Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2016

Dystans całkowity:842.40 km (w terenie 4.00 km; 0.47%)
Czas w ruchu:50:05
Średnia prędkość:16.82 km/h
Maksymalna prędkość:38.70 km/h
Suma podjazdów:1411 m
Suma kalorii:25483 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:30.09 km i 1h 47m
Więcej statystyk

Do pracy i z pracy 149/2016

  • DST 18.65km
  • Czas 01:05
  • VAVG 17.22km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 552kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 listopada 2016 | dodano: 08.11.2016

Dziś do pracy Krossem bo rano mokro było.
Po pracy powrót do domu trochę zmieniony - skręciłam sobie jeszcze przed kościołem w Centralną i przez Michałowice i Opacz Małą i Opacz Kolonią wróciłam do domu.
Ta trasa wydawała mi się krótsza ale okazało się że chyba jest dłuższa :)


Jutro ok 14.00 Warszawie ma padać śnieg - zobaczymy czy się sprawdzi :) - W Jankach nie przewidują śniegu tylko deszcz ;/


Kategoria Praca

Za sobotę...

  • DST 32.45km
  • Czas 02:05
  • VAVG 15.58km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1063kcal
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 listopada 2016 | dodano: 07.11.2016

Dziś dostałam wolny dzień za sobotę w którą pracowałam w zeszłym miesiącu.
Do rana siedziałam w domu, bo po 1 nie miałam pomysłu gdzie pojechać, a po 2 aura na zewnątrz beznadziejna.
Dopiero koło 12.00 zebrałam się i wyruszyłam.
Postanowiłam zobaczyć jak wykończyli ścieżkę rowerową na Żwirkach - w kwietniu ponoć ją skończyli, ale ja nie miałam okazji jej przetestować.
Ścieżka jak to ścieżka fajna, zresztą dla mnie wszystkie ścieżki jak nie urywają się nie wiadomo gdzie są fajnie.
Daję jej 10/10 bo jest asfaltowa :)
Potem skręciłam sobie w Banacha i jechałam przed siebie, przy Górczewskiej przypomniała mi się Pracownia Cukiernicza z pączkami. Oczywiście jak tam podjechałam to już nawet taboretu nie było :(( ehh...
No szkoda bo ślinka mi ciekła - tak się dziś na nie napaliłam :))
Potem już pojechałam w stronę domu bo jakiś obiadek trzeba dla chłopaków zrobić ...

Ścieżka na Żwirki i Wigury
Ścieżka na Żwirki i Wigury © Katana1978

Hotel dla owadów
Hotel dla owadów © Katana1978

Biblioteczka w parku na Moczydle
Biblioteczka w parku na Moczydle © Katana1978

Staw w parku
Staw w parku © Katana1978

Galeria Rusz
Galeria Rusz © Katana1978


I tyle na dziś.



Kategoria Wycieczka

Znów wieczorem

  • DST 43.40km
  • Czas 02:40
  • VAVG 16.28km/h
  • VMAX 34.60km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 1360kcal
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 listopada 2016 | dodano: 06.11.2016

Po południu gdy już się ściemniało trafiła mi się chwila na małą pętelkę mostową.
Aura pogodowa też wyglądała lepiej niż rano ...

Nad S8
Nad S8 © Katana1978

Kontrola czasu
Kontrola czasu © Katana1978

Pałac Kultury
Pałac Kultury © Katana1978

Marszałkowska
Marszałkowska © Katana1978

Syrenka
Syrenka © Katana1978

Stadion
Stadion © Katana1978

Most Świętokrzyski
Most Świętokrzyski © Katana1978

Most Gdański. Uważam że ten most po zmroku jest najfajniejszy
Most Gdański. Uważam że ten most po zmroku jest najfajniejszy © Katana1978


I tyle w temacie :)


Kategoria Wycieczka

Zakupy

  • DST 3.90km
  • Czas 00:15
  • VAVG 15.60km/h
  • VMAX 19.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 127kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 listopada 2016 | dodano: 06.11.2016

Na zakupy.
Podziwiam tych co w dniu dzisiejszym zrobią 100 km lub więcej, mi by się nie chciało ...


Niby ciepło, ale wiatr i ogólna aura zniechęcają do dalszych podróży.
Wiecie że Almy już nie ma ?! - Biedrona ją zeżarła. Tam mieli ceny z kosmosu, a towar niczym się nie różnił z Biedrony.
Ciekawa jestem co teraz tam będzie...


Wstąpiłam jeszcze do Lidla :) Zapiekanek nie kupiłam - odchudzam się :D


 


Kategoria Wycieczka

Bez przepływania i bez przejeżdżania :)

  • DST 100.20km
  • Teren 4.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 18.79km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2720kcal
  • Podjazdy 412m
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 listopada 2016 | dodano: 05.11.2016

Dziś zmodyfikowałam moją trasę do Gassów i udało mi się wykręcić praktycznie równą setunię bez przekraczania Wisły :)
Za Jankami nie było tak źle jak myślałam :). Wcześniej miałam jakąś psychiczną blokadę bo nie wiedziałam co mnie tam czeka po tych wszystkich remontach i budowach obwodnicy i w sumie pierwszy raz od 3 lat Krakowską pojechałam dalej niż do Janek :)
Fajnie że mam obcykane drugie już kółeczko na setkę :). Będę z tej trasy korzystać jak będzie mi się chciało zrobić setkę :)

Słonik w Lesznowoli
Słonik w Lesznowoli © Katana1978

Stragan z dyniami
Stragan z dyniami © Katana1978

Tama w Konstancinie-Jeziornie
Tama w Konstancinie-Jeziornie © Katana1978

Prom jeszcze pływa
Prom jeszcze pływa © Katana1978

Do Ciszycy
Do Ciszycy © Katana1978

Kładka w Obórkach
Kładka w Obórkach © Katana1978

Na Wale Zawadowskim
Na Wale Zawadowskim © Katana1978


"Miło Cię Widzieć" - instalacja na moście Gdańskim © Katana1978

Nad Wisłą
Nad Wisłą © Katana1978


I tyle na dziś :)


Kategoria >100, Wycieczka

Do pracy i z pracy 148/2016

  • DST 28.10km
  • Czas 01:35
  • VAVG 17.75km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 807kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 listopada 2016 | dodano: 04.11.2016

Dziś do pracy Cube bo sucho i bez opadów :)
Późno wyszłam z domu i musiałam przycisnąć i w sumie jechałam do pracy 25 min.
Po pracy z uwagi na to że ładna pogoda do domu wróciłam jadąc przez Al. Krakowską, Grójecką i Bitwę Warszawską oraz Jerozolimskie.


Zastanawiam się jaki obiekt fotografować od przyszłego roku. Jula i banery Janek z lekka mi się znudziły :)

Zaczęło się
Zaczęło się © Katana1978

I tyle



Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 147/2016

  • DST 17.75km
  • Czas 01:05
  • VAVG 16.38km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 552kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 listopada 2016 | dodano: 03.11.2016

Rano padało, a raczej kropiło ale dojechałam sucha.
Po pracy wiaterek i to dość ostry. Raz mnie pchał a raz przeszkadzał - szczególnie na wiaduktach pod górę :)

W ciągu dnia jeszcze kijowo się czułam, ale pod koniec dnia w pracy czułam że zdrowie wraca.
Nie wiem jak wasze rowerki ale mój Kross jest jakiś uzdrawiający :D


Pogodynka trafiona :))



Kategoria Praca

Do pracy i z pracy 146/2016

  • DST 17.70km
  • Czas 01:00
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 518kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 listopada 2016 | dodano: 02.11.2016

Do pracy i z pracy.
Rano mokro, a po pracy nawet kropiło.

Głowa mi pęka i ucho mnie boli (W tamtym tyg jak jechałam pandą to uchyliłam sobie okno i od tamtej pory mnie pobolewa) w różnych intensywnościach.
No i nie mogę się tego bólu pozbyć. :(


Tuż przed wejściem do domu znów upadł mi licznik i zresetowały się wszystkie dane ;/ także dystans spisuję z poprzedniego wyjazdu gdzie jechałam prosto z pracy do domu.


Fota ta co zwykle



Kategoria Praca