Lipiec, 2016
Dystans całkowity: | 663.00 km (w terenie 62.00 km; 9.35%) |
Czas w ruchu: | 46:01 |
Średnia prędkość: | 14.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.40 km/h |
Suma podjazdów: | 1405 m |
Suma kalorii: | 23433 kcal |
Liczba aktywności: | 33 |
Średnio na aktywność: | 20.09 km i 1h 23m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z pracy 85/2016
-
DST
25.70km
-
Czas
01:40
-
VAVG
15.42km/h
-
VMAX
31.70km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 864kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy Krossem :), bo po pracy musiałam pojechać do Lux Med'u na badania kontrolne z medycyny pracy.
Do Lux Med'u na Jerozolimskich pojechałam ślimaczym tempem przez Krakowską, następnie przez Instalatorów żeby bez sensu tam nie siedzieć w poczekalni.
Wiadomo Cuba raczej nigdzie nie zostawiam na dłużej niż 10 minut, a w Lux Medzie spędziłam ponad godzinę czasu.
Najpierw była kontrola u okulisty - mam minimalną wadę wzroku taką tyci tyci ...
A potem lekarz orzecznik - też tam się zeszło - niby badania szybko poszły, ale lekarze mają taką biurokrację że po badaniu każdy lekarz z 20 min stukał w klawiaturę....- jakby nie wiadomo jakie opowiadania o mnie pisał :D
Powiem wam że dziś było mi zimno :( dobrze że miałam ze sobą bluzę, bo inaczej chyba bym zamarzła...
Kategoria Praca
Pętelka mostowa
-
DST
41.65km
-
Czas
02:40
-
VAVG
15.62km/h
-
VMAX
34.40km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 1556kcal
-
Podjazdy
175m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie miałam pomysłu gdzie jechać, więc zrobiłam pętelkę mostową.
Wstąpiłam też do mamy na kawkę.
Ciężko mi się jechało - chyba muszę łańcuch posmarować...
Pomnik świętej krowy Warszawskiej :) © Katana1978
Kategoria Wycieczka
Radom - Warszawa
-
DST
135.45km
-
Teren
6.00km
-
Czas
07:20
-
VAVG
18.47km/h
-
VMAX
35.06km/h
-
Temperatura
35.0°C
-
Kalorie 3802kcal
-
Podjazdy
567m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłam zaliczyć kolejne gminy które są dostępne w moim przedziale dystansowym :)
Byłam już raz w Radomiu w tamtym roku i też zaliczałam gminki, dziś pozaliczałam inne :)
Czasowo wycieczka może i by była lepsza ale sporo razy zatrzymywałam się na picie, kilka razy kupowałam picie
i strzelałam foty ....
7 gmin przybyło do kolekcji :)
Zakrzew
Przytyk
Stara Błotnica
Białobrzegi
Promna
Goszczyn
Belsk Duży
Jasieniec
Skopiowałam pomysł - nie pamiętam od kogo i zrobiłam sobie taką mini ściągę przez jakie wioski będę jechać.
Taka rozrywka - jaka wioska będzie następna, od razu widać ile % wycieczki zostało :)
W pociągu
Fajny domek
Las - tu terenowo i całkiem miło się jechało...
Takimi drogami głównie jechałam :)
Takie też się zdarzały...
Pamiątka :)
Pamiątka :)
Pamiątka :)
Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia
Zdjęcia za Sanktuarium...
A tu przy samym wejściu do tego Sanktuarium :)
Witajnik :)
Pamiątka :)
Pamiątka :) - Techniczna przy S7 :)
Fajna przybudówka :)
Pamiątka :)
Był też niestety cięższy teren a miało go nie być !! :) Niestety te opony nie nadają się w ogóle na terenową jazdę i musiałam iść z buta. Całe szczęście nie były to jakieś duże odcinki.
20 km przed Piasecznem zaczynało mi się już dłużyć :)) ale jakoś dałam radę i dojechałam do domu :)
I tyle
Kategoria >100, Wycieczka
Do pracy i z pracy 84/2016
-
DST
17.15km
-
Czas
00:55
-
VAVG
18.71km/h
-
VMAX
34.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 475kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów pogodynka mnie oszukała - wieczorem miało padać i związku z tym pojechałam do pracy Krossem.
Dziś po zakupach stwierdziłam że Kross jakoś tak ciężko jedzie. Pomacałam oponki i były mięciutkie jak zapiekanka z Lidla podgrzana w piekarniku ! - było ok 1,5 bar. w kole. Wzięłam pompeczkę i dopompowałam do 4 bar - i do pracy Kross szedł jak strzała!
Fota taka jak zwykle :)
Kategoria Praca
Zakupy
-
DST
3.60km
-
Czas
00:10
-
VAVG
21.60km/h
-
VMAX
21.40km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 86kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Lidla przede wszystkim po zapiekanki za 2 zł z groszami (w dziale z pieczywem) które wczoraj odkryłam - pyszota !!
W domku podgrzewam w piekarniku i po prostu... nie da się opisać, jaką ekstazę mam pod podniebieniem :D
Znów zastanawiałam się nad bluzkami rowerowymi, ale odpuściłam...
Sklepowa fota.
Kategoria Wycieczka