Praca
Dystans całkowity: | 18931.21 km (w terenie 126.00 km; 0.67%) |
Czas w ruchu: | 1109:51 |
Średnia prędkość: | 16.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.70 km/h |
Suma podjazdów: | 6655 m |
Suma kalorii: | 458138 kcal |
Liczba aktywności: | 858 |
Średnio na aktywność: | 22.06 km i 1h 18m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z pracy 16/2016
-
DST
18.20km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.60km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 483kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano znów do pracy.
Dziś byłam w miarę wypoczęta - przespałam bite 4 godz. to już coś !! dużo lepiej się czułam niż wczoraj, bo wczoraj to chyba pełnej godziny nie przespałam.
W drodze do pracy wyczerpał mi się akumulator w tylnej lampeczce - pierwszy raz od zakupu.
Ładuje się go przez usb. Więc za bardzo nie miałam co zrobić, ale ulicą nie jeżdżę więc tragedii nie było.
Akumulator miał wytrzymać 30 godz. lampeczkę dostałam w okolicach świąt. Jeździłam tyle co widać na blogu przeważnie z pracy albo do pracy i tylko wtedy jak było ciemno, czyli rano (I zmiana) i wiczorem (II zmiana)
Nie jest źle zważywszy że czasami były dość duże mrozy.
Po pracy zahaczyłam tylko o Putkę. Pogoda tyci lepsza choć nadal beznadziejna. Jechało mi się mimo wszystko bardziej komfortowo niż wczoraj.
Służbowa fota.
Teraz po pracy 6 stopni :) Czekam aż wszystko obeschnie i z Cubuśkiem jakąś setunię sobie łyknę "-)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 15/2016
-
DST
19.30km
-
Czas
01:20
-
VAVG
14.48km/h
-
VMAX
29.60km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 561kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z samego rana pojechałam do pracy. Nawet nie wiem czy przespałam tej nocy chociaż całą godzinę ;(((
Po pracy jak wyszłam to było o tyle przyjemnie, że postanowiłam podjechać sobie do centrum i wrócić Jerozolimskimi, niestety
pojawiła się mżawka po której byłam cała mokra, aż mi z kasku ciekło jakbym z pod prysznica wyszła.
Przy Praktikerze skręciłam sobie w lewo i tędy dojechałam do Ursusa.
Pogoda przed świtem © Katana1978
Po tym deszczu będzie taka chlapa że odechciewa się wszystkiego :(
W nocy powinien pojawić się jakiś mega wiatr który by to wszystko osuszył - fajnie by było :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 14/2016
-
DST
17.35km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.02km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
-13.0°C
-
Kalorie 455kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy jechałam w bardzo przyjemnej aurze.
A po pracy był mróz bo wystający kosmyk włosów z czapki zamarzł mi i miałam sztywnego małego kucyka :D
Dobrze że nie odczułam jakoś specjalnie tego mrozu. Rączki i stópki miały ciepło :)
Nie mam temperatury na liczniku w Krossie więc temperaturę wieczorową spisuję z telefonu.
Przed pracą. Pogoda mimo że na minusie to było bardzo przyjemnie © Katana1978
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 13/2016
-
DST
19.40km
-
Czas
01:15
-
VAVG
15.52km/h
-
VMAX
28.70km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Kalorie 526kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś przed pracą musiałam podjechać do takiego specjalnego bankomatu co wypłaca kwotę podzielną przez 20.
Wokół mnie są tylko takie że albo 100 albo 50.
Wzięłam sobie kupę hajsu :D i pojechałam do pracy.
Służbowa fotka. Na Krakowskiej zakładają (chyba !) odcinkowy pomiar prędkości. Kilka dni wcześniej przy skręcie na Michałowice też coś wysoko zakładali © Katana1978
Dziś do pracy 13 raz w tym roku, więc pech jakiś musiał być. Wysiadł nam system i jutro będę mieć taki zapierdziel że aż się boję iść do pracy.
Po pracy jak jechałam do domu widziałam 3 zajączki :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 12/2016
-
DST
17.80km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.26km/h
-
VMAX
31.60km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Kalorie 483kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy jechało mi się ciężko. Wiatr wiał chyba z wszystkich stron do tego padał lekki śnieg, a wisienką na torcie był mój zardzewiały na maksa łańcuch. Wczoraj nie posmarowałam bo mi się nie chciało i dziś Kross ledwo ciągnął.
Powrót też mało przyjemny łańcuch tak skrzypiał jakbym go co najmniej od początki zimy nie smarowała, jutro przed pracą go posmaruję.
Pogoda w Jankach © Katana1978
Standardowa służbowa fota.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 11/2016
-
DST
17.90km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.52km/h
-
VMAX
30.80km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Kalorie 455kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś po drodze do pracy i z pracy nie było nic ciekawego.
Pogoda w Jankach tuż przed czternastą © Katana1978
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 10/2016
-
DST
17.36km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.02km/h
-
VMAX
29.80km/h
-
Temperatura
-7.0°C
-
Kalorie 455kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy wybrałam się tyci wcześniej bo nie wiedziałam jaki teren mnie czeka, ale w sumie nie było źle.
Po drodze nie widziałam żadnego rowerzysty, a na parkingu służbowym był tylko jeden rower tego kolesia co ma tą szosówkę.
Wprawdzie dziś szosówką nie przyjechał tylko jakimś mtb z marketu.
Foty
Służbowa fotka w Jankach © Katana1978
Po pracy nieco zimniej -7
Techniczna przy S8 w MIchałowicach © Katana1978
Drzewko zimą © Katana1978
Drzewko zimą © Katana1978
Drzewko zimą © Katana1978
Widoki drzew zimą są najfajniejsze. Tylko to podoba mi się w zimie.
Droga dla rowerów i pieszych przy Krakowskiej © Katana1978
I tyle ;)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 9/2016
-
DST
19.75km
-
Czas
01:30
-
VAVG
13.17km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Kalorie 631kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu nadszedł upragniony i wyczekiwany piątunio.
Ledwo żyję po tym tygodniu pracy, dziś to już w ogóle rano byłam jak zombie - jeszcze nos mi się zatkał - masakra jakaś.
Odetkał mi się dopiero w Michałowicach jak wjechałam na wiadukt.
W pracy cały dzień marzyłam tylko o tym by jak najszybciej wyjść już do domu.
Po pracy podjechałam do empiku przy C.H Skorosze musiałam kupić parę drobiazgów które będą potrzebne Arkowi na poniedziałek w szkole.
Potem podjechałam znów do mojej pierogarni kupiłam 25 pierogów z serem i 5 Kozackich na spróbowanie - całkiem dobre :)
Są z kaszą gryczaną, cebulką i boczkiem.
Pogoda w Jankach © Katana1978
Miałam szczęście bo jak dojechałam do domu zaczął padać śnieg.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 8/2016
-
DST
19.65km
-
Czas
01:30
-
VAVG
13.10km/h
-
VMAX
31.80km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano znów była mała dostawa śniegu (a po pracy roztopy), jak jechałam do pracy widziałam 4 ślady po rowerach na Krakowskiej.
W pracy jak to w pracy - dużo pracy - ja nie wiem, chyba dużo ludzi podostawało pod choinkę zepsute telefony
i teraz do nas je wysyłają, albo zwlekali z wysyłką aż skończą się święta.
Ledwo żyję, przez cały tydzień śpię ok 4 godz na dobę :((( Dziś jakbym jechała autem zapewne bym zasnęła za kierownicą.
Na rowerze ledwo ledwo leeedwo ciągnęłam, a miałam parę punktów do zaliczenia.
Lidl - W Lidlu miały być dziś termoaktywne damskie kalesony - nie było nie wiem czemu.
Tesco - kupiłam zeszyt, segregator, koszulki na A4 - będę prowadzić mały dziennik w dążeniu do stania się profesjonalną fotografką.
W zeszycie będę pisać sobie różne notatki.
W pracy dobry kolega z działu informatyki wydrukował mi moją instrukcję do aparatu foto (200 stron !) wcześniej korzystałam z pdf.
w kompie - teraz stwierdziłam że wygodniej będzie czytać normalnie. Będę mogła sobie coś tam zakreślić i zaznaczyć itp
Koszulki na A4 i segregator wykorzystam jako książkę z tej instrukcji.
Zmęczona jestem i mi zimno :( a jeszcze pstrąga muszę przygotować na obiad :/
Pogoda w Jankach © Katana1978
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 7/2016
-
DST
18.10km
-
Czas
01:15
-
VAVG
14.48km/h
-
VMAX
31.60km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 526kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano jazda w śniegu, powrót bez deszczu i bez śniegu.
W pracy atrakcji ciąg dalszy :) Znaleźliśmy haka na kolegę którego nikt nie lubi !! :) tzn mieliśmy go już wcześniej ale postanowiliśmy w końcu go zrealizować.
Kurier będzie pisał skargę do Państwowej Inspekcji Pracy na naszego kierownika że pozwala Jarkowi pracować dłużej niż 7 godz.
Pewnie o tym nie pisałam ale gość ma status niepełnosprawnego, a pracuje grubo po wyżej 7 godz żeby sobie dorobić.
Kierownik oczywiście macha na to ręką, a powinien go wysłać do domu. Może w ten sposób jakoś się go pozbędziemy...
Ale będę miała atrakcje do czytania za rok o tej porze :), bo wpisy ze stycznia 2015 nudnawe trochę :)
Pogoda rano w Jankach © Katana1978
Idę posmarować łańcuch, bo ledwo zipie ten mój Kross z tym zardzewiałym łańcuchem.
Kategoria Praca