Wycieczka
Dystans całkowity: | 53438.37 km (w terenie 1292.75 km; 2.42%) |
Czas w ruchu: | 3017:50 |
Średnia prędkość: | 17.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 1870.00 km/h |
Suma podjazdów: | 130133 m |
Suma kalorii: | 1239659 kcal |
Liczba aktywności: | 1321 |
Średnio na aktywność: | 40.45 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Na siłkę 2/2017
-
DST
2.65km
-
Czas
00:10
-
VAVG
15.90km/h
-
VMAX
20.40km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 87kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy pojechałam autem bo lało.
Dopiero wieczorem pojechałam Krossem na siłkę. Tłum taki że chyba cały tam Ursus ćwiczy biceps i klatę :D
Ja skromnie 30 min na orbitreku a potem po 100 razy rożne ćwiczenia brzucha :)
Po 1 siłowni do tej pory mam zakwasy :D nawet dziś w pracy jak zdejmowałam tylną obudowę telefonów by zobaczyć imei bolały mnie mięśnie brzucha :D :D.
Ogólnie nie mogę wstawać z krzesła i z łóżka i nie mogę się śmiać :)
Po siłowni pojechałam na pocztę odebrać pakę ale zamknięta już była.
Kategoria Na siłownię, Wycieczka
Na zakupy ze łzami w oczach
-
DST
1.00km
-
Czas
00:05
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
20.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 42kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś paskudna pogoda na rower, ale i tak trzeba było ruszyć Krossa do biedry by zrobić jakiś obiad.
Ubrałam się jak wczoraj - wyszło że za lekko i trochę przymarzłam przez ten wiatr.
Najgorsze jest to że zapomniałam okularów i do biedry dojechałam cała zapłakana ...
Nienawidzę jeździć bez okularów i nie mam bladego pojęcia ludzie bez nich jeżdżą - jak to robią że oczy im nie łzawią ??
Paskudnie dziś na dworze - chyba znów pójdę dziś na siłkę - skoro nie ma jak jeździć ...
Kross na zakupach :) © Katana1978
Kategoria Wycieczka
3 razy w lesie
-
DST
67.25km
-
Teren
8.00km
-
Czas
03:45
-
VAVG
17.93km/h
-
VMAX
31.30km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 1552kcal
-
Podjazdy
284m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po obiadku postanowiłam iść na rower - jutro będzie rano padać i najprawdopodobniej do pracy pojadę autem.
Więc żeby mi nie było juro smutno pojechałam sobie na wycieczkę.
Ze względu na wiatr (choć nie był już taki straszny jak rano) pojechałam sobie do lasu. Garmin poprowadził mnie takimi drogami że sama bym nie wpadła że tędy da się dojechać do moich celów.
Najpierw zaliczyłam las Bielański, potem stwierdziłam że jestem niedaleko Młocin więc wjechałam sobie do lasu Młocińskiego i zrobiłam kółeczko, a potem zdecydowałam się na las w Truskawiu.
Po tłuczniu, po ciemku jedzie się jeszcze z większymi emocjami niż za dnia :) - ale chyba tego już nie powtórzę :P
Aleja drzew przy Gierdziejewskiego - wiosny nadal nie widać © Katana1978
Kontrola czasu © Katana1978
Pan Kaczor i Pani Kaczka tuż przy Technicznej na przeciwko kontroli czasu © Katana1978
Galeria Rusz © Katana1978
Lasek Bielański © Katana1978
W Młocinach - też nie widać wiosny © Katana1978
Truskaw nocą © Katana1978
Dla tego zdjęcia warto było po tłuczniu jechać :) © Katana1978
I tyle :)
Kategoria Wycieczka
Na siłkę 1/2017
-
DST
1.20km
-
Czas
00:05
-
VAVG
14.40km/h
-
VMAX
20.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 498kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zapisałam się dziś na siłownię :) - koleżanka z pracy mnie zmotywowała bo ona chodzi i opowiada mi jak fajnie tam jest.
No i poza tym mój mężulek tez chodzi już od 2 miesięcy.
Na plaży w lato trzeba jakoś po ludzku wyglądać - więc zapisałam się i ja :)))
Ćwiczenia to głownie mięśnie brzucha.
Nogi mam perfekcyjne więc nic przy nich nie trzeba robić, bicepsy też mam w normie :)
Trzeba tylko zdjąć oponę z brzucha :), niestety na rowerze jej nie zdejmę :)
Postanawiam chodzić na siłownię min 2x w tyg.
Kategoria Na siłownię, Wycieczka
Ursus, Bemowo, Wola, Włochy - krótko i mało.
-
DST
20.25km
-
Czas
01:00
-
VAVG
20.25km/h
-
VMAX
29.30km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 510kcal
-
Podjazdy
44m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś sobota więc deszcz padać musi....było by zbyt pięknie gdyby było +15 stopni i pąki na drzewach.
Po śniadaniu pomyślałam że urwę się na jakąś godzinkę żeby chociaż zaliczyć parę km na poczet 10 tysi.
Później ma w końcu padać i byłabym w depresji że dzień stracony.
Więc pyk i myk pojechałam dość szybko zrobić niewielkie kółko w większości po ścieżkach rowerowych, ale i po ulicach też śmigałam.
Nie ujechałam dużo i już zaczęło kropić - tragedii nie było ale wycieczka jest bez zdjęć....
I tyle na dziś :(
Kategoria Wycieczka
Taka tam wieczorna rundka
-
DST
30.80km
-
Czas
01:45
-
VAVG
17.60km/h
-
VMAX
35.80km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 892kcal
-
Podjazdy
92m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie mogłam usiedzieć w domu i pod wieczór wyszłam sobie na rowerek.
Wiało zdecydowanie słabiej niż po południu i fajnie się jechało.
Kontrola czasu © Katana1978
Przy rondzie Radosława było bezwietrznie :) © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Atak na Lidl z bólem głowy
-
DST
3.60km
-
Czas
00:12
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
24.00km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 85kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w Lidlu rowerowe ciuchy i akcesoria
Akcesoria mnie nie interesowały, ale za to ciuszki tak. Kupiłam sobie takie leginsy z długimi nogawkami.
Kurtek nie oglądałam bo mam, spodenki z krótkimi nogawkami jakoś mnie nie zachwyciły....
koszulki rowerowe mam....
Kupiłam jeszcze spodnie dresowe dla Arka,
Na fejsie opisują że wojna jest w niektórych Lidlach i mało rzeczy zostało. Jechałam tam więc z lekką obawą.
Jednak u mnie spokój. Kupa rzeczy jeszcze jest....
Trochę boli mnie głowa i chciałam coś więcej nakręcić ale tak jakoś wyszło że lipa.
Najadłam się też trochę strachu bo łańcucha (przypięcia rowerowego) nie mogłam otworzyć, zamek się zaciął albo co.
No ale w końcu otworzyłam. Teraz w domu kilkadziesiąt razy otwierałam i zamykałam i nic ....
Jakaś fota musi być.
Kategoria Wycieczka
Po Starych Babicach
-
DST
45.35km
-
Czas
02:20
-
VAVG
19.44km/h
-
VMAX
33.60km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 1190kcal
-
Podjazdy
60m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś mam wolny dzień i jutro bym się wkurzała że nie skorzystałam z okazji i paru km nie nabiłam
Głowa akurat przestała boleć więc hulaj dusza !! - oczywiście wycieczka ograniczona czasowo, bo jakiś obiadek dla chłopaków trzeba zrobić.
Całe szczęście zakupy miałam już zrobione w Lidlu ;)
Pojechałam sobie na zachodnie wioski, pokręciłam się tam i wróciłam.
Zła byłam bo wzięłam ten malutki aparat a on coś szwankować zaczął :( coś z zasilaniem ma, no i wzięłam plecak bo nie chciało mi się przepakowywać wszystkiego do sakiewki na biodro a bagażnik i sakwa też były już zdjęte.
Także plecki mi się trochę przepociły ;/
Kontrola czasu © Katana1978
Drewniana figurka Jezusa frasobliwego © Katana1978
Info o tabliczce powyżej :) © Katana1978
i tyle
Kategoria Wycieczka
Wokół kampinosu
-
DST
137.70km
-
Czas
06:55
-
VAVG
19.91km/h
-
VMAX
34.30km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 3528kcal
-
Podjazdy
268m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wstałam wcześniej rano niż zwykle w weekend i wyruszyłam podbijać kolejne setki.
Aura pogodowa była taka sobie. Niebo przez cały czas było zachmurzone a na dodatek wiał zimny wiatr..
Wybór padł na Kampinos żeby go całego objechać.
Po drodze już nie pamiętam dokładnie gdzie ale gdzieś przy Kampinosie spotkałam Księgowego ze swoim kompanem na tribanie 500. Nie był to Yurek tylko koleś co kilka dni temu też z nim śmigał.
Chwilkę pogadaliśmy bo ja jak widzę obcych (kolegę Adama) to jestem nieśmiała i rozjechaliśmy się :D
Księgowy też robił taką objazdówkę Kampinosu tylko on zaczynał z przeciwnej strony :).
Ciekawe kto w końcu był pierwszy w domu. Ja byłam koło 14.30.
Zdjęć mało bo za bardzo nie było co fotografować ....
Ciekawe do czyjego grobu ten drogowskaz, bo nazwa miejscowości to też raczej mało prawdopodobna © Katana1978
Rzadko tu bywam więc fota taka pamiątkowa :) © Katana1978
I tyle.
ps:
II raz na głównej w tym roku :D Ciekawe ile czasu będzie trwała moja sława :D
ps 2:
Jest dość duża różnica km między mapą a licznikiem. Zawsze było kilka metrów ale nie aż tyle km.
Nie wiem czemu. Zawsze spisuję dane z licznika.
ps 3:
Już wiem skąd ta różnica. Na liczniku miałam ustawiony profil Krossa, a nie Cuba. Nie zauważyłam tego i nie przestawiłam.
eh trudno. Zostawię to już tak jak jest.
Kategoria >100, Wycieczka
Zakupy z Cube
-
DST
1.20km
-
Czas
00:05
-
VAVG
14.40km/h
-
VMAX
23.20km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 43kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam tym razem z Cube do biedry bo każdy km teraz jest ważny by szybciej łańcuch się ułożył z tą spinką.
No i akurat ta tym dystansie ani razu nic nie skakało i nic nie pukało.
Może w nocy spinka już polubiła resztę ogniw łańcucha i się już tam wszyscy żyją w zgodzie :)
Kategoria Wycieczka