Sierpień, 2017
Dystans całkowity: | 1076.05 km (w terenie 20.00 km; 1.86%) |
Czas w ruchu: | 57:40 |
Średnia prędkość: | 18.66 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2177 m |
Suma kalorii: | 34414 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 34.71 km i 1h 51m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z pracy 116/2017
-
DST
18.30km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.30km/h
-
VMAX
35.20km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Kalorie 553kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy.
Nieco cieplej niż ostatnio i mogłam jechać bez rękawiczek, ale za to zimny wiatr był co też mnie jakoś spowalniało.
Rozgrzałam się dopiero przy Ryżowej jak się rozpędziłam żeby nie stać na czerwonym....
Jak przyjechałam z pracy to wymyśliłam że kopsnę opony z rowerka męża on ma 26x1.50 czyli trochę chudsze.
Pewnie nawet nie zauważy że mu opony zmieniłam.
Nie ciągam go na ten rower bo ogólnie mu się zepsuł - ma straszne luzy między amortyzatorem a ramą.
Raz już to zreperował i na działce z Arkiem jeździł ale znów mu się rozluzowało....także rower stoi....
A tym czasem Arek poszedł dziś do szkoły zobaczyć na którą godzinę ma rozpoczęcie roku i z sekretariatu przyniósł taki oto dokument :))))
Karta rowerowa © Katana1978
A tu już służbowa fota ...
Dziś droga już prosta :))))
Kategoria Praca
Tam gdzie dawno mnie nie było ....
-
DST
43.95km
-
Czas
02:10
-
VAVG
20.28km/h
-
VMAX
36.10km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 1087kcal
-
Podjazdy
62m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pod wieczór znów wyszłam na rowerek.
Pojechałam sobie odwiedzić brzózki bo dawno ich nie widziałam, a nie jeździłam tam bo na chudzielcach pomykałam - trochę tam piachu jest ....
Cieplutko i milutko - szkoda że tak rano nie jest ....
Wracałam już po zmroku i myślami byłam z Kotem jak ona tam w ciemności sama daje radę ....- niesamowita kobieta.
Kontrola czasu © Katana1978
Na Kocjana - w szeregu zbiórka © Katana1978
Cel wycieczki © Katana1978
Gdzieś tam na zachodnich wioskach - chyba w Lipkowie © Katana1978
Zachód na zachodzie © Katana1978
Rondo przy Strzykułach © Katana1978
Na stravie 14 pucharków zdobyłam i chyba jakieś rekordy pobiłam, ale nie chce mi się sprawdzać ...
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 115/2017
-
DST
17.85km
-
Czas
00:55
-
VAVG
19.47km/h
-
VMAX
35.20km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 878kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano 10 st i tym razem wzięłam rękawiczki ! - Ja pierdzielę kto by pomyślał że w sierpniu będzie mi już zimno :(((
A po pracy wiadomo cieplutko i milutko....
Dziś dla odmiany fota służbowa z rana ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 114/2017
-
DST
17.85km
-
Czas
00:55
-
VAVG
19.47km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 878kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tylko z pracy i do pracy. Taka jakaś śpiąca jestem ;/
NIc mi się nie chce :(((
Coś wykrzywiła się ta droga, ale jedzie się ok :)
Kategoria Praca
Pętelka mostowa
-
DST
45.60km
-
Czas
02:30
-
VAVG
18.24km/h
-
VMAX
38.28km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 1254kcal
-
Podjazdy
166m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z okazji że nie pada to wieczorna pętelka mostowa.
Zaliczony most Łazienkowski i most Grota.
Nie było już takich tłumów - chyba że trafiłam na jakieś okienko rowerowe, może powoli niedzielni rowerzyści kończą sezon.
Tak czy siak fajnie się jechało. Strasznie zgłodniałam ale nie będę się na noc objadać trza jeszcze 3 kg zrzucić cel - 55 kg.
Koreczek na al Niepodległości © Katana1978
Pomnik Kazimierza Deyny odsłonięty 06.06.2012 o godz 20.45 © Katana1978
Wisła z mostu Łazienkowskiego © Katana1978
Most Łazienkowski © Katana1978
Na Targowej © Katana1978
Dawno tędy nie dojeżdżałam do kładki Żerańskiej © Katana1978
Kładka Żerańska © Katana1978
Most Grota © Katana1978
I tyle w temacie :)
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 113/2017
-
DST
17.90km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.90km/h
-
VMAX
38.90km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Kalorie 553kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano ciemno, jak byłam w Michałowicach na wiadukcie to słoneczko jeszcze smacznie spało....
Eh krótkie te lato było, ogólnie ciepłych i upalnych dni też było mało :( W kwietniu jeszcze narzekałam że było zimno - potem był maj, czerwiec, lipiec, końcówka sierpnia i już myślę o rękawiczkach ;/ Dziś wprawdzie rączki mi nie zmarzły ale tak ogólnie wilgotno było...- niezbyt przyjemnie....
Za to po pracy to cieplutko - no i taka rowerzystka jak ja nie za bardzo wie jak do pracy się ubrać, by po pracy z lekka się nie
ugotować.
Służbowa fota
Jak wracałam to powoli jakoś źle się czułam :( brzuch mnie bolał - najadłam się kiełków z rzodkiewki i tak jakoś mnie żołądek szczypał a przy okazji odbijało mi się non stop....
Dobrze że po zjedzeniu obiadu mi przeszło ....
Kategoria Praca
Skansen w Sierpcu
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety nie na rowerze...ale foty fajne porobiłam
Prawdziwe masło na prawdziwym chlebku © Katana1978
Domek © Katana1978
Bociek - rok temu też tu był © Katana1978
Zabawy dzieciaków - z których to lat ?? © Katana1978
Ptactwo © Katana1978
Niestety nie mam pojęcie który to rocznik © Katana1978
Siodełko wskazuje że starszy ode mnie :)) © Katana1978
Znów ptactwo © Katana1978
Hit w Skansenie - tyle razy tu byłam i ani razu tego nie spróbowałam - tym razem się skusiłam. Coś pysznego © Katana1978
Cały chlebek do kupienia - my kupiliśmy ćwierć za 9 zł i miał wielkość całego bochenka warszawskiego © Katana1978
Kowal kuje żelazo © Katana1978
Kategoria Perypetie życiowe
Do pracy i z pracy 112/2017
-
DST
17.30km
-
Czas
00:55
-
VAVG
18.87km/h
-
VMAX
26.00km/h
-
Temperatura
34.1°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano przypomniało mi się że przydałyby mi się rękawiczki, oczywiście znaleźć ich nie mogłam.
Ale było cieplej i nie zmarzłam.
Po pracy do domu - musiałam posprzątać domek bo chłopaki wracają.
Zaraz jadę na działkę.
Jest fajnie :)
Co rok to samo © Katana1978
Te z domkiem jeszcze ujdą, ale te bezdomne - masakra jakaś czasem jak się kilka na drodze spotka to wyglądają jak psie gówna ;/
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 111/2017
-
DST
22.90km
-
Czas
01:15
-
VAVG
18.32km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 878kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano to zmarzłam naprawdę ... tzn ręce mi zmarzły chyba będzie trzeba wozić już rękawiczki....
Po południu już cieplutko.
Pojechałam dziś po pracy do dwóch kółek - zreperowali mi ten gwint - ale nie takim sposobem co Yurek mówił gwintownikiem.
Tylko wsadzili tam pin czy coś takiego, coś tam z nim zrobili i z tego pinu powstał nowy gwint - metalowy.
Kamień z serca spadł - wszystko działa jak należy, ale ze strachu długo bagażnika już nie założę.
Dziś przyszła dostawa materiału do torby podsiodłowej więc będę mogła kontynuować szycie :)
Po weekendzie planuję ostro się za to wziąć....
Byłam dziś umówiona z Agnieszka S. na mieście chciałam pojechać rowerem ale nie wiedziałam gdzie go zaparkować (bezpieczne miejsce) Kross na razie uziemiony bo ma flaka....więc pojechałam autobusem i teraz dopiero wróciłam....
Idę spać
dziś w pracy do 15.00
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 110/2017
-
DST
18.60km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.60km/h
-
VMAX
44.70km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 605kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów po pracy miałam lekki prysznic.
Jak przyjechałam do domu to zauważyłam że Kross ma pięknego flaka .... w niedzielę byłam nim na zakupach i na trasie 1 km złapałam pewnie gumę .... pfff nie mam już sił do tych flaków....
Zimno już rano jest i z zapaloną lampką trzeba jechać ...
Kategoria Praca