Lipiec, 2014
Dystans całkowity: | 735.41 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 55:19 |
Średnia prędkość: | 13.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.00 km/h |
Suma podjazdów: | 405 m |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 29.42 km i 2h 12m |
Więcej statystyk |
Ulock
-
DST
52.40km
-
Czas
03:30
-
VAVG
14.97km/h
-
VMAX
32.20km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeszcze przed wyjazdem na działkę postanowiłam że do mojego rowerka kupię Ulocka.
Dziś znalazłam najtaniej w moim zasięgu rowerowym za 180 zł.
Cel Konstancin Jeziorna ul Warszawska :)
Znałam wcześniej ten sklep i pamiętałam obsługę - w sumie nic się nie zmienili ;/ Do ulocka Kryptonite z allegro dodawali smar do łańcucha, a mi nie chcieli dać :( dali mi jakiś też niby smar (w białej malutkiej buteleczce) i mówili że to jest to samo co oferują na allegro. Nie chciało mi się z nimi za bardzo dyskutować - nie to nie ....;/
Zresztą mam w domu tyle tych olejków do napędu że aż tak mi nie zależało.
W drodze powrotnej na trasie Wilanów - Powsin złapała mnie bardzo krótka ale intensywna ulewa nie miałam za bardzo gdzie się schować, stanęłam pod drzewkiem ale i tak byłam mokra.
Powiem wam jednak że jak dojechałam do tego McDonalda w Wilanowie byłam już sucha - tak było duszno ! :))) (z jedzonka tym razem nie skorzystałam - nie byłam głodna)
Górka na Ursynowie niedaleko lasu Kabackiego.
Na zdjęciu nie wygląda strasznie, ale w realu bałam się na nią wjechać i zjechać.
Nowe wagoniki do metra - jeszcze zafoliowane :)
Przymusowy postój, trasa Powsin - Wilanów cała w wodzie :)))
Przypomniało mi się, że przed wyjazdem ciągle łapał mnie deszcz widzę że znów deszczowa klątwa wróciła :)
Kategoria Wycieczka
Porażka
-
DST
7.10km
-
Czas
00:30
-
VAVG
14.20km/h
-
VMAX
21.60km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano autem na Domaniewską (nie wiedziałam gdzie dokładnie jest ten lux med i musiałam użyć nawigacji)
Musiałam zawieść też RTG i inne dokumenty medyczne. Bo tam pierwszy raz jestem, i mnie jeszcze nie znają :P
Jutro już pojadę rowerem bo w aucie wyglądałam jak kiełbaska spocona na grillu :)
Na rehabilitacji nawet całkiem fajnie - podobny poziom co w Michałowicach.
Babeczka kazała mi kupić takie specjalne plastry i będę musiała je naklejać na kolano żeby mi nie uciekało podczas chodzenia ....
Ćwiczenia podobne do tych co miałam - nic innego raczej nie wymyślą.
Wróciłam do domu i wybrałam się rowerem na pocztę.
Po wysłaniu listów stwierdziłam że się gdzieś przejadę ale nie wiem czy taki upał czy co ale dostałam zgagi i nie mogłam jechać. Strasznie ciężko się jechało. Tyle betonu, ciężkie powietrze .....porażka.
Kategoria Wycieczka
18 dzień na działce - powrót do domku
-
DST
6.30km
-
Czas
00:30
-
VAVG
12.60km/h
-
VMAX
28.40km/h
-
Temperatura
32.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tylko 2 razy nad jezioro.
Potem obiadek i powrót do płaskiej Warszawy.
Cieszę się bo strasznie stęskniłam się za moim kociusiem :)) a nie mogłam go wziąć ze sobą bo mama miała swoje koty.
Kategoria Wycieczka
17 dzień na działce - :(
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Byłam w Rypinie z Arkiem i z mamą samochodem :(( o rowerze nawet im nie wspomniałam mimo że mama ma pokaźny koszyk.
To przez te górki nie chce jeździć :(
Zrobiliśmy większe zakupy bo jutro ja już jadę do domku, a mama z Arkiem zostają.
Był taki upał że nic mi się nie chciało i darowałam sobie dzisiejsze rowerowanie.
Oglądałam dziś tvn24 jak kierowcy stoją w korku przed bramkami na tą płatną autostradę - oczywiście im nie współczuję.
Dzieciom i zwierzętom - tak, ale kierowcom nie. Im dłużej stoją to mniejsza szansa że potrącą jakiegoś rowerzystę.
Wiele razy jechałam autem do Torunia to omijałam tą autostradę i nigdy nie narzekałam na drogę i nie wiem po co tyle kierowców się tam tak pcha ?
Kategoria Perypetie życiowe
Cykloza ?
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Test na ciężką chorobę kliknij ja mam 258 punktów :)
Kategoria Perypetie życiowe
16 dzień na działce - Golub Dobrzyń
-
DST
62.50km
-
Czas
03:40
-
VAVG
17.05km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś plan był taki by zaliczyć gminę Golub Dobrzyń.
Pobudka miała być o 4.30 ale ze względu na to że poszłam późno spać wstałam po 6.00. Zjadłam naleśnika ze szpinakiem i fetą
I pojechałam ...
Do Radzynka był teren i czasami nawet ciężki ale dałam radę.
Mega kryzysu w sumie nie miałam - o dziwo !! :))) były tylko malutkie kryzysiki jak było pod górkę. Chyba dobrze byłam przygotowana psychicznie na te górki i pagórki.
Były niezłe zjazdy nawet 47 na godzinę jechałam wcale się nie starając - a jakbym się postarała to było by 50.
W sumie nie wiem czy nie pobiłam rekordu życiowego bo 47/h to mega prędkość dla mnie.
Ciekawe jak będzie mi się jeździć po Warszawie teraz po takich treningach
Do domu wróciłam ok 10
Dziwne takie uczucie tyle km zrobione a jeszcze cały dzień, przede mną.
Dom Opieki Społecznej - niedaleko Zbójna.
Taki rowerek widziałam.
Cel wycieczki.
Golub - Dobrzyń
Takie trasy, puste ulice ....
Widziałam rowerka i swój cień ....który wzbijał się coraz wyżej i wyżej .....
Tan-dam
Po wycieczce jeziorko z mężem i z synem - do jeziora nie ma już gpsa.
Mąż z synem idzie na jezioro na skróty przez lasek i kładkę, a ja wjeżdżam od Sitnicy ...
Kategoria Wycieczka
15 dzień na działce - nic
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przyjechał mężulek więc relaks :)
Kategoria Perypetie życiowe
14 dzień na działce - nic ciekawego
-
DST
16.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
29.90km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z Arkiem i z mamą na jezioro Ruda i do Nadrożu.
Nawet GPS nie mam.
Zdjęcie mam jak mama prezentuje się z nowym wiklinowym koszykiem.
Aaaa i jeszcze jedna fotka z wioski Nadróż/
Interesy kwitną :)
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem
13 dzień na działce - szukamy sobie keszy
-
DST
18.30km
-
Czas
01:45
-
VAVG
10.46km/h
-
VMAX
28.40km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam z Arkiem do Rogówka i ledwo znaleźliśmy skrzyneczkę. Była smycz a my zostawiliśmy zielony kamyk :)
W Nadrożu podejście drugie i nie znaleźliśmy skrzynki.
Jest tam Zespół Dworski – dwór zbudowany w latach 50. XIX wieku przez Wilhelma Barthla, przebudowany w 1920 roku.
W otoczeniu dworu resztki parku krajobrazowego z zachowanym starodrzewiem z I poł. XIX wieku.
Obecnie budynek dworu zajmuje Zespół Szkół Nr 4 w Nadrożu
Wycieczka wietrzna ale Arek ma coraz lepsza kondycję i już tak mi nie jęczy ... :D
Tempo ślimacze ...ale takie są uroki jazdy z dzieckiem :)))
Mapki nie mam bo coś szlag trafił przy zapisywaniu śladu.
Mam za to zdjęcia
Żyto rower i ja :)
Arek i rolka żyta :))
A to zdjęcie jest z mojej poprzedniej wycieczki jak jechałam do tego grobu lotnika.
Figurka z 1908r.
Zapomniałam je wkleić ...
Kategoria Wycieczka, Z Arkiem
12 dzień na działce - burza za burzą
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety dziś sobie nie pojeździłam.
Leje, grzmi i wieje
Siedzę w domku i oglądam tv albo przed kompem.
Jak wrócę do Warszawy chyba będę musiała pomyśleć o wymianie łańcucha - jeszcze tragedii nie ma, wszystko działa tylko czasem wolniej bieg wskakuje....
Kategoria Perypetie życiowe