Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Epicki wycof

  • DST 14.30km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 35.82km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 138kcal
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lipca 2019 | dodano: 28.07.2019

Ach co to miała być za wycieczka ...!! miało wpaść nawet kilka gmin.
Rano obudziłam się parę minut po 5.00 wypiłam kawuśkię, i bez śniadania pognałam na dworzec Zachodni z zamiarem spożycia kalorii w McDonaldzie, a potem wsiąść w pociąg.
Cały plan siadł jak siedziałam już w pociągu, czekając na odjazd - wtedy zaczęło lać, ale nie padało tak bezpiecznie, tylko normalnie jakby wiadro wody z chmur ktoś wylewał :P

Wczoraj robiąc trasę brałam pod uwagę wiatr, ale na opady zapomniałam spojrzeć.
Spojrzałam w pociągu i przez całą moją trasę miały być przelotne burze - a ja nawet deszczówki nie wzięłam :(((
W tym czasie ruszył pociąg. Szybka decyzja czy wysiadam na centralnym, czy ryzykuję mało przyjemną i dłuuuuugą jazdą ....

Rozsądek przemówił i wysiadłam na następnej stacji.
W zasadzie było już po burzy i kostka na ddr przysychała, co wywołało u mnie uczucia lekkiego wqrwienia....i innych negatywnych myśli, co ja najlepszego zrobiłam...
Pojechałam do domu, a potem wsiadłam grzecznie do opelka i z chłopakami i pojechałam na działkę.
I jak się okazało pogodynka chyba mnie nie oszukiwała, bo było kilka burz wokół działki, a o tej porze co planowałam tam dojechać to tak lało że jednak cieszyłam się, że rower zostawiłam w spokoju...

No nic traska i gminy muszą poczekać na inny czas...




Zdjęć nie ma, bo nie zdążyłam na takim dystansie zrobić :)





Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 15:02 poniedziałek, 29 lipca 2019 | linkuj W Warszawie może by była nocą, ale tam koło Rypina to padało kilka razy i to porządnie.
Ale jak Tycjan napisał - gminy nie uciekną :)
Hipek
| 07:45 poniedziałek, 29 lipca 2019 | linkuj Kłamią z tymi burzami, oj, strasznie. W sobotę dopiero przyszła nocą.
monikaaa
| 05:53 poniedziałek, 29 lipca 2019 | linkuj Bardzo dobra decyzja. Sama wiem co znaczy rezygnować z planów rowerowych. To są bardzo trudne decyzje :P Ale jeszcze nigdy nie żałowałam, że odpuściłam ;)
Trollking
| 21:30 niedziela, 28 lipca 2019 | linkuj Bitwa może przegrana, ale wojna o zaliczanie gmin trwa. I będzie wygrana! :)

Brawa za rozsądek.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!