Nie pytajcie dlaczego ...
-
DST
14.90km
-
Czas
00:55
-
VAVG
16.25km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 293kcal
-
Podjazdy
23m
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 grudnia 2018 | dodano: 27.12.2018
Trochę mi się dziś nudziło, syn wyjechał, mąż przy kompie - wpadłam na szatański pomysł by wyjść na rower :)
Pomysł dlatego szatański bo w taką pogodę nie wzięłam Krossa co zwykle brałam...wzięłam Cubka.
I za nic w świecie nie dowiem się po jaką cholerę ruszałam ten rower w taką pogodę ;//
Po 15 km miałam uwaloną dupę, jakbym puściła pawia na zewnątrz, plecy całe szczęście miałam zakryte kurtką deszczówką więc tą, to tylko przepłukać i czysta ....ehhh
Fota Cubka - bo naprawdę dawno nie pojawiał się na BS :)
Już mam 2 rowery do umycia - Szosę i Cubka ehhh ;/
Kategoria Wycieczka
komentarze
mors | 20:18 piątek, 28 grudnia 2018 | linkuj
Y55: oczywiście, że będę się czepiał Katany, tak jak i ona mi dokucza. Ty też tego nie zauważyłeś??
K. potrafi nawet Karkonoskiej się czepiać, jak już nie ma czego - ja to przynajmniej mam czego. :)
K. potrafi nawet Karkonoskiej się czepiać, jak już nie ma czego - ja to przynajmniej mam czego. :)
yurek55 | 14:24 piątek, 28 grudnia 2018 | linkuj
Co do choinek Kocich, to podejrzewam, że jakieś psy i suki ją przegoniły stąd. Nie wytrzymała presji dziewczyna. Szkoda jej.
Mors. Relacji się nie czepiaj, dobrze że dała znak życia. Nie wszyscy piszą takie Dzienniki jak Maria Dąbrowska, czy Zofia Nałkowska.
Mors. Relacji się nie czepiaj, dobrze że dała znak życia. Nie wszyscy piszą takie Dzienniki jak Maria Dąbrowska, czy Zofia Nałkowska.
yurek55 | 10:55 piątek, 28 grudnia 2018 | linkuj
Brać na deszcz czysty rower bez błotników, ani nawet dupochronki pod siodełkiem?. Musiałaś mieć pomroczność jasną, albo już byłaś bardzo zdesperowana.
Puścić pawia na własny tyłek, to trzeba mieć gibkość hinduskiego jogina.
Puścić pawia na własny tyłek, to trzeba mieć gibkość hinduskiego jogina.
mors | 00:05 piątek, 28 grudnia 2018 | linkuj
A nawet myślałem zrobić sobie wyzwanie "365 razy Przeł. Karkonoska w 2019 r." :)
Wiadomo, że po śniegu się nie da, ale za to latem można robić po 2-3 razy dziennie. ;)
PS. pisz codziennie o serkach, będziesz mieć więcej komentarzy. ;p
Wiadomo, że po śniegu się nie da, ale za to latem można robić po 2-3 razy dziennie. ;)
PS. pisz codziennie o serkach, będziesz mieć więcej komentarzy. ;p
vuki | 22:45 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj
Śnieg mnie nie kręci, może nie istnieć.
Serki natomiast mmmmm lubię i mogę o nich czytać!
Serki natomiast mmmmm lubię i mogę o nich czytać!
mors | 22:36 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj
I kolejny fascynujący wpis... ;ppp
Tymczasem w Karkonoszach było dziś nawet troszku słońca ;p a od połowy wysokości wciąż jeszcze zalega śnieżek <3<3<3
Tymczasem w Karkonoszach było dziś nawet troszku słońca ;p a od połowy wysokości wciąż jeszcze zalega śnieżek <3<3<3
Trollking | 20:50 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj
Jak to po co? Żeby puścić pawia na zewnątrz, bo jakby był taki do wewnątrz, to byłby dopiero problem :)
Gratuluję determinacji :)
Gratuluję determinacji :)
malarz | 19:33 czwartek, 27 grudnia 2018 | linkuj
Pewnie z przyzwyczajenia do corocznej zabawy liczenia podświetlonych choinek ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!