Wrzesień, 2020
| Dystans całkowity: | 230.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 11:30 |
| Średnia prędkość: | 20.06 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 38.81 km/h |
| Suma kalorii: | 1723 kcal |
| Liczba aktywności: | 7 |
| Średnio na aktywność: | 32.96 km i 1h 38m |
| Więcej statystyk | |
Do pracy i z pracy 10/2020
-
DST
9.90km
-
Czas
00:30
-
VAVG
19.80km/h
-
VMAX
38.81km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś normalnie jadąc do pracy przyszła mi myśl czy zamknęłam mieszkanie.
Stwierdziłam, że chyba nie.
Musiałam zrobić wycof, bo spokojnie nie mogłabym funkcjonować.
Mieszkanko było zamknięte, a ja już nie mogłam pojechać rowerem, bo spóźniłabym się do pracy.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 9/2020
-
DST
34.80km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.98km/h
-
VMAX
33.80km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
I znów tydzień z rowerem.
Kategoria Praca
Takie tam
-
DST
46.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
23.00km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sorki, ale nie pamiętam gdzie byłam i co robiłam i co widziałam.
Pozdrawiam wszystkich wiernych czytelników :)
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 8/2020
-
DST
35.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
30.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 346kcal
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
I kolejny raz z pracy i do pracy :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 7/2020
-
DST
35.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
36.45km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 404kcal
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś gleby nie było :)
Siniaki nadal są.
Zastanawiam się nad weekendem, czy nie trzasnąć sobie jakiejś 300 setki
Co wy na to ??
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 6/2020
-
DST
35.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
19.09km/h
-
VMAX
34.11km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 404kcal
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś była gleba, w drodze do domu.
To druga gleba w moim życiu przez spd.
Smycz od garmina wplątała mi się w koło (całe szczęście to było przy ruszaniu i przy zerowej prędkości), najbardziej ucierpiał garmin bo spadł i obudowa trochę się obtarła,
no i trochę moje kolano i dłoń ....
Dziś rano jak się obudziłam, to dopiero wyszło jak boli, wczoraj jeszcze tak nie bolało.
Dziś to chyba na hulajnodze pojadę do pracy - tak mnie korci :)
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 5/2020
-
DST
35.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
19.09km/h
-
VMAX
34.60km/h
-
Kalorie 293kcal
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
II zmiana, więc spokojnie można wygramolić się z łóżka.
Kategoria Praca
