Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

W towarzystwie

Dystans całkowity:1177.74 km (w terenie 105.00 km; 8.92%)
Czas w ruchu:60:45
Średnia prędkość:18.45 km/h
Maksymalna prędkość:55.23 km/h
Suma podjazdów:5496 m
Suma kalorii:17760 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:69.28 km i 3h 47m
Więcej statystyk

Wieczorem na zachód

  • DST 56.50km
  • Czas 02:15
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 41.56km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 729kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 września 2018 | dodano: 14.09.2018

Dziś do pracy pojechałam autem. Rano było mokro, a Cube błotników nie ma i nigdy mieć nie będzie.
A na Krossie to już w ogóle nie chce mi się jeździć - chyba wywiozę ten rower na działkę ...
W zimę w śniegu i chlapie nie planuję już jeździć ....

Białą Szoskę ruszyłam pod wieczór, pierwszy raz od tygodnia....ale było super - elegancko i mi się jechało :)))
Umówiłam się dziś na jazdę z Yurkiem, specjalnie wieczorem by mógł zobaczyć jak wygląda jazda nocą z porządną lampeczką...
No i chyba mu się spodobało :)

Wiadomo gdzie, i wiadomo kto :P
Wiadomo gdzie, i wiadomo kto :P © Katana1978


Taki tam postój na mocowanie lampek i na picie ...
Taki tam postój na mocowanie lampek i na picie ... © Katana1978









Kategoria Wycieczka, W towarzystwie

Biała Szosa ma noski :)

  • DST 54.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 23.14km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 700kcal
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 lipca 2018 | dodano: 06.07.2018

Dziś pod wieczór umówiłam się z Yurkiem na ustawkę :) No i przy okazji pożyczyłam od niego noski do pedałów.
Od razu mi je założył po czym stwierdziłam, że trzeba je od razu wypróbować :)
No i pojechaliśmy sobie na zachód. Początkowo ja planowałam do tylko do Borzęcina - bo z lekka mało spałam tej nocy (bardzo rano musiałam wstać i odwieźć syna na dworzec - pojechał na obóz)
Jednak tak się rozkręciłam że pojechałam dalej i tak pojechaliśmy sobie do Zaborowa i dalej powrót przez Mariew, Lipków itd.

Niestety garmin nie zapisał mi trasy (nie wiem czemu - wyskakuje jakiś błąd) może ktoś z was umie naprawiać pliki gpx ?

Strava wyświetliła taki o to komunikat

If upon attempting to upload a GPS file you see an error message telling you that your file has "Improperly formatted data," this means that your file is incompatible for upload to Strava. There are many things that can cause this, but essentially the issue is that the data in your file has either been corrupted, is missing information, or is improperly formatted.

  • Strava accepts files that conform to the .FIT, .GPX, and .TCX formats. These formats can be very sensitive to the exact syntax of their data; meaning that a single stray punctuation mark or an opening bracket that is not properly closed can cause the file to generate this error upon upload.
  • We often see these files come from Garmin devices if the device has experienced a recording error, or from 3rd party tools used to manually create or convert GPX files. If your device records a poorly formatted file, it can sometimes help to perform a hard reset on the device - or to contact the manufacturer. If you have any additional questions please proceed with creating a support ticket.


  • No smutno mi jak cholera bo średnia mogłaby by być jedna z wyższych. A tak to wpisuję km z pamięci i z trasy którą sobie odtworzyłam.
    Boję się że garmin mi się zepsuł ....- teraz jak będę jechać do pracy to przetestuję ....
    Może dzis dojedzie podstawka pod licznik - to chyba sobie go założę żeby takich przygód nie mieć .... :(

    bardzo fajnie by było jakby ktoś umiał mi ten plik naprawić ...


    Dzięki Yurek za wspólną przejażdżkę i za noski :))





Kategoria Wycieczka, W towarzystwie

Sobotnio - randkowo

  • DST 24.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 28.80km/h
  • VMAX 23.27km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 370kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 maja 2018 | dodano: 05.05.2018

Tu łączę 2 wycieczki działkowe.
Najpierw pojechałam sobie z mężem na randkę po lesie i na lody.
Potem druga wycieczka z mężem i synem tylko na lody.

Kilka fotek z działkowania też wkleję żeby nie było tak smutno w tym wpisie ...
Mapka tylko z pierwszej wycieczki :)


Hermes :)


Czarno-białe ma swój urok. Luzacko, bez pampersa, kasku itd  na tle Bugu..


Lodziarnia po tylu latach dorobiła się dodatkowych krzeseł i stolików dla klientów ....od 1963 r


Dojazd na działkę - uwielbiam tę drogę ....











Kategoria Wycieczka, Z Arkiem, W towarzystwie

Randka rowerowa

  • DST 50.85km
  • Czas 03:00
  • VAVG 16.95km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1083kcal
  • Podjazdy 722m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 kwietnia 2018 | dodano: 22.04.2018

Udało mi się wyciągnąć Agnieszkę K. na rower.
Umówiłyśmy się z samego rana o 10.00 przy moście Gdańskim pod napisem "Miło Cię widzieć" i pojechałyśmy sobie do Młocin.
Okazało się że Agnieszka nie znała tego lasku.
Spodobało się jej tam bardzo. Obiecałam jej że następnym razem pokażę jej inne fajne miejsca...

Mam w planach pokazać jej prom w Gassach :) ale to trochę daleko jak dla niej :), no zobaczę może kładkę Żerańską :)
Fotek jak z kimś jeżdżę to nie robię. Dopiero w drodze powrotnej zrobiłam dwie...

Dziś odbywał się jakiś maraton biegowy
Dziś odbywał się jakiś maraton biegowy © Katana1978

Kontrola czasu na dw. Zachodnim
Kontrola czasu na dw. Zachodnim © Katana1978







Kategoria Wycieczka, W towarzystwie

Znów randka rowerowa

  • DST 14.15km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 15.44km/h
  • VMAX 24.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 423kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 września 2015 | dodano: 06.09.2015

Tym razem ja męża wyciągałam na rower.
Trasa krótka po lesie i na lody - wiało okropnie i ja jakoś z sił opadłam.


Wycinka drzew...


A tu Hermunio kotunio moje kochane :D


Kategoria Wycieczka, W towarzystwie

Po Broku z mężem

  • DST 15.85km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.85km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 461kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 września 2015 | dodano: 06.09.2015

Tym razem to mąż mnie wyciągnął na rower, więc gdy trochę odpoczęłam i zjadłam rosołek pojechaliśmy sobie obejrzeć wrak statku nad Bugiem.
Cała trasa praktycznie w terenie.
Potem byliśmy jak zwykle na lodach.

Widzę że powoli mój mężul wraca do rowerowania - super cieszę się z tego bardzo.
Arek na razie dał sobie spokój woli bawić się z bratem, więc nawet mu roweru na działkę nie zabieramy.

mapki nie ma ale są zdjęcia :)


Rower szwagra odziedziczył przednie koło po moim biednym poprzednim rowerku.
Tu mój mężul nawet nie wie że pstryknęłam mu fotkę, przynajmniej do czasu aż tu nie zajrzy.


Taki fajny widoczek, jak słońce walczyło z chmurami.

Zdjęcia wraka nie robiłam bo jest -  tu


Kategoria Wycieczka, W towarzystwie

Wycieczka 86

  • DST 158.39km
  • Czas 08:15
  • VAVG 19.20km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 3469kcal
  • Podjazdy 497m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 listopada 2013 | dodano: 16.11.2013

Dziesiąta setka w tym roku :))))
Trasa: Warszawa - Czersk - Mińsk Mazowiecki - Dom

Dziś wyruszyłam na wycieczkę z Dianą
Umówiłyśmy się rano w Mcdonaldzie przy Dźwigowej Diana zjadła śniadanko a ja frytki.
Musiałyśmy się wrócić do mnie do domu gdyż zapomniałam okularów.
No a potem w drogę.
Niestety nie udało mi się zarejestrować całej trasy - padła bateria.

Powrót do domu był przez most Poniatowski, potem Jerozolimskie Kleszczowa i Dom :)
/4031795

Fotek dziś też będzie mało - jedyna fotka z Czerska.
Potem już wsiadłam na rower i jechałyśmy i jechałyśmy i jechałyśmy...
W Mińsku zrobiłyśmy dłuższy odpoczynek znów w Mcdonaldzie :)))) (KFC było 20 km dalej) a potem to już pedałowałyśmy po ciemku do domu....








Kategoria Wycieczka, >100, W towarzystwie