Wycieczka
Dystans całkowity: | 53438.37 km (w terenie 1292.75 km; 2.42%) |
Czas w ruchu: | 3017:50 |
Średnia prędkość: | 17.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 1870.00 km/h |
Suma podjazdów: | 130133 m |
Suma kalorii: | 1239659 kcal |
Liczba aktywności: | 1321 |
Średnio na aktywność: | 40.45 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Wieczorem
-
DST
27.85km
-
Czas
01:45
-
VAVG
15.91km/h
-
VMAX
35.50km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 878kcal
-
Podjazdy
72m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taka mała wycieczka, bo z lekka nudziło mi się w domu.
Wieczorna kontrola czasu © Katana1978
Nie wiedziałam że tarcza tego zegarka świeci po zmroku.
Hotel Sobieski © Katana1978
Fajnie i miło mi się jechało :) Na Instalatorów na chwilę zgasiłam lampkę i zupełnie nic nie było widać co mam pod kołami.
Taki test sobie zrobiłam....
Strasznie dużo rowerzystów jeździ bez świateł - jakaś patologia....
Kategoria Wycieczka
Na mały przegląd ....i zastrzyk
-
DST
5.80km
-
Czas
00:25
-
VAVG
13.92km/h
-
VMAX
20.60km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 209kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nie poszłam do pracy.
Musiałam iść a w zasadzie pojechałam z Arkiem na rowerze do lekarza na mały przegląd tzw bilans 10-latka.
W szkole tego wymagają i wyjścia nie było.
Pani Doktor stwierdziła że Arek jest zdrów jak ryba, toteż do wojska może iść ;)
Przy okazji zaszczepiłam go na świnkę i odrę - miał wpisane w książeczce, że przy 10 roku życia trzeba zaszczepić.
Dostał nawet naklejkę "Dzielny pacjent" heh - ale ją wyrzucił :P
Po lekarzu odwiozłam go do szkoły i tyle - spóźnił się tylko na 1 lekcję :)
Teraz siedzę w domu mam sporo czasu, aura nie jest najgorsza a mi się jakoś nie chce jeździć ;/
Parking rowerowy przy szkole © Katana1978
Fakt kradną tam rowery ale jak uczniowie używają takich zapięć jak na tym ogłoszeniu to ja się nie dziwię.
Praktycznie wszystkie rowery były zapięte na jakieś badziewiaste linki.
Ja Arkowi pożyczyłam mój łańcuch do Cuba
Taki króciutki i leciutki - kupiłam go w tamtym czasie jak kupowałam łańcuch zabezpieczający do Krossa AXA.
Ten łańcuch w "2 kółkach" kosztował 129zł, ale dostałam na niego fajną zniżkę i zapłaciłam 100 zł.
Używam go jak parkuję przy biedronie czy McDonaldzie przy setuniach i spokojnie mi się mieści w tylnej kieszeni bluzki rowerowej :) - fajny jest : )i na pewno lepszy niż linka za 20 zł
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem
Malutko bo malutko czasu
-
DST
32.50km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
15.60km/h
-
VMAX
32.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 1044kcal
-
Podjazdy
71m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tak dużo czasu nie miałam jak wczoraj, więc była mała wycieczka.
Pojechałam zrobić małe kółko wokół Ursusa ...
Na Jerozolimskich © Katana1978
Te Panie miały dziś wyjątkowego pecha © Katana1978
Droga przez brzózki © Katana1978
Dawno mnie tu nie było.
W lesie © Katana1978
W lesie © Katana1978
W lesie - ciekawe co to było ? © Katana1978
Kontrola czasu © Katana1978
Uwielbiam kukurydzę, szczególnie z KFC © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Taka tam...setunia
-
DST
127.20km
-
Czas
06:50
-
VAVG
18.61km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 3427kcal
-
Podjazdy
452m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nie pojechaliśmy ani do Broku ani do Rypina.
Ale i tak wygospodarowałam czas na setkę bo Arek zamierzał cały dzień spędzić na podwórku z kolegami, a mąż wiadomo gra na kompie...
Nie łykałam dziś gmin - niezaliczone już są dość daleko, a żaden pociąg mi dziś nie podpasował.
Pojechałam sobie znaną mi już trasą do Nowego Dworu Maz. potem był Nieporęt, następnie wylądowałam na Tarchominie.
Tam miałam już setkę, ale w ogóle jej nie czułam w nogach, więc pojechałam sobie jeszcze na cmentarz odwiedzić Dziadka.
Gdyby dzień był dłuższy może łyknęłabym te 150 km. ... :)
Czas na foty :)
Ścieżka w Strzykułach © Katana1978
Widać już zbliżającą się jesień ...
Mój cień :) © Katana1978
Most w Nowym Dworze Maz © Katana1978
Nowy McDonald w N.D.M © Katana1978
Widać że obsługa mało doświadczona bo dostałam jakieś małosolne frytki.
Wygląda jak więzienie - ale to tylko obiekt wojskowy © Katana1978
Grobowiec © Katana1978
Księgowy coś w zimę chyba pisał o tych torach, dziś mimo ładnej pogody nadal są niebezpieczne. Widziałam babeczkę co zaliczyła glebę © Katana1978
Jezioro Zegrzyńskie © Katana1978
Cube na molo :) © Katana1978
Zabawy na kanale Żerańskim © Katana1978
Most M.S.C © Katana1978
Wesołe miasteczko :) © Katana1978
Cyrk przy Górczewskiej. A miało już cyrków w Warszawie nie być !!! :((( © Katana1978
Jakiś remont na Górczewskiej © Katana1978
I tyle :)
Kategoria >100, Wycieczka
Do empiku
-
DST
23.50km
-
Czas
01:20
-
VAVG
17.62km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 669kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Musiałam dziś zrobić wycieczkę na Marszałkowską do empiku.
Arek ma lekturę do przeczytania, biblioteka w szkole jeszcze nieczynna, w publicznej bibliotece na terenie całego Ursusa nie ma.
Zatem podjechałam do najbliższego empiku na Skoroszach i tam mi powiedzieli w którym empiku jeszcze ta książka jest.
Była więc wieczorna wycieczka do Śródmieścia ...
Pałac Kultury i Nauki :) © Katana1978
Warsaw Spire © Katana1978
Mapki nie ma.
Kategoria Wycieczka
Na lody dla ochłody
-
DST
4.50km
-
Teren
3.50km
-
Czas
00:20
-
VAVG
13.50km/h
-
VMAX
20.23km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Kalorie 167kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zabrakło picia na działce, więc kupiłam colę, a przy okazji wskoczyłam do lodziarni na lody :))
Co tam sobie będę żałowała :))
Kategoria Wycieczka
Zakupy
-
DST
1.60km
-
Czas
00:05
-
VAVG
19.20km/h
-
VMAX
21.20km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 42kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mały test licznika przy okazji zakupów.
Wygląda że będzie ok - dużo popatrzeć za bardzo nie mogłam, bo ciemno już było...
Kategoria Wycieczka
Powrót do domu
-
DST
29.25km
-
Czas
01:35
-
VAVG
18.47km/h
-
VMAX
35.53km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 794kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś też miałam łyknąć setkę, ale tak się zbierałam że byłoby już za późno na taką wycieczkę.
Chłopcy pojechali autem - wcześniej jeszcze musiałam kotunia złapać.
A ja pojechałam do Prostyni i wróciłam do Warszawy pociągiem.
Na peronie w Prostyni © Katana1978
Mapki nie ma.
Popsuła mi się podstawka pod licznik :( coś tam się wyrobiło i licznik na wybojach mi wypada :(((. -
Co za badziewia teraz produkują !!! Ten licznik chyba nie ma nawet roku !
Całe szczęście jakiś miesiąc temu wypatrzyłam na allegro oryginalną podstawkę pod licznik co używam w Krossie (bardzo rzadko się już pojawia, bo to licznik z samego początku XXI wieku - sigma sport bc1400) - on jest na 2 koła - polowałam na ten uchwyt praktycznie od samego początku jak mam Cuba i Krossa jednocześnie.
Raz już kupiłam kiedyś bardzo podobny uchwyt, pasował ale robił mega przekłamania np jechałam 50 km/h :D
Więc mąż kupił mi ten co używałam dotychczas....
Jak przyjechałam do domu to zamontowałam ten uchwyt - mam nadzieję, że będę chodził jak trzeba bo jest identyczny jak w Krossie.
A jak nie, to kupię podstawkę do tej sigmy co używałam. Wcale się nie dziwię że na allegro tyle tych podstawek do tych liczników jest.
Pewnie to norma że coś tam się wyrabia i luzuje....- trzeba jakoś interes kręcić ;/
Kategoria Wycieczka
Setunia do Broku
-
DST
108.00km
-
Czas
05:15
-
VAVG
20.57km/h
-
VMAX
37.46km/h
-
Temperatura
35.0°C
-
Kalorie 2633kcal
-
Podjazdy
376m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałam w planach jakąś setunię z gminami, ale trzeba było rano wstać na pociąg.
Niestety byłam tak padnięta po tygodniowym wstawaniu o 4.20 że darowałam sobie łykanie gmin i setunię zrobiłam już tradycyjną i dobrze znaną mi trasą do Broku.
Po drodze w Wyszkowie spotkałam jakiegoś rowerzystę też jechał z Warszawy ale do Małkini.
Pytał się mnie o jakąś tam wioskę mimo że miał nawigację rowerową to nie mógł jej znaleźć. Przy okazji popytałam się jego o tą nawigację zachwalał ją och i ach - powiedział że miał jakąś starą mapę wgraną ....zastanowię się może na przyszły sezon kupię sobie takie cacko.
Pogadaliśmy chwilę a potem on wystrzelił - miał jakąś czarną przełajówkę na chudych oponkach i tyle go widziałam.
W Brańszczyku spotkałam go znowu i nie wiem jak on jechał bo ja zdążyłam załatwić potrzebę w krzakach, wstąpić do sklepu napić się coli i on mnie dogonił. Chwilę znów pogadaliśmy i pognał dalej.
Później znowu go spotkałam już w Broku robił sobie postój, powiedziałam mu żeby wstąpił sobie na lody co są koło kościoła.
Powiedział że wstąpi :)
I tyle.
AA w Małopolu przy McDonaldzie dzwoniłam na policję bo pies był uwięziony w aucie.
Co za skurwysyństwo !!! 35 stopni na zewnątrz - a wewnątrz auta nawet nie wiem ile może być.
Stwierdziłam że nie będę niemym świadkiem na cierpienia zwierząt i dzieci.....zawsze będę reagować.
Po paru minutach musiałam znów zadzwonić na policję i odwoływać akcję bo jaśnie państwo chyba przylukali że przyglądałam się psu w aucie i wyciągałam telefon i dzwoniłam....
Czyli doskonale sobie zdawali sprawę z tego co robią temu psu ....
W Radzyminie © Katana1978
Mural w Radzyminie © Katana1978
Jazda bez trzymanki © Katana1978
Na Brańszczyk - nudna ale piękna droga :) © Katana1978
Kategoria Wycieczka, >100
Tesco
-
DST
3.90km
-
Czas
00:20
-
VAVG
11.70km/h
-
VMAX
15.50km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 167kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem do Tesco z Arkiem kupić
flet
zeszyt do muzy
kredki
Pfff mam teraz w chałupie koncert fletowy. Dobrze że zaraz będzie cisza nocna :)
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem