Styczeń, 2015
Dystans całkowity: | 1002.55 km (w terenie 7.70 km; 0.77%) |
Czas w ruchu: | 66:20 |
Średnia prędkość: | 15.11 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.60 km/h |
Suma kalorii: | 31332 kcal |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 38.56 km i 2h 33m |
Więcej statystyk |
Znowu zima :(
-
DST
37.75km
-
Czas
02:30
-
VAVG
15.10km/h
-
VMAX
25.60km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Kalorie 1174kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś jeszcze z cube ale jak jutro będzie tak jak dziś, to już będą wycieczki z krossem.
Dziś postanowiłam pojechać żeby zobaczyć pewną drogę do Łomianek, ale 3 km przed celem zrezygnowałam - źle się poczułam :( i na dodatek było mi zimno ;( żałowałam że nie wzięłam moich ogrzewanych wkładek ....zima wraca przynajmniej na obrzeżach miasta mrozek równo trzymał ....
Zdjęcia były takie :)
Ścieżka na Gierdziejewskiego - tu leciutki mrozek :)
Zamrożone bagienko w Klaudynie.
Ul. Estrady - gdyby tak było w Ursusie - jechałabym Krossem :).
Jak wyżej. Ul Estrady.
Potem skręcilam w Wólczyńską i im bliżej Warszawy tym cieplej i mniej szronu na trawach i krzewach...
Teraz siedzę już w domku i piję kawuśkę :). Miałam dziś farta bo rower wpadł w mały poślizg przy zakręcie już myślałam że po mnie, ale krzyknęłam O Jezu !! i rower się wyprostował - ale zdążłam się "spocić na zimno" z tego wszystkiego :) innym razem wylukam tę drogę.
Kategoria Wycieczka
Wola, Bemowo, Włochy i Ursus
-
DST
19.60km
-
Czas
01:15
-
VAVG
15.68km/h
-
VMAX
30.40km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 587kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś była impreza u babci, i dopiero wieczorem udało mi się skoczyć na małą przejażdżkę.
Z uwagi że ciemno i tylko godzinka czasu więc nigdzie daleko nie pojechałam.
Jechało mi się super, nie było w ogóle wiatru - mogłabym przy takich warunkach skoczyć nawet na Litwę i Estonię i do Ruskich tak jak wczoraj Jolapm :) Niestety jak napisałam wcześniej miałam tylko godzinę a nie dwie :)
"Pomyśl że tu i teraz możesz być szczęśliwy" - lubię takie optymistyczne teksty.
Blue City - święta dopiero w grudniu - a ci już z choinką wyskoczyli !
Rower BMW w salonie aut. Co się porobiło że rowery tu sprzedają ?!
A to mój rowerek :)
Wola Park - kupa ludu jak zwykle....
Kategoria Wycieczka
Ograniczony czas
-
DST
30.10km
-
Czas
01:45
-
VAVG
17.20km/h
-
VMAX
37.20km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 822kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów piękna pogoda więc znów wycieczka z cube :) - i tym razem ugotowałam się - korciło mnie żeby sobie zdjąć czapkę ale się bałam że kataru dostanę ;(
Słońce raziło mnie w oczy i chyba zmienię sobie szkiełka na ciemniejsze.
Dziś czas ograniczony bo jasełka w szkole i mama do mnie przyjedzie w ziązku z tym chałupę musiałam doprowadzić do takiego stanu żeby nikt się nie przewrócił ani nie przykleił :D
Pojechałam sobie do Wieruchowa zobaczyć jak chłopcy budują drogę i przy okazji pstryknąć fotkę ile dni bez wypadku.
Tym razem zagadał mnie robotnik czy codziennie robię tu te zdjęcie :)) . odpowiedziałam że nie, tylko jak tędy przejeżdżam i zaśmiał się :))
Dobrze jest mieć jakiś cel wycieczki :))
Kategoria Wycieczka
By się przewietrzyć
-
DST
45.65km
-
Teren
3.70km
-
Czas
02:55
-
VAVG
15.65km/h
-
VMAX
30.20km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Kalorie 1370kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś rano jak chłopaki poszli do pracy i do szkoły padłam i zasnęłam snem kamiennym. Obudziłam się po 11.00 i myślałam że już nie wyjdę na rower. Ale tak myślałam jaka ładna jest pogoda i w miarę sucho jest - to zrobię jakieś małe kółko cubusiem żeby go przewietrzyć :)
I kółko wyszło ale na Młocinach :)
Ja i Cube
Droga w Młocinach
Na Powstańców Śląskich - ciekawa jestem co to takiego jest na tych drzewach - czy to jest jakieś ogrzewanie drzewa czy co ?
Pogoda fajna, wiosenna chociaż widziałam gościa w kominiarce !
Kategoria Wycieczka
Prawie umarłam
-
DST
4.40km
-
Czas
00:15
-
VAVG
17.60km/h
-
VMAX
21.20km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 117kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znów szokujący temat, ale taka jest prawda. :)
Wczoraj wieczorem na noc objadłam się znów z mężem pizzą i to tak że prawie nie pękłam.
Nie mogłam nawet przez to spać :)
I dziś jestem mega zamulona, nie chciało mi się w ogóle ruszać gdziekolwiek - szczególnie że pogoda mnie nie nastrajała na rower.
Wykorzystałam to i podjechałam tylko do fryzjera, Rossmanna, Biedronki, piekarni i do szkoły.
Nawet mapki dziś nie będzie, ale za to zdjęcia mam aż dwa :)
Facet przewozi wykładzinę (chyba), ale to jeszcze nic.
Kiedyś widziałam gościa z pralką na bagażniku, widziałam też gościa co telewizor przewoził (jakiś taki stary ruski).
Bagażnik się od czasu do czasu jednak bardzo przydaje. Może i ja zamontuję do krossa - bo w sumie mam bagażnik od niego ale jest od montowany.
Kross przy Rossmannie. Parę miesięcy temu gdy dopiero otworzyli tu ten sklep nie było jeszcze tego parkingu dla rowerów napomknęłam kasjerce że przydałby się jakiś parking na rowery :) - i co ? - można ? - można :), a jak w McDonaldzie zasugerowałam, że mają badziewne parkingi na rowery to gość mi powiedział że nie mogą mieć innych bo te "podkowy" są najdroższe a McDonald tnie koszty jak tylko można...pfff
Dziś wiatrzycho :( - 20 km/h, ale ciepło założyłam jesienne buty i było w sam raz :)
Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie, w nocy ma padać ponoć śnieg :(
Kategoria Wycieczka
Po świętach - Poświętne
-
DST
83.70km
-
Czas
05:00
-
VAVG
16.74km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 2349kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano pogoda mnie zaskoczyła, bo wczoraj wieczorem w mojej pogodynce miało na następny dzień nie padać a dziś rano budzę się i pada deszcz. Oczywiście pogodynka też zmieniła zdanie i pokazywała kropelki na mim fonie.
Ale koło 10 już przestało padać, więc wybrałam się na wycieczkę i przy okazji łyknąć gminę Poświętne.
Wycieczka fajna ale przy Ossowie i Ząbkach miałam kryzys. Słońce świeciło mi prosto w oczy i było mi za gorąco :( a rozebrać się za bardzo nie mogłam bo zdążyłam się już spocić :(
Doszłam do siebie dopiero w McDonaldzie na Radzymińskiej.
Do samej miejscowości Poświętne nie dojeżdżałam - za mało miałam czasu.
Fotorelacja
W drodze do Sulejówka - raz rezerwat przyrody a raz poligon wojskowy. Strach wjechać do lasu....
Ruiny pałacu Łubieńskich w Okuniewie. Miejscowy dziadek nie potrafił mi powiedzieć co to za zamek, więc dopiero google mi pomogło uzyskać odpowiedź.
Cel wycieczki zaliczony :)
Ciekawe co jest za bramą - wioska Cięciwa :)
Miejsce śmierci Ks. Ignacego Skorupki.
Popas :)
Zachód przy Towarowej.
Jutro to już zrezygnuję z butów zimowych i zacznę jeździć w jesiennych.
Tyłek bardziej boli od nogi...
Kategoria Wycieczka
Nie ma zimy
-
DST
60.20km
-
Czas
03:50
-
VAVG
15.70km/h
-
VMAX
29.20km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 1800kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z całą powagą stwierdzam że zimy u mnie nie ma. Pora roku raczej jesienna - coś koło Listopada :)
W paru momentach było mi nawet za gorąco ;/
Pogodynka wprawdzie pokazywała śnieg z deszczem i nawet się sprawdziło, ale nie przeszkadzało mi to w łykaniu kolejnych kilometrów :)
Najpierw pojechałam sobie do Truskawia - ze względu na pogodę wolałam się zbytnio nie oddalać, a koło Lipkowa jak wracałam zaczął padać śnieg z deszczem więc skierowałam się w stronę domu, następnie jak już byłam przy Górczewskiej przestało padać. Zmęczona wcale nie byłam postanowiłam że pojadę na starówkę zobaczyć w jakim stanie jest lodowisko które jest koło Syrenki.
Po drodze miałam jeszcze dylematy czy jechać bo raz padało, raz przestawało padać - ale w końcu w sumie sucha byłam i wycieczka ogólnie udana :)
Fotki :)
Niedawno tu byłam :) fajnie tu jest - szkoda że ta droga taka króciutka :)
A u mnie na obiad dziś też pomidorowa :)
Lodowisko topi się.
Benzyna jeszcze tańsza niż ostatnio. Ciekawe czy to cena już z tym ukrytym nowym podatkiem czy jeszcze nie.
Kategoria Wycieczka
Zbiorówka
-
DST
2.35km
-
Czas
00:10
-
VAVG
14.10km/h
-
VMAX
21.80km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tyle co do Biedronki i piekarni.
Nie chciało mi się męczyć z wiatrem....
Kategoria Wycieczka
Strach przed deszczem
-
DST
12.40km
-
Czas
00:55
-
VAVG
13.53km/h
-
VMAX
25.30km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 430kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie miałam ochoty dziś zmoknąć, także wycieczka bardzo krótka.
Załatwiłam przy okazji parę spraw - kupiłam zieloną bluzkę dla Arka - będzie mu potrzebna na Jasełka, kupiłam pierogi (tu musiałam wracać 2 razy w to miejsce) bo jak byłam za 1 razem to akurat wszystkie z mięsem były wykupione. No i za 30 min miała babka mieć nowe.
Byłam w biedronce, podjechałam też do bankomatu i pokręciłam się po Ursusie.
A na koniec wycieczki tak jak pokazała pogodynka zaczął padać deszcz.
Mam fajny cel wycieczki na Ursynów, ale zrealizuję go może w przyszłym tygodniu jak nie będzie padać.
W Parku są nawet automaty z pokarmem dla kaczek, ale gołąbki też chętnie się poczęstują
Kategoria Wycieczka
Wkładek nie wypróbowałam
-
DST
45.80km
-
Czas
03:05
-
VAVG
14.85km/h
-
VMAX
35.60km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Kalorie 1448kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za ciepło na ogrzewane wkładki, a poza tym jeszcze 2 akumulatorki mi się nie naładowały więc wkładki zostały w domu.
Dziś zaliczone znane tereny - aha ! sprawdziłam tę ścieżkę edukacyjną w Kaputach - nic tam ciekawego nie ma - chyba że jej jeszcze nie skończyli...
Wcale mi się dziś nie chciało wstawać z łóżka :)
Standardowo - i wyszło że chłopaki trochę oszukują !
Ścieżka edukacyjna. Na początku ścieżki gdzie jeszcze budują ścieżkę między Strzykułami a Kaputami - szosówką tu będzie bardzo niewygodnie jechać ....zawróciłam po pewnym czasie, bo był skręt w prawo, gdyby było w lewo byłoby ok :)
Zobaczymy może na wiosnę czy lato będzie tu więcej atrakcji.
Na ul Warszawskiej na początku - tylko 1 ślad rowerowy ....ale im bliżej Warszawy tym więcej rowerowych śladów
Tydzień od sylwestra minął, a ślady po petardach i butelki po szampanach nadal się walają po chodnikach.... Sorry taki klimat :)
I to tyle na dziś.
Kategoria Wycieczka