Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wycieczka 24

  • DST 22.50km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.88km/h
  • VMAX 21.70km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Silver
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 kwietnia 2013 | dodano: 04.04.2013

Wycieczka do Janek.
Spotkanie z Agnieszką Z.

Moje spodnie przeciwdeszczowe chyba skończyły swoją działalność :( przetarły mi się na tyłku i dupę miałam całą mokrą - nie mam pojęcia jak to się stało.
Niby dziury nie ma ale wzięłam pod światło to materiał przetarty i widać że woda przelatuje a dziś ostro sypało i nie jeden samochód mnie ochlapał.
Kurcze szkoda bo nie mam znów ubrania na rower :(

Dobrze że mój telefon jest wodoodporny bo i kieszeni nie zapięłam i cały telefon był mokry :(
Jejku jeszcze tego by mi brakowało żeby telefon mi się zepsuł :(
Muszę poważnie pomyśleć o ochraniaczach na buty :(

Trasa
Dom - Kfc w Jankach - Biedronka - Dom - Przedszkole - Karate - Dom

Od jutra ma ponoć nie padać a w niedzielę i w poniedziałek ma być ok 6 stopni na plusie.


Kategoria Wycieczka


komentarze
mysza71
| 20:02 piątek, 5 kwietnia 2013 | linkuj Zima była w miarę sucha mimo opadów śniegu. Gdy pada deszcz lub śnieg mokry ,zawsze wiozę drugą zmianę odzieży ew. wkładam poncho i jestem suchutka :)
Katana1978
| 17:05 piątek, 5 kwietnia 2013 | linkuj mysza - jakim cudem wytrzymałaś w dżinsach - nie przemokły ci ?
lukasz78
| 21:34 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Hehe, dzisiaj ostro było, az mi się woda bryzgająca spod samochodowych kół do buta wlała :)
mysza71
| 20:39 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Ja przejeździłam całą zimę w dżinsach :)
Na KROSSA zakładam już coś całkiem profesjonalnego .
Na telefon mam specjalny kondonek z foli przezroczystej :D
W nim telefon jest suchy i bezpieczny i siedzi sobie w kieszonce na plecach.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!