Wycieczka
Dystans całkowity: | 53438.37 km (w terenie 1292.75 km; 2.42%) |
Czas w ruchu: | 3017:50 |
Średnia prędkość: | 17.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 1870.00 km/h |
Suma podjazdów: | 130133 m |
Suma kalorii: | 1239659 kcal |
Liczba aktywności: | 1321 |
Średnio na aktywność: | 40.45 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Po zmroku na zachód
-
DST
65.40km
-
Czas
03:25
-
VAVG
19.14km/h
-
VMAX
35.90km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Kalorie 893kcal
-
Podjazdy
118m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przed 17.00 naszła mnie chęć pojechania gdzieś dalej niż rano do sklepu.
Dawno na zachodzie szczególnie po zmroku nie byłam - i powiem wam że nie żałuję.
"Nocą" - bo przecież była 17.00, na drodze do Leszna jest tam zupełnie inny wymiar szczególnie przy wioskach gdzie w ogóle nie ma latarni. Powiem wam że bardzo mi się spodobało i jak będzie okazja to jeszcze nieraz sobie pojadę i może wrócę też tą samą drogą bo dziś jechałam jak zawsze albo prawie zawsze ....z Leszna przez Mariew, potem Traktat Królewski itd ...
Naliczyłam 25 choinek - myślę że za tydzień lub dwa liczba będzie zdecydowanie większa - rok temu przed samymi świętami naliczyłam ze 100 parę sztuk - o ile mnie pamięć nie myli...
Wycieczka szczególnie do Leszna dobrze mi na psychikę zrobiła - ukoiła psychiczny ból ale fizyczny ból nogi jeszcze nie przeszedł - nadal chodzę jak pokraka - może to przez pogodę bo schłodziło mi kolanko + duża wilgotność albo jutro będą opady ...
Jak przyjechałam do domu to cała się telepałam z zimna - chociaż do samego końca wycieczki miałam jako taki komfort cieplny.
Pewnie nagła zmiana temperatury tak na mnie podziałała...
Strzykuły - Kaputy - tu jasno :) © Katana1978
Wjazd do mroku © Katana1978
Traktorek na polu nocą © Katana1978
Łapanka gmin nocą :) © Katana1978
Choinka © Katana1978
Ciemnoooo © Katana1978
Rynek w Starych Babicach © Katana1978
pucharki i pr na stravie też wpadły :) - Biedny Yurek hehehe :)))
Kategoria Wycieczka
Pętelka mostowa
-
DST
52.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
16.42km/h
-
VMAX
32.30km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 1615kcal
-
Podjazdy
421m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pętelka mostowa. Most MSC i most Grota.
Nic ciekawego po nie było. Niebo zachmurzone, słońca brak - nienawidzę tego. Jedyny plus to taki że sucho i mogłam pojechać Cube.
Pod koniec wycieczki przymarzły mi trochę stopy ;( czas wozić ze sobą kawusię 3 w 1 w termo - kubku
Po roztopach wiosna cz.1 © Katana1978
Po roztopach wiosna cz.2 © Katana1978
W tunelu przy rondzie Zesłańców Syberyjskich otworzyli taki a'la antykwariat © Katana1978
Most MSC © Katana1978
Wisła strona północna © Katana1978
Most Grota © Katana1978
Ddr na moście © Katana1978
Wisła z mostu Grota © Katana1978
Ikar, syn Dedala tuż przy Centrum Olimpijskim © Katana1978
Wyścig na mono © Katana1978
Cytadela - będę musiała któregoś dna tam zawitać i sfocić parę miejsc, bo to miejsce godne uwagi. © Katana1978
Most Gdański © Katana1978
Fort Włochy cz.1 © Katana1978
Fort Włochy cz.2 © Katana1978
Fort Włochy cz.3 © Katana1978
I tyle.
Kategoria Wycieczka
Borzęcin i Truskaw
-
DST
52.40km
-
Czas
02:50
-
VAVG
18.49km/h
-
VMAX
31.90km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 1469kcal
-
Podjazdy
101m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś patrząc przez okno zastanawiałam się gdzie pojechać. W końcu nie wymyśliłam nic oryginalnego i pojechałam na zachodnie wioski.
Wzięłam Krossa ale jak wyszłam z klatki schodowej to miałam przez chwilę myśl żeby zamienić rowery - ostatecznie zostałam z Krossem bo ten rower też musi się przewietrzyć. No i nie żałowałam bo sucho było tylko u mnie pod blokiem....
A dalej to syf i malaria ...
Dziś sobota niepracująca © Katana1978
Tu też nie pracują © Katana1978
Ktoś był w tym miejscu w południe ? - Dziwnie brzmiały dzwony - w sumie to chyba nie biły dzwony tylko na cymbałkach ktoś grał - takie miałam wrażenie © Katana1978
Udało mi się znaleźć podobne drzewko co u Malarza jest .... © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Zakupy
-
DST
25.20km
-
Czas
01:45
-
VAVG
14.40km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 638kcal
-
Podjazdy
61m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam dziś na zakupy kupić sobie jakąś cywilną czapkę i szalik.
Podjechałam do Wola Parku. Powiem wam że lipnie się jeździ, chyba na tych grubszych oponach szło mi po śniegu dużo lepiej....
Trochę żałuję że nie kupiłam takich samych ... - trudno będę musiała się przyzwyczaić że już nie po wszystkim pojeżdżę.
Mam za to ciut szybszy rower ale i tak żadne pucharki czy rekordy życiowe nie wpadły ....moja wycieczka była dziś typowym snuciem się przez miasto ....zimno mi było :(
Połowa dla pieszych i połowa dla rowerzystów odśnieżone © Katana1978
Cmentarz dla blachosmrodów zimą © Katana1978
Tu typowo chodnik odśnieżony, a na ddr stoi bałwan .... © Katana1978
I tyle.
Kategoria Wycieczka
Na pocztę
-
DST
0.75km
-
Czas
00:05
-
VAVG
9.00km/h
-
VMAX
19.60km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy autem, a na pocztę Krossem
Przyszła moja tylna lampeczka !! - w końcu !! - na poczcie leżała od czwartku ale dopiero teraz zobaczyłam że jest awizo.
A kierowałam się statusem przesyłki - wg aliexpressu moja przesyłka nie dotarła jeszcze do PL.
Taka fota na dziś ...
Kategoria Wycieczka
Na Pizzę tym razem bez gumy w tle :)
-
DST
17.90km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.90km/h
-
VMAX
34.00km/h
-
Temperatura
0.5°C
-
Kalorie 510kcal
-
Podjazdy
33m
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem pojechałam na pizzę. Kross ma już inne oponki więc spokojną głowę miałam i tak dojechałam sobie do Janek.
Byłam dziś umówiona z Agnieszką Z.
Pojadłyśmy, poplotkowałyśmy i trzeba było wracać. Powrót przyjemny bo chyba z wiatrem - tak mi się przynajmniej wydawało :)
Mapka ukazuje moją codzienną drogę do pracy (oczywiście nie do końca) bo na rozwidleniu Krakowskiej z Katowicką skręcam sobie w lewo....
Służbowa fota bez pogodynki © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Bez kurtki i bez bufa
-
DST
63.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
19.89km/h
-
VMAX
36.50km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Kalorie 1615kcal
-
Podjazdy
92m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ale dziś cieplutko !!. Na rower wyszłam jednak dopiero wczesnym popołudniem i nie miałam już czasu na setkę.
Najpierw pojechałam Krossem do fryzjera (km z niego przelewam na całość wycieczki z Cube).
Oponki cichutko chodzą, a byłam przyzwyczajona to takiego charakterystycznego trajkotania. Ale fajnie - jestem zadowolona.
Po fryzjerze i jak mąż wrócił od teściów wsiadłam na Cube i pojechałam.
Buchnęłam tzn pożyczyłam od Arka jego lampkę - Convoy S2+ i kurcze zła jestem że tyle miesięcy cackałam się z moją okablowaną. Świeci praktycznie identycznie. Zobaczę jeszcze jak z długością świecenia - no ale mimo wszystko będzie mi łatwiej i szybciej wymienić akumulatorek. A dziś wylukałam że ta lampeczka wczoraj tzn w czarny piątek kosztowała tylko niecałe 7$ !!!!
Ciekawa jestem kiedy moja lampeczka przyjdzie - nie mogę się już doczekać.
A czerwonej okrągłej nadal nie ma. Do 7 grudnia ma czas, potem będę w stresie otwierać spór o zwrot kasy ... nigdy tego nie robiłam.
No dobra - wracamy do tematu.
Pojechałam sobie dziś do Leszna i do samego Leszna miałam przyzwoitą średnią powyżej 20 km/h, a w drodze powrotnej to już mi trochę spadła bo wiaterek z lekka przeszkadzał - ale i tak nie był silny.
Bardzo fajnie się jechało aczkolwiek w niektórych miejscach asfalt strasznie brudny i mokry przez traktory co wyjeżdżają z pola .....
Pojawiają się już choinki i świecidełka .... - za miesiąc będą już święta ....
O co chodzi z tym rysunkiem ? Leżał tu trup ? © Katana1978
Droga do Leszna © Katana1978
Staw w Borzęcinie © Katana1978
Nie podoba mi się nowa wersja https://photo.bikestats.eu - beznadziejna jest.
Na stravie jak zwykle PR i pucharki ....:)
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 148/2017
-
DST
36.50km
-
Czas
02:05
-
VAVG
17.52km/h
-
VMAX
35.60km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 1233kcal
-
Podjazdy
28m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś też troszkę luzu po pracy, ale nie za dużo.
Znów pojechałam sobie okrężną drogą - tym razem wybrałam Strzykuły tak jak w zeszłym tygodniu ...
Tym razem odwiedziłam hotel ze "światową nazwą" i porobiłam więcej fotek :)
Najpierw służbówka - troszkę inna niż zwykle
Hotel Venecia Palace vol 1 © Katana1978
Hotel Venecia Palace vol 2 © Katana1978
Hotel Venecia Palace vol 3 - nad wodą :) © Katana1978
Pojechałam do Strzykuł praktycznie tą samą trasą co tydzień temu - tyle że jak dojechałam do Wieruchowa, to skierowałam się w stronę domu a nie w stronę Borzęcina.
Dziś 26 rocznica śmierci Freddiego :((( - cholernie mi go brakuje w tym współczesnym świecie muzyki ....
Fajny filmik znalazłam jak Freddie masakruje jakiegoś gościa co śpiewa jego piosenkę .... :)
Freddie byłby już starym dziadkiem gdyby żył - miałby 71 lat ....a miał tylko 45 lat ;(
A tu radio ga ga :) dla fanów ....rzadko spotykana wersja tego klipu :)
Kategoria Praca, Wycieczka
Do pracy i z pracy 147/2017
-
DST
35.60km
-
Czas
02:15
-
VAVG
15.82km/h
-
VMAX
33.90km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 1167kcal
-
Podjazdy
72m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nie padało więc pojechałam rowerkiem, dziewczyny z pracy już wiedzą że jak jestem rowerem tzn że pogoda będzie w miarę ok i nie będzie padało ... one nie znają meteo.pl i korzystają z pogodynki na interii albo z onetu.
Dzięki temu zgrywam taką, co się na pogodzie zna :D :D :D
Po pracy chciałam więcej km nakręcić - koło 50 ale nie miałam czasu - więc podjechałam tylko do księgarni internetowej po odbiór książki dla mojej mamy i wróciłam do domu.
Służbówka
Mapka też jest :)
Kategoria Praca, Wycieczka
Na Pizzę z gumą w tle
-
DST
26.15km
-
Czas
01:35
-
VAVG
16.52km/h
-
VMAX
30.90km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 808kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za dnia wzięłam się za szycie etui dla tablecika.
A po południu o 17.00 byłam umówiona z Agnieszką S. w Grubej Kaśce na Bankowym.
Pojechałam tam Krossem raz że miało padać i padało, a dwa że Krossa mniej boję się zostawiać bez opieki.
Jak jechałam to oczywiście złapałam znów gumę - guma była nawet w zeszłym tyg czy 2 tyg temu - nie pisałam tu już o tym na blogu bo ile można pisać o tym samym. Prawda jest taka że praktycznie co się Krossem przejadę to łapię gumę.
Wychodzi na to że muszę kupić nowe opony - taka jest prawda ;(
Dętkę w Krossie jest bardzo łatwo wymienić - opony są mięciutkie i nie trzeba nawet łyżki używać - dlatego bardzo je lubię. Wymiana trwa 5 min. A gumę złapałam przy stacji z miejskimi rowerami, a tam zamontowana jest pompka nożna więc miałam luksus :)
Ale zakończyły swój żywot i moją cierpliwość.
Mapki mi się nie chce wklejać, wkleję 1 fotę - jako dowód że w ogóle gdzieś byłam :)
Czekam na zielone © Katana1978
Kategoria Wycieczka