Praca
Dystans całkowity: | 18931.21 km (w terenie 126.00 km; 0.67%) |
Czas w ruchu: | 1109:51 |
Średnia prędkość: | 16.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.70 km/h |
Suma podjazdów: | 6655 m |
Suma kalorii: | 458138 kcal |
Liczba aktywności: | 858 |
Średnio na aktywność: | 22.06 km i 1h 18m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z pracy 158/2017
-
DST
17.95km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.57km/h
-
VMAX
34.80km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Kalorie 630kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś powtórka z rozrywki, rano jechało się jako tako, a po pracy znów kiepsko.
Oczy mi strasznie łzawią, mimo że jeżdżę w okularach - nie wiem co zrobić by nie łzawiły ...
Wczoraj odpicowałam Cubka - wysmarowałam mu łańcuszek i dziś w Raszynie był śnieg - tzn malutko było, ale było biało.
Całe szczęście rower aż tak się nie upaćkał ...
Dziś już mgły czy tam smogu nie ma, ale jest zimno i bardzo nieprzyjemnie się jeździ :((( Tęsknię za upałami 40 stopni :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 157/2017
-
DST
28.10km
-
Czas
01:40
-
VAVG
16.86km/h
-
VMAX
32.60km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 630kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano jechało mi się naprawdę przyzwoicie wg mnie było nawet cieplej niż po pracy.
Po pracy miałam tyci czasu i chciałam go wykorzystać rowerowo, ale jakoś tak zimno mi było w szyję ;(( - gdybym miała szalik to miałabym lepszy komfort cieplny i może zrobiłabym więcej km.
1 stopień ale to może przez wilgotność tak jakoś nijak mi się jechało ....
Pojechałam sobie Grójecką do Bitwy Warszawskej a potem skręciłam do Jerozolimskich ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 156/2017
-
DST
20.25km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.19km/h
-
VMAX
28.70km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 630kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano nawet spoko, bez opadów ale cały czas z wiatrem, było zimniej niż zwykle więc dziś pod kask założyłam czapę.
Po pracy miałam chęć gdzieś pojechać ale zaczęło padać więc do domu pojechałam przez Michałowice - dawno tędy nie jechałam....
Dziś służbówka z rowerzystą - taka zielona mała kropeczka - to on :D
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 155/2017
-
DST
18.40km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.40km/h
-
VMAX
39.50km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 630kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano wiatr, a po pracy zimniej niż myślałam....:(
Dziś też musiałam zostać dłużej - ale jutro już nie zostaję :) Trochę zmęczona jestem ....
Po pracy zahaczyłam o Lidl - chciałam kupić mój serek czosnkowy, ale nie było. Kupiłam składniki na pomidorówkę :)
Dziś służbówka z pieszym ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 154/2017
-
DST
18.45km
-
Czas
01:05
-
VAVG
17.03km/h
-
VMAX
34.50km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 630kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z rana trochę się zgrzałam bo dziwnie ciepło było ok 6 st ale wiało strasznie i praktycznie całą drogę miałam pod wiatr.
Z pracy było dużo lżej. Podjechałam kupić kopytka do gulaszu i oczywiście do Putki.
Dawno tak ciepło nie było. Dziś musiałam zostać w pracy ....
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 153/2017
-
DST
18.20km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.80km/h
-
VMAX
32.20km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 553kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy Krossem a już zapowiadało się że pojadę autem, ustawiłam sobie budzik w ten sposób żeby mieć możliwość podjęcia ostatecznej decyzji rower czy auto. No i wygrał Kross.
Do pracy pojechałam na czczo bo już śniadania nie zdążyłabym zjeść, ale tragedii nie było. Wiatr był tylko bardzo porywisty.
Miałam też okazję naliczyć 8 choinek, a po pracy doliczyłam 12 koło Liroy Merlin - stały i się paliły za dnia :) Ogólnie w Centrum Skoroszy jest sporo choinek do podliczenia - więc jak komuś smutno że ze mną przegrywa w grę Kota to zapraszam ';D
Podjechałam jeszcze do empiku bo trzeba prezenty jakieś kupić dla dzieciaków - ale tam to porażka jest...
Depresyjna służbówka
Tu kilkanaście zapalonych choinek - oczywiście zdjęcie nie objęło wszystkich © Katana1978
Cennik © Katana1978
No i tyle - a na Bemowie znów w tym roku chyba będą rozdawać choinki za free ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 152/2017
-
DST
17.90km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.90km/h
-
VMAX
37.30km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano ciężko mi się wstawało, jedynie co to właśnie to że to ostatnie podrygi bezdeszczowej pogody podniosły mnie z łóżka.
Jechało i wracało się w miarę ok ....
Nic ekscytującego ....
Pochmurno było jak dojechałam do kościoła. W Michałowicach kropiło, a w Ursusie przestało....
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 151/2017
-
DST
18.50km
-
Czas
01:15
-
VAVG
14.80km/h
-
VMAX
31.30km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w nocy umarła moja teściowa :(((
Wybrałam się do pracy by zagłuszyć to co czuję - nie dotrwałam do śniadania. Mąż to zdecydowanie lepiej znosi ...
Jechało się lekko bezdeszczowo, a wracało się bardzo kijowo ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 150/2017
-
DST
17.90km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.90km/h
-
VMAX
33.90km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano mrozek i silny wiatr. Było -6 stopni tylko nie pamiętam czy odczuwalne czy normalne.
Dziś dziewczyny też skrobały, a ja pyk i myk Cubuśkiem bez żadnych wygibasów dojechałam do pracy.
Rano było nawet ślisko więc musiałam uważać - ale spoko....
Po pracy taka brzydota, że nie chce się nic człowiekowi. Więc tylko Biedra i do domu.
Służbówka bez korków i bez pieszych :P
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 149/2017
-
DST
17.90km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.90km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś ledwo wstałam, w nocy kiepsko spałam, praktycznie w ogóle :( może z 2 godziny ....
Raz przez książkę którą aktualnie sobie czytam, a dwa zamartwiałam się takimi rożnymi sprawami...
Budzik praktycznie wytrącił mnie chyba z 1 fazy snu ...- a nie zapowiada się że dziś pójdę wcześniej spać - czeka mnie jeszcze mała randka z kumpelą :D
Rano zimno ale bywało dużo gorzej mrozek szczypał mnie lekko w tyłek.
Panda i inne blachosmrody w szronie - koleżanki miały skrobanko i dziś na przerwie opowiadała jedna jak skrobała sobie szybkę kartą kredytową i jej pękła - fajnie mam te koleżanki no nie :) - a żeby nie było, to ona nie jest blondi :)
Po pracy nieco cieplej - służbówka z pieszymi :)
Kategoria Praca