Do pracy i z pracy 49/2019
-
DST
27.45km
-
Czas
01:40
-
VAVG
16.47km/h
-
VMAX
35.30km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 138kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2019 | dodano: 19.04.2019
Dziś wiaterek wrócił, ale mimo wszystko wracało mi się fajnie, bo miałam nowe okularki i się z nich cieszyłam ;))
Fajnie przez nie widać świat. Tak ostro !! . Szkiełka mam wymienne na różne kolory :
biały, żółty, ciemno - niebieski i tak czerwonawy. Obecnie jeżdżę sobie na tych ostatnich. Nawet z rana jak jest jeszcze ciemno to wszystko elegancko widać.
No i dzięki temu, że mam te okularki nie myślałam o wrednym wietrze.
Na Technicznej widziałam dziś bardzo dużo kolarzy i zwykłych rowerzystów, wyprzedzali mnie jeden za drugim.
Rano wyprzedziło mnie dwóch - chyba jechali do Krakowa.
A po pracy to już niezliczona ilość
Minął mnie, nawet taki koleś podobny do Wilka :P
Kategoria Praca
komentarze
Trollking | 21:35 sobota, 20 kwietnia 2019 | linkuj
Katana - chadzanie do kościoła, jeśli się nie wierzy jest ok, ale w celach poznawczych. Też czasem bywam, usiądę sobie w twardej ławce, posłucham kazania i... już sobie przypominam, co mnie zniechęciło do wizyt w tym miejscu. A szkoda, bo w końcu papież wydaje się rozsądny, tylko jego główni polscy podopieczni jak zwykle są od niego "mądrzejsi" (z kilkoma chlubnymi wyjątkami).
Chodzenia dla "tradycji" nie kumam :)
Chodzenia dla "tradycji" nie kumam :)
mors | 18:56 sobota, 20 kwietnia 2019 | linkuj
A wczoraj byłaś? U mnie 3,5 godziny wyszło, życiowy rekord :O
mors | 11:04 sobota, 20 kwietnia 2019 | linkuj
Ty i powaga??
Ty i kościół??
Ktoś tu chyba podszywa się pod Katanę. ;]
Ty i kościół??
Ktoś tu chyba podszywa się pod Katanę. ;]
mors | 07:54 sobota, 20 kwietnia 2019 | linkuj
Sama jesteś jajowata! ;D;D;D
Nie obręcz, tylko opona ;p w sumie w Krossie mam tera podobnie, z powodu nierównomiernego zużycia bieżnika. ;pp
Tak podskakują mi oba rowery, że nie czuję różnicy między gładkim a dziurawym asfaltem. xD
W nocy chromowana kiera odbija światła samochodów i księżyca. ;p
Opona ma standardowe 1,95 i jest szeroka względem Hrgn, aczkolwiek przy niskim ciśnieniu rozpłaszcza się także wzdłuż bieżnika, dając powierzchnię styku nawet większą, niż mocno napompowane 2,25 ;p
Nie obręcz, tylko opona ;p w sumie w Krossie mam tera podobnie, z powodu nierównomiernego zużycia bieżnika. ;pp
Tak podskakują mi oba rowery, że nie czuję różnicy między gładkim a dziurawym asfaltem. xD
W nocy chromowana kiera odbija światła samochodów i księżyca. ;p
Opona ma standardowe 1,95 i jest szeroka względem Hrgn, aczkolwiek przy niskim ciśnieniu rozpłaszcza się także wzdłuż bieżnika, dając powierzchnię styku nawet większą, niż mocno napompowane 2,25 ;p
mors | 21:32 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj
Sama jesteś najgorsza i nieogarnięta! ;ppp Taka błyszcząca od chromu kiera jest lepsza od kamizelki odblaskowej, a te Twoje matowo-czarne kiery to są właśnie najgorsze, bo ich nie widać. ;pp
Poza tym moje prędkości, choć tak wyśmiewane, to jednak są najbardziej bezpieczne, a na przeciwnym biegunie są szosowcy, zwłaszcza ci, którzy walczą o średnią. I to jeszcze na wąziutkich oponkach, co ani dobrze nie zahamują, ani na piaszczystym zakręcie nie są bezpieczne. ;ppp
W Krossie mam szerokie opony na niskim ciśnieniu, więc bezpieczniej się nie da. ;ppp
Poza tym moje prędkości, choć tak wyśmiewane, to jednak są najbardziej bezpieczne, a na przeciwnym biegunie są szosowcy, zwłaszcza ci, którzy walczą o średnią. I to jeszcze na wąziutkich oponkach, co ani dobrze nie zahamują, ani na piaszczystym zakręcie nie są bezpieczne. ;ppp
W Krossie mam szerokie opony na niskim ciśnieniu, więc bezpieczniej się nie da. ;ppp
Trollking | 20:35 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj
Szoszoni "weekendowo-letni" też nie są bez grzechu, ale faktycznie, łatwiej przewidzieć ich reakcje.
Najgorsze są paniusie na miejskim, rodzinki z gatunku "cała śmieszka moja" oraz jednokomórkowcy z telefonami przylepionymi do małżowin.
Najgorsze są paniusie na miejskim, rodzinki z gatunku "cała śmieszka moja" oraz jednokomórkowcy z telefonami przylepionymi do małżowin.
Trollking | 20:14 piątek, 19 kwietnia 2019 | linkuj
Dzisiaj to pewnie jeszcze nic - od jutra się tłok zacznie...
Kiedyś widok każdego rowerzysty cieszył, nie wiem w którym momencie zaczął irytować... Pewnie wtedy, gdy moda zdominowała pasję :)
Kiedyś widok każdego rowerzysty cieszył, nie wiem w którym momencie zaczął irytować... Pewnie wtedy, gdy moda zdominowała pasję :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!