Wycieczka
| Dystans całkowity: | 53438.37 km (w terenie 1292.75 km; 2.42%) |
| Czas w ruchu: | 3017:50 |
| Średnia prędkość: | 17.51 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 1870.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 130133 m |
| Suma kalorii: | 1239659 kcal |
| Liczba aktywności: | 1321 |
| Średnio na aktywność: | 40.45 km i 2h 19m |
| Więcej statystyk | |
Do licznika i do lasu
-
DST
38.05km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
16.91km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 1057kcal
-
Podjazdy
94m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna wycieczka.
Pojechałam skontrolować licznik, a potem do lasu na Bemowo.
W lesie dużo rowerzystów i ludków z kijkami. Dziwne że nie było komarów.
Wanna na rowerze :)
Dyżurny od licznika po prostu sobie robi jaja.
Stoją i niszczeją. Mogli by je dać na przetopienie i było by więcej blachy na most Łazienkowski :)
Kategoria Wycieczka
Święto roweru - Święto cykliczne :)
-
DST
47.00km
-
Czas
03:55
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
28.40km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 1840kcal
-
Podjazdy
189m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś było Święto cykliczne.
Od miesiąca czekałam na ten dzień, bo wiedziałam że będę w tym uczestniczyć :)
Pojechałam sobie z Arkiem, byli też moi rodzice :) - mąż żałował że z nami nie pojechał, może w końcu następnym razem jak będzie jakaś okolicznościowa masa to się zdecyduje ...
Zbiórka o 12.00 na Pl. Zamkowym a potem na Ursynów i tam był piknik :)
Na pikniku spotkałam moją kumpelę Dianę, a w drodze na piknik w peletonie spotkałam
Tomusia1973 - ja nie byłam pewna, że to on bo wydawało mi się że ma rowerek na 26 calach, ale on mnie poznał :))) i kolejna osoba z Bikestatsa spotkana na żywo odhaczona :)))
Fotki :)
Na zbiórkę :)
Wbrew pozorom nie była to liczna masa. Było ok 250 osób.
Mój Tata i Arek
A tu Ja Arek i Tata.
Peleton.
A tu już na pikniku - malowanie dzwonków lakierem od paznokci :)
Serwis - nie skorzystaliśmy :)
Tu była jakaś gra z zasadami ruchu drogowego :)
Akrobacje rowerowe. Tego gostka już na jakiejś masie widziałam ...
Był też jakiś mistrz na siłowanie na rękę - Niestety Arek mu te mistrzostwo odebrał :D
Konkurs fotograficzny. Zgłosiłam się do tego konkursu - trzeba było wysłać do nich zdjęcia z motywem rowerowym.
Niestety ja nic nie wygrałam :((((
Pokaz boksu.
Hokej na rowerze :) Nie wiedziałam że jest taki sport :D
Konkurs na najszybszą wymianę dętki....
Pokaz zabezpieczeń rowerowych - jak są skuteczne :)
Linka za 15 - 20 zł poszła ....
Łańcuch za 60 zł poszedł ....
Łańcuch za 250 zł - nożyce poszły....
Te i inne atrakcje na pikniku filmował dron
Po pikniku rodzice pojechali metrem do domu, a ja z Arkiem rowerkiem do domu.
Tam gdzie był kiedyś plakat by Bronka na emeryturę wysłać bo Siara ....
Po drodze jak zwykle McDonald - tu wróbelki tak słodko żebrały że prawie wszystkie frytki im dałam :)
Na wiadukcie przy Cybernetyki
Mały postój pod wiaduktem przy Hynka.
Fajnie minął dzień - a jutro do pracy na 6 rano !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kategoria Masa Krytyczna, Wycieczka, Z Arkiem
Tam gdzie Mama i Tata
-
DST
42.60km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
16.49km/h
-
VMAX
31.60km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 1213kcal
-
Podjazdy
248m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnio jak byłam na działce mama pochwaliła mi się, że czasami jeździ rowerem z tatą ścieżką nad Wisłą po praskiej stronie.
Mówiła że jest tam fajna ścieżka i fajnie się jeździ.
Wiedziałam o tej ścieżce ale jakoś nigdy nie miałam okazji jej sprawdzić, więc dziś nadszedł ten moment.
Na rower wyszłam dopiero jak uporałam się z obowiązkami czyli po południu, odprowadziłam jeszcze z mężem Arka na imprezę urodzinową do kolegi i dopiero wtedy wyszłam na rower.
Ścieżka jak ścieżka koniec jej jednak nie jest fajny - kończy się tuż przed Grota, potem trzeba wjechać na górę i przy pętli autobusowej przedostać się na drugą stronę, a żeby to zrobić trzeba zejść z roweru i skorzystać z podziemnych przejść.
Tak czy siak zrobiłam pętelkę mostową, a dawno takich tras nie robiłam.
Fotki
Na jednej z ławeczek przy ścieżce po praskiej stronie.
Plaża nad Wisłą.
Taki tam widoczek.
Ścieżka
Most Grota.
Też mi odkrycie....
Wisła z Północnego mostu
Lubię ścieżki i im więcej tym lepiej :)
Kategoria Wycieczka
Strzeżonego Pan Bóg strzeże
-
DST
20.60km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.45km/h
-
VMAX
32.10km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 626kcal
-
Podjazdy
97m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pojechałam sobie do lekarza medycyny pracy do lux-medu.
Długo się zastanawiałam którym rowerem jechać i w końcu wybrałam Krossa, ze względu na to że nie wiedziałam na ile czasu pozostawię rower.
Wiem mam ulocka - ale nie zabezpieczę nim całego roweru - choćby kółek :(
Nie chciało mi się dziś za bardzo jeździć więc trasa się pokrywa
Fotki
Samojebka w windzie
Kontrola.
Parking rowerowy.
W Mariocie pływają ryby.
Bagażnik się przydał :) 6 kg arbuza :))
Kategoria Wycieczka
Leszno
-
DST
57.05km
-
Czas
03:10
-
VAVG
18.02km/h
-
VMAX
35.80km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 1487kcal
-
Podjazdy
107m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów wieczorna wycieczka.
Za dnia nie miałam czasu bo rano autem pojechałam do babci, a potem była taka żarówa że wolałam pograć sobie w x-boxa (czy jak to się nazywa) :))).
Wieczorem gdy słonko już tak nie paliło to pojechałam sobie do Leszna bo dawno mnie tam nie było.
Fotki.
W końcu licznik drgnął....
Kościół w Lesznie.
Ni to bociek ni to żuraw...
Zachód słońca - widok z Technicznej.
Kategoria Wycieczka
Mało i krótko
-
DST
31.45km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
16.41km/h
-
VMAX
33.60km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 900kcal
-
Podjazdy
76m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda dziś przepiękna !!!!
Niestety dziś malutko kilometrów bo czasu miałam niewiele.
Fotki ;)
Pierwszy raz widzę tu pociąg :)
Razem rosnąć raźniej :)
Droga przez las na Bemowie.
Super jest ten las - nie muszę już jeździć do Młocin, żeby skosztować tego co daje naprawdę jazda na rowerze, czyli obcowanie z przyrodą....
Kategoria Wycieczka
Wieczorny bonus + spotkanie z Morsem
-
DST
30.90km
-
Czas
01:55
-
VAVG
16.12km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Kalorie 900kcal
-
Podjazdy
423m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem gdy wszystko załatwiłam i uporałam się z Arkiem i jego lekcjami (prezentacja o lidze mistrzów) poszłam sobie na rowerek, a Arek do kumpli na podwórko.
Stwierdziłam że podjadę do remontowanego mostu i pstryknę kilka historycznych fotek - no bo może za 40 lat znów będzie jakiś pożar i będzie można sobie porównać remonty z pierwszego i z drugiego pożaru :)))
Oto fotki :)
Lewy brzeg Wisły. Fotka z mostu Poniatowskiego
Prawy brzeg Wisły.
Most Poniatowskiego i Stadion Narodowy
Syrenka
A to w drodze nad Wisłę - kontrola. Wszystko w porządku - wszyscy cali i zdrowi :)
Jak wracałam już do domku spotkałam Morsa
Mors jechał na swoim rowerku - prawdopodobnie Mono . Udawał że mnie nie zna i nawet cześć mi nie powiedział o! Takich kumpli mam tu na bikestats :D
Kategoria Wycieczka
2 w 1
-
DST
53.10km
-
Czas
03:25
-
VAVG
15.54km/h
-
VMAX
35.50km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 1605kcal
-
Podjazdy
161m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś dwie wycieczki.
Pierwsza wycieczka to typowo kurierowa.
Druga wycieczka to pojechanie do kadr po skierowanie na badania kontrolne czy nadaję się do pracy.
Sprawdziłam przy okazji dojazd rowerem do Raszyna - nie jest źle, 80% będę jechać ddr, minus jest taki że dużo wiaduktów i pod górę. Teraz to nie ma problemu ale zimą jest tam pewnie szklanka ....
Grójecka/Banacha. Nawet całkiem fajnie grali....
Mural przy metrze Politechnika.
Fotki z drugiej wycieczki
Moja była już droga dojazdowa do pracy ul Targowa w Michałowicach.
Kategoria Wycieczka
Znów Borzęcin
-
DST
41.75km
-
Czas
02:20
-
VAVG
17.89km/h
-
VMAX
34.10km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 1339kcal
-
Podjazdy
82m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Heh ile można jeździć w to samo miejsce rowerem ? - dużo :) Szczególnie, że tam jest ciszej i nie ma non stop świateł jak w mieście.
Dziś jeździłam z samego rana autem musiałam pewne formalności załatwić w pracy - niestety nie udało mi się spotkać z kierownikiem i jutro znów mam jechać.
Oficjalnie firma na mnie czeka heh, nawet lepsze stanowisko mi oferują tzn lepiej płatne (taki mały awans za złamanie nogi) ale jest większa odpowiedzialność i trochę się boję....
Jak przyjechałam z pracy to dopiero wtedy wsiadłam na rower.
Fotki były takie
Takie przypadki zdarzały się w książkach i gdzieś daleko, a tu proszę para staruszków umarła dzień po dniu.
Miłość aż do grobowej deski.
Jezus frasobliwy w mojej parafii.
Z przymrożeniem oka rok minął.
Muszę przejechać się rowerem do pracy. Nie wiem może jutro. Moja droga którą jeździłam przed wypadkiem już nie istnieje :(
Kurka wodna nie mam pojęcia którędy teraz tam na rowerze jeździć ....
Kategoria Wycieczka
Borzęcin tylko inaczej niż zwykle
-
DST
47.65km
-
Czas
02:55
-
VAVG
16.34km/h
-
VMAX
32.10km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Kalorie 1674kcal
-
Podjazdy
77m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów do Borzęcina tyle że przez Pruszków. Na początku planowałam pojechać sobie gdzieś indziej, ale zmieniłam zdanie i skręciłam w stronę Borzęcina.
Upał taki że masakra - nie da się jeździć, ale nie to jest najgorsze. Najgorszy w tym wszystkim jest wiatr, ledwo z Jerozolimskich dowlokłam się do domu.
Szkoda że w Bikestats nie ma rubryki z wiatrem jaka siła wiatru i kierunek. Chętnie bym sobie takie dane wpisywała, bo to też ma spory wpływ na średnią.
Fotki :)
Pałacyk nadal nie wyremontowany. Nie było już jednak tabliczki "na sprzedaż" - może ktoś kupił ?
Dlaczego na to wcześniej nie wpadłam ? Trochę wali przy nierównościach - jeszcze pomajstruję jak te cholerstwo wozić.
Kategoria Wycieczka














