Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2019

Dystans całkowity:1023.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:53:03
Średnia prędkość:19.29 km/h
Maksymalna prędkość:44.83 km/h
Suma podjazdów:1337 m
Suma kalorii:11727 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:42.63 km i 2h 12m
Więcej statystyk

Do pracy i z pracy 43/2019

  • DST 28.35km
  • Czas 01:40
  • VAVG 17.01km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 138kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 kwietnia 2019 | dodano: 05.04.2019

Dziś, to elegancko mi się jechało do pracy jak i z pracy.
Głównie dlatego, że dziś piątunio :)))



Po pracy piękna pogoda. Dawno tak fajnie nie było.
Nawet Kross z lekka mi się ożywił :)))



Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 42/2019

  • DST 28.35km
  • Czas 01:45
  • VAVG 16.20km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 515kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 kwietnia 2019 | dodano: 04.04.2019

Dziś wiatr trochę osłabł, a temperaturka wzrosła do komfortowej jazdy.
Od razu inaczej się jedzie i inne są myśli w głowie ;)

Dostałam smsa, że mój Cubek jest gotowy do odebrania :)) - ale nie wiem czy dziś go odbiorę.
Wszystko zależy id męża, czy mnie zawiezie do tego serwisu tą nową bryką.
Komunikacją miejską nie chce mi się tam jechać, bo mam z przesiadką ....


Blokowisko


Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 41/2019

  • DST 28.10km
  • Czas 01:55
  • VAVG 14.66km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 346kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2019 | dodano: 03.04.2019

Kolejny dzień z wiatrem.
Rzuciłabym ten rower w cholerę jakbym mogła :(. Ale Panda jest w serwisie ....


Na pogodynce słaby wiatr ?!  ...





Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 40/2019

  • DST 28.40km
  • Czas 01:50
  • VAVG 15.49km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 kwietnia 2019 | dodano: 02.04.2019

Wkurza mnie ten wiatr, czuć że nawet Kross ma dosyć tego wiatru....:((
Jestem tak zmęczona, że tylko tyle dziś napiszę ...


Taka bryka.


Ciekawe jak w lato będzie z parkowaniem rowerów. Na poprzedniej lokalizacji nie było praktycznie miejsca.
Tu na razie jest pusto, bo nie wszyscy się jeszcze sprowadzili.





Kategoria Praca

Do serwisu

  • DST 6.55km
  • Czas 00:25
  • VAVG 15.72km/h
  • VMAX 34.22km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 293kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | dodano: 01.04.2019

Pojechałam Cubkiem do serwisu, bo strasznie niepokoił mnie ten suport.
Przy okazji zauważyłam 2 luźne szprychy.

Postanowiłam, że jak już oddaję go do serwisu, to zrobię pełny przegląd + najważniejsza rzecz !!
Nowa kaseta przeznaczona do podjazdów szczególnie na Karkonoską.
Porozmawiałam z serwisantem i Pan serwisant mi taką fajną kasetkę zaprezentował, że w sumie mogę już spać spokojnie .....Karkonoska będzie moja :P



Cube przed serwsiem.











Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 39/2019

  • DST 28.10km
  • Czas 01:55
  • VAVG 14.66km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | dodano: 01.04.2019

Rano znów ciemnica i przez tę zmianę czasu, do pracy jechałam dosłownie na śpiocha.
Od czasu do czasu otworzyłam sobie prawe oko, co by nie wpaść do rowu i przy okazji naprowadzić rower na odpowiedni pas,
i najważniejsze żeby nie przegapić mojej roboty, bo jak bym zasnęła na dobre, to pewnie na spodku
w Katowicach bym się obudziła :D

Teraz jeżdżę techniczną przy s8 i s2 a tam z rana nic nie jeździ, więc mega luzik :) 
Jeżdżę sobie bez hamowania, więc moje hamulce co je niedawno założyłam pewnie mnie przeżyją i jeszcze następne 2 pokolenia też z nich skorzysta.


Powrót też ciężki, raz że noga (chora) napierdzielała mnie cały dzień, to dwa wiatr wiał tak, że nie chciało mi się pedałować, no i było mi zimno - mimo zimowego zestawu ciuchów na sobie :(
Na Ryżowej widziałam jak koleś wpadł pod samochód....w sumie nic mu się nie stało, bo wstał, otrzepał się - ale auto miało już pajęczynę na szybie. Więc poszkodowany i kierowca postanowili poczekać na policję.

No i co jeszcze napisać, a kupiłam sobie drugą kolarkę :) z karbonu, tym razem czarną - nazwę ją sobie Czarna Mamba :D.
Biała mnie ostatnio wkurzyła bo wolno jeździ :>

O pogodynce przez te wrażenia po drodze zapomniałam, więc fota z netu :)






i tyle


Kategoria Praca