Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2014

Dystans całkowity:670.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:43:06
Średnia prędkość:15.56 km/h
Maksymalna prędkość:37.40 km/h
Suma kalorii:16312 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:23.96 km i 1h 32m
Więcej statystyk

Powrót zdjęć

  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 grudnia 2014 | dodano: 22.12.2014

Wszystkie zdjęcia wróciły na swoje miejsce :)
Mam przynajmniej taką nadzieję :)) całą noc prawie na to poświęciłam - jakby ktoś zauważył w jakimś poście że coś jest nie tak to poproszę dać mi znać w komentarzu :)
Zdjęcia uciekły od 1 sierpnia .... wcześniejsze posty są ok.

Fajnie tak poczytać swojego bloga sprzed paru miesięcy ...:)


Kategoria Perypetie życiowe

Mąż wyrzucił mnie z domu

  • DST 24.40km
  • Czas 01:35
  • VAVG 15.41km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 731kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 grudnia 2014 | dodano: 21.12.2014

Dziś obudziłam się w kiepskim i depresyjnym humorze, sama nie wiedziałam co mi jest .... więc mąż stwierdził żebym poszła sobie na rower to mi się na pewno humor poprawi ...i powiem wam że trafił w 10 :)
Pojechałam do znanych i ulubionych wiosek :)


Rzadko się zdarza żebym jeździła w weekend :) także cieszę się :)
Zdjęcia też są :))


Słońce dzielnie walczy z chmurami, fajnie się przebijają promienie słoneczne przez te chmury.


Marchewa przy Sochaczewskiej, aż się prosi by ja w końcu wyjąć :)


Tu już tradycyjnie :)) udokumentowana relacja budowy .....hm własnie czego ??? a tego jeszcze nie przeczytałam na tablicy informacyjnej :) będzie okazja do następnej wycieczki hehe.


Bez żadnego ostrzeżenia - hop pod 4 koła rozpędzonego auta...


A po drodze znalazłam takie urządzenie - trochę mokre, ale stwierdziłam że wezmę bo może to jakiś fajny gadżet - niestety okazało się że urządzenie dla mnie w ogóle nie przydatne :) to jakiś transmiter fm używa się tego w aucie i podłącza pod radio. Mąż mi coś tam tłumaczył ale jakoś załapać tego nie mogę, tak czy siak urządzenie po wysuszeniu działa :)


Kategoria Wycieczka

Wieczorem

  • DST 25.35km
  • Czas 01:45
  • VAVG 14.49km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 807kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 grudnia 2014 | dodano: 20.12.2014

Oj naszukałam się dziś i wczoraj tych zdjęć z blogu jak mało kto, trochę znalazłam ale mam już dosyć.
Mąż jeszcze w pracy powalczy z pamięcią z aparatu i może jeszcze coś uzupełnię.

W ramach poprawienia humoru wybrałam się na wieczorną przejażdżkę tzn tak koło 17.00. - czyli późne popołudnie.
Do Arka akurat przyszedł kumpel więc nie miałam wyrzutów sumienia i pojechałam sobie na starówkę popstrykać fotki z tymi świątecznymi świecidełkami.
Powiem wam, że w stronę centrum jechało się elegancko :))) Myślałam już że mam super kondycję :D ale nieee....to tylko wiatr mi pomagał, za to powrót - szkoda pisać :) do wiatru dołączyła deszczówka i zamarznięte igiełki ale to już koło mnie także nie zmokłam.



Nie chciałam bardzo kombinować z trasą - ze względu na wiatr i nie chciałam jechać po ulicy tylko na ścieżkach :)


Makro nie dla wszystkich dostępne. Ja mam szczęście i mam kartę i robimy tu zakupy :)


Mały skok do Londynu


"Kocham Warszawę"


Świętokrzyska


Na starówce 


Krakowskie Przedmieście


Domek Prezydenta


Zamek Królewski


Mikołaj na rikszy 







Kategoria Wycieczka

Wycieczka po chleb

  • DST 43.35km
  • Czas 02:40
  • VAVG 16.26km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1231kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 grudnia 2014 | dodano: 19.12.2014

Dobrze że jest ten internet - bo gdyby nie było neta nie wiedziałabym że w Piasecznie sprzedają chlebek serwatkowy.
Pojechałam sobie więc do Piaseczna....:) pogoda jak na grudzień to 11 stopni na plusie robi wrażenie.
Założyłam krótki rękawek i moją wiatrówkę i było idealnie. 
Po drodze do Piaseczna wstąpiłam na al. Krakowską  do serwisu 2 Kółka żeby mi podregulowali przednią przerzutkę a przy okazji poprawili trochę hamulce :).Serwisant wszystko ładnie ustawił i to za free :)))) bo to w ramach takiego małego przeglądu po złożeniu krossa :) - fajnie no nie - nie wiem czy każdy serwis ma takie praktyki.


Galeria .



Na Puławskiej dzwon.


Ale dość duży korek mieli ....w sumie zdanie o kierowcach mam takie, że im więcej stoją w korkach tym więcej ludzi cało wróci do domu.


Gdzieś przy Lesznowoli


Cel osiągnięty :). Chlebek dobry, ale nie nic nie przebije chlebka który jest w Porębie koło Broku....tamten chleb to z masłem i z pomidorem ....marzenie aż mi się ślinotoki uruchomiły :P



Kategoria Wycieczka

kuźwa jego mać

  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 grudnia 2014 | dodano: 19.12.2014

Skasowałam przez przypadek album na google i większość zdjęć z blogu poznikała o ja pier...le !!!!
Jestem taka zła że zaraz chyba nie wiem co zrobię !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:((((( płakać mi się chce :(


Kategoria Perypetie życiowe

Strach się ruszyć

  • DST 3.55km
  • Czas 00:15
  • VAVG 14.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 grudnia 2014 | dodano: 18.12.2014

Dziś u mnie ciągle padało z małymi przerwami stwierdziłam że nie ma sensu się ruszać.
Poza tym rano wszyscy zaspaliśmy Arek spóźnił się do szkoły :))) - pierwszy raz w życiu.
Ja nadal lekko przymulona - no nie wiem co mi jest ;(

Przesiedziałam cały dzień przed kompem i trochę mi się poprawiło :D
Tyłek i krossa ruszyłam na zakupy i do szkoły.

Znów źle licznik włożyłam i miałam zawrotną prędkość 57.10 km/h :)))
Mało kto z was dogoniłby mnie :D
Potem licznik poprawiłam ale nie wyzerowałam maksymalnej prędkości ....


Kategoria Wycieczka

Teresin

  • DST 85.10km
  • Czas 04:50
  • VAVG 17.61km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2231kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 grudnia 2014 | dodano: 16.12.2014

Od dawna mnie korciło żeby tam pojechać i zobaczyć ten kościółek....
Rano nie wiedziałam który rower wybrać bo przecież miało padać - ale jak rano weszłam na profil Jolipm gdzie napisała już posta z dzisiejszej wyprawy pisząc że zero deszczu i bardzo fajnie się jedzie. Wybrałam więc cube.
Do Teresina wybrałam wariant gorszy czyli prosto przez Poznańską. Pogoda faktycznie była super i super się jechało.
Powrót.
Stwierdziłam że pojadę przez Leszno, a potem znane mi wioski.
Jak dojechałam do Leszna wstąpiłam do biedronki po colę. Jak wyszłam ze sklepu zaczął padać deszcz :( - i padało tak praktycznie do samej mety czyli do szkoły Arka.

Po wycieczce rower upaćkany i ja upaćkana, a na dodatek trochę przymulona - coś po drodze musiało mnie złapać, nie boli mnie brzuch ale mam ostrą sraczkę :))) (a nic po drodze nie jadłam!), i prawie wszystkie kości mnie bolą i mi zimno, nie mogę się do tej pory rozgrzać, oby mi do jutra przeszło bo będę miała szlaban na rower od męża ;/ - on twierdzi że ciągle zatkane zatoki mam przez jazdę na rowerze, tylko dziwne jest to że akurat zatoki po jeździe mam przeczyszczone i oddycha się świetnie.
Jak wróci z pracy to pójdę spać :)




Jak pisali kiedyś Yurek i Jolapm - nic specjalnego :)) Zwykły kościół.


Za kościołem - zdjęcia ofiar Smoleńskich. Straszne tego dużo jest (chodzi o te kamienie, tablice tid) praktycznie w każdej gminie można spotkać coś związane ze Smoleńskiem.


To też za kościołem - nie wiem co to, ale wygląda na to że jest w remoncie.
Zdjęcie panoramiczne z telefonu - nawet niezłe :)





Kategoria Wycieczka

Szpital + wycieczka

  • DST 38.67km
  • Czas 02:24
  • VAVG 16.11km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1108kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 grudnia 2014 | dodano: 15.12.2014

Dziś kontrola w szpitalu - nic nie skontrolowali bo nie mam jeszcze tomografii - te badanie będę mieć dopiero 20 stycznia.
Wzięłam jednak od nich zaświadczenie że czekam na zabieg wyjęcia blachy - pewnie mi się przyda do ZUSu.
Potem skoczyłam na małą przejażdżkę.
Było ciepło i za ciepło się ubrałam więc niezbyt komfortowo mi się jechało i na dodatek jeszcze duży palec w chorej nodze mnie jakoś wyjątkowo bolał ...noga też dziś jakaś taka niemrawa - ale co począć ?

Locus zapisał mi trasę do połowy więc ręcznie narysowałam gdzie byłam - już drugi raz robi mi takiego psikusa !


3 bardzo ważne fotki :))


Kross i ja :)


120 dni bez wypadku w Wieruchowie  


Sparciałe dynie, a te psy mnie wnerwiają - zawsze jak jadę to szczekają ...



Kategoria Wycieczka

Praga Południe

  • DST 41.75km
  • Czas 02:40
  • VAVG 15.66km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1231kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 grudnia 2014 | dodano: 12.12.2014

Dziś rano było sucho więc wybrałam się na przejażdżkę z cube.
Pojechałam odebrać osobiście prezent za moją mamę, mama boi się kupować na allegro więc sama wszystko musiałam załatwić.
Potem stwierdziłam że się przejadę. Miałam skoczyć na most Siekierkowski - ale pomyliły mi się kierunki i wylądowałam na moście Łazienkowskim - eh cóż to były za emocje !!



Na ul. Grochowskiej :)

AAllee !! urwał !


A tu inny wypadek (info o tym wypadku) - raczej pozostałości po wypadku bo nikogo wokół nie było. Autko chyba spalone, a części porozrzucane po całym trawniku...musiał ostro grzać. 


Kategoria Wycieczka

Leń czy kryzys

  • DST 34.35km
  • Czas 02:30
  • VAVG 13.74km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 grudnia 2014 | dodano: 11.12.2014

Dziś zupełnie tak jak wczoraj nie chciało mi się iść na rower. Jestem osłabiona bo ciągle albo mam zatkane zatoki albo boli mnie głowa, no i jeszcze ten katar .....
Żałuję że wczoraj nie byłam na przejażdżce bo widoczki z fotek niektórych rowerzystów z bikestats były super...

Ja zrobiłam jedną z okna :) jak sąsiad skrobał auto :)


Dziś już nic nie zostało z tego wczorajszego mrozu.
Nie wiedziałam gdzie się wybrać, więc postanowiłam że wybiorę się do dwóch kółek żeby podregulowali mi przednią przerzutkę bo mi łańcuch obciera na 3x8 - ale jakoś tak nie wiem czemu zmieniłam zdanie i skręciłam przy Hynka w Grójecką i tak w sumie jeżdżę na 3x5,  jednak prędzej czy później będę musiała z tym do serwisu podjechać bo nie lubię jak coś jest nie halo z rowerem.

Zrobiłam sobie taki mały objazd miasta.


A potem na zakupy i do szkółki.

Mała galeria


Wieczorem gdy jest ciemno "Kocham Warszawę" świeci - a poza tym muszę się któregoś dnia wybrać na Nowy świat i obejrzeć wszystkie te świecidełka :)


To zostawię bez komentarza


Zamknięte Powstańców Śląskich - ktoś tu tędy chyba śmiga na żółtku ? :)


Kategoria Wycieczka