Styczeń, 2020
Dystans całkowity: | 225.55 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 13:35 |
Średnia prędkość: | 16.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 36.80 km/h |
Suma podjazdów: | 209 m |
Suma kalorii: | 1542 kcal |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 25.06 km i 1h 30m |
Więcej statystyk |
Urlopik na żądanie
-
DST
26.15km
-
Czas
01:40
-
VAVG
15.69km/h
-
VMAX
32.25km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
2 noce pod rząd nie mogłam zasnąć, a dziś zasnęłam chyba koło 2 w nocy. Co pozostawiło mi 2 godz snu.
Ja rozumiem, mogę bez snu funkcjonować jednak nie na dłuższą metę. Prawda jest taka, że nie mogę się już od dawna zregenerować....i chodzę jak zoombie
Bezsenność to jest jedna wielka masakra - tak wam powiem.
No i dziś nie byłam w stanie nawet wstać z łóżka, ale jak napisałam smsa do mojego guru, że nie idę do pracy, to o dziwo spać mi się nagle odechciało :D :D
No nic, poleżałam sobie tak do 10.00 potem zrobiłam pranie, a potem wpadłam na pomysł że podjadę do Banku na Górczewską, załatwić pewną sprawę z kredytem na Białą. Biała już dawno spłacona, a ciągle mi jakieś maile wysyłali.
Musiałam więc jechać i zamknąć u nich konto.
A potem, skoro byłam już na tej Górczewskiej i było w miarę wcześnie, to pomyślałam sobie że załapię się na pączki.
I tak zrobiłam ;)
kupiłam 5 pączusiów do domu i 1 na wynos.
W domu zjadłam 3 - zostawiając 2 dla Arka, i tak cud, że się załapał :), bo jakby przyszedł jakieś 30 min później ze szkoły
to nie wiem czy coś by jeszcze było :D :D.
Tak więc zrobiłam sobie dziś tłusty i leniwy poniedziałek :))
Osiedle Przyjaźni © Katana1978
Mural na Górczewskiej © Katana1978
Galeria Rusz © Katana1978
Freddie podróba przyjeżdża do PL © Katana1978
Metro Młynów © Katana1978
Takie tam, odebrałam tu nagrodę, wchodząc w psią kupę i jeszcze oponę uświniłam :(( © Katana1978
Pączek z Górczewskiej © Katana1978
Kolorowy pączuś :) © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Po mieście
-
DST
26.70km
-
Czas
01:40
-
VAVG
16.02km/h
-
VMAX
31.00km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś mokro, zapowiadali mżawkę nie pozostało nic innego jak ruszyć Krossa.
Oj ciężko jechało mi się na tym rowerze. Jechał jak jakiś ciągnik, albo pług :P - już nie jest szybkim i zwinnym rowerkiem :P
Pozwiedzałam parę rzeczy, porobiłam kilka fotek i pojechałam do domu :P, bo przyjemności fizycznej dziś z jazdy nie miałam.
Dziś mapka z Locusa Free :D.
Kross nie ma podstawki na garmina, więc Samsung nagrał dla mnie całą traskę :)
Warsaw Spire © Katana1978
Na czerwonym © Katana1978
Fota z automatu wyszła czarno biała bo tak dziś było na dworze, więc tyci ją podkolorowałam :D © Katana1978
Wieżowiec - nie znam nazwy :P © Katana1978
Złote Tarasy © Katana1978
Licznik przy Świętokrzyskiej © Katana1978
Wersja kolorowa jest na instagramie o tu zapraszam do obserwowania :P i lajkowania heh :)))
Kategoria Wycieczka
Mżawka
-
DST
31.15km
-
Czas
02:00
-
VAVG
15.57km/h
-
VMAX
35.33km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo bolącej głowy i pleców, pokonałam lenia i wyszłam na rower.
Pojeździłam Cubkiem po mieście, bo Białej skacze już łańcuch - nie miała wymienianego łańcucha od mp500, albo i wcześniej.
A na Cubku nie czuję takiej presji szybkościowej :P, można sobie powili jechać i mieć wszystko gdzieś :P
Pod koniec złapała mnie tytułowa mżawka, to skorzystałam z okazji i schowałam się w McDonaldzie :)
Wypiłam pyszną kawusię i ogólnie ....fajnie że wyszłam, i że istnieje takie coś jak rower :)))
Taki tam napis po drodze :)
Już kiedyś tu byłam :) i fotę robiłam :)
Cubek w jakimś parku na Żoliborzu...
Kaczuchy :)
Kategoria Wycieczka
inpost
-
DST
1.50km
-
Czas
00:05
-
VAVG
18.00km/h
-
VMAX
19.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 30kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po etui dla mojego samsunga :))))
To drugie już etui, bo pierwsze jednak lekko nie oddawało uroku mojemu telefonikowi :)))
Fota z tejże wycieczki :)
Kategoria Wycieczka
Pętelka mostowa
-
DST
45.20km
-
Czas
02:50
-
VAVG
15.95km/h
-
VMAX
31.24km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 368kcal
-
Podjazdy
112m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pętelka mostowa.
Most Poniatowskiego i Most MSC.
Na początku, siedziałam w oknie i analizowałam wilgotność ulicy, chodników i ddr :) Wszystko mam pod oknem, potem nie wiedziałam którym rowerem pojechać....
W końcu wyszłam.
Jechało się nawet spoczko, choć sporo osób do mnie dzwoniło i ciągle ktoś coś chciał.
Dziwne - bo przeważnie nikt do mnie nie dzwoni, bo wszyscy wiedzą, że ja wolę smsy niż gadać z kimś przez telefon.
No ale słuchawki mają mikrofon więc mogłam przy okazji sobie przetestować jak to działa, bo nigdy tak nie rozmawiałam przez telefon z HF. Nawet fajnie :) muzyczka sama się wyłącza na czas rozmów i sama się włącza po zakończeniu gadki :)
Mało rowerzystów dziś mijałam - kilka dziadów na karbonowych szosach - tak trzech, albo i czterech
Jednia paniusia na miejskim
hm i osoby takie jak ja - no może z dwie :P
Most MSC © Katana1978
Wisła © Katana1978
Praski mural © Katana1978
Dawno tu nie byłam :) © Katana1978
Gawrony © Katana1978
No i tyle w temacie.
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 1/2020
-
DST
26.30km
-
Czas
01:35
-
VAVG
16.61km/h
-
VMAX
32.40km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
To była mega walka, żeby wstać wcześniej i pojechać rowerem do pracy.
Nie mam pojęcia czy jutro też mi się uda ....
Służbówka :)
Kategoria Praca
Taki tam wycof
-
DST
18.25km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.25km/h
-
VMAX
32.92km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za oknem takie pięknie słoneczko świeciło, nic tylko wsiadać i jechać.
Wsiadłam więc i pojechałam - ale po drodze spotkałam się z takim wiatrem, że miałam dość.
Na dodatek rozbolała mnie głowa.
Nie pozostało nic innego jak wrócić do domu
Droga dla rowerów © Katana1978
Stacja Odolany © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Deszcz postraszył....
-
DST
33.85km
-
Czas
01:55
-
VAVG
17.66km/h
-
VMAX
36.80km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 316kcal
-
Podjazdy
71m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw w celu sprawdzenia pogody wybrałam się Cubkiem po dodatkowy chleb do Putki, przypomniało mi się,
że w poniedziałek jest słynne "6 króli" :) więc zaopatrzyłam rodzinkę w dodatkowy chlebek, żeby nie poumierali z głodu.
A potem wzięłam Białą i zaszalałam :D
Km z Cubka dodaję tutaj.
Miałam pojechać do Gassów, ale jak wjechałam na wiadukt, to zobaczyłam że w tamtych stronach to pada deszcz, więc postanowiłam pojeździć sobie po mieście.
Niewiele km wyszło, ale dobre i to, że się ruszyłam no nie ? :)
Aleja drzew w innej scenerii niż dotychczas © Katana1978
Glinianki Sznajdra © Katana1978
Mural © Katana1978
Pączkarnia na Ochocie © Katana1978
Przy skrzyżowaniu Grójeckiej z Bitwą Warszawską - odkryłam jakąś pączkarnię. Pączki z kosmosu, i żaden mi się nie podobał, więc żadnego nie kupiłam.
Fota specjalnie kolorowa, żeby było widać co tak naprawdę tu jest i jak to wygląda :)
Piekarz © Katana1978
Obok tej pączkarni okienko z piekarzem jak robi te pączki. Ma to na celu pewnie pokazanie, że pączki są świeżutkie prosto z patelni.
I co z tego ....jak ja wolę tradycyjne z Górczewskiej :P
Kategoria Wycieczka
Tak na początek
-
DST
16.45km
-
Czas
00:50
-
VAVG
19.74km/h
-
VMAX
30.42km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Podjazdy
26m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak, żeby zacząć jakoś pozytywnie ten rok, wybrałam się na rowerek.
Małe kółeczko, bo czasu za bardzo nie miałam, ale myślę, że dobre i to :)).
W tunelu
Kategoria Wycieczka