Do pracy i z pracy 132/2018
-
DST
18.10km
-
Czas
01:10
-
VAVG
15.51km/h
-
VMAX
33.60km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Kross Hexagon F2
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 listopada 2018 | dodano: 29.11.2018
Dzisiejsza podróż do pracy i z pracy to mega horror.
Jeszcze jak wyszłam rano nic nie zapowiadało tragedii, dopiero jak wyjechałam z osiedla dopadł mnie lodowaty huragan z Syberii albo z bieguna północnego.
Morale poleciały i leeedwo dojechałam do pracy o czasie.
Powrót troszkę lżejszy - ale też się namęczyłam.
A dla kumpelek z pracy, jak co roku o tej porze i przy takiej temperaturze jestem mocno stuknięta, ale leję na to ...
Moje puci puci grubaski ;D
Odkryłam że Gustav też na takich jeździ, robił test i lipy nie ma :P
Kategoria Praca
komentarze
michuss | 07:34 piątek, 30 listopada 2018 | linkuj
Heh, w Szczecinie wczoraj to samo. Lodowaty wiatr i o ile rano, w drodze do pracy mnie pchał to w drodze powrotnej dał ostro do wiwatu ;)
mors | 21:44 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj
Sama jesteś masakra. ;p Sandały odpadają, bo skarpety się za szybko brudzą. :)
wilk | 20:53 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj
Przy takim wietrze to się fajnie jeździ tylko jak jedziemy w prawidłowym kierunku ;). Sam wiatr drastycznie zwiększa zwiększa odczucie zimna, w nocy i nad ranem to jutro będzie koło -20''C ;)
paprykarz1983 | 19:24 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj
U mnie drugi poranek z rzędu -7 stopni z rana. Jak dla mnie za zimno na jazdę rowerem. Ale na szczęście w przyszłym tygodniu ma być powyżej zera.
Trollking | 19:04 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj
Katana, odczułem to samo co Ty. Jeszcze w mieście dało się jechać, ale na terenach nieosłoniętych można było się zes...tresować od zimnego wiatru :) Masakra.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!