Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 1315.14 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 71:51 |
Średnia prędkość: | 17.82 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.70 km/h |
Suma podjazdów: | 6564 m |
Suma kalorii: | 17554 kcal |
Liczba aktywności: | 37 |
Średnio na aktywność: | 35.54 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Do pracy i z pracy 112
-
DST
37.10km
-
Czas
02:10
-
VAVG
17.12km/h
-
VMAX
32.90km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś po pracy musiałam pojechać do Centrum na ul Prostą by załatwić badania okresowe w lux medzie :)
Powiem wam że wcale mi się dziś nigdzie nie śpieszyło.
Potem była biedroneczka po drodze a potem Arka odebrałam.
Wiatr jakby spokojniejszy aczkolwiek chłodniej
Kategoria Praca
Wycieczka 61
-
DST
130.00km
-
Czas
07:25
-
VAVG
17.53km/h
-
VMAX
31.50km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 3188kcal
-
Podjazdy
940m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Siódma setka w tym roku.
Cel był by zaliczyć kolejne gminy :)
Pogoda w miarę rowerowa chociaż na początku wiatr dał mi w kość :/
Zastanawiałam się czy nie dać sobie siana i nie zawrócić ale im dłużej się zastanawiałam tym dalej byłam od domu, a potem stwierdziłam że nie opłaca się do domu wracać.
Jestem masakrycznie zadowolona z dystansu i z tego co widziałam i zwiedziłam.
Do Sochaczewa trasa monotonna ale czasem pojawiał się fajny widok
Za to od Sochaczewa do Żyrardowa super.
Sam Żyrardów okazał się dla mnie przepięknym miasteczkiem ten kościół i dużo budynków tego samego koloru - robi wrażenie :)
Fotki nie oddadzą tego co widziałam i przeżyłam :)
Kościół w Ożarowie Mazowieckim
Po drodze było widać z daleka Kościół w Niepokolanowie
Taka śliczna łączka
Tak mnie przywitał Sochaczew
Urząd Gminy Sochaczewa
W Sochaczewie kiedyś jeździły takie wąskie pociągi...
Tutaj kiedyś dawno temu koncertował Fryderyk Chopin i na pamiątkę tego wydarzenia mieszkańcy Sochaczewa postawili taki pomnik
Kościół w Sochaczewie
Powyższe fotki drodze do Żyrardowa...
Jedna z ulic Żyrardowa
Najfajniejszy pomnik Jana Pawła II jaki w swoim życiu widziałam...
Kościół w Żyrardowie
W drodze do Grodziska
Ochotnicza Straż pożarna
Użyłam skrótu i wylądowałam na takiej ścieżce - jechało się ok ale później same krzaki i oset nieźle sobie nogi poharatałam
Urząd gminy - Brwinów
A to już w Ursusie - kamień pod ochroną :)
Kategoria Wycieczka, >100
Wycieczka 60
-
DST
84.00km
-
Czas
04:45
-
VAVG
17.68km/h
-
VMAX
33.70km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 2067kcal
-
Podjazdy
1134m
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oj dziś to późno wyszłam z domu.
Na początku patrzyłam przez okno bo tak pochmurnie i wyglądało że zaraz ostro lunie.
Następnie w sumie nie wiedziałam gdzie pojechać - długo dziś traskę układałam ciągnęło mnie do Legionowa...
Gdy już miałam w sumie wyjść mój kot dostał ataku taki ślinotok go złapał że byłam w szoku - śliny pełno - normalnie się przeraziłam i szybko w auto i do weta - okazało się że zapalenie gardła :/
Wróciłam trochę musiałam dojść do siebie...
I w końcu się wybrałam.
Moja trasa na dziś
/4031795
Sejm :) - stwierdziłam że odwiedzę Tuska i spółkę ale nikogo nie było, pewnie siedzą na działce i kiełbaski z grilla wcinają
Nieporęt - taki spontan
Legionowo - sentyment
Jabłonna - bo innej drogi na powrót nie było :)
A tu zdjęć tradycyjnie z Panasonica
Zdjęcie pamiątkowe :)
Takie autobusy jeżdżą na Wiejskiej ...
Starówka - auto ślubne
Pałac pod Blachą koło Zamku Królewskiego
Nad Wisłą - mąż z żoną na rybach :)
Silny wiatr nad Wisłą - myślałam że zaraz nieźle lunie
Misiek pierwszy
Misiek drugi
Takie rzeczy można zobaczyć w Warszawie
Urząd Gminy Nieporęt
Nad jeziorem Zegrzyńskim ludzie mimo wiatru i ostrego zachmurzenia próbowali się opalać :)
Byli też tacy co się kąpali :)
A to już w Legionowie.
W tym domu mieszkała kiedyś moja prababcia.
Stan tego domu jest opłakany chyba nikt w nim już nie mieszka.
Spędziłam tutaj sporo mojego dzieciństwa.
Stwierdziłam że wejdę do tego domku - powiem wam że wchodziłam z duszą na sercu.
Raz że się bałam że się zawali dwa że ktoś mnie pogoni lub jeszcze gorzej ogłuszy i uwięzi...Tak za dużo horrorów i za dużo newsów ze świata oglądam :/ i mam wybujałą wyobraźnię
Drzwi do babci mieszkania były zamknięte, nie było nawet klamki a w mieszkaniu jej sąsiadki były uchylone to zerknęłam a tam kupa gruzu z dachu - czyli u babci pewnie w mieszkaniu jest tak samo...
Klatka schodowa w pajęczynach - do schodów były jeszcze przyczepione takie drzwiczki które zrobił mój pradziadek ...szok.
Kiedyś pamiętam nie było tych kszaczorów co okna zasłaniają. W domu mieszkało z tego co pamiętam 5 rodzin.
Eh to były czasy - droga była gruntowa - teraz normalnie to miasteczko, asfalt sklepy dom koło domu...
A to już w Jabłonnie - pomnik przyrody Dąb szypułkowy
A tu po drodze taki sklep rowerowy mijałam :D
Kategoria Wycieczka
Do pracy i z pracy 111
-
DST
57.74km
-
Czas
03:00
-
VAVG
19.25km/h
-
VMAX
38.80km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś po pracy pojechałam na łodygową i kupiłam błotniki o których pisałam wczoraj :)
Przednie w ogóle odpadają bo mi się nie podobają - są jakieś takie obciachowe - najgorsze jest to że Yurek miał szczęście mnie z nimi zobaczyć :P
W domu na przód założyłam błotnik z poprzedniego kompletu.
Dziś nie będzie mapki i zdjęć bo trochę mi się śpieszyło i nie chciało mi się czekać jak gps złapie fixa.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 110
-
DST
63.60km
-
Czas
03:25
-
VAVG
18.61km/h
-
VMAX
45.70km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 1346kcal
-
Podjazdy
561m
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłam że czas kupić błotniki.
Wiem że rower bez błotników ma swój urok ale na dłuższą metę tak się nie da jeździć.
Upatrzyłam sobie takie
Znalazłam na allegro sklep na Modlińskiej gdzie takie można było kupić.
Po pracy raz dwa trzy wsiadłam na rowerek i szybciutko pognałam do sklepu.
Zależało mi na czasie bo sporo miałam do zrobienia w domu.
Do sklepu dojechałam - sklep bardziej motorowy niż rowerowy.
Pan miał takie błotniki tyle że białe :(
Po prostu załamka :/
Jeszcze wciskał mi kit że jestem pierwszą osobą która chce kupić takie czarne !
Z czarnych miał tylko takie
Te do mojego roweru nie pasują bo mam dość nisko przerzutkę przednią umieszczoną, no i nie podobają mi się :P
Trochę się załamałam - jechałam na darmo.
Na allegro inne zdjęcia w rzeczywistości jeszcze jest inaczej :/
Po drodze mijałam jeszcze różne sklepy rowerowe to do każdego weszłam i pytałam o te błotniki.
Jutro jadę na Łodygową 27 albo w sobotę.
Tam ponoć mają takie jakie chcę.
Mam jeszcze opcję w Falenicy - zobaczymy.
Moja dzisiejsza trasa - oczywiście liczona od Janek
/4031795
Kategoria Praca
z przedszkola do...21
-
DST
4.40km
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z przedszkola jak jechaliśmy to już tak nie wiało.
Ale coś mnie dziś głowa rozbolała :(
Zaraz kawy się napiję
Kategoria Z Arkiem
Do pracy i z pracy 109
-
DST
17.70km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.70km/h
-
VMAX
31.80km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś grzecznie do domku prościutko jak po linijce.
Wiatr strasznie wiał czasem tak ostro że rower mi się kiwał ...
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 108
-
DST
100.95km
-
Czas
05:13
-
VAVG
19.35km/h
-
VMAX
37.50km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 2248kcal
-
Podjazdy
931m
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś najprawdopodobniej ostatni taki powrót z pracy do domu gdyż rodzinka wraca dziś wieczorem do domu.
Szósta setka w tym roku :) powiedziałam sobie że jak będzie blisko setki to dokręcę - ale dokręcać nie musiałam ...
Dzisiaj zrealizowałam wczorajszy plan.
Powrót do domu przez Tarczyn. Mszczonów, i Nadarzyn
/4031795
Oczywiście trasa z locusa liczona od Janek.
Mam zaliczone kolejne gminy :)
Powiem wam że Tarczyn wg mnie był nawet taką gminą dość fajną, mam kolegę który mieszka w Tarczynie i mówi że to dziura zabita dechami - wg mnie nieprawda.
Mi się tam podobało :)
Mszczonów - z Tarczyna długa i nudnawa trasa, po drodze zjadłam kilka czereśni które rosły sobie przy drodze dosłownie 3 albo 4 szt. Mam nadzieję że monitoringu nie było :D
Wjazd do Mszczonowa podobny był do Błonia - same magazyny i tiry.
Jednak centrum Mszczonowa bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i mają tam przepyszne lody bardzo podobne do lodów z Broku.
Nadarzyn - najmniej się zagłębiłam w tą gminę. Chciałam mieć ją zaliczoną.
mieszka tu moja koleżanka z pracy.
Ogólne tutaj nic mnie nie zachwyciło :)
Relacja fotograficzna z dzisiejszego dnia
Tarczyn tak mnie przywitał :)
Jabłko - fontanna na tle kościoła w Tarczynie
Droga do Mszczonowa - bardzo fajnie mi się jechało na bocznym pasie - super wibracje pobudzające hehe :)
Biedroneczka ma chyba siedzibę w Mszczonowie
Urząd dzielnicy Mszczonowa
Urząd dzielnicy Nadarzyna
Słynny maximus
Deser na koniec wycieczki.
Dziś przed wycieczką 2x hamburgery z mcdonalda, potem lody w Mszczonowie, i znów lody w mcdonaldzie
Kategoria Praca, >100
Do pracy i z pracy 107
-
DST
50.00km
-
Czas
03:05
-
VAVG
16.22km/h
-
VMAX
42.80km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 995kcal
-
Podjazdy
462m
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś do pracy a powrót bardzo okrężną drogą.
Trasa z locusa liczona od Janek.
Miałam w ogóle jechać dziś w zupełnie innym kierunku.
Ale nadarzyła się okazja na spotkanie najpierw z Agnieszką Z. w Jankach, a potem z Agnieszką K. na starówce.
Także wycieczka urozmaicona :)
/4031795
A tu już tradycyjnie kilka fotek z mojej wyprawy :)
Stawy Raszyńskie
Okęcie
Tu znalazłam się zupełnie przez przypadek - od razu mi się Yurek przypomniał :)
Muzeum Woli
SpiderMeny :)
Kamienica na pl. Grzybowskim
Jakieś monstrum :P
Zmodyfikowane KFC
Fontanny na podzamczu
Cytadela
Te miejsce też odwiedzam przynajmniej raz w roku.
Kategoria Praca
Do pracy i z pracy 106
-
DST
17.80km
-
Czas
01:00
-
VAVG
17.80km/h
-
VMAX
27.50km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie piątek !!!
Jednak dziś naprawdę bez wygłupów rano do pracy i z pracy do domku :)
Jest cholernie gorąco ...
Kategoria Praca