Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Po mieście ...ślisko i niebezpiecznie

  • DST 25.95km
  • Czas 01:45
  • VAVG 14.83km/h
  • VMAX 31.60km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 196kcal
  • Podjazdy 42m
  • Sprzęt Kross Hexagon F2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 stycznia 2019 | dodano: 06.01.2019

Dziś za oknem przywitało mnie słoneczko i drobno padający śnieg.
Aura była taka fajna, że zdecydowałam się na przejażdżkę - a jak zobaczyłam szosowca pomykającego żwawo to już w ogóle obudziło się we mnie pragnienie na rower.
Oczywiście szosy nie wzięłam - nie będę jej ruszać dopóki nie zniknie śnieg i w sumie dobrze zrobiłam.
Na ddr nie było co jechać, zamarznięte i głębokie koleiny po rowerzystach sprawiały że Kross się buntował, ale po płytszych koleinach po pieszych jechał na luzie - mimo że było ślisko.

Nie było bezpiecznie, bo na własne oczy widziałam jak babka wywinęła orła na chodniku.
Większość ludzi przeważnie chodziło po trawnikach gdzie leżał normalny śnieg, bo na chodniku nie dało się iść :((
Nie mam pojęcia czemu służby porządkowe tym się nie zajmują.
Krossem po ulicach też jeździłam, ale jak już nie było wyjścia - ten rower to taki zawalidroga, nie jest żwawy i szybki, co trochę mnie tym na jezdni irytuje, więc dla spokoju ducha śmigam sobie po chodnikach i ddr.

Doszłam do wniosku że mój organizm taką jazdę w komforcie może znieść do 1 godziny, bo ostatnie 30 min to było już cierpieniem.
Moje ręce zaczęły przymarzać, a opuszki palców bolą mnie jeszcze do tej pory, choć do domu wróciłam jakieś 4 godziny temu.
Nogi lepiej - choć jechałam bez ochraniaczy. Ochraniacze będę do Krossa zakładać tylko w wyjątkowych przypadkach - jak np będzie padał deszcz i jak będę zmuszona jechać gdzieś Krossem - tak jak ostatnio.

Aleja drzew przy Żwirki i Wigury
Aleja drzew przy Żwirki i Wigury © Katana1978 

Rozkład naturalny rowerka. Przedniego kółka już nie ma, łańcuszek leży obok ....
Rozkład naturalny rowerka. Przedniego kółka już nie ma, łańcuszek leży obok .... © Katana1978

Licznik rowerowy
Licznik rowerowy © Katana1978

miejska hulajnoga....strasznie dużo tych hulajnóg porozrzucanych jest po mieście.
Miejska hulajnoga....strasznie dużo tych hulajnóg porozrzucanych jest po mieście. © Katana1978
Niektórzy zostawiają te hulajnogi w naprawdę głupim miejscu .....np na środku ddr.











Kategoria Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 04:04 poniedziałek, 7 stycznia 2019 | linkuj A w profilu roweru czytamy:
"Jestem w szoku jak szybko się nim jeździ i jaki jest zwinny."
babskie gadanie.... ;pppp

Pisałam tak, ponieważ na samym początku Kross miał inne opony. Możesz sobie wylukać foty na blogu jak go odebrałam z serwisu po złożeniu :p Miał wtedy opony po Silverze....
mors
| 22:41 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj "Krossem po ulicach też jeździłam, ale jak już nie było wyjścia - ten rower to taki zawalidroga, nie jest żwawy i szybki, co trochę mnie tym na jezdni irytuje"

A w profilu roweru czytamy:
"Jestem w szoku jak szybko się nim jeździ i jaki jest zwinny."
babskie gadanie.... ;pppp
mors
| 22:39 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj Wzruszyła mnie Twoja histo/eria - dramat Warszawki trwa: spadło 5 milimetrów śniegu i miejscami wciąż nie stopniało! ;pp
Trollking
| 21:58 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj Koszmarnie te DDR-ki się prezentują, śmiało bym na Twoim miejscu jechał drogą, tym bardziej w dniu niehandlowym :)

Hulajnogi - temat rzeka. W Poznaniu już powoli (po słusznym hejcie w sieci i regionalnych telewizjach) chyba zaczynają użytkownicy ogarniać, że robienie wiochy nie przystoi, bo coraz mniej widuję tak kretyńsko zostawionych. Co nie znaczy, że takowych nie ma.
yurek55
| 16:39 niedziela, 6 stycznia 2019 | linkuj Dziś dzień wolny i od razu to widać na liczniku rowerzystów. W dzień roboczy jest 10x więcej, co widać na moich zdjęciach
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!