Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Do pracy i z pracy 15/2019

  • DST 18.45km
  • Czas 01:05
  • VAVG 17.03km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 543kcal
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 lutego 2019 | dodano: 21.02.2019

I kolejny dzień na rowerze do pracy.
Rano po drodze wyczerpał mi się akumulatorek i lampeczka zaczęła w denerwujący mnie sposób migać.
Miałam zapasową bateryjkę, ale nie chciało mi się zatrzymywać i wymieniać. Stwierdziłam, że wytrzymam - wszak stało się to z 3 km przed pracą.
Po drodze zaczęło lekko kropić "suchym" deszczem :P

A po pracy to już konkretniejszy deszczyk, więc nie jechałam wydłużoną trasą, tylko tą co zawsze.


Mokro



Kategoria Praca


komentarze
Katana1978
| 20:36 czwartek, 21 lutego 2019 | linkuj Moja lampeczka miała ustawiony 2 tryb, pewnie jakbym przestawiła na 1 tryb to by nie migała....ale rano jakoś mi to wyleciało z głowy :P

W mojej lampce te miganie to takie zabezpieczenie akumulatorka przed całkowitym rozładowaniem,
bo jak się go rozładuje do zera, to najczęściej kończy się uszkodzeniem akumulatorka.
Dlatego ta lampka ma takie zabezpieczenie.... :)

W domu jak ten akumulatorek włożyłam do ładowarki to 300 mAh jeszcze było, co normalnie ma 3000 o ile dobrze spojrzałam ...
Trollking
| 19:18 czwartek, 21 lutego 2019 | linkuj Jak migająca starcza jeszcze na 3 km, to całkiem spoko. Moja, jak zgaśnie i się ją znów włączy, to mam jasno przez jakieś 20-30... sekund :)
jolapm
| 16:18 czwartek, 21 lutego 2019 | linkuj ładowarka na trasie nie pomoże..
yurek55
| 15:25 czwartek, 21 lutego 2019 | linkuj A ja czekam na ładowarkę do akumulatorków.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!