Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Dalej świętujemy

  • DST 155.05km
  • Czas 06:10
  • VAVG 25.14km/h
  • VMAX 49.79km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1913kcal
  • Podjazdy 347m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 listopada 2018 | dodano: 12.11.2018

Takie święto jak odzyskanie niepodległości, to nie jest byle jakie święto i z tej okazji znów łyknęłam setkę.
Tym razem pojechałam pociągiem do Radomia i wróciłam do domu na rowerze - tam w okolicach były 2 gminy które nie dawały mi spokoju - trzeba było załatać tę dziurkę :) koniec końców wyszło, że zaliczyłam nawet 4 gminki :) - a wiatr i aura bardzo mi dziś sprzyjały :))) - nie to co wczoraj :)



Startujemy
Startujemy © Katana1978
Tu zjadłam tez porządne śniadanko dla kolarzy w McDonaldzie. W domu nie chciało mi się robić :)

Moja Biała w pociągu
Moja Biała w pociągu © Katana1978

Prawie jak Morskie Oko :)
Prawie jak Morskie Oko :) tylko górek brakuje :P © Katana1978


witajnik
Witajnik © Katana1978
Potem już nie chciało mi się robić fotek z tymi niebieskimi tabliczkami ....

I wszystko leciało w stronę Warszawy ....
I wszystko leciało w stronę Warszawy .... © Katana1978

1 pancerny i 1 szosa
1 pancerny i 1 szosa © Katana1978

A tu robiąc fotę  znienacka dogonił mnie Yurek - jechał za mną od Gassów :)
A tu robiąc fotę znienacka dogonił mnie Yurek - jechał za mną od Gassów :) © Katana1978
Pojechał ze mną parę km, a potem zajechał do córki - przy okazji pokazał mi fajny objazd drogi 721


km się nie zgadzają, bo nie rejestrowałam trasy na dworzec.
Aaa i pierwszy raz w życiu kupowałam bilety przez internet - faktycznie nie jest to takie straszne jak myślałam do tej pory :P








Kategoria >100, Wycieczka


komentarze
Katana1978
| 22:51 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Obstawiam że zagraniczna biedra ma u nas lepiej niż twój polski Dino - a czyja to wina ?
Katana1978
| 22:46 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj wcale nie mam złej woli, a chęci mam :) Tylko ty wykazujesz taką postawę, że jak z Tobą rozmawiam i chcę jakiś konkretów to już się nastawiasz że jestem przeciwko Tobie i mnie atakujesz.


Żywność może i lepsza - ale czy tańsza ? - tu mamy przykład ze Społemu jest drożej o kilka % niż w biedrze.
a z 2-3 lata temu jak istniała Alma to tam często były spleśniałe owoce ...
- tak wiem napiszesz zaraz że to pojedynczy przykład - ale przynajmniej konkretny... i wątpię że Alma się zwinęła tylko dlatego bo Kaczor wygrał wybory.

Usługi - no nie wiem...mam glazurę w łazience która kładł Polak - szlag mnie trafia, że dałam się namówić na jego usługę....ale zaufałam komuś tam, że to dobry fachowiec .
A na klatce schodowej mam glazurę położoną przez sic ! ruskich - i wygląda to o niebo lepiej.

Wiem pisałeś że usługi nie każde i żywność nie każda....
Czyli wychodzi że nie mamy nic tak konkretnego polskiego co by się wyróżniało na tle gospodarczym i żeby człowiek wybrał polski produkt.
Żeby coś znaleźć trzeba włożyć w to masę czasu i energii - ludzie są zabiegani i wybiorą tańsze i lepsze i najczęściej niestety zagraniczne i tu nie chodzi o złą wolę - tylko brak czasu i może wiedzy gdzie szukać ...no i może brak kasy.
Większość moich znajomych w tym ja - wybrałoby polski produkt ale za normalną cenę i za dobrą jakość.
Badziewia polskiego nikt normalny nie kupi - tylko dlatego że to polskie....
mors
| 22:18 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj A że "Tusk wszystko sprzedał" to jest "najlepszy" argument - jestem ostatni, który chciałby bronić Rudego, ale że konsumenci codziennie nabijają kabzę zagranicy, to nieważne, jak otwierają nowy zagraniczny sklep, to konsumenty się cieszą, ale jak przysłowiowy Tusk coś sprzedał, to źle i w ogóle to wszystko jego wina, no przecież że nie nasza..
mors
| 22:13 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj K78: słowo kler oznacza duchowieństwo, o nim pisałem.
Film, o którym Ty piszesz, nazywa się "Kler" - poprawna pisownia niektórym pomaga uniknąć nieporozumień. ;p

Dalej upierasz się z pojedynczymi przykładami - pytam: co to da w dyskusji o gospodarce państwa?
Równie dobrze mógłbym napisać, że w dniu, w którym zrobiłaś 300+ km Wilkołak zrobił mniej. I co z tego wynika?

Polskie lepsze i tańsze są chociażby usługi (oczywiście co do zasady, wiadomo, że nie zawsze), a z produktów chociażby żywność (też nie każda).
Przykładów jest więcej, ale w Twoim podejściu widzę nie tylko brak rozeznania w szczegółach, ale wręcz brak dobrej woli i chęci... :((

Wilkołak: Ty jednak kochasz te wycieczki osobiste na swój specyficzny, faryzejski, sposób.
Kali hejtować, Kalego nie hejtować...
Katana1978
| 22:02 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj bo o klerze nie da się pozytywnie pisać :> nawet jak tam macie w swoim życiu pojedynczy epizod z dobrym księdzem i parafią :>
Ja 3 księży szanuję i cenię i myślę, że to byli dobrzy ludzie.
Twardowski, Kaczkowski i Popiełuszko.
Grób Popiełuszki odwiedzam przynajmniej raz w roku i w sumie nie mam pojęcia czemu mnie nachodzi, że muszę tam pojechać ....- takie to trochę dziwne. Co nie zmienia faktu że ogólnie księży nie lubię.


A, że Krossy ktoś kupuje - a, dlaczego maja ludzie nie kupować ? - rowery z Biedry też ktoś przecież kupuje :P
Podaj mi przykład polskiego produktu który jest tańszy i lepszy niż zagraniczny ... bo wcześniej rozmawialiśmy o branży rowerowej - więc podałam Ci przykład niemiecki rower i polski rower na takim samym osprzęcie i poległeś twierdząc że to "pojedynczy przykład"

Więc co takiego polskiego znanego na całym świecie jest dobre i tańsze niż zagraniczne ?- serio jestem naprawdę ciekawa, bo nic mi nie przychodzi do głowy. Szczególnie że Tusk wszystko sprzedał ....
wilk
| 21:54 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Wszyscy jesteśmy bezsilni wobec Twojej polemiki, gdzie nam do Twojego geniuszu? Król retoryki, znający mechanizmy rządzące całym światem, wielki znawca ekonomii i nauk wszelakich. Tylko patrząc na to co w życiu osiągnąłeś - jakoś świat się na Twoim wielkim geniuszu nie poznał ;)).
mors
| 21:40 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj A dopiero co pisał o wycieczkach osobistych - tylko udowadniasz swoją obłudę oraz bezsilność swojej polemiki...

K78: pisałaś bardzo krytycznie i ogólnikowo o klerze, dyskutowaliśmy o tym ze szczegółami, naprawdę potrzebujesz cytatów?
I co mi po jednym przykładzie? Co to ma udowodnić? Nic - bo te Krossy też przecież ktoś kupuje. Poza tym ja Ci mogę zapodać pojedynczy przykład odwrotny, i co z tego wyniknie? Że polskie produkty są tańsze i lepsze? Dyskutujmy o zasadach, a nie o pojedynczych produktach, bo nam życia nie wystarczy, a i tak nic to nie da...
wilk
| 21:32 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Odpuszczam wszelkie dyskusje z Tobą, jesteś jak głuszec napawający się własnym tokowaniem, pisać do Ciebie cokolwiek to zupełna strata czasu, a na te liczne bzdury, które wymyślasz szkoda mi czasu, a dyskutowanie z Tobą poważnie to nobilitowanie klowna, z Ciebie można się jedyne pośmiać. Nie ma dla Ciebie znaczenia o czym jest rozmowa, ważne jest co inni o Tobie pomyślą. Taka nasza bikestatsowa odmiana Natalii Siwiec, podobna chęć zabłyszczenia za wszelką cenę ;))
Katana1978
| 21:27 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj Rany Julek ...ale gdzie ja napisałam konkretnie, że wszyscy księża są źli ? Pisałam tylko, to że nigdy nie spotkałam na swojej drodze księdza z powołaniem.

Co do rowerów dałam ci tylko przykład. Głownie chodzi o to, że polski Kross na osprzęcie takim jak Cube jest sporo droższy i dlatego ludzie wybierają tańszą opcję (czyli zagraniczną)
mors
| 21:07 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj A, i jeszcze co do tej wycieczki osobistej z mojej dalekiej przeszłości - dwa dni później ten sam obłudny hipokryta grzmiał:
"Nie masz nic rzeczowego do napisania - zaczynasz kiepskie ataki osobiste"
Klasyczne samozaoranie. :)
mors
| 21:03 czwartek, 29 listopada 2018 | linkuj @Wilk: zaczynając od końca: jeśli NATO i GB UE to dla ciebie słabe argumenty, to wspomnij o amerykańskich bazach wojskowych w Polsce - a to są argumenty wręcz niepodważalne.
Poza tym to ty wciąż dryfujesz w XIX wieku - w owym archaicznym romantyzmie z pokrytym patyną sloganem o "walce i ginięciu za Ojczyznę".
Fakty są takie, że dziś wystarczy patriotycznie żyć, nie trzeba patriotycznie umierać. A twoje życie to życie szkodnika, powtarzam: SZKODNIKA polskiej gospodarki.

I te wywijasy z hipotetycznymi scenariuszami kto i na co przeznaczy swoje zyski, to szukanie wymówek. Zasada jest jasna: podmioty zagraniczne działają w PL celem maksymalizacji zysku i wyprowadzenia go do swoich macierzystych central.

Podmioty krajowe - obracają pieniądzem w kraju, dając pracę innym, i nawet jak kupi zagraniczną furę, to będzie to bogaty Polak w Polsce, a nie bogaty Niemiec w Niemczech, czy Anglik w Anglii.
Poza tym - wiele podmiotów zagranicznych stosuje cynicznie tricki finansowe, celem nie płacenia podatków w Polsce - to jeszcze większe szkodnictwo ekonomiczne, w zamian za które proponujesz naiwne i oderwane od życia "pobrzękiwanie szabelką"...

K78: a Ty masz jakąś wiedzę bądź wykształcenie ekonomiczne? ;) Czy tylko ślepą ufność Wilkowi? ;)
Błagam Cię - przestań w dyskusjach używać pojedynczych przypadków - znałam złego księdza, czyli wszyscy są źli, znalazłam lepszy rower zagraniczny, czyli wszystkie zagraniczne są lepsze i tańsze... to chcesz przez to mi wmówić? No bo dyskusja tyczyła się ogółu zachowań konsumentów i całej gospodarki, a nie Twojego roweru...

@Malarz: wiem, ale niczego to nie zmienia w tej dyskusji.
Poza tym produkcja pozostaje w PL. Zyski - już niekoniecznie...
malarz
| 17:28 wtorek, 20 listopada 2018 | linkuj Nawiasem mówiąc, od września br. Solaris ma nowego właściciela: Construcciones y Auxiliar de Ferrocarriles.
Katana1978
| 15:11 wtorek, 20 listopada 2018 | linkuj Tłumacz Morsowi - a on swoje :P i to on uważa nas za głupków.
Może z innej strony - Morsie znajdź mi polskiego Krossa z osprzętem deore + hydrauliki shimano do 2300 zł - bo za tyle kupiłam niemieckiego Cube ....

A Nato i Unia to wiadomo od dawna że to pic na wodę.
wilk
| 12:06 wtorek, 20 listopada 2018 | linkuj Bajanie klasy Giertycha, jak mnie pamięć nie myli to swego czasu kandydowałeś w wyborach lokalnych z ramienia tej partii i takie poglądy właśnie prezentujesz. To co prezentujesz to są XIXw poglądy z czasu powstawania państw narodowych, gdy zupełnie inaczej świat wyglądał, własnie poglądy takich zacofanych partyjek na które głosują tylko ciemni ludzie.

Albo wolny handel - albo państwowe regulacje, dotacje państwowe, albo prywatne. Płacenie drożej w sklepie tylko dlatego, że jest polski - to jest DOTOWANIE handlu, to jest zwykła JAŁMUŻNA. I skąd wiesz na co człowiek zaoszczędzone na to pieniądze wyda? Może wyda na wykształcenie i dużo bardziej przyczyni się do rozwoju kraju niż nabijając kabzę polskim właścicielom sieci Dino, którzy zarobione pieniądze wydadzą na wczasy na Karaibach. Polonezami też podejrzewam, że nie jeżdżą, tylko samochodami z górnej zachodniej półki.

Jak już podejmuję decyzję o DAWANIU komuś pieniędzy - to chcę je dawać rozsądnie, wolę wydać np. na pomoc biednym, na bezdomne zwierzęta itd. A nie nabijać kabzę polskiemu właścicielowi sieci handlowej. Przepłacanie za produkty spożywcze w sieciach sklepów tylko ze względu na narodowość ich właściciela - to dla mnie po prostu zwykły kretynizm.

Porównanie z rowerem Włoszczowskiej jest zupełnie nietrafione - bo nikt nie twierdzi, że Polacy nie zrobią produktu o wysokiej jakości. Ale dla klienta jest ważny stosunek jakości do ceny - i tutaj wiele polskich produktów pada. I dopiero analiza cenowa tego roweru Włoszczowskiej względem cen jakie oferuje konkurencja za taki sam typ roweru - powie czy taki zakup ma sens. Mało kto da 1-2tys jak może kupić to samo taniej. Jakim trzeba być kretynem, żeby komuś dać 1-2tys więcej tylko dlatego, że jest on Polakiem?

A tekst o tym że kwestie bezpieczeństwa i prawdziwego patriotyzmu teraz nie istnieją bo jesteśmy w NATO - to ogromna naiwność. Jak myślisz, że w razie zagrożenia Zachód tak zaryzykuje walkę na pełną skalę z Rosją - to masz wielką wiarę ;). 1939 rok pokazał ile są warte takie sojusze. Czy NATO spełni pokładane przez nas w nich nadzieje - to przekonać się można jedynie po fakcie.
mors
| 09:07 wtorek, 20 listopada 2018 | linkuj Jeden wielki stek bzdur. Poczytaj coś więcej niż Balcerowicza, a najlepiej pomyśl samodzielnie na chłodno.

Przykład Włoszczowskiej - tłumaczyłem to Katanie, Tobie widać trzeba od nowa: dowodzi on, że polski producent może produkować na światowym poziomie, podobnie np. jak Solaris, który ma tyle zamówień na całym świecie, że się nie wyrabia, i do niektórych przetargów umyślnie nie staje.
A ludzie będą i tak powtarzać komunały rodem z komuny właśnie, o jakości polskich produktów.
Generalnie: jak kupują coś renomowanej marki, to bredzą o lepszej jakości, a jak kupują zagraniczną taniochę, to bredzą, że to z biedy. :D Zawsze jakaś wymówka, choćby były przeciwstawne...

Kompletna bzdura, to romantyczne wzdychanie o wojnach, walce zbrojnej i ofierze z życia. Bzdura w kontekście NATO, chociażby. Za to na co dzień trwa pozytywistyczna walka ekonomiczna, którą zachodnie koncerny wygrywają z łatwością, dzięki skrajnej bezmyślności 99% Polaków.

Gdyby zamknąć wszystkie zagraniczne sklepy, to rachunek zysków i strat byłby jak najbardziej korzystny dla Polski!
Handel nie zna próżni - na ich miejsce błyskawicznie pojawiłyby się polskie markety. Przykład błyskawicznej ekspansji sieci Dino i Polo Market dowodzi, że to jest realne nawet w warunkach ostrej konkurencji zagranicznej, a co dopiero, gdyby jej nie mieli.
Przecież konsumenci konsumowaliby tyle samo - tak więc sprzedaż i produkcja oraz zatrudnienie w handlu zupełnie by się nie zmieniły! Za to jedno by się zmieniło (in plus!) polski handel nie wyprowadzałby swoich zysków za granicę! To jest jeden z głównych dramatów: co roku ciężkie miliardy z banków i sklepów odpływają za granicę, byśmy żyli w zupełnie innym kraju, gdyby naród zrozumiał tę do bólu prostą prawdę...
wilk
| 10:14 poniedziałek, 19 listopada 2018 | linkuj Szkoda gadać z Morsem, wstawia teksty rodem z komunizmu, nie rozumiejąc jak działa współczesna gospodarka. A dawanie przykładu Włoszczowskiej najlepiej o tym braku wiedzy świadczy. Na takim poziomie jeździ się po prostu na rowerach sponsorów. Włoszczowska jeździ na takim rowerze nie dlatego, że jest polski, tylko że Kross jej za to zapłacił, że jest sponsorem jej i jej grupy. I tak samo na tej zasadzie wcześniej wiele lat jeździła na Scotcie. A czy jest sens kupować taki rower jaki ona ma - trzeba by przeanalizować segment podobnych rowerów i zobaczyć, który wypada najkorzystniej cenowo przy zbliżonym osprzęcie, wadze, ramie itd.

A tekst "Co tu gadać o ofierze z własnego życia, jak prawie nikt nie jest w stanie ofiarować na co dzień dodatkowych kilku groszy w polskim sklepie?
" - to kompletna bzdura. Prawie nikt nie rozpatruje kupowania w takim czy innym sklepie w kategoriach patriotycznych. Dlatego to że ktoś kupuje w Biedronce - absolutnie nijak ma się do tego czy jak zajdzie potrzeba pójdzie walczyć za kraj.

Poza tym zysk gospodarczy dla kraju - to nie jest tylko zysk dla właściciela, jak to w bardzo ograniczony sposób przedstawia Mors. Wielkie firmy jak Biedronka czy Lidl dają pracę tysiącom Polaków, kupują mnóstwo żywności od polskich dostawców itd. A to drastycznie wspiera naszą gospodarkę. Gdyby te wszystkie zachodnie firmy nagle usunąć z polskiego rynku zostawiając jedynie polskie - to mnóstwo Polaków by za to zapłaciło biedą i bezrobociem, a polski wzrost gospodarczy znacząco by spadł.
mors
| 08:17 poniedziałek, 19 listopada 2018 | linkuj No na pewno nie zakładają Dębic, jak ich już nie produkują od 13 lat, przypominam. A nie produkują dzięki takim, jak Wy. ;ppp
A czeskie opony to walą do tych tańszych, do droższych idą szwalbe. ;ppp

K78: a to ciekawe, teraz nagle Polacy biorą co tańsze? To pewnie dlatego mamy na ulicach 10x tyle Mercedesów co Fiatów? ;D;D
Przede wszystkim, to większość konsumentów ma wywalone na kraj pochodzenia. A jak już, to biorą co znane/modne/brzmiące zachodnio - to nie przypadek, że mnóstwo polskich firm kryje się z polskością w swojej nazwie, jak chociażby Kross :/ czy Quest (odzież rowerowa, notabene szyta w Jeleniej Górze przez firmę Matki M. Włoszczowskiej) czy takie Reserved w świecie zwykłej mody. I wtedy Polacy biorą o wiele chętniej - każdy marketingowiec Ci to potwierdzi... :(((
Katana1978
| 04:24 poniedziałek, 19 listopada 2018 | linkuj Michuss - aż z ciekawości zajrzałam do katalogu na jakich oponach Krossy jeżdżą - wyszło, że na czeskich. Z rodziny Rubena. Mój Silver jeździł na Rubenie :P - więc znam jakość tej opony.
A cena roweru z takimi oponami jest z kosmosu ....
Katana1978
| 04:16 poniedziałek, 19 listopada 2018 | linkuj Ale wszystko przekręcasz, teraz na to wszystko zwracam szczególna uwagę - no bo jak Ty mnie sprawdzasz....
Po pierwsze ludzie WOLĄ ZACHODNIE, a nie twierdzą że są lepsze... - a wolą dlatego bo są tańsze.
No i wykop sobie z internetu, na jakim rowerze Maja śmiga prywatnie ....po zawodach :P - bo ja ją widziałam na kolarce i to na 100% nie był biało czerwony Huragan :P
mors
| 22:51 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj PS. kupiłem Krossa nie mając pojęcia o żadnych Majach Włoszczowskich. ;p Podobnie pewnie jak 2/3 kupujących...
michuss
| 22:50 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Katana, nie pojechałaby tak samo, bo tylko Kross patriotycznie zakłada dębice, a nie jakieś wraże szwalbe ;))) No, bo chyba inaczej być nie może? ;)
mors
| 22:50 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj K78: ale ja nie twierdzę, że na zachodnich rowerach nie jechałaby na tym samym poziomie - to ludzie twierdzą, że zachodnie jest lepsze, a polskie gorsze. ;p
Skoro doszliśmy do wniosku, że Kross może się równać z wiodącymi producentami, to powstaje pytanie, dlaczego mnóstwo Polaków kupuje zagraniczne rowery - ano właśnie przez bezmyślność i zachłyst Zachodem. A za bezmyślność się płaci - jak się woli wspierać podatników (firmy) i miejsca pracy w Zachodniej Europie... A później jeszcze tacy pojadą do pracy na Zachód, najlepiej do takiej fabryki rowerów... xD
mors
| 22:45 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Wilk: kompletny nonsens, mylisz monopolistyczne pozycje polskich producentów za komuny z sytuacją współczesną, gdzie praktycznie w każdej branży masz wielu, konkurujących ze sobą - polskich producentów. Oczywiście, ze grę powinien wygrać najlepszy jakościowo i cenowo, ale spośród nich.

Poza tym, to teoria optymalnych wyborów konsumenta ma się nijak do rzeczywistości, bo bardzo często konsumentem kieruje moda, gust, podatność na reklamy itd.
Najgorzej, gdy oznacza to bezkrytyczny zachłyst światem "Zachodu". Ale i w branżach "bezemocjonalnych" decyzje są bardzo dalekie od optymalnych, czego dowodzę na przykładzie choćby banków. Proszę bardzo, powiedz mi, który jest najtańszy a który najlepszy? No nie da się na to odpowiedzieć jednoznacznie nawet na poziomi analizy merytorycznej, a co dopiero z perspektywy zwykłego konsumenta, który oczywiście, że nie porównuje oferty wszystkich 30 banków działających w PL. No i każdy bank ma swoich klientów, a o ich liczbie najczęściej decyduje tylko i wyłącznie dostępność (zagęszczenie) placówek bankowych, co zadaje kłam wymówkom, jakoby to "biedni Polacy" szukają najtańszych rozwiązań. Skoro mogą chodzić do wszystkich z 30 banków, to równie dobrze mogliby chodzić wyłącznie do polskich, ale najprościej jest obarczać winą "złodziei z Wiejskiej", co nie znaczy, że ich bronię. ;)
Katana1978
| 22:42 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Ale Ty Morsie nie rozumiesz że gdyby Kross nie zapłacił za reklamę naszej mistrzyni, to nikt by o tej firmie nie usłyszał, a jeśli nawet by usłyszał, to nie kupiłby roweru.
To jest zwykła reklama - Oooo Maja jeździ na Krossie i wygrywa zawody - to i ja kupie Krossa - może też wygram" - myślę, że to na takiej zasadzie jest.
A ona, na takim światowym poziomie tak samo pojechałaby na Treku, Cube, i MTB z Decathlonu ;D :D.



Dobranoc :)
mors
| 22:33 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj K78: to jak można pisać i mówić wzniosłe hasła o poświęcaniu życia za kraj, skoro nie można poświęcić paru groszy na co dzień?
Taki biedny ten kraj, że co trzeci się buduje pod miastem, a drogich SUVów na drogach od groma nawet na wioskach... na to to ich stać, a na polskie sklepy to już nie. xD

A Kross Włoszczowskiej dowodzi, że można na polskim rowerze jeździć na najwyższym światowym poziomie. Ale najlepiej powtarzać utarte slogany rodem z komuny, że co polskie to tandetne, a co zachodnie to cud techniki (poczytajcie sobie liczne historie o 1-rocznych rdzewiejących Mercedesach :O jak roczne Maluchy i Polonezy zaczynały rdzewieć, to było morze pomyj na nie wylewane, a jak samochody 10 x droższe też tak rdzewieją, to uchodzi im to płazem...
wilk
| 21:54 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Dużo bardziej krajowi się gospodarczo przysłużymy, gdy zmusimy polskich producentów do prawdziwej konkurencyjności. Bo kupowanie polskich produktów tylko dlatego, że są polskie - to tak jak dotowanie przez rząd pewnych gałęzi gospodarki. A dopóki coś jest sztucznie dotowane - to nie ma motywacji by stać się czymś naprawdę konkurencyjnym. I to właśnie dotyczy polskich sklepów i firm. Kupując u nich tylko dlatego że są polskie - pomoże się im tylko na krótką metę. A na dłuższą się im zaszkodzi.

Bo żyjemy w gospodarce z wolnym rynkiem - i dopóki nasze produkty nie będą konkurencyjne cenowo i jakościowo to ludzie w swojej masie ich kupować nie będą. I prawdziwie pomożemy polskim producentom - zmuszając ich do konkurencyjności. Dzięki temu staną się prawdziwie konkurencyjni i poradzą sobie bez żadnego sztucznego dotowania.

A czy jesteś patriotą - to dopiero będzie widać w chwili zagrożenia, wtedy zobaczymy czy pójdziesz walczyć za swój kraj, więc nie używaj poważnych słów do określania banalnych sytuacji. Bo już obecna partia rządzącą mocno nadużywając tego słowa obniżyła jego rangę.
Katana1978
| 21:45 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Ale ta nasza mistrzyni jeździ Krossem z wyższej półki - gdzie na takim samym osprzęcie np Cube jest połowę tańszy - więc o czym tu można mówić.
A jeździ Krossem dlatego, bo Kross pewnie jej za to płaci.

Polacy nie są tak bogaci żeby było ich stać na kupowanie tylko polskich produktów i ofiarowanie kilku groszy jak to napisałeś - to już szybciej dadzą niedobremu księdzu na tacę :P .
To samo w Społem tam jest dużo drożej niż w biedrze - zbankrutowałabym w połowie miesiąca gdybym tam kupowała żywność ...i co bym z tego miała, że kupowałabym w polskim spożywczaku ?? - osobiście pusty brzuch, złego męża i głodujące dziecko, a i pusty portfel.
mors
| 21:23 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Co tu gadać o ofierze z własnego życia, jak prawie nikt nie jest w stanie ofiarować na co dzień dodatkowych kilku groszy w polskim sklepie?

I to, że konsumenci kierują się rachunkiem ekonomicznym to też oczywiście tania, nomen omne, wymówka.
Jak się jedzie w trasie i obok jest Orlen i stacja zagraniczna, to ktokolwiek analizuje ceny? Skręci tam, gdzie mu wygodniej, lub gdzie są jego zdaniem smaczniejsze hot-dogi...

Albo banki, które wypompowują rokrocznie ciężki miliardy z Polski - gdyby ludzie wybierali najtańszy, to nie byłoby ich 30 na rynku, tylko 1, ewent. kilka (po jednym najtańszym w danej kategorii).
Takie przykłady można mnożyć długo.

I tak, uważam jak najbardziej, że niepolskie rowery czy samochody (najlepiej jeszcze z łopoczącą polską flagą - kuriozum totalne), to jest brak patriotyzmu zarówno tego emocjonalno-sentymentalnego, z którym to jeszcze pojęciem można polemizować, ale i brak patriotyzmu konsumenckiego, który jest de facto czystą logiką.
Na przykładzie rowerów - nasza mistrzyni olimpijska może jeździć Krossami, a nasi podwórkowi rowerzyści muszą mieć coś od wiodących producentów, bo "cenią sobie jakość" - jak widać, żadne fakty nie są w stanie przekonać kosmopolitycznych konsumentów i ojkofobów.
wilk
| 21:18 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Ale czym się różni "patriotyzm" gospodarczy na szczeblu obywatela od państwowego? Skoro państwo kupuje zachodnią broń za gigantyczne sumy zamiast inwestować w polski przemysł zbrojeniowy - to dlaczego obywatele mają robić inaczej?

Zejdź na ziemię - o takich sprawach nie decyduje patriotyzm, tylko rachunek ekonomiczny. Tak jak stworzenie przemysłu mogącego produkować broń jaką kupujemy na zachodzie nie jest na kieszeń naszego państwa - tak i Polacy wybierają tańsze sklepy nie patrząc do kogo należą.

I upraszczasz sprawy do poziomu którego nie można zaakceptować. Polski właściciel może równie dobrze mieć firmę zarejestrowaną w innym kraju, a obcy właściciel płacić uczciwie podatki w Polsce i to ten drugi przypadek będzie dla kraju korzystniejszy. Bo świat nie jest taki czarno-biały jak go część osób próbuje rysować. Jak ktoś nam przedstawia właśnie taką czarno-biało wizję, dobro i zło - to od razu powinna się nam zapalić lampka ostrzegawcza.

Wierzysz w tak maksymalnie uproszczoną wizję patriotyzmu - Twoja broszka. Ale daj już sobie spokój z tym nieznośnym pouczaniem innych osób jak mają świętować niepodległość - bo to jest po prostu kiepskie, mnie takie wartościowanie patriotyzmu w takich sposób niesłychanie irytuje. To że ktoś jeździ na niemieckim rowerze, czy na niemieckich oponach - absolutnie nijak ma się do czyjegoś patriotyzmu. Ja w ogóle nie kupuję pojęcia "patriotyzmu ekonomicznego", to dla mnie bujda na resorach wymyślona przez paru ludzi usiłujących poczuć się trochę lepiej, zupełnie nieprzystająca do realiów XXI wieku. Patriotyzm to pojęcie zarezerwowane dla sytuacji skrajnych, bo dopiero wtedy widać kto jest patriotą, kto jest dla ojczyzny gotów rzucić wszystko, z życiem włącznie. I wtedy wielu głośnych krzykaczy okazuje się tchórzami, a ci co siedzieli cicho idzie walczyć. Dopiero w takich skrajnych sytuacjach widać kto jest patriotą, a kto tylko gadał puste słowa.
mors
| 20:20 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Wilkołak: a Ty znów zaczynasz? ;p
Oczywiście, że patriotyzm konsumencki (gospodarczy) to skrót myślowy, generalnie chodzi o to, że NIEPOTRZEBNE kupowanie niepolskich dóbr i usług (jeśli posiada się własne) jest samobójcze gospodarczo, a kwestia patriotyzmu jest tu wręcz drugorzędna (bo patriotą jest nie każdy mieszkaniec Polski, zaś racjonalne, polskie zakupy leżą w interesie każdego mieszkańca PL.

K78: sama działasz w dwie strony. ;p
Katana1978
| 16:47 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj malarzu - dzięki :)))
Katana1978
| 16:46 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj No widzisz Morsie - to działa w dwie strony ....:p
wilk
| 12:32 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Na takiej kuriozalnej zasadzie patriotyzmu jaką uznaje Mors - to np. kupowanie zagranicznej broni jest niepatriotyczne. Więc jak nam wróg odbierze niepodległość, bo na chwilę obecną nasze zacofanie technologiczne w segmencie broni jest potężne - to jego zdaniem będzie to patriotyzm. Ale jak kupujemy za grube miliardy broń na zachodzie pozwalającą się skutecznie bronić i odstraszać, jak trzon naszej broni pancernej stanowią niemieckie Leopardy, a trzon lotnictwa amerykańskie F-16 - to będzie to niepatriotyczne.

Ten przykład doskonale obrazuje absurdalność takich poglądów, Mors myśli kategoriami XIX-wieku, nie zauważając, że mamy już wiek XXI
mors
| 09:40 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Musiałem Ci czasem pocisnąć, jak już przeszarżowałaś. ;ppp
malarz
| 05:33 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Brawo za przekroczenie dwunastu tys. km w tym roku!
Bardzo podoba mi się Twoja trzecia i ostatnia fotografia z tej dalekiej wycieczki :)
Katana1978
| 04:07 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Znalazłam - to był opis twojej reakcji zgorszenia/zaskoczenia na Karynę i Sebixa - byłeś tym tak podjadany jakbyś nie wiedział że takie rzeczy dzieją się też poza domem....
Ale ok - jak Cię to do tej pory boli - to najnormalniej w świecie - przepraszam Cię.


Ale ty też święty wobec mnie nie byłeś :P
Też mi parę razy pojechałeś - nie pamiętam już co to dokładnie było, bo wyrzucam takie rzeczy z pamięci żeby się nie dołować :(. I to było wobec mnie bardzo dosłownie - pamiętam że myślałam wtedy, że podjadę do Ciebie i dam ci w zęby ....
Katana1978
| 03:39 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Gdzie tak napisałam, bo znając życie to pewnie ten tekst wyrwany jest z jakiegoś kontekstu...

A Jola dyplomatka?! Dobry żart....;D
mors
| 23:00 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Michuss: nie "Wy", tylko K78. No i trochę Y55. ;p
Ja tam ceniłem jej rodzaj poczucia humoru - niby ciągle to samo, a zawsze inaczej.

K78: granice żartów? A pamiętasz Ty swoje wypowiedzi, typu "żadna nie chciała go rozdziewiczyć"? ;ppppppp Jola przy Tb to dyplomatka. ;p
Katana1978
| 22:34 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj wrap z pieczarkami + McMUFFIN FARMERSKI.
A Jola po prostu nie zna granic swoich żartów, musiałbyś cofnąć się parę miesięcy na moim blogu i poczytać jej komentarze, nim dałam jej bana....:>
Katana1978
| 22:25 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Po 79 dziś bardzo miło się jechało, nie chciałam kombinować, bo jak kombinuję to ląduję na jakimś terenie ....
michuss
| 22:25 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Co Wy macie z to Jolo? ;) :P

Gratuluję długiej trasy. I rzeczywiście - na tym zdjęciu z pociągu BSka wygląda ślicznie. Co było na śniadanie w McD? Specialite a`la maison, czyli muffin jajko-bekon? ;)
yurek55
| 22:17 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Gratuluję średniej, no i nowych gmin, ale jazdy drogą krajową 79 to można było uniknąć i jakoś lepiej poprowadzić trasę. Jakie gminy wpadły?
Katana1978
| 21:34 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj haha :) a pytaj - tylko nie pisz co powiedziała - bo nie jestem ciekawa ....:>
mors
| 21:29 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Podpytam Ją na PW ;p
Katana1978
| 21:26 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Jola może i wie, ale tu nie podzieli się z Tobą swoją olśniewającą wiedzą :P.
mors
| 21:13 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Y55: nie wiem. Ale Jolapm już tam na pewno swoje wie. ;))
Trollking
| 20:59 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Żeś poleciała! :)

Fota z pociągu dopiero pokazuje ładność BS-ki. Na profilowe ją! :)

Morsie, przecież ten rower jest arcypolski... Taki biały :)
yurek55
| 18:53 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj mors Dopiero w Konstancinie zacząłem gonić za mrugającym światełkiem, a w Chylicach okazało się, kogo dogoniłem. Zaskoczenie obopólne. Ale wiem, że są ludzie, którzy w przypadki nie wierzą. Tylko jak to nazwać w takim razie?
mors
| 18:49 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Pustosłowie! ;p
Pamiętajcie dziewczyny, ważne są czyny! ;ppp
Katana1978
| 18:18 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Wszystko zagraniczne - ale serce mam POLSKIE :)
mors
| 18:12 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj "A tu robiąc fotę znienacka dogonił mnie Yurek - jechał za mną od Gassów" - kto wie, czy nie od Radomia. ;))

Rower zagraniczny, opony zagraniczne, spożywczaki zagraniczne - i Ty coś później piszesz o świętowaniu niepodległości?? ;ppp Jeszcze byś se pojechała Dojcze Banem do Radomia, gdyby tylko się dało. ;p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!