Na siłkę 2/2019
-
DST
22.30km
-
Czas
01:20
-
VAVG
16.73km/h
-
VMAX
36.10km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Kalorie 618kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj dzień spędziłam w pracy ... miałam nawet pojechać rowerem ale zaspałam - zapomniałam nastawić budzika.
Obudziłam się o 5.47, i do pracy pojechałam autem - byłam o 6.10
Drogę do pracy mam przez S8 - było pusto więc panda praktycznie frunęła jak miała gaz do dechy :P
A dziś .... aura taka że naprawdę nie chcę mi się jeździć dla samego jeżdżenia.
Znów wybrałam się na siłkę, tym razem pojechałam sobie tam gdzie jeździ mój mąż z kolegą i żeby chociaż 10 km wpadło.
Nawet fajniej niż u mnie na Skoroszach :), mam chęć jeszcze sprawdzenia siłkę na Gierdziejewskiego niedaleko mojej ulubionej alejki drzew. Jadąc tam rowerem widać że to dość spory obiekt, a nie jakaś kanciapa.
Dziś na orbitreku wykręciłam równo godzinkę :) z palcem z nosie mi to jeszcze nie poszło :P ale może następnym razem....
Póki co to jeszcze ani 1 kg mi nie spadł :((
Kategoria Na siłownię, Wycieczka
komentarze