Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2018

Dystans całkowity:1251.51 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:67:25
Średnia prędkość:18.56 km/h
Maksymalna prędkość:42.45 km/h
Suma podjazdów:1844 m
Suma kalorii:29229 kcal
Liczba aktywności:35
Średnio na aktywność:35.76 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Na ciastko - tym razem KPN - na full

  • DST 157.20km
  • Czas 07:28
  • VAVG 21.05km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1608kcal
  • Podjazdy 282m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 czerwca 2018 | dodano: 30.06.2018

Dziś pierwsza setka na BS (Białej Szosie) - Dzięki Trollking - będę używała sobie tego skrótu :))

Wybrałam trudną trasę ze względu na wiatr ale byłam ciekawa tych fragmentów co ominęłam ostatnio.
Nie wiedziałam jednak, że aż tak wiatr da mi w kość.
Mimo wszystko warto było. Co widziałam i co przeżyłam to moje ...:) Prędkość tylko mogłaby być ciut lepsza, ale nie cisnęłam bo po prostu się nie dało ...no i sporo razy musiałam się zatrzymać bo albo smsy albo tel do mnie dzwonił ....

Drogi faktycznie super - praktycznie drugie Gassy - a nawet lepsze bo pusto ... - piszę o tych fragmentach przy Wiśle i w Kampinosie które ominęłam ostatnio jak byłam na wycieczce po ciastko w sklepie u Marty. Dziś też jadłam ciastko - tzn dziś kupiłam dwa ale były tylko z samym serkiem - niby dobre ale z rabarbarem było smaczniejsze.
Droga przy Wierszach no i ta w Kampinosie podobała mi się najbardziej :) Najgorzej jechało mi się w Starej Dąbrowie albo w Dąbrówce nie pamiętam dokladnie - tam to była masakra...

Do Czosnowskiej depresji już nie dojechałam - nie chciało mi się, bo ostatnio tam byłam i droga beznadziejna. Jechałam przy 7 i wcale nie żałuję.

Brak amortyzatora na takim dystansie odczuwalny na jakieś 30% tej trasy. Czyli w sumie mało. 
Ale jak już byłam na takich dziurawych odcinkach to naprawdę szlag mnie trafiał ....
Siodełko było wygodne do wczoraj :P - dziś już dupsko po takim dystansie mnie boli ....:P to samo z dłońmi od braku amortyzatora  i nawet trochę plecy mnie pobolewają - ale ona na szczęście najmniej.
Mam nadzieję że to kwestia przyzwyczajenia.
A i jeszcze kataru dostałam ... :D

Pierwszy chrzest ...Co tam Kot i Wilk jeżdżą w gorszych warunkach i żyją....
Pierwszy chrzest ...Co tam, Kot i Wilk jeżdżą w gorszych warunkach i żyją.... © Katana1978
Tylko w Pilaszkowie złapał mnie ten lekki deszczyk

Po Ddr - Strzykuły-Kaputy
Po Ddr - Strzykuły-Kaputy © Katana1978

Takie tam krówki
Takie tam krówki © Katana1978

Północne Gassy
Północne Gassy © Katana1978

Między drzewami ...
Między drzewami ... © Katana1978















Kategoria >100, Wycieczka

Zachodnie wiochy

  • DST 58.12km
  • Czas 02:47
  • VAVG 20.88km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 1411kcal
  • Podjazdy 64m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 czerwca 2018 | dodano: 29.06.2018

Dziś postanowiłam pokazać mojej Białej Szosie gdzie będziemy najczęściej jeździć :)
Wiatr wiał z północy i lekko z zachodu czyli miło nie było na dobry początek, ale jakoś to przeżyłam - bywało gorzej...

Na wiosce w Wąsach spotkałam grupę kolarzy i od razu mi zaproponowali ogon czy tunel. W szoku byłam, że tak sobie kolarze na wzajem pomagają. Niestety długo za nimi nie pojechałam, bo oni jechali prosto na Zaborówek a ja skręcałam na Leszno.


Podwyższyłam tyci siodełko i jest już o niebo lepiej. Noga już nie boli. Szukam jakiegoś fajnego kadru by wrzucić fotę naturalną a nie z katalogu ale nie było nigdzie fajnego ujęcia ...

Aktualny licznik
Aktualny licznik © Katana1978
Niezbyt precyzyjny bo stałam jakąś minutę - piłam sobie wodę, a czas ruchu leciał ...

Wieczorna kontrola czasu, przy zachodzie
Wieczorna kontrola czasu, przy zachodzie © Katana1978

Aleja Miłości
Aleja Miłości © Katana1978









Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 74/2018

  • DST 19.60km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.09km/h
  • VMAX 37.57km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 czerwca 2018 | dodano: 29.06.2018

Rano cieplutko - już 17 st było jak wychodziłam z domu.
Po pracy duchota. Pojechałam do mojej Biedry, Putki i do domu....W Biedrze promocje już się skończyły - ta kamerka rowerowa co była za 59 zł była fajnie przeceniona na 24 zł ;) ale i tak bym jej nie kupiła. Nie robię filmów na youtube.


Służbówka. Droga dla Białej Szoski :) Można praktycznie dojechać (chyba) do Maximusa w Nadarzynie trzeba przeciąć tylko Sokołowską...i wiedzieć gdzie skręcić...



Kategoria Praca

Pozamiatane.....

  • DST 8.39km
  • Czas 00:29
  • VAVG 17.36km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 206kcal
  • Podjazdy 18m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 czerwca 2018 | dodano: 28.06.2018

Na Bemowie już pozamiatane - nikt już tam Białej Szoski  nie dostanie.
Nabyłam ją właśnie - w sumie bez promocji, bez gratisów :( ale kto bogatemu zabroni ? :P
Będę miała jakieś gratisy na karcie tzn przyszedł własnie na maila bon wart 35 zł i mogę sobie coś kupić...+ chyba jeszcze coś przyjdzie w ciągu 24 godz - ale nie pamiętam na ile.

Szoska nabyta.
Więc tak, śmignęłam sobie przy s8 i 1 pucharek + 2 rekordy wpadły bez żadnej spiny. Nie wiem ile dokładnie jechałam bo nie mam licznika :( - wszystkie dane są z GPSa
Czekam na dodatkową podstawkę do mojego aktualnego licznika (bo on na 2 rowery jest) i pewnie przyjdzie w poniedziałek :( 

Poznawałam biegi - i jest do do opanowania :) myślę że jakieś 2-3 jazdy i będę już wiedziała co i jak.
Jak na razie rozbolało mnie kolano :( i chodzę jak pokraka.  Nie jestem przyzwyczajona do takich przełożeń.
Ogólnie większość trasy pokonałam na środkowym blacie - a jeszcze nie tak dawno śmiałam się z Yurka że on tak jeździ ....
No cóż :) 
Siodełko ma za to takie fajnie że chyba kupię takie same dla Cubka. ...
Zobaczymy jak będzie mi się jeździło .... oby fajnie...

Oficjalna fotę zmienię z czasem jak upatrzę jakiś fajny kadr.

Aa dostałam w gratisie dzwonek, i jakieś chińskie lampki - beznadzieja od razu to zdjęłam - faktycznie szosa z dzwonkiem wygląda obciachowo ....

Cubek nadal będzie podstawowym rowerem


Mój Triban
Mój Triban © Katana1978








 



Kategoria Wycieczka

Do pracy i z pracy 73/2018

  • DST 20.25km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.36km/h
  • VMAX 35.91km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 638kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 czerwca 2018 | dodano: 27.06.2018

Dziś do pracy rowerem mogłam już pojechać bez problemu. Było chłodno, ale to nic, bo miałam bluzę.
Po pracy wstąpiłam odwiedzić kolarkę w Decathlonie - a co tam było -  to opisałam w komentarzu pod postem "Pojeździłam na kolarce"
- tak żeby mieć więcej komciów od Morsa :D 



Fota taka :)


Kategoria Praca

Pojeździłam na kolarce

  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 czerwca 2018 | dodano: 26.06.2018

W Decathlonie pojawiły się kolarki o rozmiarze S i takie fajne bo biało czarne - w sam raz dla mnie.
Więc wybrałam się tam by spróbować tegoż smaczku z jazdy na takim rowerze.
Pierwszy raz w życiu dosiadłam kolarki....także proszę się nie śmiać jak coś dla mnie będzie abstrakcją :P

Więc tak moje spostrzeżenia z jazdy po sklepie....

Rower leciutki aż miło...  (ile ja bym dała żeby mój Cube tyle ważył) i zadziwiająco wygodny
Damska wersja ma fajne siodełko takie z dziurą po środku  -( chyba na puszczanie bąków).
Pozycja taka wyjściowa - wygodna, ta druga co trzyma się za klamki też wygodna, tylko ta pozycja co trzyma się za dolne uchwyty wg mnie beznadziejna.

Następna sprawa to hamowanie - z dołu jak próbowałam hamować to przy okazji zmieniały mi się biegi ;/ Trzeba było prosto złapać klamki - i nie było to wygodne ....- ja nie wiem czy tak kolarze hamują.?! - to kwestia przyzwyczajenia ?
Z góry jak hamowałam to wg mnie ze słabo nie wiem może mam za krótkie palce...chociaż wątpię.

Wyobraziłam sobie sytuację gdzie jadę powiedzmy 30 km/h i muszę nagle zahamować !? i co z góry to wątpię by rower szybko się zatrzymał a z dołu nim bym tam sięgnęła, złapała klamki to mogło by być już po ptakach ...w takich sytuacjach często liczą się sekundy.

trzecia sprawa cena - 2399 !!! niech się pukną ! męski triban z takim samym osprzętem jest na 1999 :( - to z lekka jest niesprawiedliwe
Kolejna sprawa rowerek nie jest tak zwinny jak mój aktualny rower - ale może to kwestia nauki jazdy. parę razy jednak zahaczyłam butem o przednie koło przy skręcaniu - to chyba nie jest normalne ?

Rower fajny - w sam raz na 40 urodziny :D ale ale ...nie miałabym go gdzie trzymać :( 
A poza tym szkoda mi kasy, ...no i jeszcze zainwestowałam przecież w Cubka w tym roku - kupując mu nowe kółka....- 
Raczej nie wchodzi w grę sprzedanie go ....za bardzo go lubię - ehhh taki zachwyt - ale może mi przejdzie .....oby...


A już sobie parę tras na tej kolarce ułożyłam heheh :D 




Kategoria Perypetie życiowe

Do pracy i z pracy 72/2018

  • DST 20.10km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.23km/h
  • VMAX 35.38km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 czerwca 2018 | dodano: 25.06.2018

Dziś niewyspana wstałam rano i pojechałam.
Dawno tak z rana zimno nie było - poniżej 10 st ;/. Miałam okienko bezdeszczowe i się wstrzeliłam.
Po pracy też udało mi się w zasadzie bez deszczu. Coś tam niby kropiło, nawet rower mi się upaćkał ale tragedii nie było.

Teraz to dopiero leje....


A służbówka dziś taka z okazji Mundialu u Ruskich. Reklama w tym miejscu wisi ładne parę lat ....


Kategoria Praca

Zmokłam

  • DST 8.90km
  • Czas 00:36
  • VAVG 14.83km/h
  • VMAX 25.53km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 177kcal
  • Podjazdy 16m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 czerwca 2018 | dodano: 23.06.2018

Miała być pętelka mostowa a wyszła pętelka po Ursusie.
Nawet zdjęć nie zdążyłam nastukać ....



Jak zaczęło padać to się już nie rozpędzałam żeby pleców nie pobrudzić - i nie ma pucharków i nie ma koronek ...


Kategoria Wycieczka

Dzień ojczulka

  • DST 1.75km
  • Czas 00:10
  • VAVG 10.50km/h
  • VMAX 20.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 czerwca 2018 | dodano: 23.06.2018

Dziś dzień Ojca - więc podjechałam do empiku i kupiłam mu książkę.
Potem pojechałam do Putki i do Piotrka i Pawła a tam kupiłam dla Arka rosyjską musztardę - bo chciał jej spróbować :D
Ciekawe czy mu posmakuje :P

Fotek nie ma, bo nie.




Kategoria Wycieczka

Wypadało założyć długi rękaw

  • DST 57.10km
  • Czas 02:55
  • VAVG 19.58km/h
  • VMAX 33.59km/h
  • Temperatura 14.9°C
  • Kalorie 1250kcal
  • Podjazdy 67m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 czerwca 2018 | dodano: 22.06.2018

Wieczorem wycieczka do Leszna.
Wyszłam z domu na krótko, ale po niecałym km zrobiłam lekki wycof do domu po bluzę.
W bluzie jechało się już bardziej komfortowo i nie tylko mi ....widziałam gostków nawet w kurtkach :P

Droga do Leszna i z powrotem bez żadnej ciekawej historii....może poza tym że w jedną stronę był zimny wiatr z którym musiałam walczyć, a w drugą stronę było już lekko i przyjemnie. :)


Zachód
Zachód © Katana1978

Wieczorna kontrola czasu
Wieczorna kontrola czasu © Katana1978

+ zimny wiatr
+ zimny wiatr © Katana1978


I żeby tradycji stało się zadość ....
Zupełnie przez przypadek znalazłam fajną ofertę dla Morsa :)).




Kategoria Wycieczka