Katana1978 prowadzi tutaj blog rowerowy

Z rana do Leszna

  • DST 53.65km
  • Czas 02:10
  • VAVG 24.76km/h
  • VMAX 44.39km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 678kcal
  • Podjazdy 55m
  • Sprzęt Biała Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 października 2018 | dodano: 27.10.2018

Bardzo rzadko mi się zdarza, żebym tak rano wyszła na rower i to na taki dystans.
Akurat tak się złożyło, że musiałam wcześniej wstać  - Arek z rana miał zbiórkę i jak już poszedł na tą zbiórkę to wsiadłam na rower.

Wiatr wiał na wschód - czyli powrót z wiatrem w plecy. Do Leszna jechało się nawet spoczko, nawet po takiej tygodniowej przerwie.
Nie odczułam jakoś brak kondycji, ale przez 1 km kolano musiało mi się rozkręcić bo coś ciężko podawało, ale ból szybko minął i jechało się ok.
Przy 10 stopniach ubrałam się w długie spodenki, krótki rękawek i kurtkę rowerową co sobie ostatnio kupiłam.
Byłam ciekawa jak będzie z tym chłodnym wiatrem - i powiem wam że momentami było mi lekko za ciepło.
Czyli na 10 st najlepiej mi w bluzce termicznej i na to koszulka kolarska z krótkim rękawkiem - w takim zestawie jechałam tydzień temu na ciastko było mi komfortowo - a pogoda była podobna do dzisiejszej.


Drzewka
Drzewka © Katana1978

Kolejne drzewka
Kolejne drzewka © Katana1978

Wyczesane pole
Wyczesane pole © Katana1978


Półmetek w Lesznie
Półmetek w Lesznie © Katana1978

Droga do domu
Droga do domu © Katana1978

Transfer dyń z lubuskiego :D
Transfer dyń z lubuskiego :D © Katana1978

Wiadomo gdzie ....- Mory
Wiadomo gdzie ....- Mory © Katana1978






Kategoria Wycieczka


komentarze
Trollking
| 20:04 wtorek, 30 października 2018 | linkuj No to poczekaj na "sezon". I ciesz się, że nie mieszkasz na Zabobrzu :)
mors
| 23:39 poniedziałek, 29 października 2018 | linkuj Pierwsze zdanie - niezrozumiałe. ;p
Drugie - oczywiście, że tak. Chociaż bardziej boję się hałasu, który już teraz, poza sezonem, mocno mi dokucza. :/
Trollking
| 19:01 poniedziałek, 29 października 2018 | linkuj Samochody to nie Poznań, Warszawa czy Jelenia. Zgodnie z Twoją logiką turyści przejeżdżający latem i zimą autami przez JG idą na jej konto w temacie trucia :)
mors
| 22:43 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Nie świruj. ;p

No, czyli przyznajesz, że przez większą część roku to P-ń i Wa-wa bardziej trują niż JG :D
Trollking
| 22:26 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Przecież sam przed chwilą napisałeś, więc wiem... :)

Im większe miasto, tym większa ilość samochodów - to chyba logiczne... Nie wiem z czym tu bym miał polemizować.
mors
| 22:11 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Wilkołak: ja mam do granicy miasta poniżej kilometra, a do granicy Kotliny poniżej 2 km. A ile Wy macie, by wyjechać z miasta? ;))

T-king: skąd wiesz, jak nigdy o tym nie pisałem? ;D;D
A dane statystyczne, to za każdym razem są inne - niedawno czytałem, że JG jest 5. w kraju. ;)) Więc tyle to warte...

A co do liczby samochodów, to nie ma żadnych wątpliwości.
wilk
| 21:57 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Smog jest w Polsce problemem tylko zimą, bo tylko wtedy są przekraczane normy, bo dochodzi duże zanieczyszczenie z ogrzewania i opalania węglem, często bardzo niskiej jakości. I dlatego najgorzej jest na silnym mrozie przy bezwietrznej pogodzie, wtedy poziomy smogu są dotkliwe. Różnica pomiędzy płaskim miastem jak Poznań czy Warszawa, a tymi leżącymi w kotlinach jak Kraków czy Jelenia - jest taka, że u nas wiatr dużo skuteczniej sobie radzi z zanieczyszczeniem, w kotlinach to się wszystko dłużej i dotkliwiej kumuluje.

I swoim głupiuteńkim gadaniem tego nie zmienisz, to nie jest żadna wiedza tajemna. Mieszkanie w górach ma swoje zalety, ale ma i ewidentne minusy, a smog jest jednym z nich. Jechałem kiedyś w marcu przez Małopolskę, temperatury koło zera - masakra to była, tylko wjedzie się trochę nad miasto - widać doskonale smog wiszący niżej w kotlinkach. A to były niewielkie miasteczka, to co dopiero jest w takim rozmiarów Jeleniej.
Trollking
| 21:56 niedziela, 28 października 2018 | linkuj No wiem, że tam się urodziłeś... Cóż zrobić :)

"Przez większość roku to P-ń i Wa-wa mają gorzej, bo u Was dochodzi jeszcze bardzo duży tranzyt i większy przemysł. ;ppp".

Oto moja odpowiedź, czyli tabelka z 2016 roku w temacie najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce wg WHO:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_miast_w_Polsce_o_najbardziej_zanieczyszczonym_powietrzu

Jelenia Góra - 39. Warszawa - 68. Poznań - ... 106.
mors
| 21:42 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Wraca się z górki, więc na bezdechu to już całkiem nie problem. :)

Nie wiedziałem, że studiuje się w okresie dzieciństwa. ;D;D
Wiesz dobrze, że żyła i wychowała się w Kotlinie, więc nie świruj już pawiana. :)
A ja się urodziłem w północnym lubuskim - i co z tego? ;p

Przez większość roku to P-ń i Wa-wa mają gorzej, bo u Was dochodzi jeszcze bardzo duży tranzyt i większy przemysł. ;ppp
Trollking
| 21:36 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Wyjechać - żaden problem. Tylko potem trzeba wrócić do domu i tam poczekać do kolejnego wyjazdu :) Od dziecka "światowa" nie była - urodzona w Warszawie, studiująca we Wrocławiu... :)

Na smog ma wpływ wiele czynników, w tym oczywiście samochody. Ale w kotlinach następuje kumulacja wszystkiego, co najgorsze,
mors
| 21:17 niedziela, 28 października 2018 | linkuj Poza tym, przez większość roku nie ma smogu, zaś samochody trują okrągły rok - i tu pytanie: ile samochodów jest w Jeleniej, a ile w (6x większym) Poznaniu czy w (20x większej) Warszawie??? ;ppp
mors
| 21:14 niedziela, 28 października 2018 | linkuj A przepraszam bardzo, jaki jest problem wyjechać rowerem z Kotliny?? Jest ona na tyle mała, że można ze strefy smogu wyjechać na powietrzu zaczerpniętym z mieszkania. ;)

A Maja od dziecka "światowa" nie była. ;pp
Trollking
| 20:58 niedziela, 28 października 2018 | linkuj W temacie Jeleniej i treningów zimowych Wilk napisał tyle, że więcej nie ma co dodawać. Poza tym Maja W. owszem, jest jeleniogórzanką, ale ma na tyle ciekawe życie, że nie sądzę, żeby nawet połowę czasu w ciągu roku spędzała w JG.

"Trollkingi" to osoby, które "uciekają" z Jeleniej Góry. Ciekawa kategoria, nie powiem. Wydaje mi się jednak, że nie staniesz się dzięki niej osobą, która przejdzie do panteonu znanych twórców nowych pojęć w języku polskim :)
wilk
| 15:59 niedziela, 28 października 2018 | linkuj W zimowych warunkach (a wtedy jest smog) zawodnicy nie trenują prawie w ogóle na powietrzu, bo ze sportowego punktu widzenia nie ma to sensu. Znacznie efektywniejszy jest trening w pomieszczeniu lub w ciepłym klimacie. Dlatego zawodowcy klasy Włoszczowskiej zimą jeżdżą na zgrupowania do ciepłych krajów - i tam robią kilometry, czas w kraju poświęcając na inne treningi typu siłownia czy trenażer.

Gadać sobie możesz co chcesz - ale to Twoje płuca zapłacą cenę za zanieczyszczone powietrze. Nie od dziś wiadomo, że w miastach położonych w kotlinach jest fatalne powietrze, dotyczy to np. Krakowa czy Zakopanego.
mors
| 22:10 sobota, 27 października 2018 | linkuj Drugi Wilkołak - ja walę argumentami i faktami, a Ty mi o "podniecaniu się" piszesz...

"Te Trollkingi" to oczywiście ludzie uciekający z JG. A jak Ty ty zrozumiałeś? Że tacy rowerowcy jak Ty??? o_O

Nie myślę o Mai, tylko słuchałem jej wywiadów, w których często dużo mówi o życiu i treningach w JG. ;p
Trollking
| 21:32 sobota, 27 października 2018 | linkuj Morsie, te "Trollkingi" od zawsze wolały rower czy komunikację miejską (no chyba że nie było wyjścia) niż samochód - pudło.

Czy myślisz, że Maja Włoszczowska, zaczynająca karierę w Śnieżce Karpacz, a potem w CCC Polkowice, trenowała i spędzała większość czasu w Jeleniej? Jakoś mi się nie wydaje :) A różnic między jakością powietrza między kotliną a górami chyba nie muszę nawet Tobie tłumaczyć, więc.. pudło :)

Fajnie, że w JG w końcu coś się robi z inwestowaniem w ekologiczne środki. Brawo Unia (i jej środki), której tak nie lubisz :)

Jesteś mieszkańcem tego miasta od jakiegoś miesiąca (maks), a podniecasz się jak emerytka na widok ojca Tadeusza. Pomieszkasz zimą, sam ocenisz.
mors
| 20:51 sobota, 27 października 2018 | linkuj Dramatyzujesz na sile, niczym T-king. Tylko ze to lewag... ;)))
Podalem bardzo konkretne kontrargumenty, a Ty dalej swoje...
Tak sie sklada, ze w tej samej Kotlinie cale zycie zyje i trenuje pewna mistrzyni olimpijska w kolarstwie gorskim... ;pppp
wilk
| 20:28 sobota, 27 października 2018 | linkuj Gadasz prawie jak premier Morawiecki o wzroście gospodarczym ;) Jeszcze chwila i uwierzysz w kiełbasę wyborczą ;). Na zimę to zrób sobie tapetę na okno, bo inaczej wiele gór się nie naoglądasz.

Ale jest sprawiedliwość na tym świecie - jako wielki zwolennik wycinania drzew, teraz na własnej skórze odczujesz ich brak :)). Jeździłem w okresie zimowym po Małopolsce i tam jest dramat z powietrzem, to już nie chcę myśleć co będzie w kotlinie Jeleniej Góry. Zwyczajnie szkoda zdrowia na rowerze, tyle pyłów jest w powietrzu.
mors
| 20:15 sobota, 27 października 2018 | linkuj A do Wawy się nie przeprowadzę, nawet gdybym chciał - bo nie stać mnie. Co innego Łódź... ;))
mors
| 20:14 sobota, 27 października 2018 | linkuj Wilkołak - zauważ może, że ten art. jest sprzed 4 lat, a sporo się zmienia.
Co roku z Jeleniej zwiewa kilkaset "Trollkingów" - a więc mniej spalin z samochodów i dymów z domów.
Coraz więcej domów jest ocieplanych, no i przybywa autobusów hybrydowych, a w przyszłym roku mają pojawić się elektryki. Już teraz są 4 stacje ładowania samochodów elekt. i to za darmochę!

Jak dotąd, w ciepłym wrześniu i w wietrznym i deszczowym październiku, to muszę was "zmartwić" - powietrze jest całkiem normalne.
Trollking
| 18:20 sobota, 27 października 2018 | linkuj Jak ja nie lubię tych widoków, gdy liści na drzewach jest mniej niż na ziemi...

Jak się Mors przeprowadzi do Wawy to też pewnie do jakiejś jej części, gdzie strach się zapuszczać :)

A co do Jeleniej to niestety racja - astmatycy mają tam przerąbane :/
yurek55
| 16:47 sobota, 27 października 2018 | linkuj Bardzo już goła Miłości Aleja
Liść opadł i dzień taki krótki
Lecz w sercach bikerów jest wiosny nadzieja
Czekają na trąbkę pobudki.
Katana1978
| 15:46 sobota, 27 października 2018 | linkuj hehe no tak .... racja ....:) cienka klucha z Morsa heh....A tak pisał namiętnie, o zabawach w hipotermię - tu już by się tak nie zabawiał :P - tu nie wiadomo, czy by go odratowali .... :P :P
wilk
| 15:34 sobota, 27 października 2018 | linkuj Warszawy to się Mors boi, tutaj dla niego za zimno. Bo trzeba zauważyć, że przeniósł się na południe - wyraźnie go do Afryki ciągnie ;)
Katana1978
| 15:20 sobota, 27 października 2018 | linkuj UUUuuu i zaraz będzie kolejna wyprowadzka, tym razem do Wawy - bo wszędzie dobrze ale w Warszawie najlepiej :P :P
wilk
| 14:07 sobota, 27 października 2018 | linkuj Pogadamy Morsie o tych widoczkach jak Jelenia będzie tonąć w smogu. To jedno z miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem, na 5 miejscu w całej Polsce, nawet w Katowicach jest lepiej :)). Niestety położenie w tak głębokiej kotlinie to jest fatalna sprawa pod względem czystości powietrza, szybko zatęsknisz na lubuskimi drzewami ;)
mors
| 12:58 sobota, 27 października 2018 | linkuj Sama jesteś jak dynia :D
/taka zdrowa ;p ;) /

Widoczki zapierają dech - wszędzie płasko i pusto xD ;ppp
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!