Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:735.41 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:55:19
Średnia prędkość:13.29 km/h
Maksymalna prędkość:47.00 km/h
Suma podjazdów:405 m
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:29.42 km i 2h 12m
Więcej statystyk

Ulock

  • DST 52.40km
  • Czas 03:30
  • VAVG 14.97km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 lipca 2014 | dodano: 31.07.2014

Jeszcze przed wyjazdem na działkę postanowiłam że do mojego rowerka kupię Ulocka. 
Dziś znalazłam najtaniej w moim zasięgu rowerowym za 180 zł. 
Cel Konstancin Jeziorna ul Warszawska :)

Znałam wcześniej ten sklep i pamiętałam obsługę - w sumie nic się nie zmienili ;/ Do ulocka Kryptonite  z allegro dodawali smar do łańcucha, a mi nie chcieli dać :( dali mi jakiś też niby smar (w białej malutkiej buteleczce) i mówili że to jest to samo co oferują na allegro. Nie chciało mi się z nimi za bardzo dyskutować - nie to nie ....;/
Zresztą mam w domu tyle tych olejków do napędu że aż tak mi nie zależało.

W drodze powrotnej na trasie Wilanów - Powsin złapała mnie bardzo krótka ale intensywna ulewa nie miałam za bardzo gdzie się schować, stanęłam pod drzewkiem ale i tak byłam mokra.
Powiem wam jednak że jak dojechałam do tego McDonalda w Wilanowie byłam już sucha - tak było duszno ! :))) (z jedzonka tym razem nie skorzystałam - nie byłam głodna)



Górka na Ursynowie niedaleko lasu Kabackiego.
Na zdjęciu nie wygląda strasznie, ale w realu bałam się na nią wjechać i zjechać.


Nowe wagoniki do metra - jeszcze zafoliowane :)


Przymusowy postój, trasa Powsin - Wilanów cała w wodzie :)))

Przypomniało mi się, że przed wyjazdem ciągle łapał mnie deszcz widzę że znów deszczowa klątwa wróciła :)





Kategoria Wycieczka

Porażka

  • DST 7.10km
  • Czas 00:30
  • VAVG 14.20km/h
  • VMAX 21.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 lipca 2014 | dodano: 30.07.2014

Rano autem na Domaniewską (nie wiedziałam gdzie dokładnie jest ten lux med i musiałam użyć nawigacji) 
Musiałam zawieść też RTG i inne dokumenty medyczne. Bo tam pierwszy raz jestem, i mnie jeszcze nie znają :P
Jutro już pojadę rowerem bo w aucie wyglądałam jak kiełbaska spocona na grillu :)
Na rehabilitacji nawet całkiem fajnie - podobny poziom co w Michałowicach.
Babeczka kazała mi kupić takie specjalne plastry i będę musiała je naklejać na kolano żeby mi nie uciekało podczas chodzenia ....
Ćwiczenia podobne do tych co miałam - nic innego raczej nie wymyślą.

Wróciłam do domu i wybrałam się rowerem na pocztę.
Po wysłaniu listów stwierdziłam że się gdzieś przejadę ale nie wiem czy taki upał czy co ale dostałam zgagi i nie mogłam jechać. Strasznie ciężko się jechało. Tyle betonu, ciężkie powietrze .....porażka.


Kategoria Wycieczka

18 dzień na działce - powrót do domku

  • DST 6.30km
  • Czas 00:30
  • VAVG 12.60km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 lipca 2014 | dodano: 29.07.2014

Dziś tylko 2 razy nad jezioro.
Potem obiadek i powrót do płaskiej Warszawy.
Cieszę się bo strasznie stęskniłam się za moim kociusiem :)) a nie mogłam go wziąć ze sobą bo mama miała swoje koty.


Kategoria Wycieczka

17 dzień na działce - :(

  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 lipca 2014 | dodano: 28.07.2014

Byłam w Rypinie z Arkiem i z mamą samochodem :(( o rowerze nawet im nie wspomniałam mimo że mama ma pokaźny koszyk.
To przez te górki nie chce jeździć :(
Zrobiliśmy większe zakupy bo jutro ja już jadę do domku, a mama z Arkiem zostają.

Był taki upał że nic mi się nie chciało i darowałam sobie dzisiejsze rowerowanie.

Oglądałam dziś tvn24 jak kierowcy stoją w korku przed bramkami na tą płatną autostradę - oczywiście im nie współczuję.
Dzieciom i zwierzętom - tak, ale kierowcom nie. Im dłużej stoją to mniejsza szansa że potrącą jakiegoś rowerzystę.
Wiele razy jechałam autem do Torunia to omijałam tą autostradę i nigdy nie narzekałam na drogę i nie wiem po co tyle kierowców się tam tak pcha ?
 


Kategoria Perypetie życiowe

Cykloza ?

  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 lipca 2014 | dodano: 27.07.2014

Test na ciężką chorobę kliknij ja mam 258 punktów :)


Kategoria Perypetie życiowe

16 dzień na działce - Golub Dobrzyń

  • DST 62.50km
  • Czas 03:40
  • VAVG 17.05km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 lipca 2014 | dodano: 27.07.2014

Dziś plan był taki by zaliczyć gminę Golub Dobrzyń.
Pobudka miała być o 4.30 ale ze względu na to że poszłam późno spać wstałam po 6.00. Zjadłam naleśnika ze szpinakiem i fetą
I pojechałam ...


Do Radzynka był teren i czasami nawet ciężki ale dałam radę.
Mega kryzysu w sumie nie miałam - o dziwo !! :))) były tylko malutkie kryzysiki jak było pod górkę. Chyba dobrze byłam przygotowana psychicznie na te górki i pagórki.
Były niezłe zjazdy nawet 47 na godzinę jechałam wcale się nie starając - a jakbym się postarała to było by 50.
W sumie nie wiem czy nie pobiłam rekordu życiowego bo 47/h to mega prędkość dla mnie.
Ciekawe jak będzie mi się jeździć po Warszawie teraz po takich treningach

Do domu wróciłam ok 10 
Dziwne takie uczucie tyle km zrobione a jeszcze cały dzień, przede mną.


Dom Opieki Społecznej - niedaleko Zbójna.


Taki rowerek widziałam.


Cel wycieczki.


Golub - Dobrzyń


Takie trasy, puste ulice ....


Widziałam rowerka i swój cień ....który wzbijał się coraz wyżej i wyżej .....


Tan-dam

Po wycieczce jeziorko z mężem i z synem - do jeziora nie ma już gpsa.
Mąż z synem idzie na jezioro na skróty przez lasek i kładkę, a ja wjeżdżam od Sitnicy ...




Kategoria Wycieczka

15 dzień na działce - nic

  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 lipca 2014 | dodano: 27.07.2014

Przyjechał mężulek więc relaks :)


Kategoria Perypetie życiowe

14 dzień na działce - nic ciekawego

  • DST 16.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 12.00km/h
  • VMAX 29.90km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 lipca 2014 | dodano: 25.07.2014

Dziś z Arkiem i z mamą na jezioro Ruda i do Nadrożu.
Nawet GPS nie mam.
Zdjęcie mam jak mama prezentuje się z nowym wiklinowym koszykiem.



Aaaa i jeszcze jedna fotka z wioski Nadróż/


Interesy kwitną :)


Kategoria Wycieczka, Z Arkiem

13 dzień na działce - szukamy sobie keszy

  • DST 18.30km
  • Czas 01:45
  • VAVG 10.46km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 lipca 2014 | dodano: 24.07.2014

Pojechałam z Arkiem do Rogówka i ledwo znaleźliśmy skrzyneczkę. Była smycz a my zostawiliśmy zielony kamyk :)
W Nadrożu podejście drugie i nie znaleźliśmy skrzynki.
Jest tam Zespół Dworski – dwór zbudowany w latach 50. XIX wieku przez Wilhelma Barthla, przebudowany w 1920 roku.
W otoczeniu dworu resztki parku krajobrazowego z zachowanym starodrzewiem z I poł. XIX wieku.
Obecnie budynek dworu zajmuje Zespół Szkół Nr 4 w Nadrożu



Wycieczka wietrzna ale Arek ma coraz lepsza kondycję i już tak mi nie jęczy ... :D
Tempo ślimacze ...ale takie są uroki jazdy z dzieckiem :)))

Mapki nie mam bo coś szlag trafił przy zapisywaniu śladu.
Mam za to zdjęcia


Żyto rower i ja :)


Arek i rolka żyta :))


A to zdjęcie jest z mojej poprzedniej wycieczki jak jechałam do tego grobu lotnika.
Figurka z 1908r.
Zapomniałam je wkleić ...





 


Kategoria Wycieczka, Z Arkiem

12 dzień na działce - burza za burzą

  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 lipca 2014 | dodano: 23.07.2014

Niestety dziś sobie nie pojeździłam.
Leje, grzmi i wieje
Siedzę w domku i oglądam tv albo przed kompem.

Jak wrócę do Warszawy chyba będę musiała pomyśleć o wymianie łańcucha - jeszcze tragedii nie ma, wszystko działa tylko czasem wolniej bieg wskakuje....


Kategoria Perypetie życiowe