Wycieczka 50
-
DST
145.57km
-
Czas
07:25
-
VAVG
19.63km/h
-
VMAX
36.30km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 3426kcal
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwarta setka w tym roku :)
Dziś okoliczności mi pozwoliły zrealizować mój plan który stworzyłam jeszcze podczas zimy.
Trasa do Broku na działkę :)
Trekbuddy znów mi się wyłączył podczas przeglądania mapy podczas nawigacji (nie wiem czemu się tak dzieje ale jak często przeglądam mapkę - patrzę gdzie jestem) to potrafi się wyłączyć :( Dlatego traska którą pokażę będzie nie pełna (bo gdzieś tam parę razy się zgubiłam :P
Wracając do wycieczki :)
Z domu wyszłam o 5 rano dojeżdżając do Marek widziałam ful rowerzystów i samochodów jakby była normalna godzina.
W Radzyminie już się uspokoiło :)
Ogólnie wycieczka nie była męcząca dokuczał tylko upał...
Burz żadnych nie widziałam (a zapowiadali)
W Broku jak zwykle lody i kiełbaska :)
Powrót pociągiem z Prostynia do Wileńskiego a potem rowerem do domu.
Trasa Warszawa - Brok/4031795
Trasa Brok - Prostyń/4031795
Trasa Dworzec Wileński - Dom/4031795
A tu kilka fotek.
Zdjęć jest mało bo byłam skupiona w miarę na szybkim dotarciu do celu :)
No i dość mało obiektów do fotografowania było.
Tak przywitał mnie Radzymin :)
Między Radzyminem a Dąbrówką
Kościół w Dąbrówce
Pomnik ofiar żołnierzy AK oraz cywilów którzy zginęli z rąk komunistów...
W Bojanach miałam przygodę - jadę sobie leśną drogą a tam postać w czarnym kapturze.
Zastanawiałam się czy jechać czy .... zawrócić no ale byłam już blisko działki :)
Stwierdziłam że jadę.
Postacią okazał się facet z mieczem w owym czarnym stroju - nie mam pojęcia co on tam robił. Krzyknęłam mu tylko żeby nie straszył ludzi :)
A on się uśmiechnął i ukłonił ...
Zrobiłam mu zdjęcie już z daleka bo bałam się zatrzymywać obok niego ...
Kościół w Broku
:)
Pociąg miałam 19.05
Na dworzec zajechał ok 21
W domku byłam o 22.00
A jutro Masa z okazji święta cyklicznego :)
Kategoria Wycieczka, >100