Wycieczka 6
-
DST
50.45km
-
Czas
03:20
-
VAVG
15.13km/h
-
VMAX
29.30km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 1269kcal
-
Sprzęt Silver
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do południa padało i już myślałam że nie wyjdę na rowerek.
Ok 15 patrzę nic nie pada - syn z mężem pojechali na obiadek do teściowej ...no to ja skoczyłam na mojego srebrnego rumaka :)))
Obmyśliłam trasę na 50 km
Pojechałam na lotnisko, potem do Piaseczna, potem Lesznowola, potem Magdalenka
Potem Janki - na al krakowskiej zaczęły wysiadać mi baterie w lampce, więc wesoło nie było - skoczyłam jeszcze w Jankach do mcDonalda (jezu jakie tłumy) kupiłam sobie burgera, frytkaski i lody mcflurry z kitiketem + polewa czekoladowa) - pycha
bateria jakoś doszła do siebie przez ten czas jak się zajadałam i wróciłam do domciu.
Pod koniec zostały mi jakieś 3 km to jeszcze do biedronki skoczyłam po chlebek, kawowego advokata, coca colę i bułkę z serkiem.
Za bagażnikiem nie płakałam :D
Samolocik startuje z lotniska Wojskowego
Ścieżka rowerowa tylko dla mnie :)
Kategoria Wycieczka
komentarze