Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 57/2019

  • DST 27.70km
  • Czas 01:30
  • VAVG 18.47km/h
  • VMAX 34.76km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 138kcal
  • Sprzęt Cube Analog
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 maja 2019 | dodano: 20.05.2019

Dziś ciężki dzień w pracy i ogólnie ledwo żyłam. Nie wyspałam się :(
Tak mimo 4h i 42 min czasem mi się zdarza, że to za mało, nawet po weekendzie :P

Jutro mam za to wolne - nie mam zbytnio planów na jakąś jazdę, może podjadę do Deca kupić nowe opony, bo te co mam, to faktycznie już zjechane są, sporo jest mikro dziurek, niektóre mają po 2-3 milimetry. 
A po co mam ryzykować kapciem na maratonie. Kupię sobie takie same, bo w sumie zadowolona jestem z tych oponek i nie mam potrzeby testowania innych.

Jak wracałam z pracy chmury zbierały się nad Warszawą, ale pogodynka tym razem sprawdziła mi się w 100%.
Wg mojej apki, po drodze mogło mnie złapać tylko kilka kropel i faktycznie tak było, mimo że niebo wyglądało z daleka groźnie ...



Służbówka pod domem




Kategoria Praca


komentarze
mors
| 04:17 środa, 22 maja 2019 | linkuj Sama jesteś beka ;D;D;D
Do setki daleko, bo po górach się m.in. chodzi (przełajowo). ;pp

Najlepsze, że wczoraj spałem 2h i więcej nie mogłem i do teraz czuję się w miarę dobrze (z drobnymi zwiechami ;p ) :OOOOO
Katana1978
| 19:44 wtorek, 21 maja 2019 | linkuj 5 h !!! - to jak zajrzę zaraz do Ciebie i nie będzie sety zrobionej, to będę miała bekę ! :D
Sam sobie zostań foką... :P
mors
| 11:51 wtorek, 21 maja 2019 | linkuj Byłem na rowerze 5 h, nieśpiąc od ponad 24, i nadal nie chce mi się spać. :O W dodatku prawie nic nie jadłem i nie piłem - takie powietrze dzisiaj jest energetyczne jakoś. :>

Masz siłę ducha godną mistrza Klasztoru Shaolin ;D jeszcze foką zostań. ;p ;)
Katana1978
| 07:15 wtorek, 21 maja 2019 | linkuj heh :) kupię sobie jednak zwijane z Deca.
Będzie łatwiej z transportem :), ale za to do Piaseczna muszę jechać ;/


Morsie nie zaśnij tylko za kierą :)
A jak radzić sobie bez snu ?
To jest tajemnica wiary. Musisz uwierzyć w Siebie :D, że energię która masz starczy Ci na cały dzień :D. Proste :)))
mors
| 05:42 wtorek, 21 maja 2019 | linkuj @Mieszkaniec Warszawy: ale na singlu nie miałeś przecież Dębicy GT600 (szerokość 1.95). Zasadniczo to o nich zawsze mówię.
Wzmiankowana Schwalbe najmniejszego wrażenia nie robi, chyba że negatywne. ;)
Na 20 (!) letnich Dębicach potrafiłem pojechać na 3 dni w góry z wystającymi nitkami od zużycia i drutem przebijającym gumę (ale nie osnowę) w 3 miejscach. Wyjazd oczywiście bez dętek, pompek itd. I bez stresu. I jeszcze parę kkm zrobiła...

K78: wyjaśnij mi tajemnicę krótkiego spania, plis!! :>
Aczkolwiek dzisiaj, wyjątkowo, to Cię zawstydzam: jestem po nocce, klikam na internetach od godziny i zaraz idę na rower. :>
oelka
| 22:16 poniedziałek, 20 maja 2019 | linkuj Na samym początku jeżdżenia po Warszawie singlem zrobionym na ramie kolarskiej miałem na kołach Dębice. Szybko padły. Oplot się posypał w ciągu pół roku.
Mieszkaniec przerębla mógłby się teraz cieszyć bo rozwaliła mi się opona w góralu (również oplot, ale przy rancie) i była to Schwalbe. Jednaki potencjalną radość ograniczy fakt, że procowała już 9 lat po drodze zaliczając góry: kilka wymagających tras terenowych i kilka zim w soli ulicznej w Warszawie.
Trollking
| 21:17 poniedziałek, 20 maja 2019 | linkuj Miałem to samo - straszyło, a skończyło się na niczym. I dobrze :)

Rozumiem, że Dębice kupujesz, w razie gdyby na trasie trzeba by było poruszać się amfibią? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!