978
Stragan z dyniami © Katana1978
Tama w Konstancinie-Jeziornie © Katana1978
Prom jeszcze pływa © Katana1978
Do Ciszycy © Katana1978
Kładka w Obórkach © Katana1978
Na Wale Zawadowskim © Katana1978
"Miło Cię Widzieć" - instalacja na moście Gdańskim © Katana1978
Nad Wisłą © Katana1978
I tyle na dziś :)
Kategoria >100, Wycieczka
Do pracy i z pracy 148/2016
-
DST
28.10km
-
Czas
01:35
-
VAVG
17.75km/h
-
VMAX
35.80km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 807kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy Cube bo sucho i bez opadów :)
Późno wyszłam z domu i musiałam przycisnąć i w sumie jechałam do pracy 25 min.
Po pracy z uwagi na to że ładna pogoda do domu wróciłam jadąc przez Al. Krakowską, Grójecką i Bitwę Warszawską oraz Jerozolimskie.
Zastanawiam się jaki obiekt fotografować od przyszłego roku. Jula i banery Janek z lekka mi się znudziły :)
Zaczęło się © Katana1978
I tyle
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 147/2016
-
DST
17.75km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.38km/h
-
VMAX
38.70km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 552kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano padało, a raczej kropiło ale dojechałam sucha.
Po pracy wiaterek i to dość ostry. Raz mnie pchał a raz przeszkadzał - szczególnie na wiaduktach pod górę :)
W ciągu dnia jeszcze kijowo się czułam, ale pod koniec dnia w pracy czułam że zdrowie wraca.
Nie wiem jak wasze rowerki ale mój Kross jest jakiś uzdrawiający :D
Pogodynka trafiona :))
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 146/2016
-
DST
17.70km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.70km/h
-
VMAX
33.40km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 518kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy.
Rano mokro, a po pracy nawet kropiło.
Głowa mi pęka i ucho mnie boli (W tamtym tyg jak jechałam pandą to uchyliłam sobie okno i od tamtej pory mnie pobolewa) w różnych intensywnościach.
No i nie mogę się tego bólu pozbyć. :(
Tuż przed wejściem do domu znów upadł mi licznik i zresetowały się wszystkie dane ;/ także dystans spisuję z poprzedniego wyjazdu gdzie jechałam prosto z pracy do domu.
Fota ta co zwykle
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 145/2016
-
DST
19.20km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.46km/h
-
VMAX
35.10km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 604kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś Krossem do pracy bo było mokro, a po pracy miał padać deszcz.
Oczywiście nie padał ...
Dziś dla sportu dwa zdjęcia :)
Rano było tak
Po pracy tak
Na Krakowskiej w stronę Warszawy przy prawym pasie blachosmrody urządzili sobie parking (odwiedzali zmarłych)
Cud że korków nie było....
Kategoria Praca
Lało ale nie zmokłam
-
DST
24.95km
-
Czas
01:25
-
VAVG
17.61km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 735kcal
-
Podjazdy
68m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już myślałam, że dziś na rower nie pójdę. Pogoda nie zapowiadała się obiecująco. Zresztą miałam dziś lekkie ograniczenie czasowe.
Zrobiłam śniadanie i z powrotem wpakowałam się do łóżka z laptopem. Oglądałam sobie co słychać w Warszawie i co ciekawego można zobaczyć. I tak oto w ten sposób natrafiłam na stronę gdzie był mural z rowerzystami na Ogrodowej.
Stwierdziłam że na krótką wycieczkę mogę sobie pozwolić i przy okazji zrobić fotę.
Po drodze dla rowerów jechałam sobie z takim jednym szosowcem i wyobraźcie sobie że stoimy sobie na światłach i w pewnej chwili pękła mu opona. Tak się przestraszyłam że o mało zawału nie dostałam. Huk był taki jakby ktoś mi petardę pod rower wrzucił.
Trochę mu po współczułam i pojechałam dalej.
Dojechałam na Ogrodową, zrobiłam fotę i zaczął padać malutki deszczyk. Całe szczęście szybko przestał. Pojechałam sobie w stronę domu przez Górczewską bo wiedziałam z prognoz że na takim deszczyku się nie skończy.
Po drodze patrzę taboret przy cukierni jest więc szybko pyk i myk, do cukierni zajechałam stanęłam sobie grzecznie w kolejce ....i niestety obeszłam się ze smakiem :((((.
Dla mnie i dla 2 ludków co stali przede mną pączków zabrakło. Jak weszłam do cukierni to mieli już końcówkę.
Dobrze wiedzieć że w sobotę też robią pączusie.
Jak byłam już przy Wola Parku zobaczyłam groźnie zbliżającą się burzę !!. Szybko w te pędy bieg na 3x7 i przez Dźwigową jechałam w stronę domu. Niestety musiałam zrobić jeszcze zakupy i jak dojechałam do biedry rozpadało się z gradem włącznie.
Jak zrobiłam zakupy (jakieś 20 min) było już po burzy i padała końcówka deszczu.
Więc miałam szczęście :))) 
Główny cel mojej wycieczki © Katana1978
Nie zdążyłam :( © Katana1978
Taki był widok przy Wola Parku © Katana1978
I tyle
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 144/2016
-
DST
17.70km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.70km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 518kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Normalnie do pracy i z pracy.
Po pracy miałam gdzieś pojechać ale była lekka mżawka i mi się odechciało.
Fota, ta co zwykle....
Kategoria Praca
Wieczorem Wieczorem przed mym domem wystawię rower :D
-
DST
21.90km
-
Czas
01:20
-
VAVG
16.43km/h
-
VMAX
36.10km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 691kcal
-
Podjazdy
48m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Boli mnie serce jak patrzę na te statystyki :P
Więc wieczorkiem postanowiłam nieco poprawić swój numerek w top 10 :P
Zrobiłam małe kółeczko i moja miejscówka na liście the beściarek chyba nawet nie drgnęła :D
Foty
Nad S8 © Katana1978![[...]Time waits for nobody[...] - Freddie M](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,653240,20161027,time-waits-for-nobody-freddie-m.jpg)
[...]Time waits for nobody[...] - Freddie M © Katana1978
Fota z Górczewskiej. Tu spodziewałam się armagedonu bo ponoć metro budują, ale niczego nie zauważyłam. Może już wybudowali :) © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 143/2016
-
DST
25.60km
-
Czas
01:35
-
VAVG
16.17km/h
-
VMAX
33.30km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 820kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy rowerkiem ;)
Po pracy z uwagi na piękną pogodę do domu pojechałam przez Grójecką, a potem skręciłam w Bitwę Warszawską.
Na Grójeckiej jest ścieżka rowerowa i żaden pacan w aucie nie ustąpił mi przejazdu. Szlag mnie trafił po prostu !!
Humor poprawił mi się dopiero na Jerozolimskich jak zobaczyłam sznur samochodów - piękny koreczek sięgający chyba do samego Pruszkowa - Ci co chcą wjechać na trasę to muszą sobie postać ! - i bardzo im tak dobrze !
Zimno nie było :)
Kategoria Praca














