Zachodnia setka Hipka
-
DST
117.00km
-
Czas
04:50
-
VAVG
24.21km/h
-
VMAX
36.80km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 1338kcal
-
Podjazdy
138m
-
Sprzęt Biała Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie było bata, żebym nie uczciła dziś odzyskania Niepodległości - na Facebooku większość kolarzy deklarowało się na 100 km.
Miałam nawet dołączyć do ustawki - ale zaczynała się o 10.00 na Ursynowie - a ja o 10.00 to zwlokłam się dopiero z łóżka :)
Wymyśliłam, że sprawdzę trasę Hipka - nie pamiętam już kiedy on tamtędy jechał, ale mam tę trasę od bardzo dawna :)
I co mogę powiedzieć - asfalt super - naprawdę fajnie się jechało, niektórymi drogami jechałam pierwszy raz, ale widoczki no takie sobie - ale to pewnie przez mgłę i ogólnie przez aurę....
Żałowałam że nie wzięłam sobie mp3 - bo jakoś mi się dłużyła ta setka...szczególnie jak wiatr wiał mi prosto w twarz ;P
Ale tak czy siak wycieczka fajna i zostaje u mnie w garminie na stałe. Pewnie pojadę sobie jeszcze nieraz - tylko jak będzie lepsza aura pogodowa.
Wiadomo gdzie © Katana1978
Bez komentarza © Katana1978
Pierwsze choinki zaliczone :) © Katana1978
Ponure Leszno © Katana1978
I tyle.
Kategoria >100, Wycieczka
komentarze
Jurku: Leszno-Żelazowa po wojewódzkiej to spokój i relaks; może i w tygodniu jest tam ruchliwie, ale w weekendy jest idealnie na rower.