Do pracy i z pracy 117/2018
-
DST
18.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.62km/h
-
VMAX
32.64km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 543kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 października 2018 | dodano: 17.10.2018
Dziś nuda ....nie było cygańskiego roweru :(((
Rano jakoś tak dojechałam do pracy na śpiąco, powrót też taki nijaki ....zapomniałam nawet o służbówce.
Więc wstawiam taką ciekawostkę z netu
Kategoria Praca
komentarze
Trollking | 22:30 sobota, 20 października 2018 | linkuj
Czyli że Żydzi rządzą Unią Europejską oraz USA? Skoro tak uważasz, to nie bój się, napisz wprost :)
mors | 21:58 sobota, 20 października 2018 | linkuj
Bardziej Unia jest w Izraelu. ;] Że o USA nie wspomnę...
Trollking | 21:01 sobota, 20 października 2018 | linkuj
Ach, ta poezja autorstwa uchodźców... Cóż, bywa tkliwa, przyznaję :)
A ten o fijołków to Przerwa-Tetmajer, wiersz "Patryota".
Mors - jak już sprawdzisz, czy Izrael jest w Unii, to wytłumacz bez ogródek to, czego boisz się napisać wprost. Dziękuję :)
A ten o fijołków to Przerwa-Tetmajer, wiersz "Patryota".
Mors - jak już sprawdzisz, czy Izrael jest w Unii, to wytłumacz bez ogródek to, czego boisz się napisać wprost. Dziękuję :)
yurek55 | 10:32 sobota, 20 października 2018 | linkuj
Nie znam tego "klasyka", ale przyznaję się. Choć bardziej elegancko zabrzmiałby inny klasyk: "Czyż nie piękniejsza nasza poczciwa brzezina,
Która jako wieśniaczka, kiedy płacze syna,
Lub wdowa męża, ręce załamie, roztoczy
Po ramionach do ziemi strumienie warkoczy!
Niema z żalu, postawą jak wymownie szlocha!
Trzeba wiedzieć, że to jest Sopliców choroba,
Źe im oprocz Ojczyzny nic się nie podoba.
Ciemnogród już tak ma.
Która jako wieśniaczka, kiedy płacze syna,
Lub wdowa męża, ręce załamie, roztoczy
Po ramionach do ziemi strumienie warkoczy!
Niema z żalu, postawą jak wymownie szlocha!
Trzeba wiedzieć, że to jest Sopliców choroba,
Źe im oprocz Ojczyzny nic się nie podoba.
Ciemnogród już tak ma.
Trollking | 19:30 piątek, 19 października 2018 | linkuj
Faktycznie, jakie to proste... Tylko tego nie kupuję, bo jednak widzę świat jako ciut bardziej skomplikowany. Ale skoro Ty tak, to co mogę zrobić? Masz prawo.
Poza Brukselą i Berlinem jest tam jeszcze kilka ważnych stolic, typu Madryt, Praga, Paryż czy (jeszcze) Londyn, ale jak rozumiem nie pasują za bardzo do retoryki...
Pozostaje mi jedynie odpowiedzieć innym klasykiem, który chyba dobrze podsumowuje tego typu podejście:
"Wolę polskie gówno w polu,
Niż fijołki w Neapolu".
Poza Brukselą i Berlinem jest tam jeszcze kilka ważnych stolic, typu Madryt, Praga, Paryż czy (jeszcze) Londyn, ale jak rozumiem nie pasują za bardzo do retoryki...
Pozostaje mi jedynie odpowiedzieć innym klasykiem, który chyba dobrze podsumowuje tego typu podejście:
"Wolę polskie gówno w polu,
Niż fijołki w Neapolu".
yurek55 | 16:33 piątek, 19 października 2018 | linkuj
T-king Ja widzę analogię taką: "A że Rzczplta pobita i w rękach swych ciemiężycielów moc całą mająca, własnymi z niewoli dzwignąć się nie może siłami, nic jej innego nie zostaje, tylko uciec
się z ufnością do Wielkiej Katarzyny, która narodowi sąsiedzkiemu, przyjaznemu i sprzymierzonemu, z taką sławą i sprawiedliwością panuje, zabezpieczając się tak na wspaniałości tej wielkiej monarchini, jako i na traktatach, które ją z Rzczpltą wiążą." - Branicki, Rzewuski, Potocki.
Zabory przyszły później, najpierw były rozbiory.
A nasze, polskie sprawy, będziemy rozwiazywać bez pomocy Brukseli i Berlina. Pogódź się z tym.
się z ufnością do Wielkiej Katarzyny, która narodowi sąsiedzkiemu, przyjaznemu i sprzymierzonemu, z taką sławą i sprawiedliwością panuje, zabezpieczając się tak na wspaniałości tej wielkiej monarchini, jako i na traktatach, które ją z Rzczpltą wiążą." - Branicki, Rzewuski, Potocki.
Zabory przyszły później, najpierw były rozbiory.
A nasze, polskie sprawy, będziemy rozwiazywać bez pomocy Brukseli i Berlina. Pogódź się z tym.
Trollking | 23:04 czwartek, 18 października 2018 | linkuj
Mors - jak na Twoje, to wszystko jest możliwe. Jak na myśl zdroworozsądkową - przykro mi, ale nie :)
Yurek - no i dalej widźmy inaczej. Jeśli wciąż możemy, to spoko. Tylko tej carycy nie porównujmy do współczesnych realiów, bo są "delikatne" różnice między zaborami a dobrowolnym wstąpieniem do Unii...
Yurek - no i dalej widźmy inaczej. Jeśli wciąż możemy, to spoko. Tylko tej carycy nie porównujmy do współczesnych realiów, bo są "delikatne" różnice między zaborami a dobrowolnym wstąpieniem do Unii...
yurek55 | 21:54 czwartek, 18 października 2018 | linkuj
Trochę ponad dwieście lat temu skarżyli się do Carycy Katarzyny II, teraz skarżą się do Brukseli i Berlina. Też tylko w imię własnych utraconych przywilejów wynikających ze sprawowania władzy. Tak ja to widzę. Ty widzisz to inaczej. Tyle.
mors | 21:48 czwartek, 18 października 2018 | linkuj
Robiliście DNA? Jak na moje, to Cię adoptowali. :) I to z Niemiec. :))
Trollking | 21:07 czwartek, 18 października 2018 | linkuj
Yurek55 - nie wiem czemu nie wierzyłeś, że przeczytam, bo akurat z tą umiejętnością nie mam problemu. Przeczytałem i... się nie zgadzam. Dla Kaczyńskiego Ci, którzy "donoszą" (a to słowo jest z gruntu pejoratywne), a na moje - informują o tym, że w Polsce jest coś nie tak z tym czy innym aspektem prawa - są właśnie tym sortem. Cytując: "to jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny bo czuje się zagrożony".
Sam bym "doniósł", gdybym był politykiem, tak na PiS, ale też na PO czy SLD (lub jakąkolwiek inną partię), jeśli widziałbym zagrożenie dla respektowanych do tej pory zasad (nie piszę tu o wynaturzeniach, które były i które wcześniej należało zwalczyć). Geny mam faktycznie paskudne - rodzice w opozycji za PRL, rodzina ze strony jednej babci wymordowana przez UPA, od strony drugiej - klasyczna polska rodzina z polski centralnej.
Czuję się tym gorszym sortem wedle słów prezesa.
Poza tym chyba dobrze wiemy, o kogo tu chodziło. O każdego, kto ma czelność krytykować jego wizję. A ja mam, i to od dobrych kilkunastu lat.
Sam bym "doniósł", gdybym był politykiem, tak na PiS, ale też na PO czy SLD (lub jakąkolwiek inną partię), jeśli widziałbym zagrożenie dla respektowanych do tej pory zasad (nie piszę tu o wynaturzeniach, które były i które wcześniej należało zwalczyć). Geny mam faktycznie paskudne - rodzice w opozycji za PRL, rodzina ze strony jednej babci wymordowana przez UPA, od strony drugiej - klasyczna polska rodzina z polski centralnej.
Czuję się tym gorszym sortem wedle słów prezesa.
Poza tym chyba dobrze wiemy, o kogo tu chodziło. O każdego, kto ma czelność krytykować jego wizję. A ja mam, i to od dobrych kilkunastu lat.
yurek55 | 18:00 czwartek, 18 października 2018 | linkuj
Trolking - wprawdzie nie wierzę żebyś to przeczytał, bo to tak wygodnie być "gorszym sortem", prawda? "Najgorszy sort Polaków?" Co tak naprawdę powiedział Jarosław Kaczyński?
Albo jesli wolisz możesz też przeczytać wpis na blogu kiedyś Kominka, teraz Jasona Hunta. On na 100% nie jest zwolennikiem PiS najgorszy sort Polaków. O co w tym chodzi?
Tu zacytuje tylko mały fragment z dedykacją dla T-king "Mamy do czynienia z perfidnym przeinaczeniem słów prezesa, ale nie miej o to do siebie pretensji, bo jak się domyślam – nigdy nie oglądałeś rozmowy z nim i po prostu krzyczysz o „najgorszym sorcie polaków”, bo ktoś inny zaczął krzyczeć."
Albo jesli wolisz możesz też przeczytać wpis na blogu kiedyś Kominka, teraz Jasona Hunta. On na 100% nie jest zwolennikiem PiS najgorszy sort Polaków. O co w tym chodzi?
Tu zacytuje tylko mały fragment z dedykacją dla T-king "Mamy do czynienia z perfidnym przeinaczeniem słów prezesa, ale nie miej o to do siebie pretensji, bo jak się domyślam – nigdy nie oglądałeś rozmowy z nim i po prostu krzyczysz o „najgorszym sorcie polaków”, bo ktoś inny zaczął krzyczeć."
michuss | 06:54 czwartek, 18 października 2018 | linkuj
A ja nienawidzę nieoświetlonych rowerzystów po zmroku ;)
mors | 21:17 środa, 17 października 2018 | linkuj
Ja nie lubię rowerzystów z ogłuszająco skrzypiącymi łańcuchami oraz tych, którzy mnie wyprzedzają. ;D
Trollking | 21:15 środa, 17 października 2018 | linkuj
...lub nazwać kogoś kanalią, jakimś tam sortem czy mordą zdradziecką. Tak, to prawda :)
Punkt "bo jeżdżą po chodniku" popieram... i za to też nie lubię rowerzystów.
Punkt "bo jeżdżą po chodniku" popieram... i za to też nie lubię rowerzystów.
yurek55 | 17:31 środa, 17 października 2018 | linkuj
Prawdą jest, że zarówno kierowcy jak i piesi, nie lubią rowerzystów. Ale to nie jest cała prawda. My w Polsce generalnie nie lubimy się nawzajem. Pieszych też nie lubią kierowcy i rowerzyści. Kierowców z kolei nie lubią rowerzystki (Katana) i piesi. Kierowcy osobówek, nie lubią TIR-owców, szosowcy nie lubią tych na Veturillo..., można wymieniać w nieskończoność. A jeszcze nawet nie wspomniałem o partiach politycznych. Np. "Giertych do wora, wór do jeziora", czy że trzeba "strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa pisowską szarańczę".
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!