Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczka

Dystans całkowity:53438.37 km (w terenie 1292.75 km; 2.42%)
Czas w ruchu:3017:50
Średnia prędkość:17.51 km/h
Maksymalna prędkość:1870.00 km/h
Suma podjazdów:130133 m
Suma kalorii:1239659 kcal
Liczba aktywności:1321
Średnio na aktywność:40.45 km i 2h 19m
Więcej statystyk

Pętelka mostowa, Kładka Żerańska i takie tam ...

  • DST 56.10km
  • Czas 03:05
  • VAVG 18.19km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1573kcal
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 października 2017 | dodano: 14.10.2017

Pojechałam sobie dziś na Kładkę Żerańską - lubię to miejsce.
Potem pomyślałam, że nie chce mi się za bardzo wracać przez Modlińską, a mostu MSC nie chciałam przejeżdżać bo byłaby słabiutka pętelka więc skoczyłam do wioski Płudy - moja mama tam we wczesnym dzieciństwie mieszkała.
Wiocha jak wiocha  - pierwszy raz tam rowerem byłam i w sumie podoba mi się ten objazd Modlińskiej.
Wylądowałam na rondzie Starzyńskiego a tam przejechałam przez most Gdański.

Pogoda całkiem znośna - coś tam pokropiło ale naprawdę tyle co kot napłakał. A zapowiadały się deszcze - nawet kurtkę sobie wzięłam w razie co ....
Dziś założyłam bagażnik i wzięłam uszytą torbę. Miałam wenę na zdjęcia :) 


Kępa Potocka Katana1978 ©


Most Grota © Katana1978


Wisła z mostu © Katana1978

Na Kładce Żerańskiej
Na Kładce Żerańskiej © Katana1978

Widok z Kładki Żerańskiej
Widok z Kładki Żerańskiej © Katana1978

Most MSC
Most MSC © Katana1978

Most Gdański
Most Gdański © Katana1978

Schody z jesienią w tle
Schody z jesienią w tle © Katana1978

Zdrój Królewski
Zdrój Królewski © Katana1978 -  więcej info o tym obiekcie


Flaga z ronda Radosława © Katana1978

Galeria Rusz
Galeria Rusz © Katana1978

Muzeum Powstania Warszawskego
Muzeum Powstania Warszawskiego © Katana1978

Kontrola czasu
Kontrola czasu © Katana1978







I tyle



Kategoria Wycieczka

Ursynów

  • DST 39.75km
  • Czas 02:25
  • VAVG 16.45km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1233kcal
  • Podjazdy 87m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 października 2017 | dodano: 13.10.2017

Dziś pojechałam na Ursynów do pewnego komisu z telefonami.
Arek wczoraj zgubił telefon (całe szczęście ma akurat karę i zgubił starą nokię, a nie szajsunga smarttfona).
Kupiłam więc podobną nokię za 30 zł....

Wczoraj wgrałam sobie nową mapkę do mojej nawigacji i strasznie lipnie prowadzi do celu - musiałam z 2x albo nawet 3x schodzić z roweru. (na Sassanki by wjechać windą na wiadukt i jeszcze gdzieś tam) no beznadziejna jest ta Osmapa
W Locusie działała świetnie ale w garminie dziwnie prowadzi. No nic, pozostaje wrócić do tej mapki co używałam dotychczas.
Po załatwieniu telefonu wpadłam na pomysł że kupię pączusie na Woli - niestety tak jak przewidywałam pocałowałam tam klamkę...

Ogólnie jechało mi się już całkiem spoko - zdziwiłam się bardzo jak zobaczyłam na Stravie że 14 rekordów pobiłam.

Urocza ławeczka przy piekarni z pączusiami
Urocza ławeczka dla babci przy piekarni z pączusiami © Katana1978

Mural na Woli
Mural na Woli © Katana1978






I tyle




 


Kategoria Wycieczka

Leszno

  • DST 68.75km
  • Czas 03:45
  • VAVG 18.33km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1913kcal
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 października 2017 | dodano: 12.10.2017

Nadszedł czas by sprawdzić moją nogę. Super jeszcze nie jest ale ujdzie. Mam nadzieję że to nie żadne zwyrodnienie co mnie lekarze swojego czasu straszyli.
Pojechałam sobie do Leszna - wiatr wiał taki, że myślałam że nigdy tam nie dojadę ...dawno nie jechałam na tak niskich przełożeniach 2x4. 
Powrót był już lepszy i nawet kilka rekordów wpadło ....
W Ursusie złapał mnie deszcz (a miało nie padać) ale całe szczęście wtedy stałam pod budką i wcinałam loda.
Strasznie zachmurzone te nasze Mazowsze choć nie !!!! widziałam dziś swój cień przez jakiś czas jadąc do Leszna, ale ogólnie brakuje tej pięknej polskiej jesieni - by podziwiać kolory przyrody ....eh


Jakiś kozak ukradł kozzaka
Jakiś kozak ukradł kozzaka © Katana1978

Pan Dynia szuka Pani Dyni
Pan Dynia szuka Pani Dyni © Katana1978

Złota Jesień
Złota Jesień © Katana1978

Biker Club
Biker Club © Katana1978
Postanowiłam zobaczyć ten pub dla rowerzystów (i nie tylko) w Stanisławowie i pocałowałam klamkę ;D

Ufo w Lipkowie
Ufo w Lipkowie © Katana1978

Rozbiórka starej kamienicy na Włochach
Rozbiórka starej kamienicy na Włochach © Katana1978



Film też jest :) - spodobała mi się ta zabawka :)))



I tyle :)










Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 1.90km
  • Czas 00:06
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 19.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 października 2017 | dodano: 11.10.2017

Chodzi mi się już lepiej niż wczoraj, a jeździ mi się już bez problemu. Opuchlizna kolana też mi już zeszła ....- także nie mam pojęcia co zaatakowało moją nogę....
Pojechałam do Biedry, Putki i na pocztę :)


Smutno i szaro ....

Kalendarz Adwentowy - przed 1 listopada :D
Kalendarz Adwentowy - przed 1 listopada :D © Katana1978
Ciekawe czy to z tego roku czy z zeszłego ....



Kategoria Wycieczka

Nie poszłam do pracy

  • DST 3.85km
  • Czas 00:20
  • VAVG 11.55km/h
  • VMAX 20.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 553kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 października 2017 | dodano: 10.10.2017

No tak, noga mnie tak boli że chodzę jak pokraka :(
o 16.00 mam lekarza - kolanko mam spuchnięte - nie wiem co mi się stało :( ani żadnej gleby nie było, ani specjalnie dużo też nie jeździłam - bo w tamtym tyg przecież autem do pracy zasuwałam.... 
Nie mogę jechać na stojaka :( nie mogę jechać szybko ...- porażka życiowa :( Najwięcej 20 km/h udało mi się wyciągnąć ...


Pojechałam tylko na zakupy.


Kategoria Wycieczka

W tył zwrot po raz drugi - a nawet trzeci !

  • DST 41.75km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 17.28km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1233kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 października 2017 | dodano: 09.10.2017

Dziś mam wolne - hura !! - odbiór godzin.
Postanowiłam ten dzień porządnie wykorzystać szczególnie że miało nie padać :).
W grę wchodziła co najmniej 1 setunia bo na dwie to raczej czasu zabraknie.
Miało być tak pięknie - a wyszło jak wyszło....
Na dzień dobry nie chciało mi się wyjść z domu - ale w końcu zebrałam się do kupy i wyszłam.
Zrobiłam niecałe 2 km i stwierdziłam że na 100 to chyba za lekko się ubrałam (miałam zwykłą bluzę), a było mi zimno w głowę, i w ręce i ogólnie. Więc wykonałam w tył zwrot.
Wzięłam bufa, rękawiczki i jeszcze taki bezrękawnik  - od razu lepiej mi się jechało ....tzn nie do końca lepiej, ciężko mi się jechało bo wiał wiatr i cholernie mnie dziś (od wczoraj w sumie) boli noga - a już w sumie o niej można powiedzieć że zapomniałam ;(
Ale jechałam dalej - wolny dzień i setki nie zrobić to obciach....
Dojechałam sobie do Komorowa a tam w lesie jedno wielkie bagno !!! - W sumie miałabym obawy wjechać tam autem....rowerem na dobrą sprawę bym sobie poradziła ale szkoda mi było pobrudzić znów rower, no i ta noga skutecznie osłabiła mi morale ....
Kolejny w tył zwrot - z myślą że pojadę sobie do miasta....- niestety dojechałam tylko do Ochoty ...a tam stwierdziłam że noga tak mnie boli że jadę do domu....
Lipa ogólnie i jeszcze ten wiatr :((( głowa mnie rozbolała ...


Jak brama do zaczarowanego ogrodu © Katana1978

Droga w lesie
Droga w lesie © Katana1978

Dalsza podróż skutecznie mnie zniechęciła
Dalsza podróż skutecznie mnie zniechęciła © Katana1978

Zbiornik Komorowski
Zbiornik Komorowski © Katana1978



Tak mi się jechało .... zdjęcie nawigacji jest przez przypadek - nie wiem dlaczego sobie ten cały Relive dołączył do filmu :)

A tu standardowa mapka 


No i tyle ....



Kategoria Wycieczka

W tył zwrot !!!

  • DST 19.70km
  • Czas 01:15
  • VAVG 15.76km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 października 2017 | dodano: 08.10.2017

Dziś miało nie padać dopiero późnym popołudniem.
Wypucowałam sobie rowerek po wczorajszej jeździe i patrzyłam w okno. W międzyczasie oczywiście robiłam inne ważne rzeczy.
Gdy się w miarę wypogodziło i beton zaczynał przysychać wyszłam ....
Na wiadukcie nad torami przy Jerozolimskich dostrzegłam front deszczowy, ale miało przecież nie padać przynajmniej na mojej drodze :P więc pojechałam sobie dalej
Niestety już przy Warsaw Spire dopadły mnie pierwsze krople, trochę się zdenerwowałam bo pogodynka mnie oszukała ...
Postanowiłam zawrócić, ale troszkę inną drogą pojechać do domu. W międzyczasie przestało padać, ale aura jesienna była beznadziejna, że nie kombinowałam już ...tylko pojechałam do domu.


Deszczowy front


Piramida przy Dźwigowej


Staw Koziorożca na Włochach


Dziś już navimine działa :)



Trochę cackania z taką mapką jest by tu umieścić :) ale udało mi się :DD


Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 3.80km
  • Czas 00:15
  • VAVG 15.20km/h
  • VMAX 20.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 553kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 października 2017 | dodano: 07.10.2017

Dziś wyczerpały mi się baterie w liczniku. Jakie to szczęście że niedawno Lidl rzucił te płaskie baterie. Kupiłam wtedy z myślą że kiedyś się przydadzą i co ....2 tyg minęły i akurat były w domu.
Ogólnie ten licznik to słabo z bateriami ma, 2 krążkowe i wytrzymały jakieś 2 lata....nie wiem czemu tak krótko trzyma - ale od zawsze tak trzymał.... - może dlatego że wyświetla cyferki na niebiesko...

Pojechałam dziś do Lidla, Piotrka i Pawła i Biedry. Ledwo wszystko weszło do sakwy.
Zdjęć nie ma, bo nie wzięłam telefonu.... :(



Kategoria Wycieczka

Młociny i Palmiry

  • DST 73.75km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 19.24km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1955kcal
  • Podjazdy 287m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 października 2017 | dodano: 07.10.2017

Nie miałam za bardzo pomysłu co zrobić z II połową dnia.
Pojechałam sobie więc do Młocin a tam wpadłam na genialny pomysł by pojechać do Palmir bo dawno mnie tam nie było.
W Truskawiu byłam już tyci przed zmrokiem ....W Babicach złapał mnie lekki deszczyk także rowerek mam uświniony.


Kontrola czasu © Katana1978


Górczewska © Katana1978

Lasek w Młocinach
Lasek w Młocinach © Katana1978

Dojazd do Palmir
Dojazd do Palmir © Katana1978


Palmiry © Katana1978


Pomnik Ofiar II wojny światowej © Katana1978

Navimine nie działa :(
Więc mapka z zapasowego serwisu mapkowego :)


No i tyle


Kategoria Wycieczka

Wieczorna pętelka

  • DST 41.85km
  • Czas 02:05
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1063kcal
  • Podjazdy 47m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 października 2017 | dodano: 02.10.2017

Wycieczka bez zdjęć, bo już ciemno było i nic nie było widać.
Pojechałam na zachodnie wioski do Borzęcina i wróciłam przez Traktat Królewski. Fajnie jest jeździć po zmroku - taka jazda ma swój klimat ...




Mapka jest


Kategoria Wycieczka