Październik, 2014
Dystans całkowity: | 818.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 52:20 |
Średnia prędkość: | 15.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 36.70 km/h |
Suma kalorii: | 8265 kcal |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 31.50 km i 2h 00m |
Więcej statystyk |
Taki los
-
DST
11.90km
-
Czas
00:45
-
VAVG
15.87km/h
-
VMAX
22.90km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 358kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znów malutko km :(
Miałam wizytę u lekarza w południe i nie opłacało mi się nigdzie daleko jechać.
Potem musiałam jeszcze prezent dla syna szwagra kupić i tak zleciał dzień ....
Na masę nie pojechałam, może na przywitanie wiosny z nimi pojadę... ;)
Koleżanka też nie pojechała - nie chciało jej się marznąć :)
Kategoria Wycieczka
Po kolejną część do Krossa
-
DST
41.15km
-
Czas
02:35
-
VAVG
15.93km/h
-
VMAX
33.90km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 1234kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś koło godziny 13 musiałam stawić się w Wilanowie w celu odebrania kasety do Krossa :)
Można powiedzieć że mam już wszystkie części.
Teraz czekam na wypłatę + jakąś zrzutkę za imieniny które będę mieć w listopadzie i rowerek będzie hulał :) - mam nadzieję, że zdążę przed śniegiem i solą :)
Jeszcze czyściutka i świecąca kaseta Alivio :))) za 36 zł :))) - tanio no nie ?? w sumie to zimówka będzie, więc nie chcę w ten rower inwestować kasy.
Części do Cubusia już takie tanie nie są ...
Później nie byłabym sobą gdybym nie zaliczyła mojej ścieżki w centrum :PPP więc z Wilanowa pojechałam sobie do Tamki (z bolącą nogą ciężko mi się wjeżdżało ale jakoś dałam radę na przełożeniu 2x5).
Przy porcie Czerniakowskim - piracka dratwa dopływa do zatopionego Titanic'a - ale nie ma się co martwić - takie statki to można sobie kupić w każdym sklepie ze statkami :D
Własność Ruska heh :D
A ten pomnik widzę pierwszy raz w życiu - wie ktoś co on przedstawia ? Ciekawe jak jest przypływ to dokąd woda sięga.
Brama do portu
A tu, tuż przy moście Świętokrzyskim rozbiórka starego budynku....
Pogoda fajna. Dostałam od mamy taką fajną kurteczkę i było mi w sam raz.
Dobrze jednak że wzięłam czapkę i okulary przeciwsłoneczne.
Kategoria Wycieczka
Niewiele
-
DST
4.55km
-
Czas
00:20
-
VAVG
13.65km/h
-
VMAX
19.50km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 159kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś malutko.
Sklepy i szkoła.
W domku posmarowałam łańcuszek i jest o niebo lepiej :)
Jutro łyknę trochę więcej km - mam taką nadzieję :)
Kategoria Wycieczka
Trochę inaczej niż wczoraj
-
DST
50.55km
-
Czas
03:25
-
VAVG
14.80km/h
-
VMAX
29.60km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 1632kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj nie dojechałam do Młocin.
Dziś postanowiłam że do Młocin dojadę - ale trochę inną trasą niż wczoraj :)
Pogoda wręcz wymarzona, były momenty że ciężko mi się pedałowało i nie wiem czy to nie przez wiatr czy łańcuch muszę nasmarować bo dawno nie smarowałam.
Ksiądz Twardowski tuż przy hotelu Bristol
"Można odejść na zawsze, by stale być blisko"
Dalej pojechałam sobie ulicą Karową do Wybrzeża Kościuszkowskiego.
Po drodze zdjęcie ...
Buty na drzewie ....jak widać nie tylko w Broku takie rzeczy się dzieją :)
Droga do Młocin - pierwszy raz nią jechałam - nie miałam pojęcia o jej istnieniu....znałam tylko drogę (ścieżkę rowerową) co jest zaraz przy ulicy. Ta droga zaczyna się praktycznie przy Wybrzeżu Gdyńskim przy tym sklepie rowerowym (sklep chyba po sezonie albo zbankrutował)
A tu mamy nielegalny parking przy cmentarzu Północnym. Korki były jakby był 1 Listopada.
A żeby było śmiesznie oficjalne parkingi tuż przy cmentarzu były praktycznie puste - ale chyba wprowadzili tam opłaty na te najbliższe dni.
Korek przez całą ulicę Wóycickiego
I kolejne wiszące adidasy, może te wiszące buty to coś oznaczają ?
Pola posprzątane w Macierzyszu - ale jeszcze w niektórych miejscach marchewa rośnie :)
Na sam koniec wycieczki wstąpiłam do sklepu przy Dźwigowej odebrać strój na bal
hehe :) To na zdjęciu to oczywiście nie ja :))
Odebrałam strój dla mojego syna na Halloween - będzie przebrany za czarną śmierć 8-O
Trasa była taka :))
Kategoria Wycieczka
Kampinos
-
DST
54.75km
-
Czas
03:40
-
VAVG
14.93km/h
-
VMAX
31.40km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w planie miałam pojechać do parku Młocińskiego przez Radiowo.
Przy ulicy Estrady podkusiłam się że wjadę w Kampinos a później się zobaczy :)
W naszym pięknym Parku Narodowym jesień zadomowiła się na dobre.... widoczki są piękne.
Trafiłam też na taką piaszczystą drogę, ale jechałam tuż obok niej między drzewami - i chyba nie ja jedyna tak robiłam bo mijający mnie rowerzyści też jechali właśnie tędy. Droga ubita, czasem wystawały korzenie ale dało się jechać bez problemu.
Grób poległych w czasie wojny....
Do Młocin nie dotarłam - jakbym chciała to bym dotarła bo Locus pokazywał jak jechać, ale mimo wszystko stwierdziłam że trzeba skrócić wycieczkę bo aż tak dużo czasu nie miałam .....
I z KPN pojechałam w stronę domu, za wszelką cenę chciałam ominąć Powstańców Śląskich - ten remont co tam jest już mnie wkurza z lekka i przez ten cały objazd wylądowałam na Żoliborzu :D
Stwierdziłam że będę wracać przez Jerozolimskie i tak oto znalazłam się na mojej ulubionej ścieżce rowerowej która ciągnęła się praktycznie do Ursusa :))
Po drodze przy Arkuszowej :)
Warzywka w Ursusie :)
Kategoria Wycieczka
Po manetkę 8
-
DST
42.10km
-
Czas
02:50
-
VAVG
14.86km/h
-
VMAX
33.10km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś piękna pogoda :), wybrałam się do sklepu rowerowego po manetkę gripa 8.
Planowałam pojechać na Mielczarskiego 1, ale stwierdziłam że po drodze zajrzę do "2 kółek" na Krakowskiej i jak będą mieli taniej to kupię u nich. Mieli taniej o 90 groszy :) więc kupiłam u nich :) Facet myślał że to manetka dla cubusia , bo tak dziwnie na mnie patrzył :)) ale uspokoiłam go :) i dowiedziałam się że złożenie u nich rowerka będzie kosztować 150 zł (może będę mogła liczyć na zniżkę, bo powiedziałam że 2 koła to mój ulubiony serwis) także Pan powiedział że "Zobaczymy, pomyślimy" heh :)
Jak kupiłam manetkę to stwierdziłam że pojadę sobie do centrum przejechać się moją ulubioną ścieżką na Świętokrzyskiej :)
Zdjęć robiłam mało, bo zimny i czasem porywisty wiatr sprawiał że jak stałam to było mi zimno i ciężko się ruszało.
Noga mnie trochę pobolewa także na szybkość lepiej nie patrzeć....
Syrenka - już bez tej całej konstrukcji co była wokół niej....
Tory na Targowej ....robota pełną parą ....
Kategoria Wycieczka
Jestem chora :(
-
DST
4.10km
-
Czas
00:15
-
VAVG
16.40km/h
-
VMAX
21.40km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oj coś krucho z moim zdrowiem.
Od wczoraj mam zatkany nos (1 dziurka) i niesamowity ból gardła ;(( - tak mnie boli, że płuczę już je wodą z solą (zwykle tego nie robię) ale dziś w nocy nie mogłam spać, w ciągu dnia też nie uśmiechało mi się wychodzić z domu ;/
Pojechałam tylko tyle co po Arka i po zakupy i na pocztę.
Od jutra zacznę jeździć w rękawiczkach, moja czapka zimowo-rowerowa chyba się zużyła ;/ bo zimno mi było w głowę ;/
Kategoria Wycieczka
Wyszło słoneczko
-
DST
29.95km
-
Czas
01:55
-
VAVG
15.63km/h
-
VMAX
32.50km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczowym ranku myślałam że na rower dziś nie wyjdę, a jednak koło 11.00 przestało padać więc skoczyłam na małą przejażdżkę.
Wolałam się zbytnio od domu nie oddalać bo w pogodynce było że będzie jeszcze kropiło/padało więc zrobiłam w miarę małe kółeczko na mieście.
Jak byłam blisko szkoły Arka zaczęło kropić - czyli pogodynka ma sprawdzalność w 100%.
Jak wyszłam ze szkoły przestało kropić, ale deszcz wisi w powietrzu.
Tory przy Kolejowej
Gruzowisko przy Towarowej
Cieszę się że udało mi się łyknąć parę km :)))
Kategoria Wycieczka
Za oknem pada deszcz
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
A ja siedzę w domu i dokupuję do krossa części.
Części posiadane
Rama :P
Amortyzator (nówka)
Stery - nówka
kierownica - z rowerka męża
mostek - z poprzedniego rowerka (będzie to trochę łaciate, bo mostek jest srebrny a kierownica czarna)
linki i pancerze (w drodze)
Przerzutka przednia (w drodze)
łańcuch - ponoć jakiś tam super connex 808 - oczywiście nówka nie śmigana
korba - nówka szhimanoska
Pedałki authora - nówki nie śmigane
Hamulce - z tego krossa wezmę albo z poprzedniego rowerka
Koła - nówki na maszynowych łożyskach - czyli nie byle jakie :)
Oponki - z Cubusia
klamki od hamulców z poprzedniego rowerka
Brakuje jeszcze
Kasety
manetki 8 (grip)
Tylnej przerzutki
suportu - ale tą część kupię w serwisie na miejscu - bo nie wiem jaki.
Teraz rowerek wygląda jak zdechły złom - tak określiła go moja sąsiadka :)
Najbardziej zniszczona część
Tylny napęd i łańcuch zastygnięty i zesztywniały ....
Sprawi mi to ogromną radość jak tchnę w ten rower nowe życie :) i w sumie już doczekać się tego nie mogę.
Ogranicza mnie tylko brak kasy ...
Kategoria Perypetie życiowe
Szkoda pisać
-
DST
2.65km
-
Czas
00:20
-
VAVG
7.95km/h
-
VMAX
19.50km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tylko do biedronki i do szkoły.
Głowa mnie strasznie boli, skutecznie też odstraszył mnie deszcz i wiatr z mojej pogodynki w porywach 50 km/h - normalnie 22 km/h
Już nie wiem co wolę deszcz czy wiatr ... tak czy siak przeleżałam dziś prawie cały dzień w łóżku.
Kupiłam na allegro zestaw linek i pancerzy do przerzutek i hamulców dla krossa :) ale chyba się nie wyrobię z tym krossem, bo w czwartek ponoć ma padać pierwszy śnieg z deszczem ;/
Kategoria Wycieczka